praca w TATUUM, jak tam jest?

polecam pracę w Tatuum :) nie bacząc na poprzednie wypowiedzi.

nie wiecie może gdzie poszukują? chętnie spróbuję swoich sił w tej "demonicznej " firmie. ;) wasze opinie mnie nie zwiodą... na pewno jest tam ok!

nie polecam pracy w tatuum nie wiem kto takie super opinie pisze chyba samo kierownictwo, żeby zwabić pracownika. Nie polecam ODRADZAM

Zgadzam się z Wami. Ta firma to DNO. Po 1,5 roku pracy w sklepie Tatuum pewnego dnia przyszłam do pracy i tak z dnia na dzień bez słowa wytłumaczenia dostałam wypowiedzenie bez podania powodu! W momencie kiedy się zapytałam dlaczego usłyszałam że nie spełniam warunków firmy. A przez 1,5 roku spełniałam?! Chore!!! Nie zwalnia się pracownika po 1,5 roku pracy z powodu, że ktoś nie spełnia ich warunków to na okresie próbnym można stwierdzić czy osoba się nadaje. Pracowałam z poświęceniem i zaangażowaniem aby usłyszeć musimy się pożegnać . Nikt tam nie docenia starszych doświadczonych pracowników i to jest smutne! Nie dość że płacą grosze bo 1200 zł i (ewentualnie 150 jak wyrobi się budżet o ile kierowniczka da pracownikowi 150 zł a nie do siebie do kieszeni bo tak też się zdarzało) to jeszcze oczekują od pracowników profesjonalnej obsługi klienta to znaczy od wejścia do sklepu aż do przymierzalni. To jeszcze bez słowa wytłumaczenia zwalniają dobrego pracownika. Zero podwyżek. Niekompetentni Kierownicy którzy nic nie robią tylko wykorzystują pracowników !!!Regionalna nie ma zielonego pojęcia o pracy w sklepie KAN potrafi tylko rozkazywać i wydawać polecenia!!! Zero szacunku dla pracowników!!! Ostrzegam wszystkich przed tą firmą i pracą w „salonie Tatuum. Nie polecam pracy w tej Firmie! ODRADZAM!!!!

Pojechałem do Warszawy na rozmowę z Panią K., i przestrzegam, Pani śmie pytać o wszystko co jest związane z rodziną, pytała czy mam rodziców, czym się zajmują, czy mam brata czym się zajmuje, czy mieszkam sam czy z rodzicami, czym moja dziewczyna się zajmuje, czy zamierzam mieć dzieci (Jestem facetem!!!) itd...generalnie troszkę złamała paragraf z kodeksu cywilnego tłumacząc się tym, że w ten sposób bada to jakim człowiekiem jestem. Hitem było pytanie, co by powiedziała o mnie moja Mama... ciekawe szanowna Pani K. która matka źle będzie mówić o dziecku, możne lepiej zapytać co Pana szef by o panu powiedział. Generalnie Pani K jest osobą nie zrównoważoną psychicznie uważającą się za wybitnego psychologa (domatora). Zmarnowałem tylko swój czas i pieniądze. Jeśli na rozmowie nie szanuje się prywatności człowieka, to znaczy że nie będzie się go szanować w pracy dla tego też nawet gdyby zadzwoniła nie podjął bym pracy w Tatuum.

Witam, znam firmę KAN Production sp.zo.o. oraz Kan Sp.zo.o. z trochę innej strony. Zajmowałem się dla nich logistyką, i powiem szczerze że to żenada. Takich ludzi to już dawno nie spotkałem. zrywają współpracę bo ktoś może to 40 - 50 zł taniej zrobić niż TY. tłumaczą się że to konieczne bo tak trzeba. A guzik prawda. Nie trzeba bo jak się ma specjalistów od jakiejś roboty to się ich szanuje a nie w ciula leci... Ogólnie gdyby kilka osób z którymi mam dobry kontakt i szczere są co do warunków współpracy to firma DNO...

