Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

kiwi marcin spi jakies 10h w nocy... juz wyprobowalam rozne smoczki i nuka i canpolu i aventu i silikonowe i lateksowe i nic... herbatek tez nie pije bo niby jak mam jej podac skoro ona nie umie pic z butelki... a na widok lyzeczki odwraca glowe bo jej lyzeczka witaminy podaje albo krople na brzuch i jej to nie smakuje wiec lyzeczke kojarzy z czyms niedobrym... nawet jak mi sie uda jej troche podac lyzeczka heratki to jej sie bokami wylewa... jesli chodzi o trzymanie glowki to u nas jest tak: jak zlapie za raczki i podciagam to jest tak jak u lenki ze najpierw glowka opada a pozniej juz trzyma... z kolei jak wezme ja reka tak pod plecki i podnosze do siadania trzymajac za plecki a nie za raczki to glowe trzyma od razu... nie wiem czym to jest spowodowane ze tak ma...

a wlasnie apropo okresu... ciekawe kiedy dostane... aniu u ciebie cos szybko skoro karmisz tylko piersia... ja na razie jeszcze nie dostalam i mam nadzieje ze predko nie dostane...

Kiwi Borysek jeszcze sie nie obraca - na razie tylko próbuje a jak czasami mu sie uda to chyba tylko przez przypadek :P jak go podnosze za rączki to tez mu leci glowa - a kiedys juz ładnie trzymał - ostatnio nie chce - ale tez ostatnio malo go tak podnosze Kiwi byc moze to nie jest zadne obniżone napięcie - moze poprostu Lenka ma za mało wycwiczone miesnie szyi - kładz ją czesciej na brzuszku a w momencie polepszy jej sie kondycja :D A po tabletki to moze do panstwowego lekarza sie wybierzesz.. bo stówa to rzeczywiscie strasznie duuuuuuzo A jak Lenka tak przesypia te 12-*14 godzin to ile w ciagu dnia spi??

Asiu mnie sie natomiast wydaje ze mój Boryslaw z jedzeniem nie bedzie mial problemów- skoro Nutramigen mu smakuje :P

smiac mi sie chce z tej mojej lili bo ona sobie wlasnie trenuje obrot z plecow na brzuch a ze jej nie wychodzi to placze... tzn. ona sie tak obraca o jakies 3/4 obrotu (wiecej niz na bok) a dalej nie moze i ryk jest... musze ja tak leciutko popchnac (doslownie palcem jednym) i ona sie wtedy przekreca na brzuch i sie cieszy...

Wiecie ze wygralam w totolotka :D Ostatnio nawiedziłam kolezanke co pracuje w kiosku i narzekała na kumulacje -wiec jej mówie zeby mi pusciła kuponik :P dzis sobie sprawdzilam i mam trójeczkę he he czyli cale ,uwaga - 16 zł Niestety na weekend w salonie spa nie starczy :(

MINIU-gartulację z wygranej ;):P:) Mój Mikołaj niestety przy podciaganiu za rączki nie trzyma główki,opada mu,jest jeszcze za cięzka chyba dla Niego:( PINIU-wysłałam Ci zdjęcia bodajże 5szt.,a w drugim emailu zdjęcie brzuszka. U Nas była dzisiaj mama moja wybawiła wnusia:)Mikus stanął na wysokości zadani i był bardzo grzeczny:) Ja tez się zdziwiłam,że tak wcześnie dostałam okres:(zważywszy ,że karmie tylko piersią :(buuuu ,okropieństwo,juz zapomniałam jak to jest ;) Jutro dzień wyjazdowy od samego rana urzędy ,namówiłam męża ,żeby jechac do ikei heheh i w końcu zlutować obrączkę jadę. Dzisiaj juz uciekam ,bom padnięta;)męczy mnie ta duchota.

MINIU, to gratulacje:D 16 zł to zawsze coś. Np. na kolejne 8 zakładów:D:D:D Lena ma podejrzenie wzmożonego napięcia mięsniowego. Od wczoraj zaczęłam więcej kłaść ją na brzuchu i podciagać za rączki. Robie to na przewijaku, bo tam najlepiej jej wychodzi, bo twardo. I wiecie, że są postępy??? Za rączki główka krótko opada, potem już prostuje. Na brzuszku dzuis już ładnie główkę podnosiła, tylko że nie za długo, bo zaraz sie denerwuje. Ale naqwet dzis pogadała ze mna w takiej pozycji. Sama jestem ciekawa, co lekarz powie. Lenia w dzień 3-4 godziny łącznie prześpi, tak wiec na dobę wychodzi około 16-17 godzin snu. Dość dużo.Je częściej niz co 3h, średnio co 2, ale myślę, że to przez to, że w nocy ma tak długą przerwę, a normę musi wyrobić. Naczytałam sie o Bromergonie i zapał do jego brania mi przeszedł. Przeważnie dziewczyny narzekają na skutki uboczne jego brania, bo to w sumie hormony. Poszukam jakichś alternatywnych sposobów. Jakieś ziola też chyab zatrzymują laktację, cos m się tak kiedyś obiło o uszy. ASIU, to Lila mały nerwusek. A jak dużo juz umie:) Ale sie objadłam pizzy. Ledwo dycham:( ANIU,

MINIU, jak wysoko Borys podnosi główkę?

