do dziewczyn z niedoczynnością tarczycy

Hej dziewczyny z niedoczynnością tarczycy. Jakie miałyście wyniki przed rozpoczęciem leczenia? bo mi wyszło TSH 4.69 (norma do 4.0) czy to straszny wynik? morfologia idealna oprócz nieznacznie podniesionych limfocytów. Tak czy siak ...w poniedziałek idę do endokrynologa- nie ma co zwlekać. Długo się leczycie? jakie macie objawy towarzyszące tej chorobie? Mam nadzieje, ze Pani doktor już po pierwszej wizycie zapisze lekarstwo bo chce w końcu czuć się normalnie- a nie wiecznie zaspana, ociężała i to wieczne uczucie zimna i zlewne poty... ech

eeeeee tam... to jeszcze nie jest tragedia. przeżyjesz :P

Mam nadzieję, że wiesz, iż choroby tarczycy nigdy nie wyleczysz bez ustalenia etiologii tej choroby i dlatego nie ma sensu pytać, jak długo leczą się ci, którzy zachorowali. 4.69 to jest wynik zdecydowanie wskazujący niedoczynność i nie ma co bagatelizować sprawy ani też słuchać innych, którzy twierdzą, że nie jest wcale zły. Owszem, niby nie jest tak źle ale dolegliwości związane z tą chorobą u jednych mogą objawiać się bardziej, u innych mniej nawet przy takim samym wyniku jak Twój. Ja po raz pierwszy poszłam do lekarza z powodu męczących duszności, zawrotów głowy, znużenia itp. prawie dziesięć lat temu i wciąż leczę się. Natomiast wynik pierwszego badania był w granicy normy ( 2.79). Dzisiaj wiem, że mam subkliniczną niedoczynność, czyli poziom hormonów jest w normie natomiast poziom TSH podnosi się bez przyjmowania leków i dąży do niedoczynności.Kiedyś przyjmowałam Jodid 100, lecz po kilku latach okazał się za słaby i musiałam rozpocząć leczenie hormonalne, ale dla mnie to jest bez sensu... Według jednego lekarza nie mam niedoczynności , jednak zostałam poinformowana, że pomimo zażywania tabletek i tak za kilka lat zachoruję i to na pewno. Co to za leczenie, skoro niby specjalista przepowiada mi, że choć jestem pod opieką endokrynologiczną od wielu lat to i tak nie można zapobiec rozwijaniu się niedoczynności ? Wiesz, prawda jest taka, że lekarze eksperymentują na swoich pacjentach cały czas podkreślając, że endokrynologia to jedna z najtrudniejszych dziedzin medycyny... Może i tak, ale rzadko który próbuje dociec skąd biorą się zaburzenia pracy tego gruczołu, dlatego poszukaj sobie naprawdę dobrego lekarza... Dla mnie przede wszystkim męczące jest to wieczne uczucie zimna, dreszcze, -stopy i dłonie mam tak lodowate, że utrudnia mi to zasypianie a ponadto łatwiej się przeziębiam. Ciągle jestem zmęczona i senna, natomiast przez za niski poziom progesteronu wytwarzanego przez tarczycę- mam żylaki oraz popękane naczynia krwionośne na ramionach. O problemach z jelitami, wiecznym rozdrażnieniu, problemach z koncentracją wolę nie rozpisywać się. PMS tez trwa u mnie bardzo długo i byłam kiedyś zmuszona leczyć to farmakologicznie, niski poziom serotoniny, dopaminy też jest normą u chorych. Ogólnie nieleczona niedoczynność zaburza funkcjonowanie całego organizmu, wszystkich narządów, więc konsekwencje tej choroby mogą być naprawdę przykre. Zapomniałam o wypadaniu włosów, dla mnie to jest najgorsze, wyglądam tak okropnie, że już nawet nie chce mi się wychodzić z domu. Dlatego radzę, nie zaniedbuj zdrowia i rób wszystko co możesz, by twój stan nie pogorszył się. Staraj się w miarę zdrowo odżywiać i jak najczęściej przebywać na świeżym powietrzu. Zbadaj sobie prolaktynę bo zła praca tarczycy również może być spowodowana niewydolnością przedniego płata przysadki.. Tak na wszelki wypadek.. Pozdrawiam

Polecam wam do przeczytania i przemyślenia książkę pt. "Ciało i ducha ratować żywieniem" - być może ta lektura da wam odpowiedź na przyczynę waszej niedoczynności tarczycy. Autorka niniejszej pracy, dr med. Ewa Dąbrowska, należy do bardzo nielicznej dziś w Polsce grupy lekarzy, którzy zrozumieli, że główną przyczyną tak powszechnych i różnorodnych chorób zwanych "cywilizacyjnymi" (m.innymi niedoczynność tarczycy), jest wieloletnie przekarmienie i ogólnie bardzo wadliwe żywienie. I że jedynym prawdziwie skutecznym, przyczynowym lekiem będzie tu głodówka lub dieta półgłodówkowa warzywno-owocowa, która w swych różnych odmianach nazywana bywa również postem. Lecznicze głodówki były w medycynie znane i stosowane od najdawniejszych czasów i dopiero w XIX w. szybki rozwój chemioterapii spowodował, że zarzucono je, przy szybkim rozpowszechnieniu leków farmaceutycznych, które usuwając tylko objawy, nie dotykają samej istoty choroby, a jeszcze często dodatkowo zatruwają ustrój. Ja dzięki diecie do lekarza chodzę tylko do kontroli 1x w roku - życzę wam dużo zdrowia.

hmm ja mam 3.08 TSH wizyte mam dopiero 28 czy 29 pazdziernika. a poszlam do lekarza ze wzgledu na na bole glowy. ja jestem tylko szczupla a lekarz stwierdzil,ze to napewno tarczyca. szczerze mówiac nie znam sie. ale wiecznie mi zimno. to prawda :)

