Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Maniunia

Dziś rzucam mojego faceta.

Polecane posty

Oj przegiął dzisiaj. Wyszedł koło 21 do kolegów i do tej pory go nie ma. Przed chwilą dzwonił, najebany jak świnia i mówi że już idzie, że kolega miał urodziny, powiedziałam żeby się jebał na pysk. Ja mam dzisiaj szkołę (na 9:40), wejściówkę a przez tego idiotę nie śpię od 3,5 godziny. Takie sytuacje w jego wykonaniu zdarzają się średnio raz na miesiąc. Już mam dosyć. Jesteśmy razem niecałe 2 lata. Znowu dzwonił, wmawia mi że jest trzeźwy i wkurwił się na mnie że jestem zła! Ja pierdole... Żałosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie siebie warci...
z tego co widze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego? Bo powiedziałam żeby się jebał? Ciekawe co Ty byś powiedział/ powiedziała po 2 godzinach prób dodzwonienia się. W środku tak mi się gotowało że przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie siebie warci...
Cokolwiek bym nie powiedziala napewno nie tak... Poza tym teraz nie mowisz do niego, tylko ogolnie na forum. Sorry ale raza mnie wulgaryzmy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, może dlatego tyle ich napisałam (wcześniej nie zdawałam sobie z tego sprawy) że jestem strasznie zła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie siebie warci...
;) Ja bym Ci powiedziala daj sobie z nim spokoj. Ale i tak zrobisz co zechcesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i wlasnie dlatego
powinnas sobie z nim dac spokoj. Bo "nie widzi problemu" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaaaaaaaaaaaaaaaa
pijany wrocil??ja cie rozumiem!!mialas prawo byc wk... ja tez przez to przechodzilam tydz temu i tez tak mnie wnerwil ze myslalam ze mu nie wiem co zrobie!!daj znac co tam!jak my bysmy tak zrobily to juz nie wiadomo co by bylo.A mowil ci ze nie wroci n noc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornelkaa
ja krece dziewczyna nie daj sie od dniego .. bo my dziewczyny jakbysmy tak zrobily to odrazu by było gdzie byłas tak długo co ty kurwa robiłas do tej pory itp. wiecie o ci mi chodzi .. a jak oni sobie tak pozwoila to bede robic tak caly czas ...jeszcze o tą godzine ze mowil ze jest 5 a tak naprawde była 7 30 i ze sie przedluzylo .. naprawde zalosne on dokladnie wiedzial ktora jest godzina .. a domyslasz sie tak ze byly urodziny jego kolegi i poszli na panieniki albo cos w tym rodzaju .. ja bym na twoim miesciu dal mu popalic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja go przeproszę??!! Żartujesz sobie. Ja nie jestem z tych które trzęsą się nad facetem jak nad jajkiem. Nie wiem co musiał by zrobić żebym mu kolejny raz wybaczyła. Na 9:40 poszłam do szkoły, zwolniłam się po godzinie, przyszłam do domu (tymczasowo mieszkamy razem w mieście w którym studiujemy). Spakowałam się pojechałam do domu (tego prawdziwego:) ) Właśnie dzwonił. Pytał kiedy przyjdę ze szkoły. Heh, powiedziałam że jestem daleko i zobaczymy się za kilka dni bo muszę sobie wszystko przemyśleć. Znowu dzwonił. Myśli że się wyprowadziłam :) Prosi mnie żebym wróciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawiarenka789
oj dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu dzwonił... Prosi żebym chociaż powiedziała gdzie jestem bo się martwi, a ja na to że bardzo dobrze, poczujesz się tak jak ja w nocy i za każdym razem kiedy ma miejsce taka sytuacja. Nie powiem mu za cholerę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawiarenka789
ufffffffffffffffffffffffffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat topiku \"dzisiaj rzucam faceta\" a jemu dajesz kilka dni? Brak konsekwencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację... Topik pisałam na gorąco, w oczekiwaniu na jego powrót. Teraz po prostu czuję że muszę sobie to wszystko jeszcze raz przemyśleć. Zobaczę też jak on będzie się zachowywał przez te kilka dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Maniuni
a co?? myślisz że facet będzie tylko siedział z taką głupią cipą jak ty?? każdy chłop potrzebuje męskiego towarzystwa, napicia się piwa, wódki, pogadania po męsku o męskich tematach, a nie siedzienie z nudną kretynką która myśli że go na smyczy będzie trzymała i kiedy tylko zacznie do vniego wydzwaniac i drzec gębę to on szybko przyleci. Ma prawo chodzic gdzie chce i na ile, nie jest twoją własnością. Baba tylko potrzebna do dania dupy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Maniuni: Nie życzę sobie obelg. Mój facet, bardzo często wychodzi z kolegami, weekendy spędzamy osobno (i to była moja decyzja!! Uznałam że po tygodniu MUSIMY od siebie odpocząć). Ja też mam koleżanki z którymi muszę się spotykać bo bym chyba szału dostała bez damskiego towarzystwa. Więc nie wmawiaj mi że trzymam go na smyczy! To nie o to chodzi że w ogóle poszedł tylko o to że wrócił o 7:30 rano!! A umawialiśmy się inaczej... Widać że jesteś sam/sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja za to sama nie jestem i nie robie awantury jak mojemu facetowi inpreza z kolegami sie prezdłuzy. furiatka jestes chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak ja jestem
ze sniadankiem powinnas czekac a nie z awantura:) powinien cie kopnac w dupsko:) gdzie tu partnerstwo? rzygac sie chce jak sie to czyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hoola ty chyba z ksiezyca spadlas! kazdy by sie wsciekl! nie martw sie Maniunia jestes normalna tylko inni zgrywaja tutaj BARDZO wyrozumialych luzakow... albo nie wiedza na czym polega zwiazek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mejsi
E tam, Maniunia, "wybaczysz" mu, a za tydzień - dwa znowu będzie taka sama jazda na forume :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfdghsdghkf
dolaczam sie tez dzsiaj rzucam faceta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znacie się dwa lata i cię w domu nie szuka? dziwnie niektórzy rozumieją słowo \"luz\" i słowo \"związek\". a te dwa słowa się wykluczają. coś je może w jakiś sposób \"łączyć\" to słowo kompromis. i nie polega on na dawaniu dyspensy - idź się napij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za zrozumienie :) Znamy się nawet 3 lata, nie szuka mnie w domu bo powiedziałam że mnie tam nie ma. A zresztą skoro dodzwania się do mnie na komórkę to po co ma mnie jeszcze szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×