Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pinia_paulinka

Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

Polecane posty

OJ MINI to niedobrze:( Połóż się ,przespij na pewno pomoże.:) A ja jednak wybieram się na wojaże,mam zamiar cos upolowac :)zakładam ciepłe majciory,rajstopy,czapkę ,musi mi byc ciepło :D i jadę na miasto .Buuuu 50 minut autobusem:( a potem z męzem jedziemy odwiedzić moich dziadków. CZy Wam tez tak leci dzien za dniem ,tydzien za tygodniem??szok,ale superrr bo do konca roku niedaleko,a potem to juz z gorki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini, łączę sie w niedoli. Też mnie dziś głowa boli. ale to chyba ze zmęczenia. Pociesza mnie myśl ewentualnych zakupów w Pepco:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, o tak. Mi też czas przecieka przez palce. Może dlatego, że pracuję. W poprzedniej ciąży nudziłam się jak mops. Bo ani dziecka wtedy nie miałam, ani interntu :p A mąż w pracy sobie siedział. I co tu robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dzis u nas puchy!! Czas rzeczywiscie pedzi jak szalony ... Tez zastanawialm sie nad laktatorem ale skoro twierdzicie ze w zasadzie jest zbedny to narazie wykresle go ze swojej listy .Ale jak mialabym wybierac to kupilabym reczny . nazwa elektryczny troche mnie przeraza;) Dziewczyny od ktorego miesiaca sa zapisy do szkoly rodzenia ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini, pewnie, laktator zawsze się zdąży kupić. A moze wcale nie będzie potrzebny? Ze szkołami to tylko ze słyszenia wiem, że od 5 miesiąca przeciętnie zapisują. A planujesz chodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie ze zamierzam . Mam nadzeje nauczyc sie tam przedewszyskim opieki nad niemowlakiem. Niestety nie mam o tym zielonego pojecia:( wolalabym urodzic juz dwuletnie dziecko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, nie chciałabym urodzić takiego dwulatka:D Rzeczywiście, początki sa trudne, ale jak nasza dzidzia zaczyna pyskować, to też różowo nie jest io wtedy tęskni sie za czasami, kiedy jeszcze nie mówiła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie tak choc jakos lepiej sie czuje i pewniej przy dwulatku niz niemowleciu:) ale do swojego dziecka pewnie zupełnie inaczej sie podchodzi.. och chyba zaczynam miec pietra;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miniu, nic sie nie martw na zapas. Na pewno mama Ci pomoze i powie, co i jak. A moze teściowa:p? A dzidziusiem zajmujesz sie instynktownie, odruchowo. Bedzie dobrze, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz wlasnie o to chodzi ze nie bardzo bedzie mial mi kto pomoc. Tesciowa jest za granica , a mama pracuje do 17 - do nas ma jeszcze spory kawalek drogi:( ale pocwicze sobie na lalce w szkole rodzenia i bedzie dobrze:) Ale dzis dobra zupke pomidorowa sobie ugotowalam chodzila za mna od tgodnia .. mniam mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może mamie uda się wziąć z tydzień urlopu po Twoim porodzie? Byłoby Ci lżej i raźniej. Na lalce nie trenowalam, czekam na wrażenia:) Pomidorowa, mniam, mniam... Aż sie rozmarzyłam. Ogólnie w ciąży mnie do kwaśnego ciągnie. Oj, oj, chyba wiem, co to oznacza:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no akurat z urlopem mojej mamy bedzie problem bo sama jest sobie kierownikiem a zastapic nie ma jej niestety kto:) a Kiwi a powiedz mi jak to jest z polozna srodowiskowa?? przychodzi zaraz po twoim powrocie ze szpitala?? w pierwszy dzien czy dopiero jak sie z nią umowisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini, z tego co pamiętam to połozna najpierwzadzwoniła. Ale słyzałam, że czasem przychodzą bez zapowiedzi. Była u mnie gdzieś 2 tyg. od porodu. zmykam juz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu a jeszcze przeciez zaraz po maturze w pazdzierniku zaczelam studia... ale