Zdrada czy nie zdrada?

WItam wszystkich. Nakryłem moją "wspaniałą" żonę z którą jestem rok po ślubie na wysyłaniu takich oto sms do jej kolegi z pracy. (niestety mam tylko te wysyłane z netu): 18-08-2007 19:39 dobranoc Sloneczko kolorowych snow Aga - 21-08-2007 9:37 Czesc Sloneczko jak sie dzis miewasz Aga - 21-08-2007 9:48 Baaardzo A Ty Sloneczko - 21-08-2007 9:49 Jestes dzis w pracy i do ktorej - 21-08-2007 9:57 Co to znaczy szybka czy do (sms-ow) to znaczy ze jestes teraz w domciu ja tez siedze sobie przy komputerku pracuje i po cichu sle do Ciebie sms-ki, dzisiaj nie przyjde do geant jade dzis zmienic moj image ale lubie wiedziec gdzie jestes moze do Ciebie zadzwonie pa gorące caluski - 21-08-2007 11:16 Zapomniałam Ci zyczyc milej pracy caluski Aga - 22-08-2007 11:26 Jak ma sie dzis moje niewyspane Sloneczko? caluski Aga - 22-08-2007 11:30 Mam do Ciebie pytanko czy podobają Ci sie blondynki? Aga 23-08-2007 19:57 przepraszam Sloneczko ale przyszedl moj mezusio zrobil mi potworna awanture i nie mialam juz okazji zeby sie z Toba skontaktowac poza tym wygladam w tych wlosach okropnie i nie chcalam zebys mnie ktokolwiek ogladal wiec poszlam na sklep kupic sobie nowa farbe dzwonilam do Ciebie ale jakis nowy gosciu odebral . Tak bardzo chcialam Cie zobaczy 24-08-2007 10:29 Dziekuje Ci Sloneczko moje moj dzien wlasnie sie rozpoczal i dzieki Tobie bedzie napewno bardzo sloneczny czy masz dzis wolne? Przesylam Ci gorace caluski i slonecznego dnia Pa Twoja gwiazdeczka 26-08-2007 11:16 Milego dnia duzo sloneczka i duzo buziaczkow sle Twoje Slonko Tylko uwazaj aby nie podlapac grypy zoladkowej 26-08-2007 11:54 Sloneczko czy to ty wyslales do mnie sms nie moglam go przeczytac i skasowalam jesli tak to daj mi sygnal na komorke 27-08-2007 10:28 Sloneczko jak spales? Niestety moge sie z Toba spotkac dopiero okolo godziny 14 zadzwonie jak by sie cos zmienilo buziaczki Aga Gdyby Ci cos wypadlo to dzwon 18-09-2007 10:58 Zyjesz jeszcze Sloneczko czy Cie ten geant wykonczyl . Jesli dajesz mi przyzwolenie to przy najblizszej okazji sprawdze co masz pod marynarka ok Gwiazdka 18-09-2007 10:59 Na pokrzepienie przesylam namietne buziaczki Aga Co myślicie zdrada czy nie zdrada? Dzięki za pomocne odpowiedzi.

hmm zapytaj żony. ale nie ładnie postępuje.

wiesz co? albo sie jej juz znudziles ,albo ona ma to juz we krwi .Moja rada: popedz ja

oczywiscie za ma romans

bo moze cie zdradzac, a moze poprostu kokietowac kolege. Wydaje mi sie, ze powinienes jej poswiecac wiecej uwagi i zaczac prwic komplementy, ale tez porozmawiac z nim na temat tych smsow, choc pewnie nie bedzie zadodolona, ze sprawdzasz jej komorke

kurde zainteresować się, prawić komplementy. kurde co to za żona co tak niedługo po ślubie kokietuje kolegę i chce mu pod marynarkę zaglądać? i jak widać kiepsko sie maskuje z tymi smsami.

wina zawsze lezy po srodku, a kobiety nie zdradzaja bez powodu. Zazwyczaj znajduja faceta, ktory daje im to , czego nie dostaja od meza

czegoś jej brak i zamiast pogadać z meżem to szuka u kolegi?

co ona z tym słoneczkiem...? :O

A moze maz ja olewa, facet nic nie napisal o sobie tylko te wyszpiegowane sms-y

na mnie wołała kiedyś "kwiatuszek" ale nigdy "słoneczko"...

Pozwól ,że dam Ci radę bo te smsy przypominają mi moje postępowanie sprzed 2 lat.Cholera nawet też Słoneczko do siebie piszą.Ano to jest fascynacja ,to jest dopiero uwodzenie (bo nie przyjaźń z buziakami).U mnie do niczego nie doszło ale takie smsy strasznie nakręcają.Jeśli ją kochasz to wprowadź więcej szaleństwa do waszego związku i więcej rozmów i komplementów.A najlepiej wywieź na weekend bez dostępu do netu.U mnie do niczego nie doszło bo facet był bojaźliwy ale inaczej to romans jak drut.

