Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NWA

!!!!!!!ZAKŁADAM KLUB POZNANIAKÓW I POZNANIANEK !!!!!!!!!!!!

Polecane posty

ee, jaka stare, jestes w najodpowiednijszym wieku dla kobiety:) ja tez jestem bardzo zwiazany z praca, az za :) szczegolnie tak jak Ty na poczatku miesiaca, no i na koncu kiedy musze wypisywac swoja liste. u mnie smiesznie jest bo siedzimy w trojke i nikomu nic sie nie chce, dlatego co pomysl to gorszy, ale co tam, jakos nalezy ten czas wykorzystac! Wogole dzis mam zebranie, bo robia cos takiego smiesznego od jakiegos czasu, ma to sluzyc lepszej organizacji, ale poki co jest jakby bez zmian. a moze jest cos czzego nie cierpisz w swojej pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fantastycznie wybrnąłeś z wątku dotyczącego wieku.... Plus za dyplomacje! :) Siedzę z kolegą który ma niesamowite wręcz poczucie humoru więc rzadko się nudzimy, w tej chwili akurat nie ma go bo jest \"w terenie\". :) Czego nie cierpie.... hmmm... może nie tyle nie cierpie co denerwuje mnie stosunek ludzi do ludzi, są niemili, wredni, złośliwi, a wystarczy się tylko uśmiechnąć,powiedzieć zwykłe \"dzień dobry\" a atmosfera jest zupełnie inna. Nie wspominając o tym, że niektórym osobnikom tudzież osobniczkom elementarnych zasad dobrego wychowania i kultury osobistej brakuje, ale to już wątek na kolejny długi wywód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam pyreczki! oj, ciężki dzień się dzisiaj zapowiada - wstałam ale w zasadzie to nadal nie jestem obudzona ;) trochę musze się ogarnąć po wczorajszym wolnym ale ogólnie pracy za dużo nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to u mnie jeden koles jest udany, caly czas chodzi i wszystkim mowi ze ma tak duzo pracy, ze nie moze nic zrobic bo wszystko go przerasta... a tak naprawde, jak przechodze kolo jego biura to odbija sie od okna pasjans:) to jest dyplomacja z prawdziwego zdarzenia:) ja mam 24, a leci niemilosiernie szybko. Facet z ktorym siedzisz napewno jakis zbok :) no tak ale samemu siedziec to dopiero na glowe, ja na poczatku gdy firma sie rozkrecala mialem tak i naprawde z nikim pogadac, tylko ciesza i wlasne mysli :) ktore oczywiscie zazwyczaj sa bardzo glupie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, znam to niestety - na początku siedziałam sama i nawet netu nie miałam :o normalnie myślałam, ze po ścianach zacznę chodzić - gdybym miała pracowac w takich warunkach to bym po okresie próbnym powiedziała \"do widzenia\" teraz już nie jest tak źle - też jestem sama (bo szef w pokoju obok się nie liczy ;) ) ale mam net i od czasu do czasu z chłopakami z pordukcji pogadam :) więc podsumowywując jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym powiedziała, że to raczej ksiązkowy przykład cwaniactwa a nie dyplomacji, ale tacy w którymś momencie się na tym \"przejadą\". Mojego kolege natomiast nie nazwałabym jak to subtelnie określiłeś \"zbok\" ale dowcip ma dość cięty rzeczywiście, nierzadko na granicy przyzwoitości ale nie wyobrażam sobie pracy z kimś innym. Najważniejsze, że jesteśmy lojalni w stosunku do siebie i nikt pod nikim dołków nie kopie. Poza tym, zdecydowanie bardziej wolę, pracować z mężczyznami niż kobietami.:) u Ciebie to raczej bedzie odwrotnie... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, ja tez wolę towarzystwo panó w pracy i co ciekawe, w sumie nie zdarzyło mi się jeszcze w mojej karierze pracować ciągle z jakaś kobietą :D w poprzedniej pracy, mimo, ze w sumie \"babski\" dział ja byłam ws pokoju z dwoma facetami :D w obecnej to juz w ogóle inna bajka - sami mężczyźni i ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedze z 3 facetami i ogolnie co jeden wiekszy as, tylko u mnie sa kategora, jeden gada o sporcie, drugi tylko o alkoholach a trzeci tylko o seksie, tai wiesz typowy gawedziarz erotoman:) ogolnie gdyby mialas siedziec tutaj kobieta, bylo by ciekawie, ale moglo by niestety byc wylacznie z podtekstami, jednak gdybym mial z nia pracowac, tworzyc projekty wole zdecydowanie jakiegos faceta do pomocy, bo my jestesmy jacys bardziej ogarnieci:) a nawet jak nie to wystarczy opierdolic, wyjasnic sobie i jest ok, a z kobieta to roznie bywa, ma swoje humory itd:) oj pewnie wiekszej czesci grona tego topiku teraz podpadlem:) marusia: czesc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchajcie ide dzisiaj w sprawie pracy jako informator turystyczny.Nie wiem co z tego wyniknie ale Pan przez tel nie wydawal sie zbyt mily.Pozniej Wam napisze co wyszlo. a wracajac do wieku ja mam 25 lat i powoli juz zaczynam myslec o rodzinie i dzieciach.Ale narazie tylko mysle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ dlaczego miałbys podpaść... Ja się absolutnie z Toba zgadzam, mężczyźni są bardziej konkretni, poskładani, ogarnięci jak to powiedziałeś i łatwiej im pewne rzeczy przychodzą. Co do podtekstów, jak się pracuje w mieszanym towarzystwie to zawsze będą, jak się ze sobą spędza tyle czasu i jest się płci odmiennej to ciężko nie zauważać a tym bardziej nie reagować na drugą osobę. Też bym chciała mieć już dzieci, rodzinę... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powodzenia na rozmowie. co do rodziny, ja jakos jeszcze nie chce miec, poki co nie ciagnie mnie kompletnie zeby miec zone czy dzieciaka, cos mi sie wydaje ze pewnie po 30 to moze wtedy juz czas, a narazie jest dobrze jak jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty masz jeszcze czas... mężczyznom czas upływa troche inaczej, niż nam kobietom. A poza tym, jesteś jeszcze młody i wszystko przed Toba. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz czas czasem, ale po co ladowac sie jak jakos glowy do tego nie ma. Wogole chce miec cos czasu dla siebie... wiem jestem egoista:) a widzisz sie juz jako mamusia? facet na oku czy juz jest? bo jak jest to nie trudno o dzieciaka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, ze jak się głowy do tego nie ma i człowiek ewidentnie nie chce to lepiej sobie darować bo po co krzywdę dziecku robić. Oczywiscie, że widzę się jako mamusia, nawet perspektywa porodu przestała mnie przerażać. Jest tylko jeden zasadniczy problem, kandydata brak, nawet kandydata na kandydata brak. ;) Tak więc mój instynkt macierzyński narazie musi zostać troche zagłuszony. Polecam pracę, rewelacyjna sprawa na tego typu \"przypadłości\"... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee, co za problem, do okola tyle przystojniakow, pewnie jest jakas stara milosc, pewnie jakis sasiad co patrzy przez okno kiedy wracasz, pewnie jest jakis wielbiciel w pracy, sluchaj duzo facetow jest, tylko jedynie dobrze wybrac zeby w przyszlosci bylo bezprbolemowo. a wyobrazasz sobie po macierzynskim wrocic do pracy, nie jest to chyba za latwe, no mozna jeszcze nie isc do pracy juz, ale to musi byc przy sianie ten partner wtedy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie jest problem, przeczytaj pare stron dalej, bodaj z dnia 20 