Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość psychofr

nadopiekuncza matka....zmora!!

Polecane posty

Gość psychofr

przenisienie swswq Granica między zwykłą rodzicielską opieką i dobrymi intencjami a przesadną kontrolą nad wszystkim, co dzieje się w twoim życiu, jest bardzo płynna. Uważaj: nadopiekuńcze mamuśki są sprytne! Nawet nie zauważysz, jak oplecie cię pępowiną, którą potem coraz trudniej będzie odciąć. Warto o tym podyskutować i znaleźć złoty środek, by nie urazić kochającej mamy, ale nie pozwolić jej na wtrącanie się w twoje dorosłe życie. Mojej kolezank, mama jest nadopiekuncza, ona ma 22 lata, ale mamusia, jej gotuje, pierze sprzata, układa rzeczy w szafach, ona sama moja kumpela nie umie gotowac, nie posprzata, mamusia jak ona gdzies wychodzi, ciagle co godzine do niej dzwoni, sie zamartwia, wybiera jej znajomych, przyjacioł, ba nawet facetow...a do tego, jak do niej kolezankiu przychodza, ona siada z nimi i gada, wypotuje o corke, sama tez wszedzie chce jezdzic z corka i chodzic...kurcze, a moja kolezanka, ciagle sie nad mama lituje, choc ciezko jej z tym, bywa tez do niej wredna i złosliwa..ale moja kumpela Agata nie wyobraza sobie zycia bez matki..bo kto by jej sprzatnał i ugotował??powiedziała, ze mama chce byc zamieszkała kiedys z nia ze swoim przyszłym mezem...bosze,.jak dorosła kobieta 22 letnia, moze byc tak uległa matce..zachowuje sie jak 5 latka..jak jej pomoc? [04.10] 15:26 swswq mama w dodatku, czyta jej maile, listy i wszystko czasem wiadomosci z gg...i nawet za nia odpisuje, chodzi wykłucac sie za corke, do urzedow,lub jakis jej kolezanek...dla mnie to przesada..i ona na to pozwala!!! [04.10] 15:28 swswq raz bez jej wiedzy, skłociła ja specjalnie z jej najlepsza kolezanka, tylko dlatego, ze mamusi ona sie nie podobała....Agata o tym, wie, ale nie zadaje sie z takumpela, ze wzgledy jak ona mowi, na dobro matki, nie chce matki denerwowac!!bosze!!ja udaje miła przed jej matka, dlatego ona mnie lubi, ale tamtej dziewczyny co ja skłociła, nie lubiła bo była wobec niej szczera/.Najgorsza jest ta biernosc ze strony Agaty, ona w ogole, sie nie buntuje, tej chamskiiej ingerencji w jej zycie..przyjmuje to jak cos co jest normalne...ze mama sie wtraca!a to nie jest normalne!! [04.10] 15:30 swswq najgorsze, ze nie pozwala corce, nigdzie spac poza dome i wyjezdzac, a jak wyjezdza, normalnie co 5 minut dzwoni i nie daje jej zycia.ta matka całkiem, zyje jej zyciem , a nie sswoim!!!a corce to odpwiada, bo mamusia ciagle ja chwali jaka to jest wspaniała i piekna, ale z drugiej strony..jak gdzies wyjezdza mowi, nie jedz, sama sobie nie poradzisz itd... [04.10] 15:31 swswq jak mozna Agatce pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mik mik
może zorganizuj jakiś wyjazd na kilka dni, powiedz, ze to niespodzianka :) przeciez ta dziewczyna musi pobyć bez matki, inaczej nie da rady!!! i najlepiej niech zapomni zabrać tel, albo wylączy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko ech
mam podobnie jak agata,aczkolwiek nieco inaczej,ale np.jak bylam młodsza to te czytanie maili to byla norma, mam jecząca matke,która pragnie być moją "najlepszą przyjaciółką" ,tzn sterować moim zyciem,przeżywać swoje na nowo,dzieki córeczce,okropność ,ja sie buntuje a ona mnie szantazuje i rózne takie, ,a jak widze tutaj agata nie buntuje sie przeciwko temu,tylko sie poddaje,w jakiś sposób jest jej z tym dobrze. ja postanowilam odejść z domu,póki co dopiero sie przymierzam do tego bo nie jest to przeciez takie proste,zwlaszcza samodzielne utrzymanie się.Agacie proponuje to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swswq
