Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

cześć RYCZEĆ MI SIĘ CHCE, TE DUSZNOŚCI MNIE WYKOŃCZĄ DZIŚ PRZESPAŁAM MOŻE DWIE GODZINY A RESZTE TO ALBO CHODZIŁAM ALBO SIEDZIAŁAM ŻEBY TYLKO ODDECH ZŁAPAĆ. ALE DZIŚ NIE CZUJĘ SIĘ JAK BYM MIAŁA ALERGIĘ TYLKO JAK BYM BYŁA OSTRO PRZEZIĘBIONA - WYDZIELINA Z NOSA ZROBIŁA SIĘ GĘSTRZA I MAM ZATKANY NOS. ALERGIA TO WYWOŁAŁA. ZARAZ BIOER PARACETAMOL I DO ŁÓŻKA DZIŚ NIE WYCHODZE Z DOMU ANI Z ŁÓŻKA. OBIAD WCZORAJ ZROBIŁAM TYLKO DO PODGRZANIA CZEKA. OLUŚ JAKOŚ GRZECZNY WŁASNIE ZASNOŁ. MAM NADZIEJE ZE DZIS BEDZIE Z MAMĄ LEŻEĆ I SPAĆ W ŁÓŻKU CAŁY DZIĘŃ. OKI SPADĄM DO ŁÓŻKA

czesc dziewczynki! Maz jak zwykle pojechal do parcy znowu caly tydzien same:( KIWI---wiem wiem troszke kosztuje ale jest super, ae popatrz na allegro sa tez tansze i moze tez beda super musisz popatrzec... ASIU---jeszcze nie widzialam mamay ktora cieszylaby sie z kolek u dziecka:P ciesz sie ze Lilka jest grzeczniutka obys tak zawsze miala!!!! moja Natusia tez jest zlotym dzieckiem tfu tfu przesypia mi pieknie w nocy budzi sie tylko raz w dzien wogole nie placze albo sie usmiecha albo gada do roznyh niezrozumialych dla mnie rzeczy np. gladka sciana:D hehe i ja sie z tego bardzo siesze nie chce zeby bron boze nic jej bylo chce zeby byla grzeczniusia i pogodna!!! Oki narazie zmykam Natusia spi sobie a ja mam chwilke dla siebie sle buziaczki i zycze milego dnia!!! ps. EMILKO ZYCZE CI SZYBKIEGO WYLECZENIA Z TEGO PASKUCTWA!!!

kolki kolki i po kolkach... mala sie chyba wystraszyla ze chce jej jakies krople podawac i przestala kolkowac... wczoraj troche herbatki koperkowej wypila i znow jakbym dziecka nie miala...

hej wszystkim Borysek sie nieco uspokoił - od wczoraj nawet tak sie nie napina ale kupy juz dwa dni nie robil i nie wiem czy sie tym juz martwic czy jeszcze nie :) Kiwi viburkol to takie czopki homoopatyczne polecane w stanach niepokoju i leku u dzieci ... Podobno swietnie sie sprawdzaja przy zabkowaniu .. Tylko nie na kazde dziecko działaja . U mnie moj mały w piec minut po zaaplikowaniu natychmiast sie uspokaja i zasypia .. Jak narazie dałam mu dwa razy ( po pół czopka) i wczoraj wieczorem juz nie było takiej potrzeby :) A z wózkiem to co zrobic wnosze go na dwa razy- ostatnio męzowi zostawiam to jak wraca z pracy to wnosi Kiwi a ile Twoja mała zjada w ciągu dnia?? tak mniej wiecej?? Pinia - super ze wszystko sie unormowało i tylko pozazdroscic bezproblemowej Natalki - oby tak dalej U mnie maly wczoraj spal w zasadzie tylko na rekach :O i jakies taki niespokojny był- zreszta maksymalnie godzine pospał jednorazowo Ale ja mu tam nie zaluje i nosze go do oporu - wszak to moje ukochane dzieciątko :D:D Aniu moze masz tak jak ja cycki - kapki :D moja siostra ma duzo pokarmu a mimo to pokarm sie jej nie wylewa z piersi a ja mimo z juz pokarmu nie mam to cos tam sie caly czas saczy- zreszta od polowy ciazy mi sie saczyło ;) Emilka - biedaku strasznie wspołczuje tej alergi - nie wyobrazam sobie jak ty funkcjonujesz ... Jestes niesamowita ze dajesz rade - normalnie podziwiam .. Asiu mnie lekarka na te kolki poleciła herbatkę plantex - na bazie kopru wloskiego - ma działanie wiatropędne i roskurczające . 1 saszetka kosztuje okolo zlotówki - A Borys dzis kojczy miesiac :D idziemy dzis sie zwazyc - ciekawe czy bez problemu mi go zważa bez rejestrowania sie