października i będziesz wiedział o co mi chodzi. Jeśli mogę spytać TY masz kogoś czy jestes wolny strzelec? Chciałabym bardzo mieć dziecko ale oczywiście póżniej wrócić do pracy. U mnie w firmie na szczęście nie ma problemu z macierzyńskim, zwolnieniami itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietaj, ze nie wyglad jest najwazniejszy, szczegolnie w tych czasach w ktorych znalezc ciezko kogos odpowiedniego! Zreszta kazdyw sobie widzi zlo, ja tak samo, chocby to ze jestem niski! a Ty widzisz narzekasz ze za wysoka, alle za to jakie dlugie nozki..:) ja mam dziewczyne, ale nie mieszkamy razem bo to rozne bywa z tym wszystkim... coz dlatego wiem ze jeszcze nie ten czas. Narazie musze zarobic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko widzisz wzrost to najmniejszy problem, ale cóż trzeba sobie jakoś poradzić. Niby wygląd nie jest najważniejszy, ale Ty sam będąc mężczyzną i co za tym idzie wzrokowcem, wiesz jak to jest jak mijasz dziewczyne na ulicy i na co zwracasz uwage... Prawda? :) Na zamieszkanie razem przyjdzie pora. Nie ma sensu robić nic na siłe ani za szybko. Wszystko w swoim czasie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co facet wzrokowiec pewnie, ale to nie tak dziala! Wiesz kobieta musi miec to cos, co w niej przyciagnie jak magnes. Nie jest tak ze jak jest niewiadomo jak ladna to kazdy facet sie patrzy, sa rozne gusta! Nie raz w robocie jak rozmawiamy, to mi sie ktos podoba a reszcie nie i odwrotnie. grunt to nie zamartwiac sie i wierzyc w siebie, wtedy to tak pozytywnie wyglada jak widac ze kobieta jest taka zdecydowana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ładne jest to co sie komu podoba, tak mówią.... Nie uważam, żebym była tragicznie brzydka, staram się dbać o siebie, problemem są te nadprogramowe kg które staram sie skutecznie gubić i czasem mam wrażenie że bardziej przeszkadzają mnie niż komukolwiek dookola. I wbrew temu co pisze nie jestem zakompleksiona, to raczej działa na zasadzie stwierdzania faktu i tyle. Najważniejsze jest chyba tak jak Ty napisałeś, to coś, na jednego działa bardziej na innego niekoniecznie. Jeśli są tu jacys pasjonaci wysokich, wesołych kobiet w wieku rębnym to chętnie poznam.... ;) Wybaczcie tą prywatę ale nie mogłam się powstrzymać... :) a Ty na co zwracasz uwagę przede wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, gdy sie dba o siebie to jest najwazniejsze, zreszta napewno wiesz o co mi chodzi! Na co ja zwracam uwage, trudno powiedziec bo zazwyczaj patrze jak kobieta ma to \"cos\" co tak strasznie przyciaga i nie idzie nie patrzec, czasami moze to nawet byc mily usmiech czy subtelne spojrzenie. No czasami na nogi, piersi tez, a pupa to wogole, ale wynika to chyba bardziej z ciekawosci:) Gdy widze jakas landrynke, odszykowana tak ze ledwo wszystko zakrywa, bardziej patrze na nia z zażenowaniem i smiechem. chcialbym napisac jakie ciuchy mnie kreca i jakie w jaki sposob podkreslaja wszystko, ale duzo by tu pisac. fajniem, ze piszesz i nie sa to wywody tylko mozna milo pogadac, widzisz jak mija dzieki temu dzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację, dzień dzięki temu mija zdecydowanie przyjemniej. :) A tym bardziej jest sympatyczniej jak rozmowa ma sens, jest szczera i nie trzeba niczego udawać. A internet i jego anonimowość pozwala na tego typu rozmowy bez obaw że się zbłaźni i będzie potem pokutować na \"salonach\" w formie anegdoty :) Zdecydowanie jak odszykowana landrynka nie wygladam i broń mnie Boże od takich pomysłów. ;) chociaz takich dziewczyn jest jakby nie było spora grupa i z tego co zaobserwowałam cieszy się również ogromnym powodzeniem, co prawda wybranej grupy osobników płci przeciwnej, ale z tego wynika, że \"amatorów kwaśnych jabłek\" nie brakuje... