Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość awigibigijaa

kolczyk w uchu

Polecane posty

Gość awigibigijaa

chciałabym sobie przekłuć ucho w ten sposób: http://riott-girl.webpark.pl/helix1.jpg mimo tego, że pewnie u każdego jest z tym inaczej, mam kilka pytań: 1. czy przekłucie boli? 2. jak długo się goi? 3. po jakim czasie można zmienić kolczyk? 4. jakie kolczyki są do tego najlepsze: takie kółka jak na fotografii, czy lepsze zwykłe, a może sztangi? 5. ile kosztowało Was przekłucie ucha w tym miejscu? 6. jest duże niebezpieczeństwo, że może się coś spaprać? i jeszcze takie jedno dodatkowe, bo z biologii nigdy geniuszem nie byłam - w tym miejscu jest chrząstka? czy jakaś inna tkanka, która może gorzej się goić? z góry dziękuję za udzielenie odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awigibigijaa
aha i jeszcze jedno: lepiej igła w salonie percingu, czy u kosmetyczki pistoletem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przebijałam dwa tygodnie temu. 1. nic nie bolało, tylko trochę zapiekło. 2. teraz, dwa tygodnie po przekłuciu myślę, że śmiało mogłabym wyjąć już kolczyk, bo wygląda na zagojony, ale wolę profilaktycznie jeszcze trochę poczekać. 3. patrz 2 4. ja mam sztangę, ale nie wiem, jakie są najlepsze. 5. 7zł, ale miałam swój kolczyk 6. nie mam pojęcia w tym miejscu jest chrząstka słyszałam, że lepiej igłą, ale ja przebijałam u kosmetyczki pistoletem i nic mi się nie babra, więc wybór należy do Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awigibigijaa
hej, dzięki za odpowiedź. na innych forach powiedzieli mi, żebym absolutnie nie szła z tym do kosmetyczki, tylko u profesjonalnych percerzy (?) to robiła. więc nie wiem ;D skocze jutro do kosmetyczki i się jej zapytam, sama powinna najlepiej wiedzieć, jakby co będę się miała od kogo odszkodowania domagać ;) wolałabym już od razu z kolczykiem, choć mam w domu taki do przebijania, zwał się 'leczniczy' swego czasu. ale kto go tam wie, czy się nadaje. to jutro do boju, zobaczymy czy się uda, studia piercingu nie mam w bliskiej odległości, więc nie mam możliwości, żeby skorzystać z takiej oferty... ;) jeszcze raz dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×