Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lojjjeeejku

macie sposoby na strach przed dentysta?

Polecane posty

Gość lojjjeeejku

jakas mantra, herbatka cokolwiek tylko, zeby sie nie bac i nie rozplakac na fotelu. straszna ze mnie panikara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mow otwarcie ,ze strasznie sie boisz i mozesz sie dziwnie zachowywac np.poplakac bo tak masz ,uwierz mi jak to z siebie wywalisz bedzie Ci lzej kiedys dentystka mi powiedziala ,ze strach na fotelu jest zupelnie naturalny i kazdy go ma , ona sama nie daje sobie w gebie nic zrobic bez znieczulenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam doskonały sposób - nie chodzić do tego rzeźnika. Mam 23 lata, u dentysty ostatni raz byłem chyba 13 lat temu i do tej pory nie mam powodu by tam zaglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojjjeeejku
fajnie, ze nie masz powodu,. ja wole chodzic czesciej niz pozniej zwijac sie z bolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. znaleźć łagodnego dentystę :) 2. znieczulać - ja bez tego na fotel nie siadam; sam zastrzyk to pikuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z rrenką037, wprost rozmawiaj ze swoim lekarzem. Poszukaj dentysty, którego polubisz, kogoś symptycznego, to też pomaga. Nie jest też jakimś dziwactwem założenie słuchawek na uszy z głośną muzyką. Nie słysząc wierteł, łatwiej Ci będzie zachować spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecinka-e
Jarek ale jak cie kiedys przypili to bedziesz blagal dentyste na kolanach zeby cie przyjal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ecinka-e jakby mnie miało przypilić to by mnie przypiliło już dawno, większość znajomych rówieśników już ma co najmniej jedną plombę :classic_cool: ale nie winię ich, takich okazów zdrowia jak ja jest tylko kilka nie świecie :) haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojjjeeejku
ale mnie boli nawet przy najsilniejszym znieczuleniu:( jestem malo odprona na bol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważne jest żeby trafić na profesjonalną i jednocześnie miłą dentystkę, która potrafi rozładować atmosferę i wzbudzić zaufanie. Jakiś czas temu trafiłam owszem na całkiem miłą...ale niestety rzeźniczkę:o która nieźle mi namieszała:( i przez długi czas nie mogłam się przełamać żeby znowu usiąść w fotelu dentystycznym. Wczoraj byłam ...oczywiście u innej i nie było tak źle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecinka-e
oj Jareczku zwazywszy na twoj mlody wiek moge ci wiele przebaczyc:P ciesz sie zdrowymi zabkami jak najdluzej ale kiedys przyjdzie czas ze sie zaczna sypac czy chcesz czy nie i trzeba bedzie pochodzic polatac na fotelu badz tego swiadomy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecinka-e
ale jakies chociaz 40 -50 latek chyba zamierzasz pozyc? :P zdrowe zabki sie przydadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
znaleźć dobrego dentystę poprosić o znieczulenie i to nie to, które przysługuje z NFZ pomyśleć w trakcie o czymś przyjemnym :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojjjeeejku
a to sa jakies dwa rodzaje znieczulenia - ten dla biedniejszych i bogatszych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znieczulenia są różne, tańsze i droższe. Przyznam szczerze, że od pewnego czasu do borowania itd. nie biorę znieczulenia i wiesz, nie boli :-) Jareczku... a kto będzie płakał po Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecinka-e
eeee jak tak krotko to faktycznie temat popsutych zebow jest nie dla Ciebie :P a swoja droga to masz chyba problem ze soba.....bez urazy ,moze fotel dentystyczny nie ale kozetka u psychologa by sie przydala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu powiedz dentyście o swoim strachu. Wbrew temu co może Ci się wydaje, oni są oswojeni z tym, że często wzbudzają strach u swoich pacjentów. Dobry dentysta pomoże Ci się oswoić ze strachem, zadba o odpowiednie znieczulenie, będzie delikatny. :) Wiem co mowię, z panicznego lęku przed wizytą u stomatologa wyleczyła mnie dopiero dobra dentystka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojjjeeejku
kurde nie wiedzialam, zawsze prosilam o znieczulenie. jak jedno nie skutkowalo to dawala nastepne, ale zawsze chodzilam prywatnie. teraz ide tez prywatnie, ale dentystka ma podpisana umowe z nfz, tylko nie zdazylam sie juz zapissac a to darmowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojjjeeejku
wiec pewnie poprosze o najsilniejsze. a ile kosztuje znieczulenie, bo u mnie zawsze bylo w cenie. nie wiem ile kasy wziac ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1111111111111
u mnie znieczulenie kosztuje 10 zł zawsze bire i nie boje się borowania a nawet jak da za mała dawke i w trakcie zaczyna boleć to proszę o jeszcze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam dokładnie tak samo i to jest prawda że wszystko zalezy od dobrego i delikatnego dentysty. Panicznie się bałam, a teraz od 7 lat mam swoją ulubioną dentystkę, bardzo delikatna kobieta, nigdy mnie nic nie boli a nie biorę znieczulenia. Aż z przyjemnością do niej chodzę na borowanko. A dla ciebie polecam to samo co inni wyżej czyli przede wszystkim dobre znieczulenie (igły się nie bój jest tak cieniutka że nie czuć wcale jak się wkuwa) i może faktycznie głośna muzyka przez słuchawki żeby borowania nie słuchać :) A jak cię stać to możesz sobie zrobić zęby pod narkozą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj tam już od razu problem ze sobą, czy jeśli ktoś chce szybko umrzeć to od razu psychol? :) może już >> po co ma ktoś po mnie płakać? Dużym sukcesem jest niepozostawienie po sobie smutku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojjjeeejku
wole bez narkozy. siostra mojego kumpla zmarla po takim czyms, wiec w to sie bawic nie bede. poza tym jeszcze mi zeby usuna. malo to konowalow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecinka-e
miec problemy ze soba nie oznacza od razu ze jest sie psycholem,psycholog jednak bywa pomocny ,sorki ale albo sobie jaja robisz albo wolasz o pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecinka-e
w tym co napisales mozna sie doczytac ale co mi tam...pozdrawiam! juz niewiele czasu Ci zostalo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasa
zawsze biore znieczulenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×