Hej:) U Nas też nocka minęła bezproblemowo.Mikołajek bardzo ładnie śpi,przesypia już nawet od 23(ostatnie karmienie) do 4 rano :) Dzisiaj pospaolismy nawet do 10.30 z małymi przerwami na karmienie . Też muszę pochwalić moje dziecko bo jest bardzo grzeczne:):):) Odpukać tfu,tfu Maleńki nie ma kolek. PINIU-my też mamy taką matę,Mikołajek dostał od znajpmych,ale jest o wiele \'\'uboższa\'\' od Twojej tzn Natalci:D Natalki jest super:) EMILKO-bidulka Nasza:(szkoda mi Ciebie ,że się tam męczysz:( MINIU-fiu,fiu juz miesiąc:) napisz ile Borysek waży. Myśelę,ze zważą Ci Go bez rejestracji,tak jak jest u Nas. KIWI-jak możesz to podeślij mi adres Lenki na bobasach ,bo ja musiałam przez przypadek skasować tego emaila. Wysłałam Wam na pocztę adres Mikołajka.

kurcze, lena dzis niespokojna, z rak mi nie schodzi:( miniu, nie wiem dokladnie, ile ml lens wypija. duzp mleka wylewam niewykorzystanego, bo ona malo je, a czesto. jedna paczka 350g starcza mi na 2 dni, bez karmiena nocnego, bo wtedy je cycka. ten viburcol tzeba codziennie czy on jakos dlugofalowo dziala? ie kosztuje, ile czopkow w opakowaniu? aniu, zajrzyj na bobasy. tam bedzie adres lenki. emilko, a moze pomysl o zakonczeni karmienia piersia i zacznij brac leki? nie mozesz sie tak mordowac przeciez. asiu, dobrze, ze to byl chwilowy atak kolki. acha, miniu, lena tez raz nie robila kupy 3 dni, raz 2 dni. wczoraj i dzisiaj zrobila po 1 sztuce. najlepszego dla boryska z okazji miesica.

Kiwi mi paczka 800 starczyła na około tydzien - ale tez troche wylewam -zazwyczaj robie okolo 60 ml ale mały zjada okolo 40 czasami całe 60 a czasami dorabiam mu jeszcze 30 - ale dziennie (tzn dobowo ) je około 550-600 ml nie wiem czy nie za mało A wazenie sie nie udalo bo przychodnia dzieci zdrowych była zamknieta :( jutro sie pewnie wybiezemy jesli pogoda pozwoli ... Aniu zaraz posprawdzam poczte - juz dawno tam nie zagladałam :D

Aniu sliczne to zdjecie mikusia co mu recznik opada na oczko :D takie zadziorne ,,, i te w wózku - sliczny chlopak z niego - a z Ciebie niezla laska - nie powiedzialabym ze niedawno rodzilas

ale mielismy dzis akcje. zlapala nas burza nma spacereze. dobrze, ze sklep bylakurat w poblizu, to pz4eczekalysmy, potem maz po nas przyjechal.

no to maly nadrobil zaleglosci - trzy kupy takie ze ho ho - jak to sie w nim zmiesciło ?? :D

KIWI-no to niezłą miałyście przgodę:D dobrze,że był ten sklep,bo jak Wy Was to spotkało w parku gdzieś to byłoby nieciekawie. U Nas też lało całe popołudnie dobrze,że przed południem było w miarę ciepło to zdążyłam pobyć z Mikim na dworze. MINIU-fakt,fakt ja też czasem jestem pełna zdziwienia jak w tak małym człowieczku mieszczą się takie kupska:D i jak może oddawać takie odgłosy tj.bączki megi bąki :D Dzisiaj Mikołajek ma senny dzionek śpi i śpi:)odsypia wczorajszą imprezę :) prawie w ogóle nie spał w gościach. My też jak się położyliśmy z mężem przed 17 to wstaliśmy przed 19,tak sobie spalismy w trójeczkę na łóżku:) Oj jak ja kocham tych moich facetów:):):) Dobrej nocki dziewczynki dla Was i dzieciaczków.

