Najbardziej tandetna i kiczowata książka, jaką przeczytaliście

Nie rozumiem nazywania ksiazek np. Sienkiewicza, Mickiewicza kiczem:o. Na przyklad Potop to fantastyczna ksiazka historyczna. Kiczowata to przereklamowana Samotnosc w sieci

taaa... "Krzyżaki" są the best ;)

"dziady" są cool? stuknij sie w globusa.

Samotność w sieci - harleqinoqw \"och i ach\", bardzo naiwna historia, egzaltacja pełną gębą, aż dziw że to facet pisał :O Pachnidło - przerost formy nad treścią, treści właściwie nie ma (nie licząc ciekawych opisów Paryża i metod wyrabiania perfum). \"Historia mordercy\"? - to jakieś niedomówienie :O Alchemik - strasznie ograniczeni muszą być ludzie, którzy odnaleźli w tej książce swoją życiową drogę... toż to same banały!

popieram giertycha za wycofanie głupich książek ze szkół.

Jeśli chodzi o "Pachnidło", to zdaje się, że tam wlaśnie chodziło przede wszystkim o formę, zwysłowe oddziaływanie, a nie o treść. Mnie się ta książka podobała, chociaż była zbyt... brzydka?

"alchemik" po prostu mi sie podobało. trzeba być ograniczonym by szukać swojej drogi życiowej na podstawie książek.

"trzeba być ograniczonym by szukać swojej drogi życiowej na podstawie książe" Większej głupoty dawno nie słyszałam :)

to jakie wg ciebie sa nie glupie:Harry Potter?

elej----szukaj swojej drogi życiowej na podstawie "klatki" albo "konika z pokładu idy".

na lsyku z poklady idy plakalam jak bobr:D

hghggc===>jeśli czytasz tylko książki w rodzaju "konika z pokładu idy" (pozwolę sobie zauważyć, ze najprawdopodobniej chodzi Ci o "Łyska z pokładu Idy") to pozostaje mi jedynie współczuć. Chociaż ludzie czytają książki odpowiednie do swojego wieku, często też wieku emocjonalnego, więc być może wszystko przed Tobą.

,miedzywojenne ksiazki dla panienek typu Ksiezniczka Dzawacha, Kocia mama, a z wspolczesnych Gretkowska i wiekszosc Grocholi

a takich tam różnych. konik czy łysek i tak wiadomo o kogo chodzi.

fajny jest "Folwark zwierzęcy"

SMS-słowa mają siłę autora nie pamiętam... stracony czas... Akademia pana kleksa :D ha ha Chemia śmierci też nie pamietam autora...

Nie wiem co chcecie od samotności w sieci , dla mnie była super, ale może dlatego, że przeczytałam ją przez przypadek nic o niej nie wiedzac. Jeśli chodzi zas o alchemika to tez wczesniej slyszalam ze ksiazka jest naprawde super taka duchowa i mozna znalezc odpowiedzi na wiele zyciowych pytan no i sie zawiodlam, taka sobie byla nic nie wyniosłam z tego, aha a bridget jones jest super i film i ksiazka. Wg mnie najgorsze ksiazki to te pisane na podstawie filmu, płytkie i bezsensu.

Widzę, że niektórzy mają zaburzone pojęcie o kiczu. Skoro dla was jakaś książka jest kiczowata to piszcie dlaczego... :)

Ja tez nie znosze Grocholi, Pana Tadeusza, Ludzi bezdomnych!!!, Samotności w sieci - była tak łzawa i patetyczna, że można było dostać sraki - po prostu autor przegiął, Whartona, Całego zdania nieboszczyka Chmielewskiej, do tego horrory Guy N. Smitha, Mgła Herberta i niektóre Mastertona....

klasyczny przykład kiczu. Myśle,ze nie wszyscy tu rozumieja pojecie kicz i mylą to z czyms nudnym czy niezrozumiałym

ejj...pachnidlo..ogladalam film na podstawie tej ksiazki...byl batrdzo fajny...a wracajac do temau..to tandeta jest alchemik...

"siostry" nawet nie pamiętam kogo, siostry LeGrand które jadły sperme żeby ich zmutowana trzecia siostra mogła żyć w wentylatorze. Zaczęło się w 18 wieku skończyło w 19 w śmietnikach pod burdelem gdzie szukały zuzytych prezerwatyw. Kurwa ja nie wiem jak takie coś mogło zostać wydane... tandeta i jeszcze wywołuje wymioty :/

i jeszcze "Savannah", "Czysta krew" (książka), i "Czarownica z Portobello". "samotność w sieci" zaczęłam ale po kilku stronach się znudziłam więc nie wiem.

,,Granica" Nałkowskiej. Telenowela w czasach międzywojennych. Mam nadzieję, że usuną ją kiedyś z listy lektur.

Aha i jeszcze cała seria zmierzchu. Przeczytałam 3, 4 nie zdołałam. Czyste grafomaństwo i komercha. ,,wyglądał jak Apollo, jego skóra lśniła w słońcu diamentami" itp...

Zdecydowanie \'Kod Leonarda da Vinci\' Przeczytałam 20 stron i odpuściłam... no,to rzeczywiście masz sie o czym wypowiadać jak nie przeczytałaś książki :O:O tak sie składa,że ona sie rozkręca...

zmierzch - nie rozumiem zamieszania wokół tej książki

pamiętnik księżniczki :O dziwne,że nikt nie wymienił zmierzchu

ooo akurat ktoś wymienił :D:D

Coelho, jak leci wszystko Miłość w czasach zarazy - wymęczyłam, a mi już bokiem wychodziła :o