dlaczego jak dziewczyna po 25 roku zycia nie ma faceta to zaraz stara panna?

a jest?? wg mnie nie..

A kto tak mowi? Chyba nie bierzesz do siebie tych bzdetow wypisywanych na tym forum? Za granica zadna normalna kobieta nie wychodzi tak szybko za maz, tylko w moherowej polsce tak jest...

Pogoń każdego/ każdą Ciotkę która tak truje, sama decyduj o swoim życiu , nic na siłę to podstawa , po cholerę się żenić lub wychodzić za mąż , aby tylko innym zamknąć usta ?

25 lat i bez faceta konczy sie tak 70% stara panna do konca 21% slub ,facet z łapanki 3% udany zwiazek reszta nie pamietam

bzdura totalna:O

ale tylko pod warunkiem ze ma kaktusy i kota :)

gowno prawda nie bierz pierwszego lepszego

Ale podobno coś w tym jest, jeżeli kobieta w wieku 25 lat nadal nie będzie mieć czasu na związek, na miłość to może być dla tej kobiety niebezpieczne, lata przelecą i jest duze prawdopodobieństwo, że kobieta w wieku 30 lat już przyzwyczai się do samotnosci , nie zechce nikomu zaufać z wyjątkiem kota, który się łasi prosząc o Whiskas

eee tam nie ma reguy..jedni sie chajtaja w wieku 19 lat inni po 30tce..na kazdego przyjdzie czas:) albo i nie;p

ale wymyslilas?! czy zastanowilas co napisalas ?bez sensu!

przepraszam moze procentach powinnam podac jak Ty:P buhahaha

tak albo nie ... cytujac ciebie ...poznie sie taka dziwi ze facet wali ja w rogi

w dolnej normie:)

...troche trzeba ruszyc glowa...jak czlowiek nie napisze czarno na bialym to nic nie kuma wiec jeszcze raz specjalnie dla Ciebie:) nie ma reguly kto kiedy znajduje druga polowke-ale są przypadki ze sie jej nie znajdzie...jasniej czy nadal nic nie kumasz:)moje Ty biedacwto:) no a ja rogow nie mam:P

twoja wypowiedz jest bez sensu al najgorsze jest to ze ja podtrzymujesz ,lubie takie słodkie idiotki ,fajnie sie z nimi gada jak sie jest na bani ale teraz jestem trzezwy

Miśka-27 Ale skąd wiesz, że już teraz nie zachowujesz się jak 'stara panna' , nie widzisz się i nie oceniasz siebie , czy uważasz że masz jeszcze czas a może brak jest absztyfikanta ?

no jakos cieżko mi sie znizyc do Twojego poziomu i chyba dalsza dyskusja nie ma sensu....szkoda mi takich jak Ty...naprawde!

no ja juz panna nie jestem:)

Miska 27 nie łam sie albo łam sie ,:)

czego facet nie kumasz? Miska dobrze pisze,nie ma co oogolniac sprawy...ludzie wezcie na luz

pasadoblo , przyznaj się bez bicia dlaczego lubisz denerwować kobiety , a może masz uczulenie wobec kobiet ?

zamknij się Ty debili. To, co Ty piszesz jest żenujące i tylko współczuć tej Twojej pannie, której nie zdradzasz, za to na bani, fajnie Ci się rozmawia ze słodkimi idiotkami, doprawdy pokazałeś klasę swoimi wypowiedziami. Zero inteligencji, poniżej zera dobrego wychowania. Idź się schlej i porozmawiaj z idiotkami. Tutaj nie masz nic logicznego, nawet zabawnego do powiedzenia.

czlowieku wez sie wyluzuj!zachowujesz sie jak palant..Miśka to pewnie kobieta z klasa i nie bedzie z takim debilem jak Ty dykutowac bo nie ma po co! Miska pozdro

Raczej mi się nudzi. Zapełniam w ten sposób wolny czas w szpitalu psychiatrycznym, wyjadając draże z biedronki i masturbując się do zdjęcia Zbysia Ziobry.

Masz schizę 'pasadoblo' , o czym piszesz ? Co za głupoty wymyślasz ? Co możesz o mnie powiedzieć skoro mnie nie znasz ?

prawda jest taka drogie dzieci że absolutna większość par jakie obserwuję a które pobraly się w wieku 20-25 lat tworzą kompletnie pojebane związki na początku wielka miłość wszystko fajnie - problemy zaczynają się po iluś tam latach zdrady, frustracje, awantury, poczucie beznadziejności itd. rzadko komu udaje się wyplątać z takiego syfu - dzieci, kredyty, brak mieszkania.... niektórym się udaje - powstaje rynek wtórny na którym mogą wybierać stare panny - często już po jakiś związkach spotyka sie dwoje ludzi doświadczonych, nauczonych pewnych rzeczy,z odpowiednim podejściem do stosunków międzyludzkich i z moich obserwacji wynika , że to są dopiero udane związki

ten pajac podszywa sie ,2 powyzsze wpisy nie sa moje

Pewnie tak myślą młode paniusie,ktore mają parcie na ślub i aby mieć męzusia,noi potem są ich utrzymankami. :)

w naszym środowisku to pewnie i tak.. mało kto rozumie to że kobieta bez męża.. nie jest gorsza od innych i wiele osób uważa że lepiej mieć najgorszego męża nic go nie mieć.. co za głupota..