Wroclaw- wybory- kobiety glosujace na PO

drodzy wyborcy PO nie glosujcie na pana Piechote, wybierzcie kogos innego. Czlowiek, ktory uwaza samotne matki za grupe uprzywilejowana i protestuje przeciw prawom dzieci do alimentow powinien byc wyeliminowany.

on jest z PO?

Posłuchaj reszty tego, co powiedział na ten temat.... To fragment wyrwany z kontekstu. Zaś na polityce społecznej zna się jak mało który poseł.

a co myślicie o Panu Zdrojewskim??

ja go sluchalam na zywo, po czym sprawdzilam stenogramy sejmowe walka o dobro jednej grupy (niepelnosprawni) nie polega na szykanowaniu drugiej ( samotne matki) i znow go w sejmie widze- dostal 13345 glosow no zawsze to 4 razy wiecej niz Karski.. a tu pamietne wystapienie: ,,Poseł Sławomir Jan Piechota PO Oto bowiem zwykła rodzina, która wychowuje trójkę, czwórkę dzieci, dostanie pomoc od państwa dopiero wtedy, gdy jej dochody spadną poniżej 504 zł na osobę. Taką pomoc dostanie też rodzina, która wychowuje na przykład niepełnosprawne dzieci, albo wdowa z dziećmi. Wdowa z dziećmi dostanie pomoc od nas, od państwa dopiero wtedy, gdy jej dochody spadną poniżej 504 zł. A tu proponuje się grupę, która będzie dostawać pomoc tylko dlatego, że państwo nie umie ścigać dłużników alimentacyjnych, już wtedy, gdy dochody w rodzinie spadną poniżej 725 zł. Trudno nie dostrzec rażącej dyskryminacji zwykłych rodzin, które często z największym trudem dbają we własnym zakresie o wychowanie swoich dzieci. A zatem czy sprawiedliwe jest tworzenie uprzywilejowanej enklawy? Tu jest jeszcze jedna kwestia, moim zdaniem jest to głęboko niesprawiedliwe. Zwykła rodzina na niepełnosprawne dziecko dostanie pomoc w wysokości stu kilkudziesięciu złotych, a tu na każde dziecko, tylko dlatego, że służby podległe ministrowi sprawiedliwości nie umieją ścigać dłużników, ta pomoc państwa będzie wynosiła aż do 500 zł. Poseł Małgorzata Gosiewska: Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam pytanie do pana posła sprawozdawcy: Czy prawdą jest, że usta- wa, nad którą dzisiaj debatujemy, wprowadza zaostrzenia w ściganiu dłużników, na ogół ojców, którzy zapominają o własnych dzieciach, nie finansują ich wyżywienia, nauki, nie pomagają matkom w wychowywaniu ojców? (Poruszenie na sali) W związku z tym czy możemy traktować świadczenie z funduszu alimentacyjnego jako formę… (Gwar na sali) Rozumiem, że panów to nie interesuje. Nie interesuje panów posłów los tych kobiet, matek, które czekają na… Poseł Małgorzata Gosiewska: Czy w związku z tym, że zaostrzamy przepisy dotyczące dłużników alimentacyjnych i sposobu ich ścigania, możemy traktować to świadczenie jako formę kredytowania? Nie pomocy społecznej, ale właśnie kredytowania, ponieważ kobiety mają prawomocne wyroki i to my nie jesteśmy w stanie ich wyegzekwować. A ta ustawa, mam nadzieję, na to pozwoli. Poseł Zbigniew Girzyński: Wielce Czcigodny Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Chciałem zadać pytanie do pana posła sprawozdawcy. Otóż około 4 lat temu pojawił się w Polsce ogromny ruch społeczny skupiony wokół pewnego bolesnego problemu, który, niestety, pan poseł Piechota przedstawił w swoim pytaniu w nieco krzywym zwierciadle, w sposób zdecydowanie niesprawiedliwy. Otóż to nie jest tak, że tworzy się grupy uprzywilejowanych. Cóż to za przywilej być porzuconą matką z dzieckiem? ( Sekretarz Stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej Halina Olendzka: Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Oczywiście, polityka solidarnego państwa ma na celu ochronę najsłabszych i najbardziej potrzebujących pomocy. Oczywiste jest też, że kobiety samotnie wychowujące dzieci są podwójnie skrzywdzone przez los i tutaj opieka i ochrona państwa jest niezbędna. (Oklaski) Jeśli chodzi o świadczenie alimentacyjne, to chcę z mocą podkreślić, że świadczenie alimentacyjne nie 47. posiedzenie Sejmu w dniu 7 września 2007 r. Punkt 5. porządku dziennego – głosowanie 302 jest świadczeniem socjalnym. (Oklaski) Nie jest to świadczenie socjalne. A im wyższy próg dostępności, tym bardziej chroni możliwość pozyskiwania dodatkowych świadczeń socjalnych. Kobiety są ambitne, chcą wrócić na rynek pracy, chcą mieć szansę tego powrotu. I ten próg uważamy za próg taki, który umożliwia im powrót na rynek pracy. Jeśli natomiast chodzi o sprawy rozwodów, drodzy państwo, to nie jest prawda – zapisy tej ustawy chronią rodzinę, albowiem do tego, żeby otrzymać świadczenie alimentacyjne, nie jest potrzebne postępowanie rozwodowe.