Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 343535355

mozliwe ze sie zakochałem?

Polecane posty

Gość 343535355

spotkała mhnie dziwna rzecz.Mam swoja dziewczyne(sadziłeem ż eja kocham)3 miesiace temu rozmawiałem dostłownie 10 minut z pewna kobieta i od trzech miesiecy nie ma dnia bym nie wracał myslami do tej rozmowy i jej nie analizował poraz setny!!Wciaz mysle o tej kobiecie..Chyba zawriowałem po 10 minutach mozna sie zakochać?I ona tez ma faceta:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaaaaa0
po prostu zauroczyłeś się nie daj się zwieść i kochaj swoją kobietę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 343535355
czy ja nie zwariowałem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ona była taka....deikatna ciepła.....faaaaaaajna....nie naleze do bawidamkow raczej jestem staly wuczuciach nie wiem jak to sie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłość jest tylko jedna
PAMIĘTAJ!!!!!!!!!!!!!!!! zauroczeń moze być tysiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 343535355
to zwykłe zauroczenie?ale ja od 3 miesiecy mysle o tej kobiecie codzienn i w nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 343535355
A najbardziej spodobalo mi sie w niej to ze nie do konca byla kobieta: miala zarost i wystawal jej fiut. Czyli transwestyta. bo nie wiem czy wiecie ale ja nie do konca jestm hetero. lubie tez pofiglowac z chlopcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 343535355
rany tu nie można poważnie porozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 343535355
Ide si pocieszyc w ramionach pana Edka co mieszka pietro nizej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chciałabym zapytać Was, prosze o uszanowanie mojej powagi. Czy ja umieram?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 343535355
jestem 24 letnim facetem......sam w to nie wierze nawet jej nie znam.....10 minut rozmowy a zawładneła moim zyciem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora
Jakbyś porozmawiał z nią przez 3 godziny, to na pewno by ci minęło:P Niedosyt czujesz, niemożność dostania jej i sam się wkręcasz coraz bardziej myślami, które napędzają myśli o następnych myślach...Opanuj się!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grisza und natasza
znow ten palant wlaczyl kompa, sprzedawca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 343535355
kochaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam ja miliscie tak kiedys/?????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ni emozliweeeeeeeeeee
to nie milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mylisz uczucia
to co czujesz to nie milość !!! fascynacja, zauroczenie, kimś nieznajomym, niedostepnym nie można kochać kogoś w ciemno, nie znasz jej, a pamietaj , że pierwsze wrażenie ( baaaardzo korzystne) jakże potem szybko mija w miare jak poznajemy osobe zaintrygowala cie, zainteresowala, byś może urzeklo cie jej zachowanie i wrażenie jakie na tobie zrobila, ale nie pisz , że ją kochasz, bo milość to zupelnie coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocounutka
Tak, racja. Nie mozesz mowic ze to milosc. Tak cie targaja te mysli o niej. Znam to ja tez o takim jednym mysle... I sama niewiem co to tak naprawde jest. czemu az tak to czuje i ciagle mysle. to okropne a zarazem piekne zjawisko. Najgorzsze jest to ze niemozna okreslic tych uczuc, i co to tak naprawde jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niech mówią że ....
To może i nie jest miłość, może t tylko zaurczenie, które przeminie, może nie przeminie........ mnie już tak trzyma 6 lat .... :/ jeśli masz możliwośc, sróbuj sie z nia zapoznac, może klapki opadną, a może sie zakochasz....................... nie wie, co ci poradzic, ale to chyba wyjscie najrozsadniejsze, poza tym gdy ona kogoś ma może nie być zainteresowana znajomościa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×