Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pinia_paulinka

Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

Polecane posty

Aaa wracając jeszcze do tematu danonków,tez jak byłam wczoraj w sklepie to kupiłam Mikolajowi. Za 4 szt.zapłaciłam cos około 4 zł.,gdzie misiowy jogurcik kosztuje drugie tyle,bo jakieś 8zł.,za 4 szt. Ale chodzi mi o to ,że musze zacząć przyzwyczajać Małego do nowych-innych smaków ,bo już zrobiłm błąd trzymając się strikte 6 mc.i karmilam wyłącznie piersią ,no czasem dałam jakiś desrek,i po skończeniu pół roku moje dziecko nie znało smaku startego jabłka ,przez co teraz żadko zje mi ''normalny'' owoc,jada przważnie te w słoiczkach. Chociaż dzisiaj zjadł bananka rozgniecionego łyżeczką i wymieszanego z kaszką. Także nie wiem ,ale chyba raz w tyg.będę mu podawać tego typu rzeczy-zobaczę. Poza tym na TvN Style są powtórki Mamo To Ja i tam ostatnio było pytanie co zrobić jak dziecko ,które cały czas było karmione piersią,a matka juz Je odzwyczaiła ,nie chce pic mleka modyf. Więc lekarz odpowiedział,że wczale nie musi pic go ,tylko wapń zastępować właśnie jakimś twarożkiem ,bio jogurtem,prowadząca spytala na bazie mleka krowiego,a On odpowiedzial,że tak . Więc ja już sama nie wiem jak to jest z tym przetworami ?? :( Chyba po roku zacznę rzeczywiście dawać coś z tych rzeczy ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście po skończeniu roku można zastępować czymś innym,bo tak chcąc nie chcąc do roku dziecko musi pić sztuczne. Miko śpi,1,5 h jak nigdy :D ,zasnął znowu bez cyca :D hura,hura,no troche pomarudził dwa dziesięcio minutowe cylke :P ,a do mnie jedzie siostra,robimy knedle ze śliwkami. Miko bardzo ładnie je moje zupki,co mnie jako matkę cieszy :):) dzisiaj dodalam Mu kalafiorka mały kawałek,zobaczę czy zje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas noc koszmarna. Lena wybudziła się o 1.30 i straszie płakała, wsadzała paluszki do buzi. Trudno było ja uspokoić. Jakos zasnęła mi na ręku.Ząbki kolejne w drodze jak nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki!!! ja na chwilke bo do pracy sie szykuje... dziekuje za zyczenia!!! faktycznie mialam urodziny... spedzilam je w pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze - u nas wiosna na maksa :D podobno to niedługo bo od 10-tego ma znowu przyjść zima ... na razie zamierzam sie jednak rozkoszować i wybywam na spacerek na miasto :P Jak tylko Borys zje obiad :P:P:P... Aniu- Borys tez odkąd zasypia sam to śpi dłużej ( a raczej spał) zdarzały mu sie nawet dwie-godzinne sesje :D Od kilku dni ma juz sen uregulowany rano około 10-11 po południu 14-15:30 noc od 19:30, 20:00- 6:30 :P czasami z jedną czasami z kilkoma pobudkam... Jak to jest z waszymi dzieciakami ?? Kiwi jak dziś Lena ?? MI Borys tez własnie coś płakał w nocy , pewnie drugi zębiol sie przebija Dziewczyny ile tak mniej więcej rosnie taki ząb ( od przebicia sie) ostatnio z Mackiem sie zastanawialismy ... Piniu jak Natusia ?? Dzielna mała :) Emilko jak postępy Olka ?? Asiu udało Ci sie przydybać Lilkę ?? co to za prace udało Ci sie złapać ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupilam dla malej spacerowke... o ta: