Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poplątana

zostałam pobita przez męża - co mam robić??? odezwijcie się.....

Polecane posty

Tak porozmawiaj z nim. Na pewno pomoże. Jeszcze dostaniesz za to, że śmiałaś mu zagrozić. Rozmowa nic nie daje. Odejdź od niego, albo go wyrzuc z domu. Tylko musisz powiedzieć rodzinie żeby mieć wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poplątana
Dzięki za rady, skorzystam, ale nie wiem kiedy!!!!!!!!!!! BOJE SIE PRZYSZŁOŚC!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna chcąca wiedzieć
na obdukcje to idz od razu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pozwól nigdy więcej sie
tak traktować!!!😠....to ,że on jest policjantem tym bardziej powinnas o tym mówic GLOŚNO i nie ma tutaj czegos takiego jak wstyd-rodzice musza o tym wiedzieć i to jak najszybciej im o tym powiedz!!!Powinnas wezwać policje przy najbliższym takim incydencie !Znam dziewczynę,która w milczeniu i tajemnicy znosiła przez 6 lat męża tyrana -bił,pił,gwałcił a ona nie powiedziala nikomu bo to taki wstyd:O -ale jak zaczął dobierać sie do dzieci to nerwy jej nie wytrzymały! no ale oczywiście trudno było ludziom w to uwierzyć -takie miłe małżeństwo-zawsze razem ona złego słowa nie powiedziała na niego - dopiero dzieci przebadane przez psychologa puściły farbę -a ten idiota okazał się psycholem i teraz leczy się -sa w separacji a rozwód to tylko kwestia czasu! Tak wiec nie ukrwaj tego ,mow o tym przyjaciolom rodzicom itd tzlko tak mozesy udzielic sobie pierwszej pomocy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja o przyszlosc to bym sie bala z takim psycholem sama duzo lepiej sobie poradzisz niz z nim umeczona psychicznie w obawie czy dziecko nie bedzie musialo ogladac takich scen znow jestes matka i chcesz zapewnic dziecku spokojne zycie nawet jesli mialo by byc bez ojca bo w sumie co to za ojciec ktorego dziecko bedzie sie balo lepiej zeby go nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s
uciekaj... ja to mam od 5 lat... on się nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poplątana
Jeżeli powiem o tym rodzicom to go wyrzuca od razu z domu. Mam takich rodziców że nie będzie odwrotu szczególnie mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sie nie zastanawiaj dluzej !! masz o wiele latwiej niz niektore kobiety bo rodzicow masz pod reka masz wsparcie i masz gdzie mieszkac i bez sentymentow jak bedzie blagal na kolanach ze przeprasza i ze juz nie bedzie naprawde tacy ludzie sie nie zmienia a cale zycie przed Toba i dzieckiem i jeszcze ulozysz je sobie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poplątana
doth_s powiedz jak to się zaczęło i co zrobiłaś żeby to zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poplątana
moj mąż zachowuje się po tym wszystkim tak jakby się ic nie stało. Na drugi dzień jest normalny. Bardzo kocha nasze dziecko i dobrze się nie opiekuje. Ona jest też bardzo za nim. Jestem rozdarta wewnętrzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poplątana
doth_s nie chcesz o tym pisać???? Macie dzieci ile lat jesteście po ślubie. Napisz bo bardzo potrzebuje o tym pogadać.Ja mam 29 lat i jestem 3 lata po ślubie. Mam dziewczynkę i boje się o nią, bo jej ojciec, a mój mąż jest pierwszym mężzyzną w jeje życiu i nie chce żeby maia uraz na całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i kobieto powiedz rodzicom !!! Niech go wyrzucą ... lepiej żebyś sie od niego uwolniła. On na pewno będzie błagał o przebaczenie i będzie zapewniał, że już nigdy Cię nie dotknie. ALe to będą tylko kłamstwa. Już 2 razy Cię pobił. I teraz jeszcze Cię zapewnia, że nie dostałas porządnie. Nie masz na co czekać, ratuj siebie i dziecko. Musisz pokazać dziecku, że można inaczej żyć. Żeby kiedyś nie miała takiego piekła jak Ty !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s
ja mam 28 lat, jestem 5 lat po slubie. Dzieci nie mamy, bo poroniłam 5 lat temu, a potem meżowi wyszły koszmarne badania i ... on już nie chce siestarać o dziecko. A agresywny jest po alkoholu... pije coraz wiecej, jest ochroniarzem. Najbardziej interesują go koledzy, ja jestem na szarym końcu. Do rozwodu coraz blizej... Mam dość... chcę mieć dziecko i być kochaną. Uciekaj od niego, szkoda dziecka i Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poplątana
ludzie odezwijcie się naprawde potzrebuje wsparcia mam kaca moralnego a moze mój temet się już wyczerpał jeżeli tak to dzięki za wskazówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poplątana