Widzisz, MINIU, niepotrzebnie się martwiłaś. A nam Lena nie chce usnąć. Przed chwilą poważne ulała. A zdarzylo jej sie to ostatnio z miesiąc temu. Nie wiem, co jej jest...

Kiwi - moj maly czasami ulewa jak za duzo poje i łapczywie - ale nie bardzo powaznie - moze trzeba z tym do lekarza isc ?? Ania fajna taka rodzinna drzemka :D Ja nie moge spac z moim dzieckiem w lozku bo budzi mnie kazde jego westchniecie :D i boje sie poruszyc zeby go nie zgniesc - wiec ze snu raczej nici :D Dlatego Borysek spi w swoim łozku albo w wózku jak np teraz a ja mam go na oku

http://www.edziecko.pl/zdrowie_dziecka/1,79369,1335645.html kiwi cos dla cie

hEJKA Oluś najedzony sieedzi w leżaczku i cos tam do siebie gada swoim językiem. Uśmiecha się do mnie jak tylko na niego popatrze i coś do neigo powiem. Ale noc była cieżka, Olka całą noc bolał brzuszek i kulminacją nad ranem była wielka kupa - nie dziewczyny to nie były kolki, on poprostu nie mógł sobie ulżyć. Ale po kupie wszystko się uspokoiło i zasneliśmy. Olek zasnoł alenie na leżaczu tylo na mamusi rączkach. Dziewczyny pytanie jakie kupki Wasze dzieciaczki robią????? Olek robi cały czas żadkie. Zastanawiam sie czy to normalne. Aniu obejrzałam zdjęcia dzidzia wygląda wspaniale, mój mąż powiedziął że takie wesołe dziecko roześmiane. a ty Wyglądasz rewelacyjnie. Tylko pozazdrościć. Miniu Olek śpi także w swoim łózeczku tylko na karmienie jest wyjmowany do naszego łóżka. Jak narazie jego łóżko stoi u nas w pokoju ale już po wakacjach czyli gdzieś na wrzesień planujemy go wsadzić do jego pokoju. Będzie ciężkoze wstawaniem i chodzeniem ale spóbujemy.

Kiwi pomęcze się do końca września jeśli sie nie unormuje to przestaje karmić piersią. Dziś w nocy duża poprawa - ale to chyba dlatego że wczoraj cały dzięń padało, a wogóle wziełam paracetamol i wyugrzałam się teraz bardziej jestem przeziębiona.

emilko, lenia robi tez rzadkie kupy, ale gladkie, bez grudek. i strasznie smierdzace. co do lozeczka, o lenka od karmienia w nocy do rana spi z nami, do malego pokoju planujemy ja przeniesc jakos w lipcu, sierpniu. miniu, nie wchodzi mi link. jak czesto borys ulewa? my jutro do lekara na szczepienie i wazenie. ciekawe, ile malutka wyrosla, bo ciuchy to juz 62/68 nosi. dluga sie jakas zrobila. u nas znow dzis zanosi sie na burze:(

dioewczyny, czy widzicie roznice w zachowaniu waszych dzieci w porownaniem z tym, jak zachowywaly sie miesiac temu? chodxi mi o to, czy im dziecko starsze, tym mniej placze, samo umie polezec na lezaczku etc. bo ja po wczorajszym calym dniu maudzenie lenki mam dola. nic sama nie chciala lezec, tylko raczki.

