Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

Kiwi Wy to co chwilke jakies wypady - :) Slicznie wygladasz -a Olga ma nieziemski uśmiech :) Aniu super ze Mikus juz tak ladnie spi - jejku jak ja wam zazdroszcze mój Borys dzis 5:30 pobudka :D i nie bylo uproś :D:D Moj synek mnie dzis zadziwił - podnioslam go za raczki delikatnie do gory a on normalnie trzymał twardo ta swoja głowinkę - bylam w szoku- jeszcze wczoraj mu leciala do tył :) ech robi postępy ten moj kochany maly Miś

Asiu i jak dzisiaj Lilka??

http://www.joemonster.org/filmy/9899/Zmeczony-kot

MINI, to zuch z Boryska. Musze spróbować podciągnąć Lenię, ciekawe, jak trzyma główkę. Mohje dziecię już słodko śpi. Te młodsze oczywiście, bo starsza jeszcze jakieś porządki w swoich szpargałach robi. Nocny marek:)

Dziewczynki po przerwie wracam bo mezulek dzisiaj na slozbe pojechal... po1) Kiwi---jak juz ANIA kiedys pisala wspaniala z Was rodzina troszke Nas przypomina w takim sensie ze nie to ze ja mowie ze moja rodzinka jest taka wspaniala:P heheh jak Twoja bo to widac na pierwszy rzut oka ale tez lubimy takie wypady tylko ze u nas w okolicy nie ma morza a to wielka szkoda:( :( Slicznie wygladasz a na Twoja starsza coreczke nie moge sie za kazdym razem napatrzec takie zawsze usmieszki taka pogodna i zadowolona poprostu cudowna jest!!!!! No nie mowie o Lence tez superowa i jaka miala piekna czapecze i jak tak patrze to naprawde czasem mam wrzenie ze to moja Natusia tam jest:D hihihi... po2) Mini---Ty to wogole lasencja nie z tej ziemi nigdy w zyciu bym nie powiedziala ze Ty w ciazy bylas szczuplutenka ze hoho... no a Borysek cudo w tych spodenkach zabojczo wyglada:) no i na tym zdjeciu Ty z nim ale miloscia bije ojej poprostu rewelka... po3) ANIU---to niezly kawal chlopa jak to sie mowi z Twojego Mikolajka ale to dobrze najwazniejsze ze chlopak rosnie i jest zdrowy oby tak dalej a dziewczynki zawsze sa drobniejsze od chlopcow....wyslij jakies zdjecie swojego maluszka!!! po4) Asiu---i jak tam wakacje nad morzem wypala?? u mnie niestety w tym roku nie no chyba ze... BO UWAZAJCIE DZIEWCZYNKI MAM WIADOMOSC MOJ MAZ WRESZCIE PRZENOSI SIE DO TOMASZOWA I JUZ 22 LIPCA BEDZIEMY WRESZCIE RAZEM:D DOCZEKALAM SIE NIEZLE POL ROKU TO TRWALO A MIALO BYC GORA 2 MIESIACE EHHH TO WOJSKO NIC SIE NIE DA PRZYSPIESZYC.... ...wiec jak dostanie tutaj jak juz sie przeniesie jakies wolne w sierpniu to jedziemy nad morze a jak nie to trudno w tym roku najwyzej nam dzialeczka zostaje i zalew sulejowski do ktorego mamy niecale 6km...wczoraj bylismy wlanie to podesle wam zdjecia na maila ale to wieczorkiem bo musze zgrac na kompa... Jej to chyba wszystko jak mi sie cos przypomnie to wam napisze. Dzisiaj wybieram sie do kosciolka na 11.30 tylko cos pogoda sie kiepsci oby nie padala... to do wieczorka moje kochane buziaczki:* :* :*

Hej :) PINIU-no to super!!!!! W KOŃCU BĘZIECIE RAZEM Z MĘŻEM I NATUSIĄ!:) Ja podpisuję się jedną i drugą ręką pod tym co napisała PINIA o KIWI i MINI:) Wczorajszy grill się udał,dzieciaczki były bardzo grzeczne,też jak zgram to podeślę Wam zdjęcia:) Poza tym u Nas wczoraj była straszna burza pod wieczór lało i lało. Dzisiaj też wybralismy się na lody pod parasolki i ledwo co zdążyliśmy zjeść i wsiąść do samochodu jak lunęło ,momentalnie zrobił się czarno.

