Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość natika *

Czy tęsknicie za swoją pierwszą miłością ? a może jeszcze kochacie ???

Polecane posty

Gość natika *

jw ciężko było gdy on zniknął i niby jest ok , ale czasem gdy wieczorem myślę, czasem jest taki czas gdy cholernie zavczynam tęsknić bo może jeszcze kocham. chociaż on może nie jest tym samym człowiekiem. to zbyt długa a zarazem zbyt krótka hitoria... czasem I NEED HEEEELP piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tesknic nie tesknie ale milo wspominam , mamy kontakt mailowy tylko, ale kazdy z nas ma swoje zycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamrot
bym musiał mieć najebane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytaniiiee
a ja nadal kocham swoja pierwszą milosc:P jestem z nim;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dopiero teraz po kilkunastu latach wspomionam swoją \"milosc z ósmej klasy\"tak cieplo,serdecznie nie mam juz do niego żalu za to ze odszedl odemnie i wtedy wyrzadzil mi tym straaaszną krzywde.....tak bardzo go kochalam,myslalam ze to bedzie juz na zawsze....z reguly tak koncza sie pierwsze wielkie milosci dodam tylko że byla to miłosc dwojga nastolatkow:trzymanie sie za rece,niesmiale pocałunki..fajne to byly czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mnie miesiąc temu odezwał sie chłopak, który kiedyś bardzo mnie zranił, a którego ja tak bardzo kochałam.... Teraz on chce wrócić, naprawić krzywdę, którą mi wyrządził. Ale ja już, po dwóch latach od jego zerwania, znalazłam szczęście w ramionach innego mężczyzny... Jestem zakochana do szaleństwa, ale.... czasem zatanawiam się, jakby to było, gdyby.... ech... nieważne :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja pamiętam
nawet nie pozwalała mi biustu dotykać!!!!! I nawet całować się.....bo niby to był grzech!! A na pierwszy raz to chciała czekać do ślubu!!!! POJEBAŁO JĄ TOTALNIE!!!!!!!!!!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tęsknię.. (ogólnie tak jakoś z wiekiem mniej narzekam). Czy kocham... jak sie kogoś nie widziało 20 lat z okładem.. ciężko mówić o miłości. Natomiast pamiętał będę podejrzewam do śmierci albo do alchajmera . ;) Na imię miała Arletta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tęsknie,zaczęliśmy chodzić 16 lat temu a związek trwał przez 3.Zostawił mnie dla innej,wtedy myślałam że osiwieje z rozpaczy:-).Bardzo rzadko się widujemy ( jak już sie zobaczymy to pełna kultura,miła wymiana zdań ) ale teraz jakoś nie żałuję że tak się to wszystko potoczyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie tesknie.....pomyślec,ze to już tyle lat..no całe11 lat temu zaczelismy być ze soba...zwiazek trwał prawie3......sama go zostawiłąm..na poczatku żałowałam..poźniej już nie,a na chwile obecna,od dłuższego już zreszta czasu mamy ze sobą bardzo dobry kontakt...widujemy sie sporadycznie i obyło się bez zbednego niesmaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj....tesknie bardzo....a moze wlasnie jeszcze nawet kocham?:/ nie jestesmy ze soba juz 2 lata ...byl taki czas kiedy juz myslalam ze mi przeszlo...jakis niecaly rok po rozstaniu sie spotkalismy...bylo naprawde fajnie...jak zawsze zartowalismy dobrze czulismy sie razem....spotykalismy sie coraz czesciej...chcial wrocic...tylko ja wtedy nie bylam pewna czy chce...(spotykalam sie z kims innym) no i w koncu....on znalazl sobie dziewczyne....podobno jest bardzo zakochany :( .....od roku sie nie widzielismy i pewnie juz nigdy sie nie zobaczymy....az mi sie lezka w oku zakrecila jak to pisze :( ale coz....nic nie zmienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×