Zgadzam się z wami, Kan to DNO!!! Ja zostałam zwolniona po 2,5 m-ca pracy bo rzekomo niewyrabiałam norm sprzedaży...jasne :] co do atmosfery z biura to masakra, wieczne pretensje i awantury i dasy o Bóg wie co.A człowiek urabia sie po łokcie za 1000zł...żałuję ze w ogóle zmarnowałam tam czas....tylko nerwy i stres zero przyjemności...

Oto kilka informacji, które zainteresują osoby ubiegające się o pracę w tym sklepie. Przede wszystkim jeśli chodzi o płacę to nie ma rewelacji, ale w niektórych firmach może być gorzej, uwierzcie. Nowo przyjęta osoba dostaje umowę na czas określony 3 miesiące i minimalna krajowa, potem umowa przedłużana jest na 2 lata i wynagrodzenie o ile się nie mylę w granicach 1150 zł. Jeśli komuś uda się awansować to dostaje 1300 na rękę i nie ma się co łudzić że będzie więcej bo na stanowiskach najniższych nie ma negocjacji co do kasy. Z-ca kierownika dostaje różnie, są widełki i to już od pracownika zależy ile uda mu się wynegocjować z regionalnym, ale będzie to ok 1400-1600 na rękę. Kierownik w zależności od miejsca pracy im większe utargi ma sklep i im więcej klientów tym wyższa pensja, ale średnio to 3000zł brutto więc na rękę nie więcej niż 2500 nawet mniej. Co do innych warunków, firma stara się przestrzegać kodeksu pracy, za nadgodziny nie płaci co najwyżej można je sobie odebrać. Jeśli jednak się zdarzy, że wyrzucą Cię z pracy to za nadgodziny Ci nie zapłacą.... trzeba samemu walczyć o swoje. I taka mała przestroga dla osób ubiegających się o pracę w KRAKOWIE, jeśli nie przeszkadza Ci praca z wulgarnym chamem jakim jest regionalny to ta praca jest dla Ciebie :P Popieram poprzednią wypowiedź ale jak inaczej może być w rodzinnej firmie, reklamującej się jako polska firma szyjąca a propos ubrania w Chinach... ła cha ch a promocje, najpierw podwyżka cen a potem spektakularne -50% bo oni myślą że jak oni głupi to i klient głupi :P Ludzie nie wierzcie w te pozytywne uwagi bo wydaje mi sie ze ktos z firmy je pisze Odradzam Prace w tej firmie.

Pracuję w Tatuum w Łodzi trochę ponad 3 miesiące i powiem że jest beznadziejnie. Ludzie skladają wypowiedzenia bo już nie wytrzymują atmosfery jaka tam panuje :/ Staramy sie jak możemy, pracujemy za te grosze a jeszcze sie po dupsku obrywa nie wiadomo za co... - bo regionalna ma takie widzi mi sie :/ Nie ma co, nie polecam Tatuum dla osoby ktora zaczyna przygodę jaką jest praca :/ Gdy tylko będę miala okazje zmienić prace zrobie to bez wahania ponieważ nerwówka jest straszna i opieprzą cię ze nie podszedłeś do jednego klienta... masakra.

Tatuum, Staraj się staraj a garb Ci sam wyrośnie, masa dziwnych zasad często sprzecznych ze sobą, Pracownicy mogą sobie posiedzieć na przerwie- ale najlepiej gdzieś poza sklepem, brak zaplecza socjalnego w każdym sklepie. Kadra managerów i wyżej, sama nie wie czego chce raz chcą tego za chwile czego innego. Ubrania- he na dniu próbnym popsułam zapinajac dwa swetry- zapęcia się rozpadły, jakość marna i Chińska- nie dajcie sie zwieść że firma z Łodzi, bo tam już sie nie szyje tam zostało tylko biuro fabryki w chinach szyją. ceny absurdalnie wysokie. Zarobki niskie. Kierownictwo, przestraszone boją się podjąć jakiejkolwiek decyzji sami. Na sklepie często bałagan przez tzw. wizuali, przyjeżdża 3 każdy mówi co innego i w trakcie godzin otwarcia sklepu przesuwaliśmy meble i zmienialiśmy wystrój. Oczywiście każdy "wizual" miał inną wizję. Pracę 3 wizuali mogło skrytykować 13 ich przełożonych za co opier... dostawaliśmy najpierw my. W firmie afera za aferą, - UWAGA OPINIA DOTYCZY wszytskich sklepów tatuum w Warszawie, uważajcie tez bo fakt iż zatrudnicie się np w Galerii mokotów nie zmienia tego iż często będziecie przesuwani do innych sklepów do tzw. Pomocy np na targówek. Dziękuję Bogu że to się skończyło. AMEN