http://www.allegro.pl/item548872134_brevi_grillo_spacerowka_z_motywem_serduszek.html i jeszcze utargowalam 50zl bo kupilam za 200 a nie za 250 jak jest w aukcji... umowilam sie z ta babka ze kupie normalnie tak jak jest tylko przeleje 200 a nie 250... ciesze sie bo ja chcialam kupic i wlasnie w tym kolorze a juz ich za bardzo nigdzie nie ma... wiem piniu ze ty tez sie nad nia zastanawialas tyle ze ty chcialas srebrna lub zlota o ile mnie pamiec nie myli. mini ja na stoisku walentynkowym pracuje... w otoczeniu rozu i serc... a mala sie dobrze kryje ze swoja natura kosmitki... poza tym rzadko bywam w domu wiec nie bardzo mam jak na nia zapolowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Miko zasnął po 10 min.znowu sam w łóżeczku,no troszkę sprzeciwu było z Jego strony,ale 10 min i to sam,to dla Nas rekord :):):) MINIU-widzę,że Borysek śpi dwa razy dziennie, u Nas tak kolorowo nie jest :( Rano śpi zawsze między 11 a 12,i śpi od godz.powiedzmy do 2-2,5 ,ale to mu się rzadko zdarza,przeważnie śpi max1,5 h i na tym koniec,do wieczora już nie spi. A jeszcze nie tak dawnoo sypiał Nam koło 16,czasami tak zaśnie ,ale to tylko w aucie jak gdzieś jedziemy. Na siłę Go nie kładę,bo pewnie by zasnął,i pospałby ta godzinę,ale potem na wieczór pewnie miałby problemy ze spaniem. A tak to ,tak jak Twój Borysek śpi już od 19 do 20 i śpi do 7 rano,z czego też czasami dwie lub jedna pobudka. Rano i na wieczór bardzo ładnie zasypia w łóżeczku,oczywiście bez cyca,jednak jak się w nocy przebudzi musi być pierś. Ale nad tym jeszcze nie pracowaliśmy,narazie zostawiłam sobie dzień. Hmm,ja nie wiem ile taki ząbek się wyrzyna,ale Mikusiowi od jakiegoś miesiąca może pózniej ,wychodzą dwa ząbki i mu wyszły do połowy dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!! Asiu sorki że wczoraj nie złożyłam życzeń ale nie miałąm juz siły pisać, wszytskiego najleoszego. Olek już prawie po chorobie kaszel ustał ale jeszcze mu strasznie leci z nosa. Postępy jego super dużo pełza na jednym kolanie świetnie to wygląda. Chodzik dalej w akcji. Ppozatym gada jak na jęty:) Wpracy ciężko, jedna babeczka nie może wrócić z angli bo jak wiecej zasypało ich tam i wszytkie loty odwołane. Koleżanka druga chora wiec zastępuje dwie osoby. Jestem zmeczona. Piję drynka i do łózka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EMILKO, u mnie w pracy też szykuje sie ciężki okres. Dzis właśnei zwolniono mojego kolegę z pracy:( Przy mnie dostał wypowiedzenie. Zajebiście sie poczułam:( Ciekawe, kiedy na mnie kolej? ASIU< fajny wózeczek, taki dla małej królewny. I rzeczywi scie bardzo tanio ci sie udało kupić. ANIU, Mikusio najwyraźniej nie potrzebuje już tyle spać. A jaki jest z temperamentu: spojojny czy raczej wszędzie go pełno? MINIU, Lena ostatnia noc przespała ładnie. Tylk ow dzuień coś ostatnio na raczki chce. Mam problem z Olga, zazdrosna jest, potrafi Lenę ugryźć lub uderzyć. Dzis Lerna sporo spała w dzień. Ciekawe, jak w nocy będzie. Taka jest mała zwinna, jak iskierka. A śmieje sie przy tym, ze nei sposób sie na nia gniewać, nawet jak paluszki do doniczki włoży i roztrzepie ziemie po pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu tak zawiało ciszą ?? ,gdzie jesteście ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Ja tylko na chwilke! bylisy w piatek na kontroli jest poprawa ale Natalka dostala jeszcze zastrzyki do srody. Koszmarnie sie czuje jak dostaje te zastrzyki tzn ja bo Ona chwile placze i jest nawet oki ale bola Ja bardzo:( :( :( ASIU---tak tak ja chcialam kupic teaki wozek fajny on jest ale jedna wade mial i dlatego go nie kupilam jest bardzo plastikowy i to mnie zniechecilo ale ogole wyglad jest super i te serduszka tez o nich myslalam sliczny:) KIWI---nie jestes sama przez ta chorobe Natalka tez sie budzi w nocy i placze ehhh juz czasem nie mam sily na nic:( OKI zmykam Kochane Mamy zycze milej Niedzielki trzymajcie sie u mnie pogoda wstretna buuuu!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, wpadam na chwilę, powiedzieć, że żyję. Mam pierdolnik w pracy, jestem sama, do tego strasznie boli mnie żołądek. W domu suiadł mi komputer tzn, caly windows trzeba przeinstalowac. Ogólnie dupa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej hej Mały ostatnio tak marudny ze nie mam czasu na nic :P raz sie smieje za chwilkę znów płacze . W nocy sie budzi co chwilkę . Pewnie go ten ząb męczy bo strasznie o wszystko trze dziąsłami :( Asiu super ta spacerówka , sliczna . i za taką cene .... niezle Ci sie udało .. Kiwi czyżby dopadł was krysys światowy ? :P dlatego zwalniają ?? Piniu Natalka długo jeszcze ma brac zastrzyki ?? Aniu co u Ciebie ?? Borys znowu zrobił kupe w trakcie zasypiania :D he he i znowu musiałam go obudzić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MNIU, ja wiem czy kryzys? Raczej nie, bardziej niewykonanie planu. Lena też niespokojna ostatniop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) My już po spacerze,nawet ładnie na dworze jest. Poza tym też nic ciekawego się nie dzieje,Mikuś bardzo ładnie już zasypia rano i wieczorem bez piersi. Niestety nocki i u Nas beznadziejne są ,nie mam pojecia dlaczego mały tak się budzi często :( z 2-3 razy . Wczoraj miał dzień niejedzenia,:( praktycznie nic nie zjadł,dzisiaj już troszkę lepiej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam u nas dzis słonko swieci ze ho ho . Niestety wcale a wcale nie mam dzięki temu więcej energii :P Borys jakiś chyba bunt 9-cio miesieczniaka przechodzi albo co :P PIszczy , złości sie ,płacze . Juz brak mi pomysłow i energi na zabawy z nim - wszytsko jest be ... Ale za to ostatnio zaskoczył mnie bardzo. Poturlałam do niego taką zabawkę , a on nic, siedzi i patrzy więc mówie - daj mi - i wyciągnełam rękę do niego a on podniósł ją i mi podał :D:D i tak kilka razy :P Kiwi jak Olga ? Aniu a duzo Mikuś w nocy je ?? Podobno jak dzieci jedzą duzo w nocy to mogą jesc mniej w dzien . A ja próbuje przekonać Borysa do kubka niekapka :P w butli ma wodę a w kubku słodziutką herbatkę :P Jeśli nawet nie nauczy sie pic z kubka to chociaż do wody sie przyzwyczai :) Kiwi i jak idzie Lenie picie z kubka ? Kurcze moze by inny kupić , zadowolona jestes ze swojego ? Ty masz aventu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) MINIU-hmm ,czy ja wiem czy On dużo je w nocy,nie wydaje mi się ,raczej pierś jest z przyzwyczajenia. Wczoraj nie chciało mi