Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość margolka54

a co sądzicie o chodzikach????

Polecane posty

Gość margolka54

Mój mały ma 7 miesięcy ale jak miał ok.5 już zasuwał w chodziku,słyszałam wiele złych opini na temat tych "urządzeń" ale jednak go używamy. W tym czasie miał 2 razy usg bioderek i nic nie wykazało.Czy grozi to czymś w przyszłości?Powiem szczerze ,że bardzo ułatwia mi to zycie,w sensie że dużo czynności mogę zrobic swobodnie a nie z brzdącem na ręku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje rodzeństwo też chowało się w chodzikach i było ok. Pediatrzy oczywiscie chodzikom mówią ZDECYDOWANIE NIE bo chodziki sprzyjają problemom z bioderkami. Ale jak widać sprzyjają nie jest równoznaczne że na pewno szkodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodziki są \"be\" nie tylko ze względu na bioderka, ale też ze względu na problemy z kręgosłupem, stopami i dysleksją w przyszłości osobiście żadnego dziecka nie wsadziłabym w chodzik, ale każda matka zrobi, jak uważa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co ma wspolnego chodzik z
dysleksja??? Chyba pomylilas pojecia,droga,madra MAMO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolka54
No to napisz jaki ma związek jedno z drugim,jestem ciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margolka54 - chodzi o to, że dziecko będąc \"wsadzonym\" w chodzik pomija okres raczkowania, czyli naprzemiennego ruchu wszystkich kończyn i integracji półkul mózgowych - co w przyszłości może powodować problem z dysleksją oczywiście nie chodzi o to, żeby panikować \"o, nie, moje dziecko będzie miało dysleksję\" - natomiast należy być świadomym podwyższonego ryzyka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gygyg
5 miesiecy i juz w chodziku? przesadziłas!!! może miał 15 a nie 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolka54
To by się zgadzało,mam w rodzinie taki przypadek a matka właśnie tego dziecka bardzo mi doradzała chodzik,twierdząc że ona tak sobie radziła właśnie. Chłopak mądry,inteligentny ale czytanie nie bardzo mu idzie. Mój mały też dużo przebywa na "raczkowaniu" ale widzę że nie bardzo mu się to podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki mause
TY sugeryjesz ze jestem dyslektyczka bo nie raczkowalam a poooonadz 20 lat temu nie bylo chodzikow a jakos ja i moje rodzenswto nie mielismy tego rodzaju problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki mause - ja nie sugeruję ;) wiesz, to nie chodzik jako taki powoduje dysleksję, ale zwiększa jej ryzyko, więc równie dobrze możesz być w chodziku i nie mieć dysleksji - bo pozostałe przyczyny cię nie dotyczą poza tym CO INNEGO jeśli dziecko SAMO z siebie nie raczkuje, a co innego, jeśli nie raczkuje przez zewnętrzne narzucenie ;) tak samo część dzieci nie siada tylko od razu raczkuje i wstaje - i jest ok ale wracając do chodzików - nawet ze względu na pozostałe, chyba nawet gorsze, skutki, odradzałabym i stosować nie będę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolka54
5 nie 15, urodziłam 7 miesięcy temu a nie 17. Tak mi się wydaje :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja nie korzystała z chodzika , nie widziałam takiej potrzeby. Szybko nauczyła sie sama chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwazam
ze chodzik bardzo pomaga.Dziecko sie uczy szybko chodzic w chodziku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ratujcie
Ale można tylko wtedy wsadzić dziecko w chodzik jak siedzi już samo stabilnie co równa się z twardym kręgosłupem....ale 5 miesięcy to zdecydowanie za wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem 5 miesiecy to bardzo duza przesada..... i wydaje mi sie ze to troszku na sile i przyspieszanie natury.... MOja Niuska byla kilka razy w chodziku i calkiem niezle jej to szlo, az do momentu kiedy \"wpadlaa do srodka\" .Nie pytajcie jak ona to zrobila bo nie wiem, po prostu jakos przeleciala miedzy tym na nozki,a konstrukcja od gory.... od tego momentu chodzik wyrzucilam i jesli ma tylko ochote to prowadze ja za raczki,albo stawiam kolo lozka zeby sobie chodzila... poprostu poswiecam jej wiecej czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syn używał chodzika od 6 miesiąca życia i jako jeden z nielicznych w klasie nie musi chodzić na gimnastykę korekcyjną bo jak na razie ma prosty kręgosłup , uczy się świetnie , zadnej dysleksji , nie ma problemów z zadnym przedmiotem w szkole , raczkował , chodził samodzielnie jak miał 11,5 miesiąca.Syn ma 11 lat Córka używała chodzika jak skończyła 5 miesięcy , bo bardzo była przyspieszona w rozwoju fizycznym. Raczkowała bardzo szybko , chodzi samodzielnie odkąd skończyła 9.5 miesiąca więc chodzik był krótko przydatny. Piszę to bo pomimo obiegowych opinii u moich dzieci nie widzę szkód. Ale zadne z dzieci nie używało smoczka a mają okropny zgryz , syn nawet z butli nie chciał pić a zęby tragedia - więc kolejna obiegowa opinia ze smoczki psują zgryz u mnie się nie sprawdziła. A jak ktoś jest często sam w domu to chodzik naprawdę jest pomocny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to kupić czy nie- bo nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3letni synek mojej kuzynki chodzi zdecydowanie zle - jakby chodzil na palcach - to oczywiscie skutek chodzika bo juz mu tak zostało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARY 31
Ja nigdy nie używałam chodzików a syn zaczął chodzić na palcach , tak chodził przez pierwszy miesiąc - niewiem dlaczego - teraz ma 16 mies. i już chodzi na całych stopach ale w kojcu stoi zawsze na palcach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudynaaa
Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... Robilam test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu : http://tnij.org/testosobowosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mówie NIE.Mój synek nigdy nawet nie byl na sekunde wsadzony w chodzik i żyje ;)i chodzi i nie przeszkadza mi w niczym,nie nosze go na rekach a jak miał tak 6 miesięcy to siedział w bujaczku i obserwował świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×