PINIU-ślicznie,ale to slicznie wyglądasz:):)

moja lila nadal popsuta... dzis pol dnia przewyla a poza tym budzila mi sie w nocy czego nigdy nie robila... ciekawe co jej jest...

hej - my dzis caly dzien bylismy u rodzinki na ogrodzie - opaliłam sobie na czerwono plecy - a nogi nadal białe :( cos slonko je omija szerokim łukiem Kiwi i jak Lenka podnosi sie ?? Ja Boryska duzo klade na brzuszku - przez te kolki wiec automatycznie sobie cwiczy i chyba przez to tak ładnie mu idzie :) ale zabawkami nadal sie wogole nie interesuje - no moze tylko przez chwilkę Pinia :) dziekuje, az sie zaczerwieniłam czytając Twoją wypowiedz - bardzo mi miło - . Ale chciałam Ci powiedziec - i kto to mówi?? - swietnie wygladasz - zresztą mąz pewnie powtarza Ci to codzien :)i wcale sie mu nie dziwie Super ze mąż juz wraca - widzisz jak szybko zleciało a Ty i tak rewelacyjnie sobie bez niego radzilas - za co uklony w Twoją strone bo ja bym nie dała sobie rady :) Aniu tobie równiez dziękuje :) czekam na zdjecia z wczorajszego grylla :D Mikuś juz chyba bardziej kontaktowy co?? Asiu - może to kolki?? Moja mama mowiła ze ja miałam kolki jak mialam chyba z 5 miesiecy - wiec moze to to?? a bardzo płacze?? czy jest tylko marudna ?? Moj Mis za to ostatnio nawet grzeczny sie zrobił i gada sobie do rybek i do nas a wczorajsza noc rewelacja - fakt budził sie o 1 i 4 ale zjadl w dziesiec minut i do spanka :)

asiu---a moze twojej niuni ida zabki i dlatego taka marudna jest moze kup jakis zel i posmaruj dziselka i zobaczysz czy bedzie jakas zmiana mi sie wydaje ze to moze byc to, no bo kolki raczej nie zwykle sa do 3 miesiaca ale hmmm kto wie ale mysle ze mozesz sprubowac z tym zelem wsumie niektorym dziecia tak zabki wczesnie ida... JEJU DZIEWCZYNKI U MNIE BYLA TAKA MEGA WIELKA BURZA ZE SIEDZIALAM Z MALA W LAZIENCE A WSZYTKO POWYLANCZALAM SZOK POPROSTU TAK SIE BALAM ZE NIEWIEM AZ SWIATLO GASLO W LAZIENCE TAKIE GRZOMY A JA SAMA JEJU OBY NIGDY WIECEJ...BUUUU ALE JUZ PO UFFFF:D MOJA NATUSIA USNELA A JA JEJ NIE KARMILAM NA NOC ANI NIE KAPALAM NIE WIEM CO ZROBIC CZY JA OBUDZIC CZY DAC TYLKO JEST I KONIEC WSUMIE JAK JA OBUDZE TO BEDZIE MARUDNA A PO KAPIELI MOZE SIE JESZCZE ROZESPAC HMMM CHYBA JAK JEJ RAZ NIE WYKAPE TO SIE ZNOWU NIC TAKIEGO WIELKIEGO NIE STANIE NIE?? NO NIC POMYSLE MOZE SIE OBUDZI ZOBACZE.... LECE PANIEKI I IDZIEKUJE ZA KOMPLEMETY BARDZO MI MILO:) ANIU TAK TAK CZEKAMY NA ZDJECIAKI Z GRILLA!!!!