mialam dlugie wakacje i moglam ten czas swobodnie z dzieckiem spedzac... nie chce was straszyc ale karmienie piersia na poczatku jest straszne i gdyby nie to ze bylam naprawde uparta (zreszta jak zwykle) to by mi sie nie udalo... po pierwsze mialam bardzo malo pokarmu... przez pierwsze 3 dni mialam bardzo malo pokarmu i dzieciak pomimo ze 24h na dobe byl uwieszony przy piersi to ciagle plakal ze glodny... w szpitalu polozna jak przyszla ok 2 w nocy i zobaczyla mnie taka umeczona to powiedziala ze moga go dokarmic... ale ja sie uparlam ze nie... poza tym ja tez mam bardzo wrazliwe piersi (o ile to co u mnie na klacie wyskoczylo wogole mozna piersiami nazwac)... brodawki mialam strasznie poszarpane... poprostu jeden wielki strup... dziecko jak jadlo i pozniej mu sie ulewalo to na rozowo bo az moje mleko z krwia bylo... jak mi przychodzilo karmic to plakalam na sama mysl ale twardo jedna reka lapalam sie krawedzi lozka zeby sie zaprzec i tak bolu nie czuc a druga przystawialam dziecko... naszczescie wszystkie te dolegliwosci zniknely po jakis 2 tygodniach i pozniej juz bylo wpozadku a karmienie stalo sie przyjemnoscia... ale naprawde kosztowalo mnie to wiele i wiem ze teraz bedzie to samo bo ja mam plaskie brodawki i zanim sie dziecko nauczy ja chwycic to znow beda poszarpane... ale bede przynajmniej wiedziala ze wkrotce to minie... a piniu moje dziecie mialo skaze bialkowa wiec moja \"dieta\" w tym czasie opierala sie tylko na niejedzeniu nabialu a reszte moglam jesc wiec czy ja wiem czy to bylo takie lekkostrawne... mam nadzieje ze sie nie przerazicie i jednak sprobujecie karmic piersia... ja zauwazylam jak bylam na oddziale ze tylko ja mam takie problemy z karmieniem czyli wniosek ze wiekszosci kobiet przychodzi to o wiele latwiej... miniu recznego laktatora to juz wogole nie kupuj bo ci piersi pourywa a nic nie odciagnniesz to juz elektryczny lepszy bo niby tez szarpie ale przynajmniej cos odciagniesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie z polozna bylo tak ze zaraz po powrocie ze szpitala poszlam do przychodni zarejestrowac dziecko i wtedy mi powiedziano kiedy przyjdzie polozna... to bylo jakies 3-4 dni pozniej... wczesniej jeszcze zadzwonila zeby potwierdzic wizyte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i zgadzam sie z kiwi ze taki niemowlak jak jeszcze nie mowi i nie chodzi jest zdecydowanie latwiejszy w obsludze niz starsze dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia ale zes mnie przerazila z ta swoja opowiescia o karmieniu. Ja tez mam plaskie brodawki i sie z lekka przelekłam... a jesli chodzi o laktatory to narazie zadnego nie kupuje a jak bedzie mi potrzebny to wtedy sie jeszcze zastanowie... Moja kuzynka mamusia 18 miesiecznego Radka mowila mi ze tez na poczatku miala problem z karmieniem , i ze na poczatku troche boli ale warto przecierpiec . Ona byla zadowolona z laktatora recznego , mowi ze zadko go uzywala ale ze jest super.. no cóż jak sie czegos nie sprobuje na wlasnej skorze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! jak waga??? bo che uzupelnic tabelke:) OPISZE NAJPIERW MOJA WIZYTE BO BYLA DZISIAJ! SLUCHALAM TETNA DZIECKA I BIJE TAK JAK TRZEBA:) POZATYM JAK LEKARKA MOWILA BRZUCH MIEKKI ROSNIE JAK TRZEBA, UPLAWY DUZO SIE ZMNIEJSZYLY DALA SKIEROWANIE NA KREW I NA BADANIE MOCZU I KOLEJNA WIZYTA 3 GRUDNIA ALE 19 LISTOPADA CZYLI W PONIEDZIALEK USG W PRZYCHODNI. A TERAZ SLUCHAJCIE CO MI POWIEDZIALA BO OD OSTATNIEJ WIZYTY NIC NIE PRZYTYLAM MAM 50KG TAK JAK DWA TYGODNIE WCZESNIEJ I POWIEDZIALA ZE JAK NIE PRZYTYJE CHOCBY KILOGRAMA DO NASTEPNEJ WIZYTY TO POLOZY MNIE DO SZPITALA BO TO ZLE DLA DZIECKA ZE JAK BRZUSZEK ROSNIE A NA WADZE SIE NIE PRZYBIERA ALE WOGOLE MNIE NIE NASTRASZYLA BO KG TO MINUTA OSIEM PRZYTYJE WIEC LUZIK ALE NIECH NIE PRZESADZA JA UWAZAM ZE NIE JEST ZLE I 3KG TO WCALE NIE MALO ZWLASZCZA