znowu przyjdzie zima i czerwone policzki i nos

jest na to jakas rada? wiekszosc osob ma zarozowiony/zaczerwieniony nos i policzki w zimie ale ja mam taki bardzo :/ do tego blada skore i wyglada to okropnie. nawet podklad czy puder tego nie ukrywa. czy jest na to jakis sposob?

ja mam dokladnie tak samo:(

o matko nienawidze tego

ja tez mialam w zimie rozowe policzki ale odkad uzywam tlustego kremu z wysokim filtrem (przewaznie flos leku serr\ia zimowa do cery z pekajacymi naczynkami- ale mysle ze inne tez by byly dobre) mam problem z glowy. Tylko trzeba pamietac zeby przed kazdym wyjsciem z domu nakladac krem no i pod zadnym pozorem nie nakladac rano kremu nawilzajacego bo to pogarsza sprawe

ja mam i bez zi8mna tak:P wiec sie cieszcie ze tylko zima;) wystarczy ze piwo wypije albo jest za goracao:D i co mam zrobic:(? jest podobno swietny podklad z vichy ale cena jak zwykle kosmiczna:( ale to tylko dla zamaskowania a pozbyc sie to nie wiem jak:) na pewno trzeba rutinoscorbin lykac:)

Ja tez tak mialam skorzystam sama z Twoich porad:)

na zaczerwienienia- jak palisz buraka itp. pomaga-obkurcza naczynia krwionosne, wiec nie ma takiego czerwonego efektu.

nie leczy tylko maskuje, bo jest strasznie kryjący

tez mam ten problem, a do tego mam przetluszczajaca sie skore wiec wiec takie max tluste kremy odpadaja. i mam na to bardzo prosty sposob-szalik :) owijam sie nim tak, ze policzki i polowe nosa mam zasloniete. nie ma problemu z czerwienieniem, z sinymi ustami od mrozu, a chroni to skore lepiej niz niejeden podklad. no i cieplutko jest ;)

polecam sposob o jeny:)dermatolog tak mi zalecila bo mam sklonnosc do pekajacych naczyniek