wkur...il mnie na maxa- przy kolegach jest zupelnie inny

ja dalej mowie np do Niego slodkim glosikiem, a On w ogole gada cos od rzeczy popisuje sie co za kretyn a ma prawie 29 lat!!1

\"ja dalej mowie np do Niego slodkim glosikiem\" A Ty masz ile lat? 13, żeby tak gaworzyć? Pewnie oboje jesteście równo \"dorośli\" . :P

moj ma to samo ja przy kolegach ja w ogóle nie istnieje jest maxymalnie podniecony ze z nimi gada jak cos chce mu powiedziec to musze czekac az dyskusja chwilowo ucichnie dopiero sie pyta co gadalam gnój zasrany sorry a mamy dziecko 3 letnie i jestesmy malzeństwem on ma 24 lata gówniarz

Skoro jesteście małżeństwem to coś was łączy. Tylko pewnie nie znajomi

cholera mam go dosc slodkim glosikiem owszem a co w ty dziwnego??? czasem lubie byc jego mala kaczuszka i ON TO LUBI

On to lubi, tylko raczej nie przy kumplach :D

z mojego faceta, ze nastepym razem przy kumplach beda do niego mowic "misiu pysiu, rybko, kociaku ty moj".... dostawal furii na sama mysl o czyms takim i zapowiadal ze to byly koniec naszego zwiazku ;)

:/ NO ALE NAWET JAK GADAM Z NI PRZEZ TEL JEST TAKI NIENATUALNY!!!!

droga autorko !!! ja cie uświadomie pragne ci powiedziec ze tak naprawde to on jest nienaturalny - ale przy tobie. tak, przy tobie sam na sam zachowuje sie inaczej niz naturalnie i powiem ci ze widac ze to świezy zwiazek - za niedlugo juz ci nie bedzie tak slodzil, bo to nie leży w jego naturze, on to robi wbrew siebie zeby ci zrobic przyjemnosc

jkjkjkjkj, słoneczko znajdź sobie odpowiedniego chłopaka. A tego zostaw innym niech się nim przejmują.