ciążowe staranka

witam ciepło :) cebulka- no i mi też zrobiłaś smaka na galaretkę! Robię truskawkową z ananasem ;) Karla - nie lubisz gotować, a sprzątasz? to byśmy się uzupełniały, bo ja w kuchni moge siedzieć, ale jak odkurzacz na mnie patrzy spode łba, to mam ochotę go wykopać przez balkon. Zrobiłam dzisiaj naleśniki z serem :) moją porcję już wszamałam, mężuś zje wieczorem. W ogóle mam ochotę na różne ciążkostrawne rzeczy. Usmażyłam już dziś tosta z jajkiem i jeszcze coś z patelni bym zjadła. Nie wiem tylko co na to moja koleżanka Zgaga... brrr, powiem Wam w tajemnicy,że się nie lubimy ;) najnja - gratuluję.

Podano do stołu ! frytki nugetssy sos śmietanowy z koperkiem Czy ktoś ma ochotę? Ja już kosztuję

galaretka z ananasem lub kiwi nie zsiądzie się(jestem waszym tajnym poczytywaczem-pozdrawiam)

Kaśka ja już u Ciebie jestem :) Zwłaszcza na te frytki z sosem... zgłodniałam!

Kochana mówisz i masz, tylko że koleżanka za dużo posoliła i teraz mi jest nie dobrze :o:-o:O:-O ale pojadłam :):-)

Co do galaretki z ananasem to przyznam się że czuję się zaskoczona, bo nie kojarzę w tej chwili czy aby na pewno się nie zsiądzie , ale mam na to sposób - zjemy ananasa samego a do galaretki podrzucę mrożone truskaweczki , akurat mam i sprawa załatwiona :):-)

nie ma Kurde no to znaczy,ze sie zaczelo, napewno rodzi albo juz ma ze soba malenka! WIOLU dzis podziekuje za ciaco zaliczylam śmietnik 2 razy i czuje sie strasznie:( najwieksza ze mnie byla maruda i mnie pokaralo buuuu ide zjesc buleczke i sie klade bo nic tu po mnie...

5sec jak dolejesz wiadro wody to napewno się nie zsiądzie;-) a na podwieczorek zrobie wam budyń waniliowy z sokiem malinowym:-) Dziewczyny dostałam pozwolenie na budowę!!!!!hurra! nie musialam czekać do końca sierpnia, teraz tylko uprawomocni się i łopata pierwsza wbita będzie za jakieś 3 tyg. Stawiam flaszkę...... soku!!!!:-) :-) :-) odezwie się wieczorkiem, pa pa.

CEBULKO Ty to potrafisz rozpieszczać mmmm budyń z sokiem mniam mniam. Tez zrobię :):-). I tak właściwie będę musiała zjeść cały sama bo moja kochaniutka druga połóweczka jedzie na nockę na rybki z teściem

j a myślę, ze to chodzi o surowego ananasa, bo z takim z puszki to się zsiądzie raczej. Dam wam znać :)

Wy ciągle dziewczyny o jedzonku to i ja zgłodniałam.Na obiadek zrobię makaron ze szpinakiem i fetą,ale to trochę póżniej.Teraz zjem serniczek i wypiję herbatkę.Moje pichcenie teraz sprowadza się do prostych i szybkich rzeczy,staram się jak najmniej stac i chodzić.Karla każda z nas chciałaby zajść jak najszybciej.Ja też przed każdą@ już sprawdzałam na kiedy będę mieć ew.termin a los splatał mi figla-zaszłam wtedy kiedy w ogóle o tym nie myślałam.Teraz mija mi połowa ciąży i cały czas myślę czy wszystko zakończy sie szczesliwie.Jestem dobrej myśli ale czasem dopada mnie czarnowidztwo.Taki już nasz los...Pożniej dojdą inne troski..Jedyne teraz o czym marzę to,żeby był już grudzień i żeby malutka już była bezpieczna.Dziubassku,to już niedługo minie...

Dziubassku biedactwo Ty moje tulę Cię mocno. Mam nadzieję, że przynajmniej w domku jesteś i nie musisz do pracy chodzić Oby jaknajszybciej przeszły Ci te dolegliwości.

Ania-o tym pazdzierniku to i Jacek pamięta więc przykuj sie choćby kajdankami do Titka i ściągnij ją koniecznie do nas na wichurkę z ogórasami czy bez oj....będzie się działo :D

a i jeszcze jedno paru z was wysłałam kiedyś zaproszenia na NK looknijcie czy nie dostałyście- bolerka chyba i kaśka_n...moze jeszcze ktoś...?

hello ;) tak latwo sie mnie nie pozbedziecie ;P mala czeka na 8 8 2008 ;) dzis bylam znowu w szpitalu na wywolywaniu i znow nic, jeno plamienie sie zaczelo i rozwarcie na 2 paluchy. Poinformowalam caly oddzial ze rodze w piatek, i kazali mi wtedy tez na wywolywanie przylesc. coz, czekamy zatem ;) ps. dzis obok mnie laska urodzila ze 3 skurczem partym ! powaga, nie ustekala sie za bardzo ;D