Ludzie toc to oboz koncentracyjny a nie firma. W Waszych rekach lezy los tego dna jakim jest tanuuum.powinniscie wszyscy pokrzywdzeni i wykorzystywani zebrac sie i kamieniami obrzucic tych smiesznych kierownikow i prezesa.Kapitulacja kuzwa,oto smaczek wyzysku czl!!owieka.I powiedzccie mi czym sie roznimy od murzynow? ?? niczym bo tez jestesmy niewolnikami tylko bialymi.Nie dajcie sie gnoic za takie grosze.Skladam kondolencje dla obecnych i bylych pracownikow tego burdelu jakim jest Tanuum.

Witam. Byłam dziś na rozmowie w jednym ze sklepów w Warszawie przy ul. Brackiej. Wszystkie opinie innych(byłych) pracowników sa zgodne co do wynagrodzenia 1100zł zrezygnowałam bo nie chce znów trafić na jedne wielkie g... a. pozdrawiam

co do niewinna niewinna pracowałas w tej firmie bo jesli tak to masz cos z głową takie głupoty wypisujac. Ja pracowałam za 1100zł postaraj sie utrzymać w wawie. Zgadzam sie z negatywami a Ci którzy wypisuja tutaj dobre opinie musza byc bez ambicji i lewi do pracy. Pozdrawiam

Wytrzymałam tam miesiąc powinno się ogłosić bojkot TATUUM- to jest jak obóz koncentracyjny ciekawa jestem czemu taka P.I.P nie skontroluje tych sklepów. warunki pracy skandaliczne.

tatuum- to firma która chyba płaci w PIP duże łapówki skoro nikt sier im do d..y nie dobiera ja też miałam 6 godzin próbnych oczywiście za friko zrezygnowałam, zero szkolenia, zero konkretów tylko jakieś mydlenie oczu, no i szkolenie po 10 latach praktyki przez młodszą laskę jak mam myć podłogę mopem - zaznaczam - że miało być stanowisko kierownicze. podziękowałam i poszłam do domu- Nie wiem kto rządzi ta firma ale to jakaś paranoja to co tam sie wyrabia.

Hej Pracowałem w tatuum 4 miesiace najpierw jako asystent sprzedazy na umowie miałem1340zł BRUTTO w jednych z galeri w Warszawie. Później dostalem po 2 miesiacach pracy propozycje na VM jest to osoba odpowiedzialna za układanie sklepu, bardzo sie ucieszyłem duzy skok ze zwykłego asystenta bajer. Tylko firma zapomniała o mnie co do finansów poniewaz te 1400 zł dostalem dopiero jak sie zwalnialem 4 miesiaca - Porazka bo niby jeden miesiac jest próbny i pracujesz za 1100zł jak sie spodoba twoje układanie to Ci zapłaca te 1400 a jesli nie to Cie po cichu zwolnia poniewaz upominasz sie o swoja zapłate.

Witam Pracowałem w salonie Tatuum prawie 8 miesiecy nie wiem tylko kto takie głupoty wypisuje na temat sklepu przy ulicy Brackiej. Ja pracowałem i wcale tak nie ma co do kierownictwa swietni ludzie, pracownicy tez zgrana paczka wiec nie wierzcie w stek tych bzdur jesli chodzi o bracka. Pozdrawiam Tomek

....dno i wodorosty

jestem studentem i cieszy mnie że mogę studiować w weekendy. kierownik układa grafik biorąc pod uwagę moje dni szkoły... bardzo to sobie cenię. w poprzedniej firmie tak nie miałem... jestem na tak

czy ktoś mi może wytłumaczyć o co chodzi z tym wyzyskiem? jakoś nie bardzo mogę zrozumieć o co chodzi?