się Mu gotować,to dałam mu ze słoika spaghetti i bardzo ładnie zjadł,chyba Mu smakowało. Czasami się denerwuję,że On nie chce jeść,ale wiadomo my dorośli tez jednego dnia mamy duzy apetyt ,a drugiego nie. Pierś natomiast wczoraj miał rano o 6 i dopiero przypomniało Mu się o niej po 16,także ładnie już pomału się odzwyczaja i długo wytrzymuje bez cyca. Moja teściowa ma urolop,wczoraj zniosłam Mikusia na godzinkę pierwszy raz samego na dół,to wymięka przy Nim :D mówi,że mam niesporzyte siły i mnóstwo energii,dzisiaj rano też zanioslam Go na chwilę ,to przyniosła mi Go na półśpiącego,usnął u Nich na podłodze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tak Aniu :) Mój mąż tez po godzinie zabawy z Boryskiem mówi ze jest bardziej zmęczony niz po 8 godzinach pracy :):) Borys tez czasmi nie ma apetytu . tzn na kaszki ,bo obiadek to zawsze ładnie wcina :) Jutro musze skoczyc do lekarza , bo mleko mi sie konczy ale zastanawiam sie czy nie przejść znowu na bebiko . Musze tez zapytac sie co z glutenem, puki co kazała mi odstawić . Ale chciała bym mu juz troche pourozmaicać jedzenie , owsiankami , makaronem czy tez odrobiną pieczywa .. Na próbe ostatnio dałam mu jogurcik misiowy i nie dostał wysypki , zółtko tez od tygodnia wprowadziłam i jest ok . Może to nie pokarmowe było ?? hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie zastój jakiś czy co ?? Podajcie jakiś temat ?? :) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja na momencik przed praca... z nowosci u nas to chyba tylko tyle ze juz nie karmie piersia... nie wiem czemu w jakis magiczny sposob z dnia na dzien zanikl mi pokarm... ale tragedii nie ma bo i tak 10 m-cy karmilam wiec wystarczajaco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASIU-a jak Lilia to przyjęła do wiadomości tzn.tak po prostu odzwyczaiła się ,czy zauważyła,ze nie ma pokarmu i \'\'zakumała\" o co chodzi,ja w dzień też już nie karmię,czasami mi się zdarzy może jeden raz ,wieczorem też nie,tylko w nocy jeszcze z 1 lub 2 razy,ale to dlatego ,że Go jeszcze nie odzwyczaiłam tak na dobre. Poza tym karmie tylko lewą piersią ,bo w prawej tak samo z dnia na dzień pokarm mi zanikł. Mikołaj już bez problemu sam zasypia w łóżeczku dopołudnia,nieraz ja sama mam chęć wziąć Go na kanpę przytulic i usnąć koło Niego,ale jestem twarda i nie robię tak,żeby znowu nie mieć problemów z usypianiem. Wieczorem bez problemu też sam zasypia,Szymon Mu śpiewa,zegnają się z misiami odkłada Go do łóżeczka ,wychodzi i góra 5 min.a mały śpi. Teraz w ten weekend bierzemy sie za nocki i odzwyczajanie od nocnego karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynymsorki że nie piszę. Jestem tak zmęczona, że na nic nie mam już siły. W pracy kongo, jestem sama, pracuję za 2 osoby, ogólnie tragedia. Co do postępów Leni, to nonstop staje na nóżki, cieżko ja upilnhowac. Nadal typowo nie raczkuje, raczej czworakuje z szybkoscią torpedy. Olga po zabiegu ma sie dobrze. Słuch juz ma super, bo dziś pytała, czy musze tak stukać w klawiaturę, bo jej to przeszkadza w oglądaniu bajki. Czyli słyszy dobrze, Zobaczymy, co powie laryngolog, czy już może iść do przedszkola. MINIU, wyobrażam sobie, że Twój mąż jest zmęczony pilnowaniem Borysa. Takie aktywne dziecko wymaga niebylejkiego zdrowia i sił witalnych. Co tam z wózkiem, kupiliście jakiś? Co do niekapka to Lena nie pije, wrócilam do butli, nie szło jej. Widocznie za mała. ANIU, powodzenia z odtawianiem Mika od cycka. Zazdroszczę, że tak Ci szybko zsypia. Lena cos ostatnio kiepsko. Do tego Olga hałasuje i rozbawia Lenkę. Przydałby się jeszce jeden pokój. ASIU, czy Lilka już chodzi? EMILKO, PINIU, where are you?