Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karad

dodatki w Anglii

Polecane posty

Gość karad

Moj partner wyjezdza do Anglii do pracy.Mamy 2-ke dzieci ktore zostaja ze mna w Polsce.Czy w takiej sytuacij jest mozliwosc dostania ktoregos z dodatkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno child benefit jesli dzieci nie maja skonczonych 16 lat (bodajze) i to wszystko. Ale musisz zrezygnowac z zasilku rodzinnego w PL i wziac zaswiadczenie,ze nie pobierasz rodzinnego na dzieci i akty urodzenia dzieci na druczkach angielskich (wydawane sa za darmo) tylko musisz powiedziec w USC do czego sa ci potrzebne te akty urodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde
dostanie child benefit , to bedzie jakies 33 funty na tydzien na dwoje dzieci,ale TY bedziesz musiala zrezygnowac z rodzinnego w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karad
wielkie dzieki za odpowiedz ja i tak tu niebiore zadnego zasilku bo pracuje a jak mam sie klucic o marne groszy to szkoda mi czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mama w uk
nie przyznawaj sie ze mieszkasz z kims jezeli to nie sa jego dzieci dlaczego masz tracic kase zostawi cie i masz problem w uk a tak jestes niezalezna i masz kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mama w ukf
te rodzinne niech zalatwia na ciebie na twoje nazwisko i imie to bardzo wazne liczy sie do emerytury w uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ona ma zalatwiac na siebie child benefit? To ona musialaby wyjechac do UK i miec HO i NIN. Co ty w blad wprowadzasz dziewczyno? Napisala w pierwszym poscie,ze jej partner wyjezdza do UK i maja 2 dzieci ... to nie jest zwykly partner tylko ojciec dzieci bynajmiej tak zrozumialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karad
no i dobrze zrozumiales. mieszkamy od 8 lat razem i mamy 2 ke dzieci 7 lat i 5 lat. Ja pracuje a on wyjezdza do Angli.niebiore tutaj zadnych zasilkow.Wiec chcialam wiedziec tylko tyle czy on moze tam zalatwic na dzieci jakies dotacje zeby przysylali do Polski poki jeszcze tutaj jestesmy bo napewno tez do niego dolaczymy w swoim czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karad
a wogole o jakim zostawianiu mowa.Niepoto jestesmy razem i mamy dzieci zeby te nasz kilka lat tak poprostu zaprzepascic.Sorki ale moze w to niewiezycie ale sa jeszcze ludzie z zasadami i my do takich nalezymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko child benefit ale musisz wyciagnac zasw z MOPR ze nie pobierasz zasilku rodzinnego i akty ur dzieci na druczkach angielskich wydawane w USC za darmo Ale partner musi najpierw po przyjezdzie do UK znalezc legalna prace zarejestrowac sie w HO koszt 90L obowiazkowe i NIN (numer ubezpieczenia) i dpiero moze starac sie o child benefit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero jak dojedziesz do niego z dziecmi zalatwiasz sobie NIN i na siebie child benefit i mozecie sie starac o tax credyt i working tax w necie poczytaj sobie bo duzo pisza na ten temat powodzenia :) pisze to z wlasnego doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ile mi wiadomo to tylko CHB na DZIECI , reszte mozecie sie starac jak dzieci i ty bedziecie w uk.on dodatkowo jak malo zarabia i ma skonczone 25 moze sie starac o TWC.MUSI MIEC HOME OFFICE I IN, TO WTEDY SPRAWE ROZPATRUJA BARDZO SZYBKO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karad
dzieki za odpowiedz jezeli chodzi o prace to bedzie ja mial i te rozne rzeczy bedzie mial zalatwione. Wiec jezeli tak jest jak mowicie to niebedzie problemu z zalatwieniem tego z czego bardzo sie ciesze . a tak na marginesie troszke roznica jest w dotacjach dla dzieci niz u nas . poprostu zgroza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karad
u nas mysla ze dzieci zyja powietrzem a przeciez wszyscy mamy takie same zoladki i tylko zalezy od kasy co jesz i na co mozesz sobie pozwolic. To smutne ze takie czasy nastaly ze jedno z rodzicow musi wyjechac zeby bylo lepiej.Mam nadzieje ze jest tam lepiej bo jak wszystko sie uda to pozegnam sie z Polska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nawet leki sa darmowe dla dzieci do 16 roku zycia i dla osob po 65 roku zycia.W ogole Nam sie tu lepiej zyje i bez benefitow :) Najwazniejsze,zeby rodzina byla razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karad
a jak tam z wyzywieniem .chodzi mi o ceny ile tygodniowo sie wydaje na jedzenie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwa ...
