Pis a sport

Ciekawą zależność można ostatnio zauważyć. Od kiedy nastały czasy ciemnogrodu i faszystowskich rządów PiSu, osiągamy spore sukcesy w sporcie. Piłkarze kopią jak za dawnych lat, siatkarze przywieźli z mistrzostw srebro, dzisiaj szczypiorniaki spakowali Duńczyków ( oby Niemców również) co się dzieje? Polski sport szaleje... Kilka lat temu pewien prezio latał za sportowcami i wszędzie zapalał zielone światło, a sukcesów jakoś nie było. Może klucz do sprawy leży właśnie w braku zainteresowania ze strony władz. Może sportowcom nie należy pomagać, ani przeszkadzać, sami sobie dadzą radę.

z kuluarów wiem, że jakby sukcesów nie było, to by zostali wydaleni z ojczyzny. To motywuje bardziej niż kasa i uścisk dłoni prezydenta

jak coś idzie źle to wina PiSu, jak dobrze to też znajdzie się pretekst żeby dopierdolić PiSowi :O lecz się

Siatkarze na ostatnich MŚ zajęli 11 miejsce, siatkarki na ME 4 a piłkarzom daleko do Laty i Bońka :P

Lena Dziękiewicz ma najfajniejsze cycki w światowej siatkówce, a do tego łazi bez stanika, żeby było widać sterczące od podniecenia sytuacją na boisku suty