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu pamietasz jak niedawno pisałam ze Borys spi dwa razy :) to juz niestety nie :P coraz czesciej spi tylko raz , chyba w taki wiek wchodzi , choć wiele dzieci powyzej roku ma jeszcze dwie drzemki... Zasypia mi tez ładnie , choc czasami jeszcze budzi sie w nocy , ale wystarczy mu dac smoka albo troche WODY :D:D:D i zasypia nawet ładnie z powrotem ... Czyli mówisz ze ciężki weekend Cię czeka . Powodzenia. aaa Aniu , MIkusiowi jak długo zajeło, załapywanie kubka niekapka ?? Kiwi, to Olga niezły słuch ma skoro jej stukanie przeszkadza :D Dobrze ze zdecydowaliście sie na ten zabieg ... A Lenka moze gorzej sypiac bo zaczeła wstawac... Borys tez nie chce niekapka , woli pic wode . Wie juz ze jak mówie piciu piciu to dam mu sie napić wiec jak widzi niekapka to piszczy z niezadowoleniem i go odpycha . szuka za to wzrokiem butli . No cóż a mój mąż wyobrazcie sobie , zaczoł coś przebąkiwać na temat drugiego dziecka ... Wczoraj byłam u lekarza , pytałam o to gaworzenie .. mówi ze jak sie smieje i jest kontaktowy to zeby sie nie martwic bo rozwój mowy jest rózny (zwłaszcza u chłopców) i czasami dopiero koło trzeciego roku zaczynają mówić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi wczoraj udało mi sie trafić do sklepu z wózkami w którym jest ten coneco joker , i ten wózek co ma Pinia . No i troche kiepsko bo tego Pini nie wniose razem z Borysem na 4 piętro :P a ten coneco znowu ma kiepską pozycje półleżącą- raczej nazwała bym ją półsiedzącą . Ale jest dosc stabilny i zwrotny .. no i juz sama nie wiem . Puki co ten co mam dobrze mi służy więc mam jeszcze chwilę na zastanowienie się ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) PINIU-przede wszystkim jak się czuję Natalka,wyzdrowiała już ? bierze jeszcze jakieś zastrzyki ?? Daj jakiegoś znaka. MINIU-hmm,wiesz ja nie pamiętam już ile dokładnie zajęła nauka picia z niekapka Mikusiowi,pierwszy raz mu dałam jak miał pół roku. Teraz nie ma z nim w ogóle problemu,bardzo ładnie z niego pije,z tym,że u Nas chyba było łatwiej z załapaniem przez Mikołaja o co w nim chodzi,bo On nigdy nie miał butli (chociaz raz ,czy dwa próbowałam Go z niej nauczyc pić ,jak był malutki,ale bez skutku),a Wasze dzieciaczki tak i może po prostu trudniej Im się przestawić ?? hmm?? Tak,tak Nasze dzieci powinny jeszcze sypiać dwa razy dziennie po jakieś 1,5 h., ale u Nas nie ma szans,żeby Miko zasnął po południu:( jest niezmordowany niczym jakiś cyborg. Za to do 20 zawsze już spi. Dzisiaj obudził się o 5 :( już myśłałam ,że nie zaśnie,ale pokręcił się ,pokręcił i zasnął jeszcze w łóżeczki i tak spaliśmy do prawie po 8. MINIU skoro ten obecny wózek służy Wam za spacerówkę to ja bym chyba nie