Hej kobitki, my dzis prawie cały dzień u moihc rodziców spędziliśmy. Lenka grzeczniutka, Olka niegrzeczniutka, czyli ogólna norma. Zauważyłam juz różnicę w charakterze mocich córek: Olga to istny diabeł, a Lena to spokojna dusza, sporo śpi. Ciekawe, jak będzie dalej. PINIU, bardzo dziękuję za miłe slowa. Obejrzałam Wasze zdjęcia i muszę Ci powiedziec, ze laska z Ciebie:) Kurczę, ja nie mam odwagi założyć mini, mimo że nogi mam szczupłe. wydajke mi sie że za stara juz jestem:) A Ty proszę, minispódniczka, opalona, uśmiechnięta. Do tego śliczna Natusia, tak bardzo podobna do mojej Lenusi. Super, że maż wraca. Będzie już Ci lżej. Zobaczysz, jak z mężem jest lżej w opiece nad małą. Brrr, burzxa, ja też sie boję burzy. Ale nie odważyłabym się siedzieć w łazience. Chyba przy oknie bym stała. MINIU, gdzie schowałaś te 5 kg??? Toś Ty chuda jak patyczek:D Boryek przystojny i bardzo duzy. Zajmuje prawie cały leżaczek. Ile juz ma cm? Nie podnosiłam Lenki za rączki, zapomnialam. Co do rybek to się nie martw. Lena też dopiero zaczęła nieawno zwracać na nie uwagę. Za to już od dawna namiętnie rozmawia z żyrandolami. ANIU, czekamy na zdjęcia z grilla. Widzę, że też imprzujecie. Powiedz, byliście z Mikusiem w McDonaldzie? ak się zachowywał? Bo my jeszcze sie nie odwazyliśmy, ale myslimy. Tylko czy Lena tyle wytrzyma w lokalu? Bo na razie to 2 razy byliśmy z nią w lokalu, ale siedzieliśmy przy stoliku na powietrzu ASIU, ja też obstawiam ząbki. Albo alergię. Ale raczej ząbki. A Marcinowi kiedy wyszedł pierwszy ząb? Dobrej nocki! My jutro do teścia idziemy, na imieniny:) .

no wlasnie to raczej nie zabki bo u nas w rodzinie zeby pozno ida... moj marcin na 1 urodziny jeszcze byl szczerbaty... pierwszy zab mu wyszedl jak mial 13 m-cy... poza tym sprawdzalam malej dziasla i nawet zaczerwienione nie sa... poza tym masowalam ja po dziaslach i tez nie bylo zadnego efektu... mala ogolnie jest marudna caly czas ale co jakis czas ma tak ze zaczyna bardzo plakac i jej nie mozna uspokoic z pol godziny...nic jej nie boli napewno bo juz jej nawet czopek z paracetamolem dalam bo myslalam ze ja cos boli ale tez nie bylo zadnego efektu... tak po prostu placze... jakbym w zabobony wierzyla to bym pomyslala ze mi ktos pozazdroscil takiego aniolka i zauroczyl...

witam z ranka ja juz wyspana! Wczoraj byla kolejna burza a ja schowalam sie pod koldre i czekalam az przejdzie jejku takie dwie ogromne burze w jednym dniu a raczej wieczorze, tak sie blyskalao ze momentami sie widno robilo mowie Wam tak sie balam ze az mi lzy w oczach staly dobrze ze mala spala bo jakby Ona jeszcze zaczela plakac to bym chyba wymiekla dobrze ze juz jest kolejny dzien UFFFF.... ASIU---jezeli to nie zabki to ja tez nie jestem jakas zaboboniara ale wiesz jak to mowia \"Tonacy brzytwy sie chwyta\" ja slyszalam od sasiadki ze jej dziecko bylo zauroczone plakal jej synek okropnie poszla do jakies babki bo juz nie mogla wytrzymac i mowi ze jak reka odjol dziecko poprostu przestalo plakac ja tam nie wiem ale czasem warto...a tak wogole to sprawdz jezykiem czy ma slone czolo bo mowia ze jak dziecko jest zauroczone to ma slone czolo a moze i cos w tym jest?? hmmm KIWI---no ja wlasnie z tymi nogami tez wmiare ok bo sa calkiem calkie(jakies krzywe nie sa:P) hehe a co tam raz na jakis czas i miniowke moza zalozyc:) hehe a ty nie gadaj glupot ze jestes za stara wygladasz super i korzystaj z tego a nie glupoty pleciesz ehhh:D Wlasnnie wkleje nowe zdjecia Natalki na BOBASY wiec jak bedziecie chcialay obejrzec to zapraszam moj skarb wczoraj skonczyl 3 miesiace to jej sesje strzelilam hehe to papapa