Avi - trzymamy kciuki raportuję, że galaretka się stężała :) dwie porcje już zjezone, mniam

koug jasne że mam kawałeczek ciacha dla Ciebie :):):) aniu aktualne dane do tabelki to mieś.5.o8.2008r.staranek na dzień dzisiejszy brak i nie wiem czy jeszcze sie zdecyduje zemną nigdy nic nie wiadomo co mi odbije

oj pojechAły na pielgrzymke ale przez mame i siostre nie miałam nawet na Was czasu:( od wczoraj bardzo tu smacznie:) galaretki:) i inne smakołyki:) a ja mam przez ostatnie 4 tygdnie pierwsze ale az 3kg na plusie!!!!! wrrrrrrrrr szybko to idzie Koug za chwile ja bede wielorybem:) takim prawdziwym:) a na spotkanko i ja sie pisze:) naj naj naj -gratuluj i napisz cos wiecej o sobie:) Karla:) słonko faktycznie człowiek zachodzi wtedy kiedy wogle sie tego nie spodziewa ja wykupiłam leków na 4 miesiace bo jakos myslałam ze to troche potrwa a tu zonk:) w pierwszym cyklu zaszłam po leczeniu:) głowa do góry a inne specyfiki w kosz:) razem z kalendarzem:) DZiubasku słonko miejmy nadzieje ze juz niedlugo i mdłosci mina:) jestem z Toba i zagladaj do nas:) agi a Ty mi nie udzielaj sie w kuchni:) tylko wypoczywaj:) bo kalpsa dostaniesz:) od Asi:) i Maksa Kurde no taj Twojej małej chyba dobrze:) u mausi!! a na taki poród z 3 skurczami i ja sie pisze:) DAfodilek:) galaretka dla wielorybka sie znajdzie????? Schering co u Ciebie daj znac proszę:) Majek co to za cisza:) Fisu tesknimy:) wracaj do nas!

hihihihiihihihihihiihihihihihiihi Kochany Wielorybku!!!!! :D :D :D :P kajdanki wezme nawet swoje! takie fioletowe z piorek! hihiihihi przykuje sie sama do bagazu Andzi! a do kieszeni wpakuje torbe malosolnych! jest jedno ale, ale na ale tez znajdzie sie sposob... 14 wypada we wtorek-dzien przylotu, w sobote wylatuje, wiec mam tylko w zasadzie 3dzionki, na obskoczenie rodzinki, a z tego co planuje na swieta nie przyjedziemy, coz mam nadzieje ze pogodze wszystko, by czesciowo zaspokoic. nooo! chyba ze wygram dzisiaj w totka (znowu marze! ale jestem zajechana! :P :D )no to wtedy bylabym i czekalabym do Waszego porodu - kazdej z osobna! Anus ja deszczu nie zamawialam, wyobraz sobie ze w takim deszczu szlam do pracy, dobrze ze kupilam sobie mega megiasta parasole, taka duza ze przechodnie z naprzeciwka musza schodzic mi z chodnika bo we dwoch mijanka nie da rady! :P Karla dziekuje za cieple slowa! i odbierz poczte! piszesz ze jestes blizniaczkiem... to tak jak moj tatko i tez majowy! A WY LADNIE TAK JESC I JESC!!!!!! GARARETKI ZWLASZCZA!!!!! :P A POZNIEJ KTO BEDZIE KILOGRAMY WAM ZRZUCAL CO? JA?????? :p taki niesmaczny zarcik!!! hihihiihihi pseplasam! :) dzidzie wyskocza i po kilogramach! Valiud +3kg to przeciez nic!!!!!! moja siostrzyczka w ciazy przytyla 24kg! a ja sama tyje 3kg po dobrej sutej obiado-kolacji! :P Wiolcia dziekowac za ciasto, pycha! tylk zapomnialam zapytac jak sie nazywalo bo tez o tym nie wspomnialas! Wlasnie gdzie NASZ MAJUS???!!!!! WLASNIE PISALA DO MNIE FISIA : Z WAKACJI NIE WRACA!!!! ZOSTAJE NAD MORZEM! ALE NUUUUUMER!!!! moje kocietapowoli widza na oczki, przez nie sie dzis nie wyspalam bo mi kwilily co troche! Malwinka mnie obojetnie co miec bede czy core czy synka... fajnie by bylo zeby w ogole jakies wpadlo do brzuchola! :P Ide sie moczyc! bo woda stygnie odezwe sie juterkiem! dla tych aktywnych i nieaktywnych!

no mialam juz nie przychodzic, ale o paru rzeczach zapomnialam. Kurde no to pacjentka galancie wyciskala ze po 3skurczach sie udalo! trzymam za 8.8.08 mam nadzieje ze symboliczna data przypadnie dzidzi! Koug no wlasnie na 14pazdziernika to juz nie bedziesz w dwupaku! :) aaaaaa i cos chcialam jeszcze napisac i zapomnialam... cos smiesznego, bo jak sobie o tym pomyslalam to zaczelam smiac sie sama do siebie :D (no ale u mnie to normalka!) do diaska na smierc zapomnialam! :( a o kiwi i ananasie ze galaretka sie nie zsiada to tez gdzies to slyszalam... nawet chyba czytalam........uuułłłłłłłłłaaaa tam co to za roznica :p w kazdym badz razie tam polecali sparzyc owoc przed zalaniem i nie powinno byc problemu. uciekam... teraz na serio zycze zdrowego \"kwardego\" snu hihiiiihih!

a jednak nie bylo na serio! skleroza!!!! Validus spoznione szczere zyczenia pod sierpnioweczke! mam nadzieje ze rocznica sie udala i zes bita smietana malzonka oblala! :P oki uuuuuuuuuuuuciekam! pa!