Tarczycowa___ mialam prawie identyczny wynik jak Twój, 4,7 teraz biore letrox 75 i mam okolo 1,5 juz od roku z sennoscia roznie bywa, wlosy przestaly wypadac ale dalej sa bardzo suche co myslicie o ANEMII przy niedoczynnosci? sprawdzalyscie ferrytyne? bo chyba cos w tym jest. mam w normie hemoglobine, krwinki czerwone ale MCHC poniżej... nie badalam tej ferrytyny ale lykam Fe i chyba troche pomaga, nie wiem jeszcze biore 2 tygodnie

Przed leczeniem TSH 9,6 po półtorej miesiąca 0,1

wegetarianko... mam tę książeczkę, ale jeśli ty nie masz żadnej choroby tarczycy, to nie wypowiadaj się na ten temat. Ja jestem zdecydowanie przeciwna stosowaniu głodówek a także diety bezmięsnej przez chorych na nadczynność czy niedoczynność. Wegetarianie mięso zastępują fasolami, które są najlepszym źródłem białka - szczególnie sojowa i biała, ale tak się składa, ze to są pokarmy wolotwórcze, po których ja sama miałam potworne duszności. Odkąd przestałam je jeść moje wole zmniejszyły się. Natomiast niejedzenie fasoli ani też mięsa może doprowadzić organizm do wycieńczenia a ponadto zaburza gospodarkę hormonalną. Głodówki to są tylko dobre dla tych, którzy chcą oczyścić organizm z toksyn lub schudnąć.

Dziewczyny, ja przed pójsciem do endokrynologa miała TSH 48,7. Biore letrox 75 1,5 tabletki dziennie i po 3 miesiącach mam 32,1

u mnie z takim wynikiem stwierdzono hashimoto

Czesc wszystkim!! dziewczyny ja tez mam niedoczynnosc tarczycy juz jakies dwa lata.. i powiem wam ze odpukac dobrze sie czuje to nie jest smiertelna choroba ludzie maja gorsze rzeczy.. pisze zeby pocieszyc wszystkich, bywaja czasem pewnei nieciekawe odczucia ale glowa do gory da sie z tym zyc i wcale nie musi byc zle - mozna sie czuc tez bardzo dobrze i nie odczuwac roznicy - podstwa to pozytywne myslenie:)))))

jak sprawdzic czy mam niedoczynnosc tarczycy?

Czesc dziewczyny mam do Was pytanie dzisiaj bylam na pobieraniu krwi ale nie poszlam na czczo i odebralam wynik TSH mam 3,243 norma do 4,000 pani z laboratorium powiedziala mi ze wynik jest w normie. Rok temu mialam wynik 1,5. Moja mama jest chora na nadczynnosc dlatego kontrolnie raz w roku ide prywatnie na takie badanie.To prawda ze samo badanie Tsh to zamalo czy jeszcze powinnam zrobic badanie hormonow innych tarczycy?

czy jeszcze inne hormony np FT3, Ft4 tez wg Was powinnam zbadac ? jeszcze dokladniej te hormony czy nie ma takiej potrzeby.Ja odkad pamietam zawsze mam zimne rece i stopy wszyscy mi to mowia :/ ciagle wypadaja mi wlosy, mam sucha skore i ostatnio boli mnie gardlo ale od zewnatz bo obu stronach.

dziewczyny ja osobiście na tarczycę choruje ponad 25 lat - jestem nawet po operacji ale leki przyjmuje cały czas i niestety żeby dobrze sie czuć to raz do roku trzeba zrobic badanie TSH - wszystko zalezy o odpowiednio dobranej dawki leku i to nie jest tak,że pójdziesz z wynikiem[ złym] lekarz zapisz dake leku i już, średnio po 6 tygodniach badanie nalezy powtórzyć i wtedy okaże się czy daka leku jest dobrze dobrana czy jeszcze nie. Ogólnie jak lek dawka leku jest dobrze dobrana to człowiek czuję sie bardzo dobrze ale powtarzam raz do roku nalezy kontrolować TSH - ja ostatnio zaniedbałam [ 2 lata przerwy] i teraz mam to co mam przez własna głupotę :bóle kręgosłupa,głowy, kołotanie serca,zimno, tendencje do przeziębień, wypadanie włosów. tarczyca to jest taka cicha spokojna nie bolaca choroba która ruinuje cały nasz organizm - warto zawsze pomysleć o sobie i swoim zdrowiu. nie lekceważcie objawów i tej choroby!!! Jeszcze jedna sprawa to,że chorujemy na niedoczynnośc trzeba bardzo pilnować kontrolnych wizyt bo nie chcaco mozna doprowadzić sie do odwrotności j do nadczynności tarczycy!

Hej ja mam 12lat i moj wynik tsh to 4.64 lekarz powiedzial ze mam niedoczynnosc tarczycy strasznie boli mniee glowa brzuch kregoslup wypadaja mi wlosy. Strasznie dluzo przytylam. Czy tarczyca to straszna choroba?

Cześć dziewczyny, jestem tu nowa. O moim małym japończyku ( Hashimoto ) dowiedziałam się jakiś rok temu ale leczenie zaczęłam dopiero wczoraj. Pani doktor przepisala mi Letrox 75, pół tabletki rano. Spałam od 8 rano do 14, a jak wstałam to strasznie bolała mnie głowa. Myślicie, że takie odczucia są normalne na początku? Może kiepska pogoda zgrała się z tym i dlatego tak mam? Wiem, że musze siebie poobserwować ale jest to dla mnie zupełnie nowa sytuacja i chciałabym sie conieco dowiedziec. Jakie były wasze odczucia na początku?