Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość małe igraszki

Mamy ze stażem - Czyli tochę starsze dzieci

Polecane posty

jestem Iza kochana moja.Nie staram się od roku o dziecko,ja tylko o nim myślę od roku ,ale nic nie działam:D co wyście tyle popisały,nie nadążam czytać:) my tez po obiadku.A o jakie placuszki z jabłkiem wam chodziło?Ja obieram jabłka,kroję w krążki-takie plasterki i potem maczam je w cieście naleśnikowym tylko troszkę gęstszym i na patelę.Dobre to z cukrem i z dżemikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na sekundkę , byłam na moment na takim targowisku ja to nazywam moda polska wszystko i nic , Polacy Wietnamczyki i Rosjanie w kupie , tam zaopatruje się czasami w fatałaszki, tym razem pojechałam po podtrzymywacze elementów zabawkowych , może M będzie miał radochę :P zooooobaczymy . a i zaraz zmykam czas na zmianę niani , pewnie do juterka bo nata niby mam ale kompa brak :( Manika wszystkiego to ja nie czytałam bo brak czasu więc przeszłości Twojej nie znam , ale może kiedyś poznam ważne że teraz jest OK a nie co było , naprawdę spadam papappapapapapapa Kochaniutkie , a co do dzidzi Manika za dwa latka nie dam Ci żyć będę Cię nastrajać bo wtedy ja sie będę nastrajać ... chyba nooooo to już spadam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza co to podtrzymywacze elementów zabawkowych?? hehehe Muszę jeszcze jechać z dzieckiem do lekarza ale nie mogę namierzyć lekarki.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci spia, maz pojechal do pracy, a ja mam chwile relaksu z kawusia :) Oczywicie zbozowa :) Ostatnio nie moge pic normalnej kawy, bo mnie strasznie telepie i mdlosci mam po niej koszmarne, moze za bardzo cisnienie mi podnosi, bo ja raczej niskocisnieniowcem jestem. Zupka wyszla rewelacyjna :) Super przepis :D i nawet nie taki pracochlonny :) Jutro zrobie te placki dla dzieci, powinny im smakowac, jablka lubia, nalesniki tez - zobaczymy jak razem bedzie im smakowalo. Nie wiem czy dzisiaj taki dzien, czy cos wstapilo w moje dzieci, ale dzien byl koszmarny, darcie sie, bicie, krzyki, wrzaski, piski, placze, szlochy, histerie... i to wszystko bez jakiegokolwiek powodu... Jutro jedziemy na koszyki książki pooglądać, a wśrodę mam bilans 4-latka, ciekawe czy córcia trochę wyszczuplała, bo ostatnio powiedzieli, że jest ciut za gruba :( pewnie po mamusi... Dlatego ciągle jej tłumaczymy, że nie wolno jeść chipsów, bo są niezdrowe i będzie po nich gruba i ostatnio jak zobaczyła chłopca, który jadł chipsy (chyba z 10 lat miał) to mu taki wykład zafundowała, że aż dumna z niej byłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
carolima a najfajniejsze jest to,że to M. ma miec radoche z tych podtrzymywaczy:P Co to za cudo? Może mój też miałby radochę:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym miala radoche z zabawek samosprzatajacych sie :D Podejrzewam, ze dzieciaki w sumie tez, bo strasznie tego nie lubia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio mam problem z dzieciakami, bo one sobie wyrywaja zabawki z rak. Nie pomaga nawet jak obie maja to samo, koniecznie musza zdobyc zabawke, ktora trzyma siostra... Najgorsza jest Jula, niby wszystko rozumie, ale nie slucha... A jak ciagle bede kazala Pauli ustepowac to tylko pogorszy sprawe... Nie wiem co mam z nimi zrobic, jak tlumaczyc... Mowie, jak sie pobawi to Ci odda, ale wtedy jest wojna o nastepna zabawke i tak caly dzien :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie zazdroszczę ci :( U mnie chociaż kłótni nie ma ,ale za to cały dzień NUDZI MI SIĘ........... mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spróbuj te naleśniki tylko te jabłka muszą być takie miękkie.Najlepiej lobo,bo wtedy w tym naleśniku w środku robi się taki dżemik.A jak jest twarde jabłko to niedobre.I można polać jogurtem jak lubią.I uważaj ,bo można się poparzyć,bo w środku są bardzo gorące te jabłka.Muszą dobrze ostygnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moje przynajmniej sie nie nudza :) ale marna pociecha... Jak dam Pauli kredki, to Julka je zjada... Nie moge jej dawac zabawek z malymi czesciami, bo ten maly potwor bierze wszystko do buzi, i jeszcze cwaniara ucieka i sie chowa... Chociaz ciesze, sie bardzo, ze Paula to rozumie... ze dam jej jak Julka pojdzie spac. Z drugiej strony ma wybujala wyobraznie i potrafi bawic sie nawet spinaczami do bielizny... Jula natomiast namietnie grzebie w koszu na śmieci i w kuchennych szufladach... A i lubi jeszcze lustra masłem smarować... Ostatnio przytrzasnela sobie paluszek drzwiami od szafy :( i jest caly fioletowy, chyba paznokiec jej zejdzie... Ale tez nie chca zrozumiec, ze nie wolno bawic sie w szafie :( Czasami rece opadaja, gadanie do sciany... Ani grozba, ani prosba... Nie wiem jak do nich trafic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedobre feeeeeeee Muszą być miękkie:) Twarde to możesz zetrzeć na tarce i rzucić do ciasta i wymieszać i na patelę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooooooooo takkkkkkkkkkkk takie brązowe to będą najsmaczniejsze :P:P:P poczekaj kilka dni i placuszki będą super:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny ale się uśmialam:D te brązowe jabłuszka to nawet kroić nie trzeba;) ścisnąć i marmoladka gotowa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co sądzisz Mańka o podtrzymywaczach do zabawek?:D może masz jakiś pomysł? Może twój M. też by się ucieszył? hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co to za zabawki,którymi bawi się M. i dlaczego musi podtrzymywać? opadają??? mały kryminał mi się tu robi hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jula wlasnie miala pobudke na mleko... Na szczescie Paula spi, tylko pewnie znowu obudzi sie o 3 na siusiu... W sumie dobrze, ze sie budzi zanim zrobi, bo to tez jej sie czasami zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
carolima, jak opisujesz Julkę to normalnie jak o mojej Majce:) mój starszy syn to ucieka z domu przed małym potworem, ale ona i tak wlezie mu do pokoju i narozrabia, ma już piękne pikasso na ścianie czerwoną kredką i autografy w zeszytach szkolnych:( namiętnie wywala mi z szafek i szuflad ubrania, przyprawy, mąkę i cukier, psie chrupki, ślini lustro i szybę w drzwiach balkonowych, a z kibelka uwielbia kraść moje podpaski i wkładki, tampony i papier toaletowy, po czym rozrzuca mi to wszystko po mieszkaniu:O śmietnik już przerobiła i chyba zapomniała, ale lubiała tam zagrzebać:) i wszystko namiętnie wyrzucała do kosza np. moja komórkę, tatusia portfel:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
manika juz mam obsesje jak smieci wyrzucam, normalnie w zsypie robie przeglad, bo tez pare rzeczy bym wyrzucila... Co do jedzenia psa, to u nas kotu chrupki podbiera... A w kibelku to niestety grzebie w kuwecie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czy ku uciesze mężowskiej to nie wiem, mój woli pończochy samonośne, reszty nie musi być:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×