Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Makijaja

Co z ugotowanych ziemniaków tak szybciutko,

Polecane posty

Gość jak dla mnie to on jest
kotlety ziemniaczane ziemniaki przez maszynkę, jajko, mąka, formować kootlety płaskie, obtaczać wbułce i smażyć na złoto - pycha z sosem grzybowym a nawet zkeczupem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie to on jest
ale mi się zachciało takich kotlecików do tego polecam surówkę z kiszonej kapusty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooIga
sałatka ziemniaczana ( majonez, cebula, ogórek kiszony)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jak dla mnie to on jest
zrobilas mi smaka :P kiedys jadlam takie cos i bylo pycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie to on jest
dopraw trochę pieprzem i ewentualnie solą Nie ma bata, robię to jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze do tych kotlecikow z ziemniakow dodaje smazona cebulke , bulke tarta i procz jednego surowego jajka , dodaje ugotowane..sol , pieprz d smaku.. obtaczac w bulce i smazyc na oleju.. pychotka.. procz tego moge polecic barszczyk zaklepany smietanka podany z ziemniaczkami polanymi tluszczykiem i skwareczkami ... albo moze poprosu podsmazyc na patelni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo.. ziemniaki ostudzić i pokroić w kostkę (1cm) na patelni na oleju podsmażyć pokrojoną w kwadraciki wędlinę i poszatkowaną cebulę dodać do to ziemniaków, do tego kilka konserwowych ogórkow krojonych w kosteczkę i posiekaną czerwoną cebulę w szklance wymieszać 3 łyżki majonezu, dwa posiekane ząbki czosnku, szczyptę soli i pieprzu - wlać taki sos do sałatki, całosć wymieszać i odstawić pod przykryciem na jakieś pól odziny żeby się \"przegryzło\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo ... zmielone ziemniaki, jajko, mąka, łyżeczka proszku do pieczenia, cukier - wszystko zagnieść razem na takie ciasto żeby się nie kleiło, rozwłkować na stole, powycinać paseczki i zwijać jak chruściki. Smażyć na głębokim gorącym oleju, posypać cukrem pudrem i chrupać aż brzuch zaboli z przejedzenia . Wychodzą naprawdę pyszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breenn
Ja pierdziele, smaczne to , a ja znów mam na obiad pizze. Chyba czas by się ustatkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie to on jest
Deska - raz na jakiś czas można, zwłaszcza jak się lubi. :0 A co Ty jadasz na obiady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem deską przegrałam życie - powiem Ci tak... wyjedz gdzies poza Polske na kilka lat , a docenisz te wszystkie potrawy... Nie ma mnie w kraju 3 lata , na mysl o kluseczkach, ziemniaczkach polanych tluszczykiem i roznorakich polskich (tlustych i niezdrowych! ) potrwach leci slinka... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No różne rzeczy... Teraz to prawie nic:O Ale nie jadam ziemniaków jeszcze z mąką i tłuszczem- przeciez to same węglowodany, zero błonnika, witamin, taka papka. A ugotowane ziemniaki i potem smazone sa jeszcze gorsze niż frytki. W sumie ja nie jadam ziemniaków, zazwyczaj ryż lub kasze, ew. makaron bez jajek oczywiście, taki twardy, plus jakieś warzywa oraz np. pieczona ryba, czy jakieś chude mięso, najlepiej drób albo wołowina. No nie wiem, nie jadam ziemniaków, skwarek, słoniny, smalcu itd. Poza tym takie jedzenie jest straszliwie \"przerobione\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, ja nie lubię ziemniaków, zwłaszcza z tłuszczem... A ziemniaki na drugi dzień, już ugotowane, niezależnie od gatunku śmierdzą i są odpychające wręcz:O Nie wiem dlaczego, ale właśnie jak wyjeżdżam zagranicę, to się dobrze czuję:) Ja mogę jeść same warzywa i makaron czy ryż i jestem wniebowzięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie to on jest
Pięknie Deska, ale zdajesz sobie sprawę że jesteś w mniejszości? :) To dieta z wyboru czy z przymusu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem deską przegrałam życiei no to troszeczke wspolczuje , ze w takim wieku musisz ograniczac sie w jedzeniu. Zycie jest za krotkie aby rezygnowac z przyjemnosci jakie daje nam jedzenie... Jesli cos lubie to to jem, jesli nie- to nie. Jesli organizm domaga sie czegos, to siegam po to, a nie sciskam piesci....nieeee...bron boze , bo to ma tyle bialka, to tyle weglowodanow , a to tyle tluszczow ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie to on jest
a ziemniaki są cennym źródłem potasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziemniaki składają się z lekkostrawnych węglowodanów- głównie skrobi (18 proc.), ale także z białka (2 proc.). Zawierają także witaminy i składniki mineralne. Reszta to przede wszystkim woda. Ziemniaki są bardzo dobrym źródłem witaminy C i błonnika. Zawierają też sporo potasu, który pomaga zrównoważyć nadmiar sodu pochodzącego z soli kuchennej. Dzięki temu zapobiegają nadciśnieniu tętniczemu. Jest w nich też dużo magnezu i wapnia. W ziemniakach, niestety tak powszechnie niedocenianych, są także witaminy B1 i B2, kwas foliowy oraz sporo witaminy C. Ze względu na duże statystycznie spożycie ziemniaki są w Polsce głównym źródłem witaminy C. Najwięcej jest jej w młodych ziemniaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, składają się z tego, ale nie jak je ugotujesz, wytaplasz w tłuszczu i usmażysz;) A po potasie i witaminie C to juz tam śladu nie będzie, o innych rzeczach nie wspominając. To nie jest dieta:O Normalnie tak jem i nie musisz mi współczuć, bo mi ziemniaki po prostu nie smakują, a już ziemniaki z tłuszczem są okropne, nie lubię takiego jedzenia i tyle. Najbardziej lubię warzywa, zwłaszcza takie jak bakłażan, cukinie, papryka, brokuły itd. Tyle, ze teraz nie mogę jeść warzyw, w sumie niewiele mogę jeść i to dopiero jest dramat:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem deską przegrałam życie- wiec nie dziw sie , ze inni potrafia zjesc ziemniaczki ze skwarkami i po skonczeniu skwitowac , ze bylo pyszne... to kwestia gustu.. a o gustach wiadomo sie nie dyskutuje :) Ja sie dziwie , ze odmawiasz sobie takich przyjemnosci, Ty - ze faszeruje moj organizm tymi "paskuctwami".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, a teraz mykam na przerwe, czas cos skasic :) mam nadzieje, ze juz niedlugo bedziesz mogla znowu zajadac sie ukochanymi warzywkami . :) powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdegusciak
jestem deską przegrałam życie- a kluseczki "kopytka" albo kluski slaskie kiedys jadlas? :O juz nie wymyslaj kobito :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fefefe
fuj, nie cierpie klusek, koputek, czekogolwiek z ziemniokow przerabianych, zero wartosci, smak jak ze stolowki dla dzieci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0707
jestem deską przegrałam życie czy ty jeszcze żyjesz? a może zmieniłaś swój światopgląd na jedzenie ziemniaków. jak przeczytałam twój tekst o pyrach to się uśmiałam szczerze- jak można byc takim ciemniakiem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×