Tituś Ty wiesz że masz dziś 200 dni na topicu??? Z tej okazji to przydałoby się imprezkę jakąś zrobić a nie spać uciekać :P Ja Ci życzę szybkiego spadniecia w dół, miękkiego lądowania ;) i obyś nigdy nie traciła swojego poczucia humoru które tak uwielbiam (i pewnie nie tylko ja)

dzieńdoberek :)

Witam wszystkich pooooooobuuuuudkaaaaa śpioszki D:-D

Czesc Dafodilku:) hmmm z tym uzupelnianiem sie to ciekawy pomysl:) Nie widze innego wyjscia - musiscie po prostu musicie przeniesc sie do nas:) to czekamy ;) :D najnajnaj - MOJE GRATULACJE cebulko - pozwolenie na budowe to juz polowa sukcesu:) teraz tylko wybudowac sliczna chalupke:) powodzenia! agi37- wlasnie wszyscy twierdza zeby nie myslec. Do tej pory nie umialam tego zrobic, nie potrafilam odpuscic. Nawet moj gin powiedzial mi na wizycie ze jak ciagle o tym mysle to sobie hamuje owulacje. z tym ze mu jakos nie bardzo w to uwierzylam:) dobrze ze tego nie wie:D Agi nie boj sie porodu, moja kolezanka sie straszie bala a urodzila w 4 godziny. Z tydzien przed porodem odszedl jej czop i potem sie denerwowala czekaniem. Po tygodniu zlapaly ja bole, o 2 w nocy a juz o 6 rano mala Julka byla na swiecie. Teraz ma roczek, wlasciwie skonczy 13stego. A Monia rodzila bez znieczulenia! w dodatku twierdzi ze to nie takie straszne :D niezla jest nie? Bedzie dobrze, ja trzymam za Ciebie kciuki kurde no- data ciekawa wiec tez trzymam kciuki! :D a w razie gdyby mala sie pospieszyla to pamietaj ze 7 to szczesliwa cyfra;) validosku:):D 3 kg to nic. Dzidzia rosnie przeciez, a i wody plodowe troszke waza a przeciez maluch musi miec wygodnie. Po porodzie zejdzie ci z 5 kg, potem czesc plynow wypocisz i wszystko worci do normy. a jesli cos zostanie to na spacerkach zgubisz:) schering - jak nastroj? jak sie trzymasz? Majeczko - wracaj A my wczoraj znow bylismy na dluzszym wieczornym spacerku z psem. Uwielbiam letnie noce:) A i musze sie z Wami czyms podzielic - wreszcie zakwitly moje roze ktore posadzilam w ogrodku (jeszczew maju). A juz stracilam nadzieje ze ujrze na nich jakis kwiatek w tym roku, a tu prosze. Dzis wygladam i piekny zolty paczek!:) i naliczylam 8 malutkich, jeszcze zielonych:) moglyby jednoczesnie zakwitnac, pieknie by wygladalo ech.

a wiecie co zapomnilam wam powiedziec - wiecie jaka laska z Titusia! normalnie szok! buzki i milego dnia wszystkim, bede do Was zagladac

Karla ja nie boję się porodu bo mam wskazania do cięcia.Jedyne czego się boję,to żeby udało mi się donosić dzidziunię min do końca listopada-jestem zagrożona porodem przedwczesnym...A dla Ciebie luz,luz i jeszcze raz luz...No i dużo seksu...Validku 3kg to super!Powinnyśmy w tym czasie mieć 3-5 plus.Ja mam tak 2-2,5 do przodu,ale ze mnie straszny chudziak i brzuszek maleńki.Titku tak lubię to Twoje poczucie humoru!

dzień doberek :) Ależ się dziś nie wyspałam i chętnie wróciłabym do łóżeczka... ćmi mi teraz w głowie i trudno myśli zebrać. Mam nadzieję, ze u Was lepiej :) Buziole i miłego dnia. Zaglądnę później.

u mnie nadal dwupak. ale plamie i mam bole jak na okres, moze sie zaczyna? w sumie jak mala wytrzyma do 12ego (wtedy konczy mi sie L4) to tez git, bo nie bede musiala wracac do pracy w polowie stycznia tylko od 1 lutego ;)

Avi skoro plamisz to najprawdopodobniej odchodzi czop śluzowy więc to już nie potrwa długo :) no i te bóle... trzymam kciuki żeby wszystko odbyło się szybciutko i w miarę bezboleśnie :) no i pamiętaj o nas bo my tu czekamy z niecierpliwościa