ale Agcie chyba sie taki ukłąd widzi..dla mnie to dziwne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dededede
tez miała taka matke, starszna maipulatorka, wyprowadziłam sie i mam spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dededede
z głupota sie nie zawalczy!! trzeba ja ominac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdowae
Pisalm tujuz kiedys o swojej sytuacji z nadopiekuncza mam i powiem tyle samotne matki ktore poswiecaja sie dzieciom a same nie maja znajomych rzadnych sa utrapieniam dla dziecka ktore chce sieusamodzielnic..Myslam ze jak sie wyprowadze to skancza sie kontrole zakazy sprawdzanie itp a mam 24 lata samana siebie zarabiam,mieszkam z chlopakiem ktorego mama nie akceptuje.Rzadko tam chodze bo wizyty wprowadzaja mie w stan rozpadu emocjonalnego a to nie sluzy mi samej i mojemu zwiazkowi.Dzieki mama rozpadlo sie 2 zwizki na ktorych mi zalezalo ale proby jakim byli poddawani "przyszli zieciowie" byly wyrachowane.Powiedzialm basta i w smie nie jestem szczesliwsza jedynaym ratunkiem jest wyjechanie z Miasta w ktorym mieszkam i ograniczenie kontaktu do minimum.Nie zaluje tego ze sie wyprowadzialm to byla najlepsza decyzja jaka podjelam do tej pory w zyciu,choc nie jest latwo to wyprowadzkamoze uratowac zycie mlodej osobie a rozniez pomoc ocalic istniejacy zwiazek.W koncu nasi mezczyzni nie beda zyli z naszymi matkami tylko z nami i to My musimy o tym pamietac.Nie dajcie sie dziewczyny.Poczatki sa trudne ale warto zrobic pierwszy krok nawet jesli sie wydaje ze bedziecie z tym same i ze nie dacie rady .DAMY rade i trzeba w to wierzyc!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fefre
nie chciałabym miec tak yebnietej matki, przeciez takie nadopiekuncze matki to są chore psyczhinie..wyrządzaja krzywde dzieciom tylko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mmam tendencje do
bycia nadopiekuncza matka ( tzn oczywiscie nie czytam listow dzieci ani nie grzebie sie w ich prywatniosci, bo to nie nadopiekunczosc, tylko absolutny brak klasy),ale tez najchetniej bym wszystko dzieciom podawala do dzioba. Zeby nie szkodzic im i sobie namowilam je na studia daleko od domu -sprawa sie rozwiazala pozytywnie dla obu stron - polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o boze co za ludzie
a ja nie rozumiem co cie to obchodzi kolezanka i jej mama ze jej gotuje sprzata czyta i takie tam.jak jest im z tym dobrze to w czym problem? zajmij sie swoimi sprawami a nie obgadujesz innych na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i bardzo dobrze
do:o boze co za ludzie nastepna sie znalazla, ktora zaraz przynudza z tym obgadywaniem i bardzo dobrze,ze dziewczyna poruszyla ten temat-wiele ludzi ma problem z nadopiekuncza matka, a o wiele latwiej jest mowic o sobie postronnej, bo jak sie tkwi w tym po uszy, to latwo nie jest o nie wiec daj se spokoj dziwczyno i spadaj stad jak ci sie nie podoba a ludziom daj pogadac przynajmniej na forum...gdzie indziej moze n ie byc szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinni psychologowie organizować masowo i to w ramach NFZ szkolenia dla wszystkich mam i wtedy zniknie połowa nadopiekuńczych. Ale dzieci trzeba odseparować od rodziców i żeby sami pracowali i sami o sobie decydowali.Anie jak jest w więkrzości domach mama daje, pierze ,prasuje, gotuje co dzieci lubią, nie płaca za nic nie oszczędzają wody ni światła i nie można im zwrócić uwagi bo są tak odpowiedzialni że szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córka matki
powinien być ogólno-dostępny kurs samoobrony przed nadopiekuńczością i despotyzmem matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×