Cześć dziewczyny No my już po urlopie, byo super. Odpoczeliśmy i to bardzo. Olek zaczoł bardzo dużo gaworzyć, bawi się sam na macie i w leżaczku, coraz ma mniej kolek - niestety jeszcze się zdażają. Przebiera nożkami bardzo często a rękami macha jak by chciał biegać, moja mam nauczyła go trzymać grzechotki w ręce. Olek staje się coraz większy i cudownijszy, rozświetla nam życie swoimi moinkami i wogóle. Oh kiedy ja nadąze za Wami, tyle pisałyście - dziewczyny zdjecia jako pierwsze obejrzała ale dzieciaczki wyrosły są cudowne. jak sie obrobie to i ja Wam powysyłam. A jeszcze jedna tym razem niedobra wiadomość, zaczełam dokarmiać na noc małego :(:(:( po cycku dostaje na noc jeszcze 120ml mleka modyfikowanego śpi potem długaśno. rano i wieczorem i w nocy mały ciągnie mleko z cycka. A pozatym dostał łyżeczkę jabuszka, marchewki i marchewki z jagodami nie naraz wszystko tylko dnia jednego to drugiego to. Bardzo mu smaokowało i nic mu nie było po tym. oki mały popłakuje wróce tgu jeszcze buźka

Pinia ale ta Twoja Natalka podobna do Pawcia :D normalnie caly tatus Kiwi nie wiem dokladnie ile Borysek mierzy ale ponad 60 - czyli nie caly metr juz mu do mnie brakuje :) Fajnie tak jest ,jak masz porównanie i widzisz jak Twoje dzieciaki sa bardzo rózne .. Ja mam dwie bratanice i jedna z nich to ksieznizka a druga chłopaczyca :) ale swietnie sie ze sobą dogadują No i normalnie chyba musze wam czesciej zdjecia wysylac , bo tylu milych słow o sobie to juz dawno nie slyszalam :D Asiu to wyglada na to ze przeszlo z mojego Boryska na Twoją Lilkę - ale od razu na swoje usprawiedliwienie mówie ze nie umiem rzucać uroków :D:D A moje dziecię sie tak strasznie rozgadało ze normalnie szok - no i dzis spał od 22-5 rano :D a zjadl ostatni posilek po 20 - Oczywiscie ja juz od trzeciej czuwalam w pelnej gotowosci he he

Emilka ale super ze juz jestes A moge zapytac po co tak wczesnie dajesz dziecku jabłko i marchew??

Kiwi a jaka była Olga jak była w wieku Lenki?? tez taka grzeczniutka czy od samego poczatku tak szalala :)??

Dziewczynki dodalam wszytkie najnowsze zdjecia Natusi na bobasy KIWI---mam nadzieje ze sie nie pogniewasz ale troche z Ciebie sciagnelam to z bobasow takie wazne daty :) super pomysl:) nie jestes zla?? :P EMILKA---super ze jestes i ze wyjazd sie udal!!! i tak samo jak MINI pytam po co??? tak wczesnie a nawet bym powiedziala ze stanowczo za wczesnie podajesz Olkowi inne rzeczy niz mleczko, dzieci karmione piersia powinny do pol roku dostawac tylko mleko matki bo jak ty jesz rozne rzeczy to i On dostaje to wszytko a dzieci na modyfikowanym dopiero po 4 miesiacu wiec chyba sie pospieszylas ale oczywiscie to Twoja sprawa, ja w kazdym badz razie dopiero jak Natusia bedzie miala 4,5 miesiac wprowadze jabluszko i marchewke nie wczesniej. Aha dziewczynki chyba wam nie pisalam ale juz wogole nie mam pokarmu:( niestety nie bylo mi dane karmic Natusi dluzej niz 3 miesiace ( i wydaje mi sie ze to jest genetycznie uwarunkowane) bo moja Mamcia karmila nas po 3 miesiace cala trojke a moja siostra dwoch synow tez po 3 miesiace a drugiego nawet krocej a ja do 3 miesiaca dociagnelam i chyba juz koniec:( karmie ja od wczoraj tylko rano a potem butla bo nic tam nie mam w cyolkach herbatki laktacyjne nie pomogly, hektolitry karmi tez nie i ten srodek mlekopedny tez nic a nic, odciaganie laktatorem tez nie:( no trudno dobre i 3 miesiace. A kupilam bebilon i mam nadzieje ze jej bedzie pasowal. Oki lece bo dzisiaj jestem umowiona do kosmetyczki ide na zabieg oczyszczania twarzy na depilacje brwi i ladne zrobienie pazurkow u rak i nog (jeju cala fortuna na to pojdzie) ale co tam maz funduje:) to jest taki wczesniejszy prezent urodzinowy bo mam niedlugo 26lipca wiec takie akonto:) chociaz znajac mojego meza na urodzinki tez cos dostane:) oki lece sie szykowac to buziaczki moje kochane papapteczki do wieczorka!!!!

