Kto na 27 wrzesien 2008

co macie juz zalatwione...bo ja tylko lokal jak narazie, haha a z zespolem idzie mi jak krew z nosa, wiec chyba wezme DJa

http://allegro.pl/item252657492_suknia_slubna_mateja_36_38_jesien_zima_.html

dzieki, ale suknie juz mam upatrzona:))i zreszta za daleko mieszkasz..zycze powodzenia w sprzedazy, bo bardzi ladna:)

My też mamy 27 wreześnia :) Już nie mogę się doczekać ! Mam zaklepaną salę, godzinę w kościele, zespół i wstępnie fotografa. Poinformowałam już też większość gości. Ale zaproszenia będziemy wręczać później. Co do sukienki to mam jakiś tam w głowie pomysł, ale z tym jeszcze czekam. Bo zamierzam do tego czasu zgubić ok. 8 kg :)

Zapomniałam, ale samochód, którym pojedziemy też jest już zaklepany.

A w listopadzie nauki przedmałżeńskie. Odnośnie ślubu, to myślimy też już o podróży poślubnej, w którą pojedziemy w październiku 2008.

ja dopiero zastanawiam sie ktory lokal...zamiast zespolu bedzie chyba DJ, bo moj facet jest obcokrajowcem a nie znalazlam zespolu spiewajacego dobrym angielskim a to niestety razi...na samochodzie mi nie zalezy, byle mial cztery kolka i nie bede sie bawic w jego ubieranie, fotograf...hmm...chyba wystarcza mi fotki, ktore zrobia znajomi ( mam dwoch znajomych-foto pasjonatow) ..a kamery nie chce.. i mam nadzieje, ze nikt nie zrobi mi zadnych obciachowych bram czy zabaw na weselu...

Ja biorę zespoł 7 sekund. Zdecydowanie nie jest obciachowy. A chcę zespół, bo w końcu wesele to nie dyskoteka i to raz w życiu tylko. A z lokalem się pospiesz, bo zależy skąd jesteś, ale w Poznaniu już były problemy z wynajęciem fajnego i z klasą lokalu na ten termin.

Zresztą tak samo jak z dobrym zespołem. Ale jeśli Twój narzeczony nie jest Polakiem, a robicie wesele w Polsce, to tym bardziej urządziłabym tradycyjne wesele z orkiestrą

...sprawdziłaś tego HIT-a,bo tam przynajmniej ktoś śpiewa i gra na \"rurce\"...,a ty dj,dj,dj...!!Zna takie rozterki jak twoje.Pozdraw!!

sprawdzilam HIT i niestety nie podoba mi sie glos tego kolesia( taki pedalkowaty)_...ale to tylko moja opinia, wiec niech nikt sie nie obraza:)wiec wole DJa i utwory, ktore chce..

Ja też na 27.09.08 zaczynam powoli odliczać. Mamy już salę, kapelę, fotografa, samochód, kiecka już upatrzona ale jeszcze wstrzymam się ;-) Pozdrawiam

i ja i ja :) ojej... na razie mamy termin. Szukamy sali. Gość od kamery chyba zaklepany... jeju jeju, czytam i stresuję się ile już macie, dziewczyny :)

nie chcę straszyć ale na bank się nie wyrobicie, został tylko rok! wesela będą obciachowe i niedopracowane.

ja dziesiec lat temu rezerwowalam sale, a termin w kosciele rdzice zarezerwowali mi poczas mojego chrztu...

Do tych dwóch wyżej;-) Jeśli nie macie nic ciekawego do powiedzenia - najlepiej przemilczcie tę dyskusję Ah te stare panny wszędzie ich pełno hehehehhehe

....f,...jesteś strasznie do przodu..mówi ci to,po prostu:)

fasolinka-wlasnie, ze jestem juz mezatka,-po cywilnym, slub koscielny tez mam za jakis rok..ale nie przezywam wszytskiego jak stonka wykopki...po prostu mnie to smieszy..

do "no pewnie ze tak" skoro sama nie przeżywasz jak stonka wykopki to daj chociaż innym poprzeżywać, gdzie ta tolerancja się podziała Każdy robi to co lubi ;-)

fasolinka - wyobraź sobie, że jestem świeżo po ślubie ;) I jakimś cudem ślub i wesele były udane mimo braku dwuletniego planowania. Mnie też po prostu śmieszą takie tematy, raczej nie świadczą o zbytniej dojrzałości autorek.

wlasnie przez takie "przezywajace" wiele "nie przezywajacych" tez jest zmuszone rezerwowac wczesniej, bo okazuje sie, ze sale i zespol sa rezerwowane 2-3 lata do przodu..chore...

i na pol roku przed slubem nie ma juz wolnych terminow...

Dokładnie, na szczęście ja nie miałam wielkiego wesela więc bez problemu znalazłam wolną restaurację i dj'a.

do "to malo macie"..mialas DJ-a?? I jak bylo?? bo moja rodzinka sie doprasza zespolu, a ja boje sie, aby nie zrobili mi biesiady z wesela..

Właśnie że artykuł - to był dj + wodzirej, który śpiewał niektóre piosenki, dałam im zawczasu listę utworów i drugą, z utworami, których sobie nie życzę ;) Było fajnie, bynajmniej nie zrobili z wesela dyskoteki, grali utwory na życzenie i zorganizowali kilka zabaw. Nie wiem czy taki układ sprawdzi się przy większej liczbie gości w starszym wieku, u mnie było około 50ciu gości a średnia wieku 35 lat więc nikogo nie raził brak oczepin i orkiestry.

....gdzie jest\"ona\"...przyszła żona???

ja bede miala ok 50 mlodych ludzi i 30 w wieku (50-60) i tylko 3 dziadkow, ktorzy posiedza pewno nie dlugo..tez sie zastanawiam nad DJem

podbijam temat wrześniówek!!!

siuuup do góry!

góóóóóóóóóóóóóóóóóraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!