Pracowałam dla firmy Kan w Warszawie nie polecam Żenada zarobki tak małe ze nie da się wyżyć 1100zł na rękę. Co do atmosfery zastraszają pracowników, kierownictwo banda tumanów w raz z dyrektorem regionalnym nic nie wie co się dzieje na sklepach zwalniają ludzi bez podania powodu, regionalna wielka pani psycholog żenada jeśli chodzi o jej osobe Kretynka bez gustu. Ludzie narobicie się po pachy a dostaniecie tylko podstawę ponieważ z premiami kłamią albo kierowniczka zabierze sobie do kieszeni albo sklep nie wyrobi normy. Nie polecam nikomu pracy w tej firmie zmarnowałam rok, zero motywacji, zero rozwoju. NIE POLECAM ODRADZAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nie wiem w czym rzecz, ale najwyraźniej ktoś, kto właśnie został zwolniony przekopiowuje bezczelnie wypowiedzi z innych portali...żenła... i jak tu wierzyć taki portalom, gdy jakiś mściwiec w przypływie emocji próbuje podbudować swoje ego... powinien udać się do seminarium a nie do pracy

żenada ... to jestw tedy kiedy szanowna pani od pr siada na takim forum i wypisuje bzdury a podpiera sie msciwoscia i ego, a ciekwe czy wie co znaczy ego, skoro jej pracownicy pracuja za 1100 zł, kabluja na potege byleby sie utrzymac i wciskaja tania chinszcyzne hola hola wilekie fanki Tatuum byłam pracownikiem tej firmy dosc dlugo zeby napisac ze piszecie wielcy obroncy i wielkie obronczynie bzdury! p.s sama sie zwolniłam zeby potem nie uslyszec ze " nie pasowąłm do grupy":)dobrze ze w obecnym miejscu pracy pasuje

Nie wiecie przypadkiem czy takie same pieniądze płaca w Częstochowie. W sumie za takie pieniądze chętnie popracuję.. strasznie lubię ich ciuszki :-) a czy wy jako pracownicy mieliście jakieś zniżki?

To wszystko prawda! Dla pracownikow to gowno jest a nie praca. I to polska firma!

Witam wszystkich bardzo serdecznie i dziękuje wam za to Forum. Przedstawię wam moją historię z firmą Tatuum a więc... Ostatnio pojawiło się ogłoszenie w internecie na stanowisko kierownika. Aktualnie szukam pracy w branży odzieżowej. Postanowiłam więc wysłać CV. Mam duże doświadczenie jako kierownik w sklepach odzieżowych i powiem wam jedno, że nie spotkałam się jeszcze z takim brakiem taktu oraz (mówiąc prostym językiem) chamstwem. Zostałam zaproszona na interview udałam się na spotkanie pełna entuzjazmu, ale szybko on minął kiedy to pani poinformowała mnie, iż nie ma kto przeprowadzić ze mną rozmowy ponieważ area managerowi coś bardzo ważnego wypadło, ale skoro już przyjechałam to może ze mną porozmawiać. ( Pytam się czy nie słyszał nikt o takim urządzeniu jak TELEFON??? Mogę zrozumieć, iż różne rzeczy się ludziom przytrafiają, ale trudno mi zrozumieć lekceważenie człowieka!!!!) Na następny dzień zadzwoniła pani i zaprosiła mnie na dzień próbny do galerii Mokotów mówiąc, że tam porozmawiam z panią P. (area manager). Zastanawiałam się czy warto tam jechać skoro na starcie już takie lekceważenie mojej osoby. Czytając to forum jeszcze bardziej się zniechęciłam, ale postanowiłam spróbować. Jestem tego zdania, iż kto nie próbuje ten nie ma.. Pojechałam i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu kierownik sklepu pani Ula kazała mi oraz innym osobą z dnia próbnego obsługiwać przez 4 godz. klientów. Nie jestem kretynką wiem jak się to robi, pracowałam jako kierownik i szkoliłam pracowników w tym zakresie! Pani P. z raz przeszła się po sklepie i spojrzała na nas, ponieważ była zajęta interview z innymi osobami. Pani P wychodząc ze sklepu do domu nawet nie podziękowała nam za czas spędzony w sklepie, mało tego nie powiedziała DO WIDZENIA. Chamstwo to mało powiedziane. Jak się można tak zachowywać na takim stanowisku. Brak słów na określenie tej osoby. Nauczka dla mnie na całe życie. Przestrzegam was przed Tatuum!! Wszystkie te wpisy negatywne to w 100% musi być prawda. Skoro po pierwszym dniu ja jestem tak negatywnie nastawiona. P.S Chciałam dodać, iż w galerii Mokotów pracują fajni sprzedawcy, mili, uśmiechnięci prawdziwi profesjonaliści. Pani P. mogłaby się od tych osób wiele nauczyć, przede wszystkim OGŁADY. Dziwię się tylko co ich trzyma w tak beznadziejnej firmie!