dzięki doth_s za odpis. Mój jest policjantem i z przemoca ma kontakt na codzień. Nie rozumiem go, że widząc tyle zła dookoła taki dom chce mieć. Jest bardzo zaradny i wiesz są też te dobre chcwile w związku. A jak jest dziecko to wszystko nie jest takie łatwejak bez niego. VChociaż nie wyobrażam sobie zycia bez dziecka jest taka słodka i mam wyrzuty sumienia że musiało byc śwaidkiem takich scen. Pochcodzę z normalnej rodziny, w której nigdy nie było przemocy, bicia NIGDY!!!!!!! A teraz takie odstwai sztuki mój "ślubny". Jestem w szoku i czuje sie jsak z rodziny patologicznej. Cholera!!!!!!! Czuje się winna, że mojemu dziecku nie umiem zagwarantować dobrego domu, że wybrałam nie odpowiedniego faceta i ojca dla mojego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s
poplątana - przestań się winić. To nie jest Twoja wina, lecz Twojego męża. On jest słaby, to dlatego jest agresywny. Zapytałam kiedyś mojego męża, zapalonego kibica Wisły Kraków: "Wolałbyś żeby Wisła wygrała z silniejszym Realem, czy słabszą Cracovią?" Odpowiedź: "Głupie pytanie, jasne że z Realem". Zapytałam go: "To czemu mnie bijesz - słabszą od siebie?" Odpowiedział. że go prowokuję. No tak, prowokuję go tym, że proszę o odrobinę czułości, że płaczę kiedy mnie rani... poplątana... rozmowy nic nie dadzą, nie wierzę w zmianę skurwiałego damskiego boksera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno uciekaj póki czas
-póki jeszcze wasze dziecko nie widziało tatusia w akcji!!! a bądż pewna,że taki dzień nadejdzie,że dziecko ani rodzice nie beda dla niego zadną przeszkodą aby ci przetrzepać skórę :O Sama pochodze z takiej rodziny,gdzie tatko raczek nie potrafił utrzymać przy sobie !Pierwszy raz zobaczyłam taka scenę jak miałam 12 lat -do tej pory mamie udawało sie to przed nami ukrywać ale było coraz gorzej ....znienawidzilismy go z dnia na dzień.... będac dziećmi namawialiśmy mamę aby wyjechała z nami do babci - ale mama wstydziła się co ludzie powiedza ! Teraz jestem juz dorosłą kobietą mam swoją rodzine i nie wyobrażam sobie aby mąż podniósł na mnie reke ...najpierw oddałabym a potem wywaliłabym za drzwi bez prawa powrotu😠 -moje dzieciństwo to koszmar przemocy domowej,który skończył sie jak skończyłam 16 lat-tatus sie zapił....lata młodości to długotrwały proces leczenia psychiki i naprawa relacji z mama ! Jako dzieci mielismy do mamy żal ,że zgadzała sie na to tak dlugo - zabrała nam kawałek dzieciństwa-pozwalając nam oglądać takie obrazki... Ty musisz opowiedzieć o wszystkim swoim rodzicom -bo jak dowiedza się tego od twego dziecka to nie będzie miło.... -niech lepiej póki co dziecko zachowa w miare normalny wizerunek tatusia...potem może go znienawidzieć i o to może obwiniać właśnie ciebie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topikuuuuuu
Wprawdzie nie prześledziłam całego topiku ale jedno jest pewne nawet jeśli będą przeprośiny i obiecanki to ich tak się nie zmieni! Nie bądź głupia! bo wyrządzasz krzywde nie tylko sobie ale i dziecku.Tak więc zgłaszasz się do lekarza w celu zrobienia obdukcji oraz na policje.Potem pakujesz jego szmaty i niech się wynosi do matki która go tak wychowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram poprzedniczkę-
lepiej nie będzie -wierz mi! może być tylko gorzej ,bo taki oprawca wie,że nie sprzeciwisz mu się więc będzie sobie poczynał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topikuuuuuuuuuuu
I co u Ciebie słychać??? zrobiłaś jakiś krok???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyrzuc gnoja z domu. Nikt nie ma prawa Cie bic, wyzywac, szmacic. Co bys zrobila, gdyby Twoje dziecko ktos tak potraktowal? Co bys zrobila, gdyby ktos Cie tak pobil na ulicy? To jest przestepstwo. To jest nieludzkie, ohydne i wstretne. Jest juz tu na kafe podobny topik....tam dziewczyny maja lata doswiadczenia z takimi zalosnymi podrobami mezczyzn... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=942800&start=0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochana1985
Witaj,wiem co czujesz jestem w identycznej sytuacji ,tak jak ty mam dziecko i tak jak ty zostałam pobita przez męża .bardzo jest mi ciężko chociaż udaje cały czas silna w głębi serca jestem wrakiem człowieka ,on nie chcę odejść uważa że to wszystko moja wina chyba sam przed sobą nie chcę się przyznać że popełnił błąd.Rozumiem Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×