jeszcze nie przyjechalas a juz o dodatki pytasz moze bys tak popracowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na jedzenie to zalezy
gdzie sie kupuje. Ale powiem Ci ze jesli masz duzego Lidla gdzies w poblizu to duzo nie bedziesz wydawac. Jedzenie moze nie jest takie wykwintne jak w M&S ale jest smaczne i zawsze mozna cos ciekawego znalezc. Nigdy nie liczylam ile wydaje ale jak wychodze z cala reklamowka to nie place nigdy wiecej niz 10 funtow. A tak w ogole to wiekszosc produktow kosztuje tyle samo co w Polsce wiec sobie policz ile wydajesz w Polsce, dodaj moze troszeczke na wszelki wypadek (bo mieso jest troszke drozsze) i bedziesz wiedziala ile potrzebujesz pieniedzy na jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coffeeeee
w lidlu polecam wszystko oprocz wedliny ktora naszej polskiej nigdy nie zastapi !!!!!!reszte kupisz w polskich sklepach jest doslownie wszystko nawet niezle ogorki kiszone w sloiku kupywalam ostatnio,ASDA jest troche drozsza ale tez daje rade,ogolnie dla 2doroslych+dziecko wydaje w tygodniu ok 40f -45f czasami mniej.polska gospodarnosc i nauka oszczedzania zdaje tu egzamin i jak dobra gosposia w domu to i taniej mozna,jesli siedzisz w domu to masz czas na gotowanie bigosu,golabkow czy robieniu nalesnikow ,jesli jednak pracujesz to stawiasz na szybkie dania a to juz wychodzi troche drozej.mimo wszystko przy dwoch wyplatach, rodzina nie ma na co narzekac. na polske brak mi slow choc to kraj ojczysty szpitale dla dzieci zamykaja bo pieniedzy nie ma, na nowe wybory i kampanie to maja.nasz kraj nigdy nie bedzie taki jak uk bo porzadku nie ma tylko wielki burdel .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiranda
no doklanie jka mowisz ja juz nawet nie wczytuje sie za bardzo co w tej polsce sie dzieje ale zamierzam glosowac bo jeszcze wierze ze cos sie zmieni i choc sama nie zamierzam wracac do kraju to moze moim glosem pomoge innym ktorzy maja takie plany. A z tym gospodarowaniem to my Polki raczej wydaje mi sie nie mamy klopotu:) tzn chodzi mi o to ze np lepiej kupic calego kuraka zamiast porcjowane nozki bo wtdy bedzie taniej i jeszcze mozesz ugotowac rosol na nim - nogi miec na jeden obiad a z piersi zrobic cos nast dnia. Albo sa w lidlu takie mrozone ryby w paczce po 1 kg- w srodku ok 10 rybek wiec jak masz zamrazalnik w domu to tez sie lepiej oplaca taka paczke kupic niz mniejsze opakowania po 2 sztuki. Ogolnie to nie mozna narzekac jesli ma sie prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KARAD
LENIWA Tyle wiesz ile zjesz . Nieznasz mnie a oceniasz ,dla twojej wiadomosci pracuje na 3 zmiany przy 2 ce dzieci i daje sobie rade. Czy to grzech ze chce zeby moje dzieci mialy lepiej. Nieoceniaj ksiazki po okladce. A czy ty wogole masz dzieci gdybys miala to bys wiedziala o czym mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KARAD
LENIWA Tyle wiesz ile zjesz . Nieznasz mnie a oceniasz ,dla twojej wiadomosci pracuje na 3 zmiany przy 2 ce dzieci i daje sobie rade. Czy to grzech ze chce zeby moje dzieci mialy lepiej. Nieoceniaj ksiazki po okladce. A czy ty wogole masz dzieci gdybys miala to bys wiedziala o czym mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KARAD
LENIWA Tyle wiesz ile zjesz . Nieznasz mnie a oceniasz ,dla twojej wiadomosci pracuje na 3 zmiany przy 2 ce dzieci i daje sobie rade. Czy to grzech ze chce zeby moje dzieci mialy lepiej. Nieoceniaj ksiazki po okladce. A czy ty wogole masz dzieci gdybys miala to bys wiedziala o czym mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coffeeeee
karad nie denerwuj sie!! takich jak ona jest wiecej, jak ktos ma rodzine to normalne ze pyta o wszystko,ja tez wolalam wiedziec zeby potem nie bylo placzu!!!co w tym zlego ze ktos chce zrobic bilans czy wyjazd sie oplaca. tak naprawde to kobieta z dziecmi nie musi tu pracowac moze sobie je spokojnie wychowywac az podrosna i wtedy znalezc prace!!!twoj maz pracuje i to wystarczy ,bo niestety nic za darmo ci tu nikt nie da- jesli twoja polowka pracuje legalnie ma papiery to tobie sie nalezy i dzieciom .jak ktos ich nie ma to chyba szlag go trafia i stad te opinie,tylko kazdy kto ma rozum wie, ze co jedna osoba to nie cztery w rodzinie i niestety drozsze jest zycie .pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze tak
jak wy dajecie rade we dwoje przezyc za 40 f tygodniowo>??? nie mowcie ze kupujecie warzywa , owoce i soki, wode, jogurty bo nie uwierze.samo to na dwie osoby kosztuje te 40 f