pracuje w Tatuumie i powiem tak porażka, wiec jak ktos chce zyc w ciaglym stresie to zapraszam bo ja juz nie dlugo odchodze, wiec jedno miejsce bedzie wolne:) ta praca jest do dupy i naprawde nie polecam jej nikomu

W odpowiedzi na wpis Holalola "w galerii Mokotów pracują fajni sprzedawcy, mili, uśmiechnięci prawdziwi profesjonaliści". Chyba jednak zbyt optymistycznie oceniasz pracowników Tatuum. Zgodnie z moimi doświadczeniami osoby tam pracujące do profesjonalistów raczej nie należą. Dlaczego? Otóż w Tatuum organizuje się promocje typu "Promocja! Zamiast 99,90 kupisz za 99,90" - tę metkę z przekreśloną jedną ceną i wpisaną tą samą mam nawet uwiecznioną na zdjęciu... oczywiście niedociągnięcie przy metkowaniu. Poza tym mieliście niedawno promocję: bizuteria 3 w cenie 2. Na pytanie, czy promocja obejmuje towary przecenione, sprzedawczyni nie była w stanie odpowiedzieć. Po spytaniu się kolegi, stwierdziła, że to zależy. Od czego? Czy towar jest na liście. Jakiej liście? Gdzie ją można dostać? To musi pani sprawdzać u nas przy kasie... Żenada, a nie promocja... Na pytanie, czy to pierwszy dzień promocji, skoro nawet sprzedawczyni nie zna się na jej zasadach, dziewczyna odpowiedziała - nie, po prostu mało klientów korzysta z tej promocji. NO NIC DZIWNEGO!!! Już nie wspomnę o przypadkach, że towary są źle ometkowane. Albo nie mają ceny w ogóle, albo mają w innych walutach, albo też okazuje się, że cena przyklejona na metce jest zła i przy kasie okazuje się, że trzeba zapłacić więcej. Oczywiście sprzedawczyni nie wie, że takie rzeczy rozwiązuje się ZAWSZE na korzyść klienta. Robi wtedy straszne problemy, jakby to był mój problem, że towar źle ometkowano. Wszystko w Galerii Mokotów. Tak więc proponuję, aby Panie pokazały trochę pokory. I przede wszystkim przyłożyły się do metkowania. Bo to jest pięta Achillesowa...

Droga stala klientko! Odnosnie zle przecenionych ubran to sami klienci ponosza czesto wine. A dlaczego? A dlatego ze z czystej chciwosci przeklejaja ceny z jednej bluzki na drugiej a pracownicy musza sie pozniej tlumaczyc. Takze droga klientko, wykaz sie zrozumieniem ze pracownicy nie sa w stanie codziennie sprawdzac cen kilku tysiecy ubran.

I tak tłumaczycie swoje niedociągnięcia? Tym, że to wina klientów? Aż ręce opadają!!! Mogę gwarantować, że te błędy w metkowaniu, których sama byłam ofiarą, nie były wynikiem "przeklejonej ceny"... a jedynie lenistwem sprzedawców! Podsumowując: do roboty!