Wasz pierwszy pocałunek z obecnym ukochanym/ukochaną

Jak wyglądał wasz pierwszy pocałunek z waszym obecnym ukochanym/ukochaną? Opiszcie miejsce, okoliczności. JMa niestety się nie wypowiem bo brak mi takich przeżyć :P ale chętnie posłucham wypowiedzi innych :)

brak mi takich przezyc dlatego zrobie sobie dobrze swieczka podniecajac sie czytaniem o waszych pocalunkach, dawajcie szybko i duzo !!! :D

na imprezie po piwku czy dwoch ale pamietam doskonale . ach te czasy

W dzien ( a raczej noc ) w ktorym sie poznalismy podwiozl mnie pod dom w ktorym mieszkalam. najpierw mial to byc jeden buziak na dobranoc ale ten buziak cos przedluzyl sie chyba o godzine jak nie dluzej :))))))) Teraz po 5 latach dajemy sobie buziaki na dobranoc, na dzien dobry i takze w trakcie dnia:)))

z moim obecnym misiakiem pierwszy pocałunke miał miejsce 6 lat temu, na dworcu pkp kaliska w łodzi. kolana mi się ugięły, wokół osrane gołebie, pełno bezdomnych, ale do dziś pamietam jego dotyk warg :) i motyle w brzuchu mniam mniam

Impreza, lekko wstawieni (na imprezie chyba dlatego ze chlopak chyba niesmialy byl - w co nie wierze :p ) i poszalelismy. Komentarzon naszych szalenstw nie bylo konca , jak to ostro dawalismy na parkiecie to dzisiaj jeszcze czasami sie o tym rozmawia. A bylo to jeszcze jakos w kwietniu czy w maju :D

Po imprezie. Trzeźwi. Wracamy taksówką. I nagle on ujął moją twarz dłońmi i pocałował mnie w usta. Niesamowite przeżycie.

pierwszy raz pocalowalem sie z dziewczyną w wieku 28 lat to byla mężatka ktorą poznalem przez internet bylismy kochankami przez 4 miesiace wiem , to podle , ale uznalem ze w wieku 28 lat warto byloby sprawdzic jak to jest byc w lozku z kobietą. chocby mezatką :( no i przyznam ze bylo tak sobie:(:(

nocował u mnie po imprezie, spaliśmy w jednym łóżku, ale nie doszło do niczego poza pocałunkami...było bosko a resztę skonsumowaliśmy 2 tyg. później - był jeszcze lepiej:)

na lotnisku w Kairze... :)