W czasie karmienia piersią powinnam się jakoś szczególnie odżywiać?

Mój synek ma 4 tygodnie i jeszcze przez najbliższe kilka m-cy postanowiłam karmić go piersią. Uważacie, że to co matka zje odbija się niekorzystnie na dziecku? Na początku słyszałam, że mam uniknąć potraw wzdymających, żeby dziecko nie miało kolek, ale jadłam zupę z kapusty, fasolkę po bretońsku, kalafior, fasolę szparagową i zauważyłam, że póki co dziecko nie ma po tym kolek. To znaczy, że mogę to jeść, czy te potrawy może w jakiś inny sposób negatywnie wpływają na dziecko? Mogę jeść fast foody, słodycze, chipsy czy te potrawy są szkodliwe? Oczywiście wiem, że są niezdrowe dla mnie, ale niezdrowe dla mnie=niezdrowe dla dziecka? Nie przepadam za owocami, a warzyw wręcz nie cierpię, unikam nabiału, dlatego już sama nie wiem co mam jeść.