Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wejdz jesli chcesz

moja rodzina jest bez uczuc

Polecane posty

Gość wejdz jesli chcesz

Witam! Znalazlam to forum wiec postanowilam sie wygadac. Mam na imie Aga i mam 18 lat mieszkam w rodzinie w ktorej wszyscy sa dla siebie obcy...nie rozmawiam czesto z rodzicami nie dlatego ze nie ma ich czesto w domu po prostu nie mamy wspolnych tematow , oni nawet sie nie interesuja moja matura!nikt sie nie zapytal nawet co zdaje! im chodzi o to zeby wszystko bylo dobrze same 5 ..a zero wsparcia zadnej motywacje..tylko same rozkazy mi wydaja ..idz do sklepu odkurz pozamiataj ...czesto slysze w swoim kierunku krytyke ze nic ni umie zrobic moj ojciec to straszny choleryk wscieka sie o byle co..czasem sa sprzeczki miedzy nimi ..i wtedy ja musze byc dla mamy podpora ..ale jak mam byc dla kogos podpora skoro ja nawet nie wiem co to znaczy!!?? ona nigdy mnie nie pociesza nie okazuje uczuc ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
powiedz jej to i zapytaj dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejdz jesli chcesz
tak szczerze mowiac to ona non stop sie wszystkim martwi ,zadrecza , wprawdzie nie lezymy moze dobrze z finansami - ale komu teraz jest dobrze?Wiadomo ze raz jest lepiej a raz gorzej.. Ale ja naprawde jej we wszystkim pomagam ,meszkamy w duzym domu i sprzatam prasuje myje podlogi z psem wychodz do sklepu wszystko ..tylko nie gotuje(co jest wedlug niej najwiekszym problemem!) ..wiecie czasem jestem zmeczona zyciem mimo ze mam te 18 lat ,a co bedzie dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejdz jesli chcesz
no to przychodze ze szkoly i staram sie rozmawiac! tylko w sumie to jest tak ze jak ja sie rozgadam i sie po chwili jej zapytam czy mnie slucha to uslysze: a zamyslilam sie co mowilas?.. a z ojcem nigdy nie mialam dobrego kontaktu zawsze sie go balam! czasem krzyczal i naciagal mame albo brata ale to bylo dawniej teraz sie polepszylo..z tatem przeprowadzam tylko krotkie dialogi : co kupic , jaka pogod itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo współczuję. Ja mam akurat odwrotnie, jesteśmy bardzo zżyci. Ale problem to chyba mają Twoi rodzice między sobą. Tak jakoś czuję. Najważniejsze, żebyś się nie obwiniała. A czy uda się zmienić sytuację? Tylko wtedy, jeśli wszyscy widzą problem i chcą go rozwiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejdz jesli chcesz
Mam chlopaka z ktorym jestem juz onad 2 lata1 i mam nadzieje ze bede jeszcze dluzej ale przy nim jest zawsze wszystko ok ..wszyscy sie ciesza itd.. Wiecie chcialam isc do pracy ! zalatwilam sobie zeby miec wlasne pieniadze ale nie pozwolili mi !Za rok juz sie wyprowadze bo pojde na studia! zeby ta mature jesczze zdac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejdz jesli chcesz
wiecie czasem jak pojde do kogos i widze jak oni sie smieja i jak Cieplo mnie przyjmuja .. jemy jakis deser wspolnie ,jestesmy w jednym pokoju i az zal mi sie robi..A my nawet nie jemy wspolnych obiadow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejdz jesli chcesz
wiecie teraz tak mysle ze ludzie maja powazniejsze problemy i nie zakladaja topikow i ze jestem glupia ze z kazda glupota tu ide ...ale tak naprawde nie mam przyjaciolki...bo ona tez mnie zostawila po wielu latach znjomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci, że te obiady są chyba trochę przereklamowane :D Chodzi o miłość, a okazje do jej okazywania są na każdym kroku. Mieszkamy daleko od siebie ale to nie przeszkadza nam nadal czuć się blisko. Postaraj się stworzyć sobie taką rodzinę o jakiej marzysz. Życzę Ci tego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejdz jesli chcesz
a ja sie boje ze bede taka jak matka!! ze nie zmienie sie i bede tez narzekac! i wszyscy beda mieli mnie dosc! U mnie w domu nie ma milych slowek i nie raz uslyszalam slowo spierdalaj , szmata juz nie bede wymieniac nawet .. Ale czasem jak jestem zla to nawt powiem do mojego chlopaka cos brzydkiego to widze jak to odbiera ! zaraz ma pretensje jak do niego mowie!wiec to nie jest norm,alne zachowanie..albo krzycze bez powoduudziela mi sie juz..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie możesz na to pozwolić. Jeśli masz możliwość to się wyprowadź jak najszybciej. I buduj coś swojego, takiego jak sobie marzysz. Może nie wypalić do końca :) i zwykle nie wypala, ale nie powielaj tego, co Ci nie odpowiada. Jesteś bardzo spostrzegawcza i mądra. Niania Ci to mówi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralala19
Mam bardzo podobnie jak ty... jakoś musze z tym żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×