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiec mowie ze zalezy
gdzie kupujesz. Teraz np w Lidlu maja promocje na warzywa i owoce i niektore kosztuje do 75% mniej wiec mozesz kupic kg jaklek za ok 60 p jesli sie nie myle i ogolnie wszystko jest tam teraz tanie. Duze opakowanie jogurtu te to wydatek ok 60 - 70 p wiec nie przedadzaj ze w 40 funtach nie da sie zamknac. No chyba ze jesz codziennie gotowe dania mrozone to bedize wiecej. Ale naprawede smiac mi sie chce jak ktos, zwlaszcza ci co siedza w Polsce i nigdy nie wystawili nosa poza nia, mowia ze jedzenie i zycie w UK jest strasznie drogie (nie mowie o Londynie) bo jedzienie kosztuje tyle co w Polsce a jesli sie przeliczy ceny za mieszkanie(tzn ile czasu trzeba pracowac powiedzmy na miesiac czynszu tutaj a ile w Polsce) to wyjdzie o wiele mniej. Tak samo jest z benzyna. Wiec niech nikt mi nie mowi ze moze i zarabia sie wiecej ale wszystko idzie na zycie bo nie uwierze. A juz nei wspomne o tym ze jak sie pracuje a ma mala pensje to rzad pomaga. W polsce to mozna sobie liczyc na stanie w kolejkach po sosjalke(ktora i tak jest smiesznie niska)i nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karad
coffeeeee masz racje po co sie denerwowac taka osoba wkoncu pseudonim jej to leniwa wiec samo przezsie mowi. ale az mi sie noz w kieszeni otworzyl . ona musi byc strasznie biedna uczuciowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coffeeeee
jej maz pracuje to wystarczy!! jest legalnie i placi podatki,!!!! za darmo jej niczego nie dadza!!!!!!wiec odpusc sobie !!JESZCZE NICZEGO NIE DOSTALA wiec o co tyle krzyku!!!!ma dwojke dzieci w polsce i pracuje ,wiec dlaczego mialaby w uk leniuchowac!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×