Zawsze byliśmy szczęsliwą odkąd jesteśmy razem - czyli 5 lat. A teraz kiedy ja mam więcej obowiązków w pracy a ona więcej wolnego czasu tak się zabawia? Czy ktoś z was miał podobną sytuację w życiu? (wczesnym etapie małżeństwa)

no kurde ale rok po ślubie to się jeszcze chyba walczy o związek nie? ja bym zrozumiała 10 lat stażu - każdy idzie własną drogą ale rok?

nie zdradza jak na razie ale moze sie nakrecic ... :o musisz dzialac zaleznie od twojego i jej charakteru masz dwie opcje albo porozmawiac o tym co wiesz albo zmienic siebie w szalnego, namietnego meza .... i zapomni o koledze a jak nie zapomni to opcja nr 1

Hej! Może na początek: niedobrze się robi od tych całusków, buziaczków, słoneczek, gwiazdeczek i innych zdrobnionek. Twoja żona zachowuje się, jak babki ćmokające do niemowlaka w wózeczku yhhh! nie cierpię tego! Przechodząc do meritum: moim zdaniem to jest zdrada. Na pewno psychiczna. Zakładając, że jeszcze fizycznej nie było, to i tak wkrótce będzie, skoro żonka pisze w sms-ie o przyzwoleniu sprawdzenia, co gość ma pod marynarką! Nie rozumiem tego. Kurczę, jak można robić za plecami takie świństwa bliskiej osobie, ba (!), w dodatku zaledwie rok po ślubie, kiedy to się nie powinno poza sobą świata jeszcze widzieć! Brzydzę się zdradą, brzydzę się też nieuczciwością. Mój mąż okazał się wobec mnie nielojalny i już nie jest mężem, przynajmniej nie moim. Współczuję Ci, chłopie. Na Twoim miejscu głęboko bym się zastanowiła nad sensem utrzymywania takiego związku, albo raczej "rozwiązku". Jeśli byś nawet spłoszył jej Słoneczko, to pojawi sie w niedługim czasie Piesek, Kotek, Tygrysek czy jakieś inne spieszczonko-zdrobnionko. Po co Ci to? Uwierz mi, naprawdę są jeszcze kobiety, które potrafią kochać. Twoja żona do nich nie należy. Przykro mi.

Przeczytaj i zastosuj: http://zdrada.zlotemysli.pl/edwardstanislaw.php http://zlotemysli.pl/edwardstanislaw.php?c=4main&idEbook=71

Sprawdziełem numer telefonu w komórce żony i jest zapisany jako "Karolina". Może zapytać ją o Karolinę?

tu juz nawet nie chodzi o to czy ona zrobila cos poza smsami do tego kolegi, ale takie czulosci w strone kolegi są nie na miejscu jestescie mlodym, siwezym malzenstwem mysle ze czas porozmawiac z zoną, byc moze ma taki styl bycia, kokieterii, ale na boga wyszla za ciebie więc jakies granice byc powinny ciekawe jakby sie poczula gdybys ty pisal cos takiego swojej kolezance? podejrzewam ze okropnie, tak jak i ty sie czujesz porozmawiaj z nią, poki to za daleko nie zaszlo(?)

radzę przedstawić jej te sms-y czarno na białym, zadzwonić do \"karoliny\" i sprawdzić. następnie spytać co to ma znaczyć a później złożyć pozew o rozwód. przykro ale jeśłi tak robi teraz to nie sądzę żeby przestała po dłuższym czasie małżeństwa. pozdrwiam i życzę powodzenia

to juz zdecydowanie ZDRADA :O

Już sam fakt zapisania w komórce jako Karolina daje wiele do myślenia... Ja bym z tą Karoliną na początek umówiła się na męską rozmowę :P

a po co? \"Karolina \"nic nie winna, to żona powinna wiedzieć jakie są granice w związku, których nie można przekroczyć. i co postanowiłeś?

Tak samo jak nic niewinna jest kochanka żonatego faceta? Nie rozśmieszaj mnie. Poza tym, o ile zona najprawdopodobniej będzie ściemniać ( już sam wpis Karolina o tym świadczy) o tyle on wcale nie musi

zadbaj o zone, to nie bedzie szukac pocieszenia w ramionach innego, tym bardziej, ze masz czas zeby pisac na kafe, to lepiej poswiec tych pare minut na rozmowe z zona

Lulu81: jeszcze nie zdecydowałem co zrobię ale chyba nie wytrzymam i pokażę jej te smsy i będzie dość ostra rozmowa.

oolga - oczywiście że KOCHANKA też jest niewinna!!! bo niby czemu?? jej, co za głupie, zaściankowe poglądy

romek - trzymaj się i powodzenia. nie zostawiaj tak tego

Moja żona dobrze wie że ja jej bym nie zdradził Kiedyś rozmawialiśmy na podobne tematy i moja żona zawsze żartuje wtedy, że "ja nigdy nie byłbym zdolny do zdrady" i się śmieje... To ma być wyzwanie do zdrady czy co? Może czasem pewna stabilizacja w związku i pewność tego że druga osoba cię kocha powoduje to że druga strona myśli że jest "bezkarna" i może robić takie rzeczy...

lulu, my się chyba nie rozumiemy... zakładam, że jesteś kobietą. A więc zapytam tak: pracujesz z gościem, który ci się podoba, a wiesz, że jest żonaty. Zaczynasz go uwodzić, udaje ci się... Czy w tej sytuacji nie ma twojej winy? Nie masz żadnych dylematów, że to co robisz jest krzywdzeniem jego rodziny? Naprawdę?