Zycze polskim lekarzom...

...ktorzy przystapili do strajku, zeby pochorowaly im sie rodziny, dzieci, zony, matki... Moze sie wtedy opamietaja jelopy :O

będą leczyć.Nie bądź naiwna.

No tak... :O

zeby godnie zarabiali-wtedy bedą lepiej leczyc:(

no nie mow ze nie zarabiaja godnie...:O

Jezeli nie ma prywatnego gabinetu to nie zarabia godnie.

ale wiekszosc ma, przynajmniej w moim rejonie... oni odchodza z pracy po to zeby ludzie przychodzili do nich nagminnie prywatnie :O

Niech oni nie narzekają już na te zarobki niby tak mało i takie tam ,a co drugi to lepszą furą jezdzi na którą mnie nie stać

dokladnie...

oni nie strajkują oni sie po prostu zwolnili do czego mają prawo jak każdy inny obywatel..życzę ci żebyś musiała gnić w pracy ktora ci nie odpowiada do śmierci :P

Sam(sama)gnij...:-o

a ja nie wierze, ze jak dostana podwyzki (nawet takie, jakie chca), to skonczy sie strajk, bo apetyt rosnie w miare jedzenia...

podam wam przyklad lekarka ogolna... 2 domy, utrzymuje siebie i rodzine corki, ktora notabene mieszka w 3 domu zapisanym na matke, jej corka ma 2 dzieci i meza, ktory tak jak ona nie pracuje wszystkich utrzymuje ta lekarka... a do tego ma 2 samochody acha dodam ze jej maz pracuje jako w-fista w jednej szkole i co powiecie ze zle zarabia...? miesiecznie musi wydac jakies 10 tysiecy, zeby to wszystko utrzymac a u corki 3 dziecko w drodze... tak zle zarabiaja nasi lekarze...:O

pokazcie mi biednego lekarza , chyba ze taki zaraz po studiach :/ Odrzucili propzycję 30 godzinnego tygodnia pracy + dyzury w miesiącu i kwote 8 tys zł , bo chcą 10 tys. K.urwa mać , ja tyram po 11 godzin dziennie , piatki swiątki za 1200 zł i nie mam mozliwosci dorobku i ciesze się ,z e w ogole mam prace . A ci co ? W dupach im sie poorzerwacało i tyle, w miare jedzenia apetyt rośnie a u nich apetyt jest cały czas bardzo dobry :/ Szkoda tylko, ze nie biorą pod uwagę tych , dzieki ktorym pracują .

lekarze nie zarabiają godnie=- a to dobre.... Trudno oczekiwac, aby początkujący lekarz zarabiał 8 tys.zł- kto w innym zawodzie od razu po studiach dostanie chociaz 2 tys. na rękę!!!! a jak nabierze doświadczenia taki lekarz to bierze na prawo i lewo- a za taką prace jak wykonuje większość z nich nie należą im sie żadne podwyżki- olewają człowieka dopóki nie dostaną w łapę- ja jestem za prywatną służba zdrowia- i tak nie moge leczyc sie państwowo- bo zanim dostalabym sie na wizyte to dawno bym była już po porodzie- żenada

do lekarzy???? Zlożyli wypowiedzenia 3 mce temu!!!!!!!!!!! Nie poszli na zwolnienie tylko do końca wypowiedz. pracowali. Teraz rozmowy , ewakuacja- chyba troche za późno. Przecież nie ma przymusu pracy- jak tobie nie odpowiada to skladasz wypowiedzenie i nikt z tego halo nie robi.to dlaczego u nich takie halo????? A zarabiają dużo - ale na ilu etatach , po ile godzin dziennie??????

a tak w ogóle to winni są dyrektorzy szpitali...chyba wiedzieli kiedy sie kończą okresy wymówień, to oni powinni zadbać o nowa kadrę. z każdej pracy jak nam warunki pracy lub płacy nie odpowiadają możemy się zwolnić zachowując okres wymówienia...nie widzę powodu żeby lekarzy miały obowiązywać inne zasady i żeby na nich z tego powodu pluć

że jak dostana podwyzki to przestaną brać łapówki- nam podniosa składkę zdrowotną, żeby jeden z drugim Pan doktor zarabiał godnie, a i tak będziemy musieli dalej za wszystko płacić!!!! Ja zarabiam 1000 na rękę a za wizytę musze płacić lekarzowi 50-70 zł, nie mówiąc o badaniach...

Popieram wypowiedz wyżej człowiek pracuje po tyle godzin dziennie dostanie 1000zł.i jak tu zyć a im ciągle mało i mało szlag mnie trafia

a dlatego do lekarzy pretensje że sa bezczelni- mówią jak im ciężko- a każdy wie jaka jest prawda...

a o tych co plują to niestety uważam ze się dali zmanipulować naszej władzy...w końcu po to były aresztowania lekarzy za korupcję (w tym tez te niesłuszne) przez CBA żeby nie było poparcie dla protestów...ot taka gierka medialna

dokladnie...:O

dlaczego praca "normalnego" człowieka jest mniej warta niż praca lekarza??? Bo ratuje ludzkie życie???? przecież sam sobie taki zawód wybrał

Cięzko hehe dobre nam to jest cięzko ale im

nie rozumiem dlaczego placisz 50-70 zl za wizytę. To ile ty masz "boków" :P ze chodzisz prywatnie do lekarza , bo ja za wizyte u lekarza rodzinnego nie placę.

Czasem jest taka sytuacja że inaczej się nie dostaniesz jak prywatnie ,no chyba że poczekasz z 6 miesięcy na wizytę bo nie ma miejsc porażka...

i jeszcze powiem ze składki są kolosalnie duże, za taką stawkę można mieć prywatna klinikę prima sort...a stawki nie są duże bo lekarze dużo zarabiają tylko dlatego ze każdy składki płacący płaci za siebie i jeszcze na stado tych co nie płacą lub płacą grosze!! jakby wszyscy płacili po równo i całe składki szły na służbę zdrowia to by nie było takiego deficytu kasy!! precz z państwowa służbą zdrowia!! mam dość pałacenia na leczenie innych!!

POPIERAM BRAWO!!!!;-)

a dostaniesz się np do gastrologa panstwowo ? Bo ja na wizyte musze czekac ponad 3 miesiące ( zaznaczam ze mieszkam w b. duzym miescie) i niestety musze wybrac gastrologa prywatnego, i płacę po 70 zł za wizyte :/

a bo to jest chore by nfz limitowal porady - ja wam za ten rok zaplace za tyle zlaman , za tyle punktów w poradni specjalistycznej itp.- to uwazasz ze jest normalne by limitowac porady ???? czy to tez wina lekarzy????? ;)