Kiwi Olek zmienił sie bardzo, kiedys nie pozwalał mi odejść od siebie na krok, musiałam cały czas przy nim być wszystko robiłam w bbiegu. a teraz zmienił się lezy sam na kanapie, albo na macie albo w leżaczku i sam sie sobą zajmuje. nie potrzebuje mnie ale musze być w zasiegu jego wzroku. więcejteż śpi z rana potem troszkę marudzi ale ogólnie dziecko wyrosło z bycia złym. Moja mam mówi żebyśmy go ak najszybciej chrzcili bo to diabeł w nim siedzi i trzeba go stamtąd wyrzucić hihihihihi. tak więc Kiwi głowa do góry!!! a wogóle to i tak jesteśmy z Ciebie dumne bo bałaś sie jak sobie poradzisz z dwiema dziewuszkami w domu a tu patrz moim zdaniem masz miłą niespodzianke radzisz sobie bardzo dobrze, jesteś SUPER MAMĄ. No właśnie a co do chrzcin kiedy planujecie?? my przerzucilismy na sierpień, bo bedziemy robić na działeczce moich rodziców, jest tam kościół a nas jest tak dużo że w domu byśmy się nie pomieścili a wynajęcie loklu to duży koszt.

no moja lila tez sie zmienila... miesiac temu prawie caly czas spala a teraz wogole prawie... potrafi sie soba zajac na jakies 10-15 minut wtedy sobie na cos patrzy smieje sie i gada a tak to woli jak jestem przy niej i sie z nia bawie... poza tym nie da sie nikomu obcemu na rece wziac bo zaraz jest krzyk... tylko ja i marcin mozemy ja na rekach trzymac (marcin oczywiscie tylko pod moim nadzorem) nawet mojego meza nie bardzo akceptuje... jednym slowem jestem uwiazana ale nie przeszkadza mi to bo i tak przeciez siedze w domu a do pracy sie poki co nie wybieram wiec moge sie nia zajmowac... ale marcin nie byl taki zaborczy jak lila... on to wrecz przeciwnie od malego byl cyganskie dziecko i do wszystkch lazl nawet do takich co ich pierwszy raz na ulicy widzial...

czesc mamuski:) KIWI---moja Natusia bardzo duzo sie zmienila, tzn potrafi sie sama zajac soba gadaja do roznych przedmiotow nawet pol godziny, duzo mniej spi ale prawie wogole nie placze, moj tata jeszcze nie slyszla jak ona miąka sobie no i spi zreguly ok 3do 4 godzin dziennie ale 4 to max, ale mnie to nie przeszkada bo nie marudzi tylko gaworzy sobie raz na macie raz w bujaczku a raz w lozeczku roznie to bywa...ja nie nosze jej na rekach wiec mi nie marudzi tzn nie powiem wezme ja pare razy w dzien ale to przytule pocaluje i odkladam nie nosze, a najczesciej to sie do niej przytulam jak lezy na lozku to ja obcalowywuje:) :) EMILKO---moja natusia tez robi luzne kupki i tak bedzie dokloki nie zaczniej podawac innych pokarmow niz mleko jak wprowadzisz jakies deserku lub obiadki to sie zmieni a ploki na mleku to bede takie:P ANIU---sliczny twoj Mikus:) rewelacja!!!! ASIU---dawno nie slalas zdjec swojej Lilki!!!! Dziewczynki ile wasze dzieci waza?? ASIU i EMILKO bo mniedzy naszymi dziecmi nie jest az tak duzo roznicy i chce porownac.. ale KIWI, ANIU i MINI tez napiszcie wage bo moja Natalka wazy 5kg

to mnie trioche pocieszylyscie, ze lence minie. emilko, dzieki za mile slowa ola stala sie przy lenie bardziej samodzielna, w koncu nie robi kupy w majty, sama chodzi siku, myje raczki. mysle, ze wplyw ma na to faky, ze idzie do przedszkola i placf zabaw, konkretnie kontskty z dziecmi. wiecej rozumie, ze tkie duze dzieci juz pewnych rzeczy nie robia. milosc do siostry kwitnie. jestem w szoku. olka uwielbia mala. piniu, napisze ci wage jutro albo pojutrze. chyba jutro z lekarza nici, bo nam sprawy urzedowe wypadly, i chyba w czwartek dopiero pojdziemy. dzis znow nas zlal deszcz:(