Piniu na dziace przyszła do nas sąsiadka to jest pediatra ale już na emeryturze kobieta ma z 70 lat i powiedziała nam że dziecku w wieku 3 miesięcy można zacząć dawać na próbowanie różne rzeczy ale nie dużo wystarczy narazie jedną łyżeczkę. tak też zrobiliśmy poszliśmy za jej radą. Olkowi smakowało :) No ale jak napisałaś każdy robi tak jak uważa. A Olka muszę dokarmiać bo on po moim mleku spał góra 2 godziny a jak na noc dostaje butle koło 20 to po 6, 7 godzinach dopiero wstaje. Nareszcie moge w nocy spać:)

Miniu tak jak napisałam powyże to tylko na spróbowanie. malutką łyżeczkę.

Wiesz Emilko pytam bo wlasnie batalie o to tocze z Tesciowa - Ona wedlug starych pogladów uwaza ze juz powinnam dawac dziecku własnie poprobowac jabluszka czy marcheweczki a co gorsza mleka krowiego rozrobionego z wodą . Natomiast wg wspólczesnych pediatrów wprowadzac nowe pokarmy powinno sie wlasnie najwczesniej w 5 miesiacu czyli tak jak Pinia pisała po skonczeniu 4 Ostatnio przeczytalam ze powinno sie podawac np łyczeczkę jabluszka i 5 dni juz nic nie wprowadzac zeby sprawdzic czy dziecko nie ma alergii a potem np marchewkę i znów 5 dni przerwy ... Zwłaszcza ze jak pisałas Olek ma kolki wiec uklad rawienny nie jest jeszcze na tyle rozwiniety i dodatkowe produkty moga go tylko bardziej obciążyc ... Wiesz po prostu zastanawia mnie po co podawac dziecku tak wczesnie te produkty ?? Jak wyjasniała to ta pediatra ??

Miniu ona poiwedziała że nic sie dziecku nie stanie jak podamy na spróbowanie jabłko ale niezbyt dużo na początku łyżeczke. Jeśłi byśmy odrazu podali cały słioczek to fakt układ trawienny by tego nie zniósł ale jeśłi podasz odrobinę to naprawde nic się nie stanie. Powiedziała też że kiedyś dzieci juz od 3 miesięcy jadły różne rzeczy i nic im nie było to teraz lekarze wymyślają że dopiero od pół roku. Ona mówi że nie potrzebnie martwie sie i że nie powinnam przejmować sę tym co piszą w ksiażkach tylko owoli strać się wprowadzac produkty do diety dziecka. Olek po tych łyżeczkach nic nie miał kupka normalna i załatwiał sie codziennie. U nas było co trzy dni raz jabłko raz marchewka z takich słoiczków gerber.

Mleka krowiego narazie nie dam chociaż też mówiła o nim, ale jakoś boję sie. aaaa jeszzce jedno mi się przypomniało na apluszku Olkowi daliśmy rozpuszczonej czekoladki babeczka powiedział że to wpływa pozytywnie na rozwój mózgu i mowy.

Emilka przeraza mnie to co piszesz- zwlaszcza o czekoladzie co to za pediatra ?? Jejku nie słuchaj jej poczytaj troche na ten temat ... A wiesz wiadomo ze mozna dac troszeczke tylko po co ?? Bo widzisz dawniej lekarze mowili ze w ciazy mozna pic alkohol i nie szkodzi a nawet niekiedy pomaga - dzis są inne poglady , tak samo z zywieniem niemowląt ... Zreszta to twoje dziecko tylko jakos trudno mi sie pogodzic z mysla ze przy dostepie do internetu i czasopism dla dzieci w ktorych az pełno informacji o zywieniu wierzysz staremu pediatrze ...

