Podwyższone żelazo-kto miał jaka przyczyna?

??? poza przedawkowaniem zażywania suplementów typu centrum itd bo nic nie biorę

Witam, ja też tak mam i to sporo. Przyczyn nie znam.Też czekam na odpowiedzi :o

Nie wiem czy o to chodzi, ale moj syn ma podwyzszoną hemoglobinę tj, ok. 117%, ma 16 lat i jest pod kontrola hematologa-onkologa od 1,5 roku

Trudno powiedzieć, jeśli nie widzi się wyników badań.

Ja tez tak mam, lekarze nie znalezli przyczyny.

no właśnie czytałam o tym upuszczaniu krwi.. brr ja chciałam zrobić badania bo mi potwornie wypadają włosy i lekarka dała oprócz morfologii też skierowanie na to żelazo żeby wykluczyć anemię - a ja mam wręcz odwrotnie jak się okazało.. czytałam, że temu towarzyszy chroniczne zmęczenie - dlatego zależy mi na jakimś choćby zaleczeniu tego - bo naprawdę ciężko jest funkcjonować non stop zmęczonym.. :o ciekawe..

U mnie powodem badan bylo tez zmeczenie, trwa do dzisiejszego dnia ale jest mniej nasilone.

Ja mam zelazo na poziomie 170. Lekarz stwierdzil, ze nie jest zle :o Ale jestem facetem, moze by mozemy miec wyzsze wartosci. W kazdym razie, tez jestem ciagle zmeczony.

i marskości wątroby i czegoś.. matka mojego faceta (pielęgniarka) mówi że aż tyle podwyższony jak mam może być najprawdopodobniej od jakiegoś jedzenia.. długo już masz to zelazo tak podniesione? i nie trzeba przy tym uzupełniać jakichś innych pierwiastków - czy taki wysoki poziom żelaza nie wypłukuje jakichś innych, nie weim - cynk, miedź, itp?

Aha....mam przebarwienia na twarzy, mysle,ze przyczyna jest wlasnie nadmiar zelaza. Mam mocne i twarde paznokcie.

przebarwienia? 7 lat? kurde.. musisz być pod stałą kontrolą lekarza? czy co pół roku tylko rutynowe badania robisz?

Dokladnie tak,robie badania i kontroluje poziom zelaza. Te 7 lat to jest okres od kiedy sobie znalazlam podwyzszony poziom a ile lat wczesniej juz tak mam ? - tego nie wie nikt.

dokładnie.. ile lat to było \"w ukryciu\" nikt nie wie.. ja miałam na wiosnę już to straszne zmęczenie, zrobiłam badania (głównie na tarczyce) ale uznano ze jest ok (żelaza nie badano) więc po tym objawie w sumie można by przypuszczać że to od wiosny.. ale.. a Tobie to ogólnie nie przeszkadza w funkcjonowaniu? nie musisz na nic uważać (na przykład na to co jesz) itd? albo brać coś uzupełniająco? czy to tylko tak sobie \"jest\"?

aaa jeszcze - jest jakaś choroba genetyczna związana z tym żelazem - masz to wykluczone?

Choroba o ktorej piszesz to hemochromatoza- mam ja wykluczona. Faktycznie , tez slyszalam,ze to blad genetyczny powoduje to podwyzszenie zelaza ale internistka nic nie zlecila. Zreszta wiekszosc badan robilam prywatnie. Z tego co sie orientuje to sporo osob ma nadiar zelaza i o tym nie wiedza, liczb ta jest mniej wiecej trz osoby na 100 a wiec calkiem sporo. Pije duzo herbaty,ona wyplukuje zelazo, czesto ja popijam do obiadu i wtedy zelazo sie nie przyswaja. Ograniczylam wszystko co zawiera wit. C - ona powoduje dobre przyswajanie zelaza. To tyle, nic wiecej nie jestem w stanie zrobic. A moze my pijemy zelazowata wode? Jej nigdy nie badalam , a moze warto by bylo sprawdzic?

ja za to mam niedobór:O

Zobaczysz jak sie zdziwi Twoja lekarka, zacznie mowic o blaedzie w badaniu i ogolnie bedzie niezle zaskoczona. Odezwij sie po wizycie, narazie.

widzę, że tamat się rozkręcił. Ja trafiłam do lekarza dermatologa w wypadającymi włosami, lekarka zleciła badania, morfologia dobrze, potas, sód, magnez, TSH, kwas moczowy w normie. Ale własnie okazało się ze mam za wysokie żelazo, a raczej byłam podejrzewana o anemię, oprócz tego mam podwyższony poziom bilirubiny o czym wiem od dłużeszgo czasu. Jestem potwornie zmęczona, a podejrzewana jest u mnie nerwica serca, ale teraz zaczełam się bać że to może być ta wada genetyczna i stąd i wątroba i serce.... Może ktoś coś jeszcze napisze?