No wróciliśmy jjuż zdziałeczki było super:) hhiihhihi Olek jak mu się podaje rączki to sam stara sie podnieść do ozycji siedzącej, główkę trzyma sztywno i siedzi chwilkę ale zaraz kładzie isę spowrotem. Jak zrzuce z aparatu zdjęcia to same zobaczycie:)oczywiście jest ciągle asekurowany:) Dziś Olek sam się karmił, ałam mu butle a on wszytsko sam wyciągnoł:) Cudownie jest patrzeć na niego jak dorasta i coraz wiecej potrafi. Oki kłade sie spać.

Aniu co do okresu, byłam przekonana że jeśli się karmi to okresu się nie ma o człowiek się uczy każdego dnia :) Ja jeszcze nie mam i nawet nie czuję sie jak bym miała dostać. Kiwi widzisz Lena zaczeła ćwiczyć i wszystko sie normuje zobaczysz za tydzień bedzie mistrzynią w podnoszeniu i trzymaniu główki :) Miniu ty szczęsciaro całe 16 złoty :) Aniu powodzenia w urzędach w Gdańsku jest koszmar nie lubie tam łazić:) Piniu czekamy naniespodziankę :) Asiu Olek się nie obrana a zaczyna siadać, jak to robicie że Lilka się obraca napisz proszę:)

kiwi na te piersi to sprobuj szalwie pic... ponoc hamuje laktacje... wiecie co jeszcze kilka dni temu sie skarzylam ze moja mala jest jakas opozniona w rozwoju w stosunku do waszych dzieci ale w ciagu zaledwie kilku dni nadrobila wszystko... tyle sie nauczyla w ciagu kilku dni ze jestem zaskoczona... dzis nawet przy podciaganiu za raczki to juz ladnie glowe trzymala... no i zaczela raczki do zabawek wyciagac no i obraca sie z brzucha na plecy i nawet czasem jej sie zdazy z plecow na brzuch... mysle ze jeszcze kilka dni cwiczen i juz opanuje to do perfekcji... dzis nawet jak ja polozylam na brzuchu to podpierala sie tylko 1 reka a druga wyciagala do grzechotki... normalnie jestem zaskoczona ze tyle na raz sie nauczyla... zeby sie jeszcze pic z butli nauczyla to by bylo super...

emilko jak ja robie ze lilka sie obraca??? nijak po prostu sie obraca i juz... sama z siebie...

Hejka Ja na nogach juz od piatek, nie to że Olek dziś szalał z rana poprostu sie wyspałam. Zrobiłam mężowi kanapki do pracy, sama zjadłam śniadanie i czekam aż Olek se obudzi. Dziś chyba w nocy potrzebował naszego ciepła bo spał z nami a jak go odstawialiśmy do łózeczka to odrazu płakał. a traz smacznei śpi. Wysyłam Wam nowe zdjęcia Olka, zobaczcie jaki on już duży :)

Hejka:) My tez juz na nogach od 8.30 teraz czekamy jak misio się obudzi i wybywamy na miast i pozałatwiać urzędowe sprawy. Dzwoniłam do przychodni jutro idziemy do niej po to skierowanie do poradni rehabilitacyjne.Dzwoniłam tam zapytać się czy czy dostanę bez problemu ,ot tak od ręki,odpowiedziano mi,że lekarka najpierw musi obejrzeć dziecko zanim je wypisze tylko,że mam nerwy ,bo co chodziłam z Małym to Go ogladała i jakos tego nie zauwazyła!!! Eh ,brak słów. EMILKO-no kawał chłopa z Olusia i jak ładnie sobie siedzi:) To zdjęcie z \'\'awarii\'\' heheh niczego sobie:):):):P:P:P Oluś wygląda na nie skrępowanego,że matka mu takie zdjęcie zrobiła:D:D:D oj kochana nie mów mu tego w przyszłości:) OK to do wieczorka,miłego dnia:)

emilko mamy takie same hustawki... tzn. nasze dzieci maja...