Dlaczego mleko krowie nie jest odpowiednie dla niemowląt? W mleku krowim ilość białka i składników mineralnych jest około 3 razy wyższa niż w pokarmie kobiecym co powoduje nadmierne obciążenie niedojrzałych jeszcze nerek niemowlęcia. Skład aminokwasowy białek mleka krowiego jest inny niż fizjologiczne zapotrzebowanie i zdolność przemiany przez niemowlę. Mleko krowie zawiera 3 razy więcej kazeiny niż białek serwatkowych, odwrotnie niż mleko kobiece. Głównym białkiem serwatkowym jest betalaktoglobulina, nie występująca w ogóle wśród białek mleka kobiecego. Wysoka zawartość takiego aminokwasu jak tyrozyna i mała zawartość aminokwasu siarkowego jak cystyna w mleku krowim zaburzają prawidłowy rozwój mózgu. Zbyt wysokie stężenie elektrolitów może doprowadzić do osmotycznego przeciążenia oraz ujemnego bilansu wodnego a to stanowi poważne zagrożenie dla życia dziecka. Tłuszcz zawarty w mleku krowim zawiera małe ilości kwasów tłuszczowych nienasyconych - przede wszystkim za mało kwasu linolowego, niezbędnego do budowy błon komórkowych centralnego układu nerwowego, siatkówki oka i innych tkanek. Niska jest zawartość laktozy, cukru mlecznego, który ułatwia wchłanianie wapnia i sprzyja rozwojowi korzystnych dla ustroju bakterii kwasu mlekowego. Mleko krowie zawiera zbyt mało witamin A, C, D i żelaza, które są niezbędne dla prawidłowego rozwoju dziecka. I powiedz mi jak pediatra - lekarz, moze zalecac mleko krowie ?? Porazka jak dla mnie

a ja tam mysle ze na sprobowanie mozna dac tak zeby sie dziecko z nowymi smakami oswajalo bo np. dzieci piersiowe nie bardzo chca jesc nowe rzeczy... a jak sie zacznie do nowych smakow wczesniej przyzwyczajac to jest latwiej... tylko pod warunkiem ze to bedzie naprawde na sprobowanie i wczesniej niz w 5 miesiacu nie bedzie to glowny posilek... a poza tym mysle ze to jest indywidualna decyzja kazdej mamy jak podaje... a lilka mi sie dzis w nocy obudzila tylko raz i zaraz zasnela spowrotem... zobaczymy jak dzis sie bedzie zachowywac... jak znow bedzie nie do zniesienia to chyba zaczne jakiejs guslarki szukac... mini mowia ze zeby zauroczyc dziecko wcale nie jest potrzebna taka umiejetnosc... podobno niektorzy maja po prostu takie oczy i tyle ale wiesz jeszcze nie slyszalam zeby ktos rzucal uroki przez internet... a twoj borysek sie uspokoil??? to swietnie...

Miniu czytałam na internecie różne opinie ale dałam tylko na spróbowanie, smakowało i si. Nie daje małemu codziennie tego. Pozatym wiesz jak wszyscy mówią do ciebie różne rzeczy to ty i tak robisz jak uważasz. Uważam że dobrze zrobiłam i bede nadal tak robić. Olek niedługo kończy 4 miesaice i zaczne podawać mu inne rzeczy, Zupki i inne posiłki ustale już z pediatrą jak pójde do niej za 4 tyg.

Asiu pewnie ze kazdy robi jak uwaza ale dla mnie to jest tak bulewrsujace(sorki Emilka) jak picie piwa w ciazy czy lampki wina do obiadu :O ale juz sie nie wtrancam, bo to nie mój, ze sie tak brzytko wyraze ,zasrany interes :D Asiu wiesz z drugiej strony jak bym zuciła urok na Lilkę to by była urocza :D ale do tego to chyba nie trzeba uroków...

miniu ale lila jest urocza pomimo tego ze taka niedobra :P oj uwazaj bo zaczne cie podejrzewac :D :D :D

emilko alez olek sie zmienil na buzi przez te kilka dni... strasznie do ciebie podobny sie zrobil... a jak wyrosl...