Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rogaliczek

Marze o dziecku ale co z figura??

Polecane posty

Gość domi26
Maz nie wie bo wczesnie sie kładzie spac bo rano do pracy. A ja caly dzien z dzieckiem wiec nalezy mi sie, tak zeby sie odstresowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ogolnie nie pije ale nie potepiam jak ktos ma ochote na procenty na rozluznieniepo ciezkim dniu wiec nie wnikam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi26
Ja mam tylko 2letniego synka. A teraz marzy mi sie córeczka. Wedłog tablic chińskich musze zaczekac do lutego, wiec czekam. No i dlatego nie kłade sie z mezem spac aby sie niedobierał. Bo jeszcze spłodzi mi syna. Po czesci to zarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi26
Ja w ciąży przytyłam 15kg, a mam koleżanke która34kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe.. kurcze,wnioskuje ze chyba jednak musze sie spieszyc...Widzisz-nastepna dziewczyna w moim wieku i juz dwuletni synek..A ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi26
Mam nadzieje ze po nastepnej ciązy nabiore bardziej kobiecych k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zimny prysznic...br...-wlasnie tego sie boje:(Ale jak to dziala?Chyba przy porodzie traci sie troche ale jak ktos przytyje 34 kilo to co ma zrobic z reszta przeciez to tak duzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi26
Dobry wiek. Bo ja wydaje mi sie ze za szybko. Zaszłam jak miałam 23lata, nie mogłam sie pododzic. Teraz nie załuje niczego i nie wyobrazam sobie życia bez synka. Ale wtedy było ciezko pogodzic sie ze koniec jużmojej młodosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra kobietki...wiem ze jest pozno wiec dzieki za cierpliwosc...Bede tu napewno jutro..,chcialabym jeszcze tyle sie dowiedziec...eh Dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi26
Ja tez sie kłade bo rano mały pobudke mi zrobi. Dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja na odwrot...zazdroszcze dziwczynom ktore mlodo powpadaly,wiem ze najpierw to jest szok ale kazda sie musie jakos pogodzic a potem juz leci..A jak sie odklada decyzje to jest zawsze coraz ciezej sie zdecydowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi26
Jeszcze tylko pudelka zobacze, bo juz sa nowe bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziczek
widzę, ze miałyśmy podobne "gabaryty" :D Ja 178 cm i 68 kg +/- 2kg w zależnosci od okoliczności. I też aktywnie siłownia, aerobik, non stop kontrola wagi. Też złoscilam sie, ze człowiek stara sie utrzymać figurę a tu przychodzi ciąza i to nad czym sie pracowało po prostu znika... Cos za cos... Nie wiem ile w tym prawdy, ale dziewczyny mi powiedziały, ze moze moja aktywność pomogła mi w dobrej formie przetrwać ciążę (dobre mięsnie brzucha utrzymują lepiej brzuszek?) Mam wiecej wigoru i zapału. I stwierdziałam, ze skoro byłam w stanie mieć taka figurę to moze przy odrobinie wysiłku i dobrej woli odzyskam ją. Mam troche rozdwojenia jaźni:D \nie mogę doczekać sie dziecka, brzuszek zaczęłam lubić dopiero w zaawansowanej ciązy ale z drugiej strony żal mi troche ze nie mogę tyłka wcisnąć w stare jeansy. Ale jestem pełan optymizmu (narazie) :D W końcu dotarło do mnie, ze jedynym sposobem posiadania biologicznego dziecka jest ciąża - nic innego nie wymyślili :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem w pierwszej ciazy +25kg, przed 64kg wzrost 172:) ale jakos nigdy sie tym nie przejomowalam, po prostu pragnelam dzidziusia, wszystko zalezy od ciebie, jak bedziesz chciala to schudniesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiktoria
Dnia 12.10.2007 o 02:12, Gość rogaliczek napisał:

Witam:) Mam 26 lat i marze o dziecku....... Od lat mam silnie rozwiniety instynkt maciezynski ,od roku jestem szczesliwa mezatka ale wciaz odkladam decyzje o maciezynstwie..Z kilku powodow:wiadomo jak to jest....kazda z nas sie boi...Ja boje sie przedewszystkim tego co stanie sie z moja figura przez te 9 m-cy i nie myslcie ze jestem wstretna egoistka jedzaca calymi dniami salate bo tak nie jest.Cale zycie walczylam z moja waga i nawet obecnie jestem na diecie..Jestem wysoka i grubej kosci,przy wzroscie 1,75 waze 70 kilo i ciagle walcze by zrzucic kilka kilo.Mam lekka obsesje na tym punkcie-przyznaje ale nic na to nie poradze..,odchudzam sie 2 dni a potem objadam i tak od ladnych kilku lat,nie wymiotuje ani nic z tych rzeczy ale wydaje mi sie nie wszystko ze mna w porzadku skoro przynajmniej raz dziennie mysle o tym ze za duzo waze..Strasznie czhcialabym zajsc w ciaze,kocham dzieci i chcialabym miec przynajmniej jedno...Zdaje sobie sprawe ze czas mija,zreszta zawsze chcialam byc mloda mama wiec pora jest jak najbardziej odpowiednia...tylko tak ciezko sie zdecydowac..:(Boje sie ze przytyje jak niektore kobiety 30 kilo,a wiem ze tak sie czasem zdarza w przypadku pierwszych ciaz..Prosze pomozcie mi podjac decyzje...A wiec jak to jest???Czy wszystkie kobiety tyja az tyle?Co pozniej ze zrzuceniem tego balastu??

Posiadanie dziecka wymaga poświęceń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja trzy miesiące temu urodziłam. Mam 25 lat i zawsze byłam szczupła bo jestem niska i właściwie nie bardzo lubię się opychać. 1,57, przed ciąża 52kg, teraz 54kg. Niestety kilogramy mają się nijak do wyglądu ciała. Naprawdę ciężko opisać jakie to spustoszenie dla organizmu. Bo waga może i wróciła ale jędrnej gładkiej skóry już nie odzyskam. Rozstępy na cyckach, brzuchu tyłku i udach pomimo smarowania i masaży, cellulit i ta galaretka na brzuchu. Plus nagła cesarka więc paskudna blizna zrobiona wyżej niż jakakolwiek jaka widziałam i klasyczna półka ze skóry nad nią. Dla mnie to tragedia bo jestem młoda i miałam świetne ciało a teraz mam wrażenie że jest do wyrzucenia a przecież pół życia przede mną. Moja ciąża była wpadką, może kobiety bardziej zdeterminowane na dziecko nie mają aż takiego żalu i robią swoje. Jedno jest pewne, jeśli w ogóle chcesz mieć dziecko to lepiej teraz niż później dopóki jesteś względnie młoda i istnieje realna szansa że faktycznie to zrzucisz i jakoś ogarniesz ćwiczeniami. Bo nie łudz się że po 30 będzie łatwiej albo nagle obudzisz się z myślą że już Ci nie szkoda ciała i to już bo tak nie będzie, zawsze szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×