kupowała innego,drugiego szkoda kasy,no chyba ,że chcesz mieć super lekki,ale tak sobie myślę,przecież jak dzieci zaczną chodzić-a wszystko wskazuje na to,że Twój synek juz niedługo,to będziecie wychodzić na spacerki na nóżkach wiadomo,że daleko jeszcze nie zajdzie,ale teraz raczej spacery będą do piaskownicy,na plac zabaw -hmm,dobrze myslę ;) :) zresztą zrobicie jak uważacie. Hmm,drugie dziecko powiadasz ,Twój mąż by chciał :D ja po cichu ,po cichu,chyba też o tym myślę,chociaż nie w najbliższej przyszłości .:) KIWI-super,że z Olgą wszystko w porządku. Współczuję,ze w pracy musisz pracować za dwóch,a tu jeszcze po pracy kolejny etat dom,pranie ,prasowanie itp :( Kiwi ja też miałam z siostrą wspólny pokój,dziewczynkom na pewno przydałby się osobny,ale kogo na to stać w dzisiejszych czasach:( w dobie kryzysu i w ogóle:( Pewnie za jakiś czas pomyślicie o czymś większym. Brawo dla Lenki za postępy,dzielna dziewczynka :) Tak z innej beczki to moja siostra ma mieszkanie na kredyt,który jest we frankach i szok normalnie,bo rata wzrosła im o jakieś 200zł.bo frank juz ponad 3 zł:( Dziewczyny czy Wy pierzecie jeszcze ubranko w przoszku dla dzieci?? ,bo ja jeszcze tak. Nie mam pomysła co zrobić na drugie danie Małemu,bo ileż można jeść zupy,ale dzisiaj mam klusi śląskie,to dam skosztować Mikiemu. Poza tym przestałam już tak bardzo panikować z zywieniem Mikusi,że tego Mu jeszcze nie wolno i tego,pomalutku do wszystkiego Go przyzwyczajam ,wiadomo w granicach rozsądku,kiełbachy smażonej Mu nie podam ;):) KIWI-podałaś już gluten Lence ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zastanawiam się czy kupić krzesełko do karmienia,na chwilę obecną Mikus karmiony jest w leżaczku tzn.krzesełko z niego ma zrobione,ale chyba przydałoby się jakieś ze stolikiem do pózniejszej nauki samodzielnego jedzenia,hmm może to z Ikeii tzn,teń stolik i osobno krzesełko ? Sama nie wiem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu wyobrazam sobie Twoją mine o 5 rano :P dobre dziecko , dało jeszcze pospac mamusi :) Borys wstaje tak 6:30 -7:00 przy czym czesciej 6:30 . A ile Ci Mikuś spi w ciągu dnia jak ma jedną drzemkę ?? Aniu własnie mysle o jakiejś leciutkiej spacerówce ,żeby nie stała ciągle na dole w klatce bo moze to komuś przeszkadza :( Nie chce inwestowac duzo kasy bo rzeczywiscie moze juz nie bedzie mi tak bardzo wózek potrzebny . Choć u mnie na osiedlu nie ma placu zabaw :( jest tylko piaskownica i to taka nie zabezpieczona przed kotami ( ich za to na moim osiedlu jest az w nadmiarze ) wiec moze sie okazac ze codziennie bedzimy musieli pokonac sporo kilometrów ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety musze uwazac na dietę . znowu cos mu sie na rączce porobiło . Takie suche placki ale prawie nie widoczne i lekko tylko wyczuwalne. Moze to zółtko , moze banan surowy a moze mleko bo mu ostatnio dałam kaszke mleczno ryzową a ona na zwykłym mleku nie leczniczym ... Juz sama nie wiem ... Nadal wolno wprowadzam wszytko . Ostatnio mu biszkopty kupiłam takie bezukrowe . Pyszne są i mieciutkie . Borys je ze smakiem tylko potem jest cały w okruszkach :P Cudnie to wygląda :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×