ZE W 3 TRUMESTRZE SIE NAJWIECEJ TYJE. A POZTYM WSIO OKI SUPER:) :) :) :) :) :) A widzialam ze rozmawialyscie o szkole rodzenia to ja sie zapisuje od polowy 7 miesiaca bo moje dwie kolezanki chodzily i powiedzialy ze wczesniej sie nie oplaca bo to sie co jakis czas powtarza.Ale juz mam obczajona gdzie co i jak wiec ja na 100% ide bo tez tak jak MINI chce sie nauczyc opieki nad niemowlakiem:) ASIU podaj wage MINI wiem ze bez zmian ANIA podaj wage KIWI +1kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK______IMIE__________WIEK______TC___KONIEC(DNI)data__ _WA GA ######################################################## ## asia-k--------Asia--------------23----------21---- ---- 143--06.04.08---79,6--82,6kg+3kg Pinia----------Paulinka--------24-----------20----- -- 148--11.04.08---47--50kg +3kg Kiwi79--------Kasia------------28-----------18---- ----160--23.04.08---54--55,5kg +1,5kg AnnaM--------Ania-------------27-----------17------ --163--26.04.08---56--58kg +2kg mini55--------Agnieszka------26-----------13-------- 191--24.05.08---46-- 46kg +0kg morgan00----Karolina---------26-----------??---------? ?? --13.05.08---60--63kg +3kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja dzisiejsza poranna waga to 82,4... widze piniu ze my leb w leb idziemy.... jak ja tyje to i ty tyjesz a jak ja nie tyje to ty tez nie... hihi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez ide do szkoly rodzenia... nawet juz dzwonilam bo sie chcialam zapisac ale jeszcze nie bylo terminow na przyszly rok i kazali mi dzwonic na poczatku grudnia... moja szkole polecila mi lekarka ktora mnie prowadzi ... szkola ta jest akredytowana przez szpital w ktorym chce rodzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooooo to super!!!! to pozniej moze inaczej spojrza na ciebie przy porodzie:) no to wiedze ze razem idziemy leb w leb :P no i co ASIU ty uwazasz ze my malo tyjemy?? no mowie ci jak mi nagadala moja lekarka ze to dla dziecka nie dobrze i ze moze byc malutkie oj az mnie wkurzyla glupia wiem ze ona sie martwi ale ja naprawde mam jeszcze tyle czasu zeby przytyc ze hej i napewno nie mam zamiaru sie opychac na sile jezeli uwazam ze jem naprawde duzo i jogurty jem i owoce i soki pije a tam niech sobie pogada pojed do szpitala i poloza mnie a po dwoch dniach wypisza do domu bo oan mowi ze dobrze wszystko jest tylko ta waga wiec niech nie marudzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wróciłam z wojazy i nic dzisiaj nie kupiłam ,byłam w 2 szperaczkach,ale nie w takich co ta wiszą na wieszaczkach ubranka,tylko w koszu sa porozrzucane i jak tylko coś wygrzebałam to albo samo różowe(jakbym wiedziała,ze będzie córcia to bym od razu kupiła)albo jakieś takie poplamione,nic specjalnego nie było ,ale jutro znowu ruszam na podbój. Ja tez zamieszam chodzić do szkoły rodzenia po NR. Piniu-no to Cię niezle nastraszyła,ale pewnie nie martw sie tym.Ja tez od poczotku ciąży mało przybywam na wadze. Wazyłam sie pól godzimy temu,ale jestem po kolacji i waże 59 a jak z samego rana wejdę na wagę to mi pokazuje 58,6.CZyli z tego wynika,ze od poczatku ciązy przytylam jakies niecałe 3kg.tez mi sie wydaje,ze mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wróciłam z wojazy i nic dzisiaj nie kupiłam ,byłam w 2 szperaczkach,ale nie w takich co ta wiszą na wieszaczkach ubranka,tylko w koszu sa porozrzucane i jak tylko coś wygrzebałam to albo samo różowe(jakbym wiedziała,ze będzie córcia to bym od razu kupiła)albo jakieś takie poplamione,nic specjalnego nie było ,ale jutro znowu ruszam na podbój. Ja tez zamieszam chodzić do szkoły rodzenia po NR. Piniu-no to Cię niezle nastraszyła,ale pewnie nie martw sie tym.Ja tez od poczotku ciąży mało przybywam na wadze. Wazyłam sie pól godzimy temu,ale jestem po kolacji i waże 59 a jak z samego rana wejdę na wagę to mi pokazuje 58,6.CZyli z tego