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardziej cieszy sie powodzeniem poprzez swoja naiwnosc i to co pozniej jest sie w stanie uzyskac. Ale jakos rzeczywiscei tego malo raczej, czasy sie zmieniaja i zmierza wszystko co prawda bardzo powoli poki co w strone zachodu, a tam ubraniem nikt kompletnie nei przejmuje sie, co jest tez troche nie do pomyslenia. anonimowosc tutaj jest i dobrze, bo latwiej przychodza niektore tematy, latwiej tez je komentowac i decydowac o drodze jaka sie wybiera w wypowiedzi. Mozna smialo pisac bo i tak nigdzie to nie trafi, a na \"salonach\" moze i cos takiego bedzie, ale anonimowe:) a Ty jakiego faceta cenisz, co musi miec w wygladzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to zabrzmi banalnie ale wygląd jest sprawa drugorzędną dla mnie. Chciałabym żeby był wyższy ode mnie z racji mojego wzrostu. Natomiast zwracam uwagę na to, czy facet dba o siebie, nie znoszę niechlujstwa. To wszystko jeśli o te kwestie chodzi. :) Najważniejsze dla mnie jest to, żeby chłopak był inteligentny, miał w głowie poukładane, miał poczucie humoru i zdrowe podejście do życia. No i oczywiście to coś.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak jak poukladane to 3/4 sukcesu. A reszta sama sie dotrybi: No ale wiesz gdyby byl niski, a reszta byla by wprost rewelacyjna to i tak bys sie skusila napewno. ma miec to cos ...? :) aa to chyba o ogol chodzi wszystkiego:) ale pewnie i tak ktos byl, albo sie dobijał, czy poprostu caly czas czekasz na tego jedynego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że gdyby był niższy to bym się skusiła bo nie wzrost najważniejszy. Jasne, że wcześniej ktoś był i to nawet długo bo prawie 6 lat ale nic z tego nie wyszło. Z tym czekaniem na tego jednego jedynego to mogłoby się skończyć tak jak w tym powiedzeniu.... czekaj tatka latka aż kobyła zdechnie.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieczorem odpisze, bo ide do domu, nie chce mi sie siedziec:) powiedzialem ze musze cos na miescie zalatwici coz, nie ma sily moge isc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim :) widzę tu zaawansowane pogawędki przez cały dzień, a ja niestety nie miałam dzisiaj czasu na nic taka jestem zapracowana :( No ale trudno wolę to, niż nudę jaka mi się czasem zdarza. donna leng praca u mnie w firmie jest na cały etat- czyli 8 godzin dziennie. Szukamy osób do produkcji i do biura, chociaż jeśli chodzi o biuro to spodobały mi się już dwie dziewczyny, więc pewnie je przyjmiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich Anoola witaj!!! DROGIE PYRKI!!!!!WAŻNE!!!!!!:D Zapraszam wszystkich na imprezę pt.BONEY.M SHOW-złota era disco która odbędzie sie 16.11 w klubie Tuba,to piątek.Impreza tematyczna wiec obejdzie sie bez dresów itp. :D Znajomi byli na ostaniej pt.ABBA SHOW i podobno było super,fajni ludzie,co niektórzy w przebraniach a\'la ABBA.Mam zaproszenia i wystarczy dla wszystkich!!!!Do imprezy jeszcze dobre 3 tygodnie,myślę ze wystarczy czasu żeby sie jeszcze lepiej poznać:D chociaż mogę sie mylić.;) Nie wiem co wy o tym myślicie wiec proszę o opinie na t.temat:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×