W ciąży nie wolno pić ani palić. Wbijcie to sobie wreszcie do łba.

tysiace kobiet nie jedna - tak ja tez pisze o jednej lampce a te mnie atakuja ze niby zapic sie i nie wiedziec o co chodzi ja napisalam ze jesli ktos jest madry to nie bedzie przesadzal w zyciu we wszystkim potrzebny jest umiar a powiem wam ze ostre i gazowane tak samo dziala na dziecko jak alkohol wiec sobie to przemyslcie drogie mammusie

oczywiście, że nie wolno ja nie popieram, chociaż troszkę winka od czasu do czasu na krażenie,,,bez pijanstwa oczywiście,....

\"Popalasz w ciąży, palisz przy dziecku? Nie przyznawaj się do tego! Rób to w zakresie własnego sumienia, ale na Boga nie chwal się tym przed obcymi, bo Ci obcy wiedzą, że to jest zabronione.\" - nic nie jest zabronione, jest niewskazane a to różnica, poza tym każdy ma tutaj prawo napisac co mysli,a to ze ktos pisze ze popala to nie po to ze sie usprawiedliwia, lub ze sie chwali tylko zwyczajnie chce sie podzielic tym co czuje, bo wiekszosc kobiet z tego co czytalam zle sie czuje ze swoim popalaniem ale nie maja silnej woli wiec szukaja kobiet im podobnych zeby dowiedziec sie jak one sie czuja z tym, zeby wiedziec ze nie jest sie samym, a byc moze dzieki temu ze przeczytaja zdanie\"tez palilam na poczatku ciazy ale potem rzucilam, zdrowie dziecka jest mi najwazniejsze\"beda mialy motywacje i rzuca palenie, a ty autorko nie oceniaj innych, nie mow co maja robic pisac i jakie topiki zakladac bo widac ze nie rozumiesz ludzi, pozdrawiam

Naprawdę tak trudno jest Wam zrezygnować ze smrodu fajek i lampki wina? Przecież ciąża trwa tylko 9 m-cy. Przez ten czas spokojnie można nie pić i nie palić. Nikt Wam nie każe zdrowo się odżywiać, jeść warzywa i owoce. Możecie żywić się w MCDonaldzie i pić coca-colę, bo co innego zjeść cheesburgera czy wypić litr coli, a co innego spalić papierosa i wypić piwo. Nie musicie chuchać i dmuchać na siebie, ale zrozumcie, że macierzyństwo, to w pewnym sensie poświęcenie. Skoro potraficie ograniczyć palenie do 2-4 papierosów dziennie, to zupełnie z tego zrezygnujcie. Skoro potraficie odmówić sobie piwa, wódki, to po co Wam ta lampka wina raz na jakiś czas? Mnie to by tylko smaku narobiło.

poza tym nie przesadzajcie, nikt nie pisze\"wale w gaz codziennie\" lub \"pije wódkę co wieczór\" . To że ktoś pisze że wypił lampkę wina to jest zbrodnią???Bez PRZESADY !!! Poza tym nawet jeśli tak by było, choc nie jest, to sprawa tej osoby, dlaczego chcecie ja oczerniac i obrazac, jej zycie, jej dziecko, jej decyzja, jej wybor.

i tutaj tez sie myslisz gazowane tez jest baardzo szkodliwie wiec lepiej juz napic sie tego winka raz na dwa miesiace niz co chwile cole pic...

bo tu sa same matki teresy ktore wiedza najlepiej co jest najlepsze dla kazdego z nas:o

jest zwyczajnie na rozluźnienie, czesc lekarzy poleca, czesc oczywiscie nie - zdania są podzielone. Od lamki wina żadne dziecko nie urodzilo się chore, jak ktos napisał bez przesady

jeszcze chce cos napisac moja mama jak byla w ciazy z moja mlodsza siostra rzucila palenie ale ile nerwow, ile stresu, ile ona sie nameczyla... czy myslicie ze taki stres i nerwy sa lepsze dla dziecka niz ten jeden papieros dziennie??

Tak, Madchen, lepsze nerwy, rozdrażnienie niż papieros czy flaszka.

nawet jak te nerwy masz 24h na dobe? no ja nie wiem, polemizowalabym

a mowic ktos cos o jakiejs flaszce? bo chyba chodzi o lampke wina

A po co się denerwować? Ja pocieszyłabym się myślą, że może dzięki temu, że nie palę i nie piję moje dziecko będzie zdrowe. Albo jeszcze lepiej: można rzucić przed ciążą. Trzeba tylko chcieć!

I co to za różnica: flaszka czy lampka? Na dobrą sprawę nie wiadomo, jaka ilość alkoholu szkodzi dziecku.

od tego ze osoba ktora palila papierosy, przed zajsciem w ciaze powinna co najmniej pol roku nie palic zeby choc troche oczyscic orgazizm i odzwyczaic go od nikotyny. calkowite pozbycie sie nikotyny z organizmu zajmuje 7 lat!! jesli osoba palaca zaszla w ciaze i nagle rzucila papierosy to tez nie jest dobrze bo organizm jest jeszcze uzalezniony od nikotyny. nie twierdze ze nie powinny rzucac. ale odzwyczajac organizm. to tyle

nie o to chodzi ze rzucic przed a co jesli to bedzie wpadka? wpadki sie przeciez nie przewidzi... moja mama chodzila poddenerwowana caly czas przez 3 czy 4 miesiace, ciagle myslala o paleniu, wychodzila na dwor zeby sie \'\'przewietrzyc\'\' ale nic nie pomagalo, nie wiem jak jej przeszlo ale wiem ze nie palila

postu na temat McDonalda... O niebo lepiej i zdrowiej juz chlapnac to piwko czy lampke wina niz jakas Cole :O czy w ogole cokolwiek z szitfudu :O PS. Zeby nie bylo... Ja w ogole nie pije ;) To tylko taka dygresja... Ze jak widac dla niektorych zdrowszy jest taki szajs niz lampka wina ;)

nie przesadzajmy, a co wolno a czego nie wolno to niech oceni kazda z nas osobno

popieram, brak alkoholu...:)

pt"Fast Food Nation" to zaobaczycie cały proces robienia hambórgerów, od zabijania krowy poprzez czesci z jakich sa robione hamburgery-najgorsze ochłapy, potem zamrazane i dzieciec tysiecy razy odgrzewane, lekarze sie wypowiadali ze dla dorosłego czlowieka jak to szkodzi, a co dopiero dla dziecka, wino jest dobre na trawienie i samopoczucie oczywiscie w umiarkowanej ilosci i o niebo zdrowsze nisz gazowane, Cola i o zgrozo hamburgery!!!

z Szitfudu :O Coli nie cierpie... Ciagnelo mnie bardzo do piwa. Ale dalam rade. W koncu 2 lata abstynencji jeszcze nikomu nie zaszkodzily ;)

Szitfud:) hahahaha dobrze napisane szitfud hahahah neizłe naprawde

W ciąże nie wolno zachodzić w wieku 15-18 lat Wbijcie to sobie wreszcie do łba.

że ma 15 - 18 lat idiotko????????????????????? I kim ty jestes aby mówic co wolno a co nie wolno? Ojcem rydzykiem????????????????

mozna wszystko i wszystko jest dla ludzi, ale z gło9wa

ale nie w wieku 15-18 lat, przecież to gówniarstwo winno uczyć się a nie seksić, to niezdrowe dla organizmu i przyszłego dziecka

z piciem i paleniem? :)

jaka jest zaleznosc 15-18 latki od picia i palenia pomylilas topiki kolezanko