Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pod pomarańczowym

Napisze wam cos

Polecane posty

Gość Pod pomarańczowym

Właśnie przeglądając portal randkowy znalazłam profil znajomego. Kiedyś on bardzo o mnie zabiegał a ja go zbywałam. Wydawał mi się mało atrakcyjny. Teraz jak go zobaczyłam- no to dosłownie chłopak marzeń. Jest super z charakteru- a w każdym razie był jeszcze kilka lat temu, typ dżentelmen, a teraz w dodatku wygląda jak model. Kiedyś był przeciętny. Smutno mi- ja zbrzydłam i teraz to mogę sobie o nim pomarzyć. A kiedyś mogłam robić z nim co chciałam, bo był na każde moje pstryknięcie palcem :( Nie wiem czy moją wypowiedzią chcę coś przekazać, po prostu naszła mnie myśl, że wszycy idą do przodu, ładnieją, kończą studia a tylko taki nieudacznik jak ja- uwstecznia się :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pod pomarańczowym
Jestem tak żałosna że nawet nikt skomentować nie chciał :o Eech dajcie mi line ide się wieszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie dlatego nie lubię
przeglądać grona. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczqa
tak kończą Ci dla których wygląd się liczy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pod pomarańczowym
No nie zaprzeczę że wygląd się liczył :( Ale mloda i głupia wtedy byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N A D J A
jeszcze nic straconego idz do fryzjera do kosmetyczki,pare nowych ciuchów albo porozmawiaj poprostu z nim , bedzie ok zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczqa
no cóż młodość rządzi się swoimi prawami jak i głupotą ;) zagadaj do niego na tym portalu :P nic nie tracisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pod pomarańczowym
Heh no tak... tylko mi nic nie pomaga :( U fryzjera byłam i teraz jeszcze gorzej niż było- moje włosy są nie do ułożenia. Ciuchy też- kupię nowe, naciesze się kilka dni a za chwilę zauważam, że w porównaniu do innych wyglądam tanio i tandetnie :( A On- nawet nie mam już z nim kontaktu... a szkoda. Mogę liczyć jedynie na przypadkowe spotkanie, ale nawet jak takie nastąpi to zobaczy mnie w tym stanie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×