Tak Asiu pisałam wcześniej że Olek na chrzest od moich rodziców dostał taką samą huśtawkę jak ty --- sorki twoja córcia ma :) U nas ulewa!!!!!!!!!!! zdążyłam przed nią do domu, bo my dziś na spacerku byliśmy od 9:30 :)

jakos niedoczytalam...

hej ja z doskoku - mały dzis maruda strasznyyyyy :D i caly czas musze go zabawiac :P Kiwi Borysek dosc wysoko podnosi , opiera sie na przedramieniach a czasami tak jak Lilka na jednej ręce i próbuje siegnąc do zabawek - Ale on od porodu w zasadzie codzinnie lezy na brzszku:) A i jeszcze jedno na poczatku Borys tez nie lubial leżec na brzuszku i wtedy kladlismy go na swoich brzuchach- bylo mu latwiej - teraz kłade go na sofie a przed nim kolorowe zabawki,co by miał motywacje do podnoszenia głowki :P

EMILKO, no, no, Olek to juz wielki jest. Ile waży? Ciekawy ma pępuszek, taki czerwony. Pierwszy raz taki widzę. MINIU,to Borys wysoko podnosi główkę. Lenak tak nie umie jeszcze. Wysłałam Wam zdjęcie Lenki. Tak mniej więcej podnosi główkę, tzn. na taką wysokoćć.

Emilka Olek juz chłopak wielki :D - super to zdjecie co na Tobie siedzi

Kiwi wyslałam zdjecia - na jednym jest Borysek jak unosi głowkę Lenka jest cudna i na tym zdjeciu do Ciebie podobna :D

Kiwi Lenka ładnie podnosi główkę a jaka ładna z niej dziewuszka. Miniu Borys ma prześliczne zdjęcie z palcem w buzi no poprostu rewelacja. Co do pępuszka to Oluś ma krwiaka pediatra powiedziała że samo zejdzie ale jakoś nei shodzi, będzimey szli do mojego lekarza prywatnie bo on jest także pediatrą jakoś ufam jemu i się dopytam o wszytsko. A ile Olek waż??? 13 sierpnia idziemy na 3 szczepienie i wtedy sie dowiemy A ja dziś do dentysty zrobiła mi się dziurka w zębie i trzeba ją załatać, a potem moze jeszcze skocze na henne bo przecież chrzciny w piątek mamusia musi wyglądać szałowo :). Zobacze może i umówię się do fryzka i by mi uczesała włoski no ale zobacze ile bierze za wyprostowanie - pierwszy raz od jakiegoś czasu bede mieć rozpuszczone włoski :)

Emilka - dzieki - My tez 13 sierpnia mamy szczepienie z tym ze drugie :P A na chrzciny wszystko przygotowane ??

Wszytsko prawie gotowe, trzeba jeszcze tylko pojechać po białe kwiaty na giełde kwiatową żeby powkładać do wazonów w kościele, no i pójść do spowiedzi. Kreacje gotowe, Olkowi kupiliśmy ładny strój, mój tatko będzie fotografem będzie pstrykać Olkowi zdjęcia. Obiad będzie dnia następnego na działce u rodziców jakoś godzinę jazdy od gdańska.

Jeszcze jedno zdjecie Lenki Wam wysłałam, nudzi mi się dzis i cykam. Pogoda tragiczna, leje. A mielismy do Stegny skoczyć:( EMILKO, nic nie mów o spowiedzi. Brrr...

dziewczyny dzieciaczki slodziutkie i piekniutkie... a u nas burza byla przed momentem... trwala jakies 10 minut a polamala chyba wszystkie drzewa na podworku... niezle bylo...

u nas lało koło 12:30 teraz nawet ładnie sie zrobiło chociaż słonkoza chmurkami. My już po obiadku ojej najadłam się a przeciez za godzinę do dentysty masakra. Muszę jeszcze wyszczotkować ząbki wynitkować i mogę isć boję sie jak cholera ale niech już mnie przestanie boleć :) Kiwi Lenka już teraz nie wiem do kogo podobna, a twój mężuś to chyba co ja gadam napewno jest najszczęśliwszy na świecie. Dwie pięne dziewczyny co ja gadam trzy piękne dziewczyny czy jeszcze bedziecie chcieli jedno???? a moze dwa?>??

Wrócilismy z miasta pozałatwialismy co mieliśmy pozałatwiać,potem pojechalismy do ikei kupiłam jakieś tam sobie pierdółki potem do jubilera z obraczką(odbiór w środę),a na koniec pojechaliśmy na obiadek do Sphinxa:) Mikus był bardzo grzeczny tylko nie za bardzo chciał leżeć w wózku jak tyle wkoło się działo :Dwięc najpierw mąż Go wziął na kolana ,a ja sobie na spkojnie zjadłam ,a potem była zmiana. KIWI-Miki tez na początku bardzo płakał jak Go kładłam na brzuszku dopiero momentem przełomowym okazało się położenie Go na przewijaku,bo tam miał twardo i lepiej po prostu mu się leżało. Dziewczyny to i ja Wam wysłałam zdjęcia Mikunia. Wasze urocze,śliczne i kochane są:)

U Nas tez zmiana co do daty chrzcin nie będzie ich w sierpniu tylko 21 września.