hej Kiwi moj maly dzis znowu marudny :( pospal poł godziny do południa i teraz trzy a jak nie spi to strasznie jest ostatnio niespokojny - polezy sam moze z 5 minut ale potem widze ze sie denerwuje i za chwilkę jest krzyk i nawet jak go na rekach nosze to nie zawsze sie uspokaja - wiec tak lazimy to na rece to do wozeczka to masaz brzuszka to znów jedzenie , zmiana pieluchy itp, itd ... a zabawic sie go jeszcze nie da bo jeszcze nie bardzo zwraca na cokolwiek uwage - a jak juz to na bardzo krótką chwilę - wiec tez sie ciesze na mysl ze mu przejdzie Mysle o zakupie karuzeli coby małego zając - podobno w drugim miesiacu to najlepsza zabawka :) A mate tez mam - dostał Borys od cioci :) bardzo fajna ale jak na razie jest zdecydowanie na nia za maly Pinia wage Ci podam jak wybiezemy sie do przychodni - dzis niestety pogoda nas powstrzymala - balam sie ze lunie a nie mam zadnej oslonki na wozek - moze wiec jutro?? Emika moj Borysek tez robi kupki takie zadkie - troche przypominają pianke - a dzis rano znów była kupka tylko juz nieco mniejsza :)

Kiwi - twoje suwaczki mi sie nie otwieraja - tzn otwiera sie stronka ale suwaczków tam nie ma

MINIU, Twój Borys zachowuje się podobnie jak Lena. Moze dlatego, że najmłodsi? Suwaczki mi otwierają się normalnie, tylko strasznie powoli. Chyba zmienię, faktycznie.

Kiwi - to mnie pocieszylas :D bo ja myslalam ze tylko moj taki przez te bole brzuszka jest marudny :D

no i dzis mu sie trzy razy ulalo :( a zawsze odbekam go po jedzeniu ... a wcale duzo nie je ...

no i czwarty raz teraz :( dzisiaj cos wyjątkowo

Piniu Olek 6 czerwca ważył 5400 ale w czwartek idzimey na drugie szczepienie i poprosumy o zważenie raz jeszcze. Później napiosze bo Olek płacze buziaczki

Kiwi znalazałm cos takiego W książce zostało opisanych 7 skoków rozwojowych jakie występują w ciągu pierwszego roku życia dziecka. Nie są to okresy związane z rozwojem fizycznym ale rozwojem układu nerwowego czyli psychicznym. Rozwoj mozgu i systemu nerwowego sprawia, ze dzieci poddawane sa jeszcze wiekszym bodzcom doznaniowym niz dotychczas, stad stres, trudnosci w zasypianiu i ogolny niepokoj. Nie martw sie, to potrwa (jesli taka jest przyczyna) ok tygodnia. Kazdy skok poprzedzony jest bezposrednio okresem kiedy dziecko jest marudne, ma problemy ze spaniem i wymaga wiecej uwagi od rodziców. Moze niekiedy sie wydawac, ze dzieci nawet cofnely sie w swoim rozwoju, natomiast gdy nastepuje sam skok czesto ma sie wrazenie, ze dziecko nauczylo sie wielu nowych rzeczy doslownie przez jedna noc. Na poczatku okresy sa krótkie, moga trwac pare dni a im dziecko jest starsze, tym okresy te sa dluzsze. (uwaga od autora: dzieci urodzone np. 2 tyg pozniej przechodza swoj skok 2 tyg wczesniej i odpowiednio dzieci urodzone wczesniej przechodza to pozniej. Wszystko zwiazane jest z rozwojem mozgu dziecka). Okresy skokow: 5 tygodni (wrazenia), 7-9 tygodni (wzory), 11-12 tygodni (niuanse), 14-19 tygodni (wydarzenia), 22-26 tygodni (relacje- lek separacyjny), 33-37 tygodni (kategorie), 41-46 tygodni (sekwencje), ok. 55 tyg lub prawie 13 miesiecy, ok. 64 tyg lub prawie 15 miesiecy, ok. 75 tyg lub 17 miesiecy Moze nasze dzieciaki marudza - przed wielkim skokiem :D