wynika,ze od poczatku ciązy przytylam jakies niecałe 3kg.tez mi sie wydaje,ze mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wróciłam z wojazy i nic dzisiaj nie kupiłam ,byłam w 2 szperaczkach,ale nie w takich co ta wiszą na wieszaczkach ubranka,tylko w koszu sa porozrzucane i jak tylko coś wygrzebałam to albo samo różowe(jakbym wiedziała,ze będzie córcia to bym od razu kupiła)albo jakieś takie poplamione,nic specjalnego nie było ,ale jutro znowu ruszam na podbój. Ja tez zamieszam chodzić do szkoły rodzenia po NR. Piniu-no to Cię niezle nastraszyła,ale pewnie nie martw sie tym.Ja tez od poczotku ciąży mało przybywam na wadze. Wazyłam sie pól godzimy temu,ale jestem po kolacji i waże 59 a jak z samego rana wejdę na wagę to mi pokazuje 58,6.CZyli z tego wynika,ze od poczatku ciązy przytylam jakies niecałe 3kg.tez mi sie wydaje,ze mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wróciłam z wojazy i nic dzisiaj nie kupiłam ,byłam w 2 szperaczkach,ale nie w takich co ta wiszą na wieszaczkach ubranka,tylko w koszu sa porozrzucane i jak tylko coś wygrzebałam to albo samo różowe(jakbym wiedziała,ze będzie córcia to bym od razu kupiła)albo jakieś takie poplamione,nic specjalnego nie było ,ale jutro znowu ruszam na podbój. Ja tez zamieszam chodzić do szkoły rodzenia po NR. Piniu-no to Cię niezle nastraszyła,ale pewnie nie martw sie tym.Ja tez od poczotku ciąży mało przybywam na wadze. Wazyłam sie pól godzimy temu,ale jestem po kolacji i waże 59 a jak z samego rana wejdę na wagę to mi pokazuje 58,6.CZyli z tego wynika,ze od poczatku ciązy przytylam jakies niecałe 3kg.tez mi sie wydaje,ze mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej wlasnie wrocilam z badania:) Trafilam sobie na super ginekologiczke. zrobila mi USG ale niestety przyziernosci karku nie dalo sie zmierzyc. Nie chciał sie obrócic ladnie do badania. Jutro jade do niej do szpitala to mi jeszcze raz bedzie próbowac zmierzyc ale poweidziala ze jak na jej oko to wszystko jest ok:) No i poznalam płec. mowi ze na 95% bedzie .... chłopak:) mowie wam jak mi powiedziała ze widzi cos miedzy nogami to tak sie ucieszyłam ze ho ho... Nie spodziewałam sie za az tak. ale mialam takie przeczucie ze bedzie chlopak. choc troche szkoda ze nie dziewczynka... zdjecie jutro sobie dodam ... Jestem taka happy ze szok. Ciesze sie za was posłuchalam:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczcie dziewczynki co wypatrzylam na allegro chce kupic takie na chionke bo nic nie mam musze jakos to drzewko ubrac a nie mam nawet jednej babki :/ http://www.allegro.pl/item270055980__50_taniej_przedsprzedaz_swiateczne_aniolki.html aha i jeszcze taka lampke kupilam bo wiem ze jak dzidzia sie urodzi to w nocy musi sie chociaz cos malusiego palcic zeby wrazie co miec szybciutko oko na malenstwo ja pamietam ze mialam taka w domu takie tez do kontaktu koleczko z kaczuszka ale gdzies przepadlo mamcia gdzies posiala ale to tez fajne i o malej mocy wiec nie bedzie duzo pradu czerpac http://www.allegro.pl/item264750000_swiecace_motylki_do_kontaktu_.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINI super sie ciesze chociaz to naprawde dziwne ze w 12tc a juz bylo widac cos u mnie nawet na tym 3D nie mogl zobaczyc plci bo mowil ze byt maly plod a takie dokladne to USG ale pocieszam sie tym ze jak tam nic nie zobaczyl to moze dziewczynka bedzie co?? hehehe MINIU ale tez sie tak bardzo nie nastawiaj bo jak to takie USG ze nie dalo sie tej przeziernosci zmierzyc to moze pepowiny kawalek bylo miedzy nogami albo cos o moze jeszze sie okazac ze to dziewczynka moja kolezanka tak miala wyobraz sobie ze w 8 miesiacu okazalo sie ze bedzie chlopak a ona od 16tc myslala ze dziewczynka tak usg pokazywalo i juz wszytko rozowe kupila a tu prosze:P ALE GRATULACJE WIDZISZ DOBRZE ZE POSZLAS!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×