Bilirubine tez mam podwyzszona--badanie ogolne i na frakcje. Kiedys jak zalozylam taki watek to moze jedna osoba opdpisala z podobnym problemem, a teraz prosze bardzo ile nas jest? Wynika z tego, ze nadmiar zelaza powoduje zmeczenie, u mnie tak sie zaczelo zle samopoczucie i zaraz w badaniach wyszedl jego nadmiar. WStajac rano jestem zmeczona i caly dzien tez, tak jakbym nie mogla sie wyspac. POwiem WAm,ze bylam sklonna chodzic na te upusty, one daja gwarancje unormowania zelaza, ale po rozmowie z lekarzem, ktory tez ma ten problem co my , odpuscilam to sobie. On zasugerowal,ze po upustach zaczyna szybciej pracowac szpik i moga byc rozne konsekwencje.

od picia wody kranówy.Odkryto to u mnie przypadkiem gdy chciano mi wmówić depresję ,ale się nie dałam bo w danym okresie mego życia nic złego u mnie się nie działo---tylko potworne zmęczenie. Teraz żelazo mam w normie tzn górna granica ale w normie. A co w tym było smieszniejsze to hemoglobinę miałam za niską a przecież żelazo ją podnosi.

to wcale nie jest śmieszne, żelazo wysokie a niska hemoglobina świadcza o zwiększonej hemolizie.. I sa wbrew pozorom powiązane. Ja kranówy nie pije, niczego z żelazem nie łykam...

na szczęście trafiłam do innego lekarza niż moja - bo ona by mnie do szpitala jutro kazała wieźć :) koleś kazał najpierw poobserwować (tyle że ja chroniczne zmęczenie mam ok kilku dobrych miesięcy i wątpię aby teraz sobie przeszło) i przyjść za parę tyg (miesiąc na przykład) na powtórkę badania krwi. na razie mam brać cynk, witaminę B complex i PP ze względu na włosy i nimi w pierwszej kolejności się zająć (mi włosy ponad 2 lata już wypadają:o) Autorko - a tobie coś poradzili na to wypadanie? ja się wybieram do dermatologa (lekarz dziś zalecił zrobienie jakiegoś badania na T... - pobiera się 30 włosów do badania) i ciekawa jestem co mi powie.. ten dziś doktorek powiedział, że włosy od nadmiaru żelaza nie wypadają.. ale kazał brać cynk a w ulotce cynku piszą żeby nie brać obok tych tabletek żadnych z żelazem, bo ono powoduje niewiązanie cyku w organizmie.. więc jakaś korelacja musi być.

ja byłam dwa razy, dostałam za pierwszym razem też cynk, multiwitaminę ale taką z samymi witaminami, lek na noc na uspokojenie Atarax, szampon Pregaine i płyn do wcierania w skóre głowy, robiony z apteki. Chwilowo przeszło i wróciło, poszłam drugi raz i dostałam skierowanie na badania, które zrobiłam, ale wyniki miałam zobaczyć dopiero u dermatologa za miesiąc, trafiłam jednak do mojego lekarza rodzinnego z wysokim pulsem i teraz sprawdzam u kardiologa co się dzieje, a wyniki od dermatologa mój lekarz mógł zobaczyć w komputerze. Jak bym miała anemię to w połaczeniu z bilirubiną wysoką wskazywało by to na problemy z hemolizą i powinnam odwiedzić hematologa, ale anemii brak. Za tydzień mam powtórzyć badania

o kurde.. to już w ogóle zakręcone.. mam nadzieję, że mi się to chociaż na tyle uspokoi że włosy przestaną wypadać, bo za niedługo będę łysa

Jestem w szoku. Bo ja tez tak mam. Żelazo mam też dużo przekroczone. I też jestem ciągle zmęczona. Przy tym włosy wypadają mi garsciami. Lekarka podejrzewała, że to od anemii, a tu niespodzianka wręcz za dużo żelaza. Jeszcze nie bylam z wynikami, ciekawe co powie?

Samanta jestem z Tobą

Morfologia idealna, tylko to żelazo

a łykasz jakieś preparaty gdzie mogłoby być żelazo?