ciążowe staranka

wlasnie bede was informowac:)) Kochane:*** ehhh a ja zakochana... Ajjjj

Karolciu tak ma byc :):) Szczęścia i tylko szczęśćia dla Ciebie :*:*

dzien dobry w piękną niedziele :) Widze, ze tu na forum jak zwylkle nuddyy ;-/ ciekawe jak tam nasz kochany motylek??! Jak ma ktos wiesci od niej to piszcie , bo ona to juz po terminie. Ale piekny dzionek dzisiaj zmykam papa

Melduję się za Motylka Niestety jeszcze nie urodziła, ale jutro idzie do gina i czeka na ostateczną decyzję, a więc trzymajcie kciuki, bo przed nią decydujący tydzień :) :) :) Jeśli chodzi o jej samopoczucie, to jest zmęczona, ale szczęśliwa, ponieważ dzidziuś to prawdziwy CUD! Zgadzacie się ze mną... prawda? Ja natomiast nie mogę się doczekać jutra, bo mam USG, choć przyznam że troszkę się boję. Może dowiemy się jutro czy noszę pod serduszkiem chłopca czy dziewczynkę. Trzymajcie kciukasy :) :) :) Pozdrawiam i całuję!

Oj no to faktycznie trzymam podwujnie kciukaski i za motylka naszego i za Ciebie :*

Witajcie:) Mój kochany rzecznik prasowy juz dał Wam znać co u mnie. Ja tylko uściślę, że wszystko to prawda. Gnębi mnie jakies uczuleie na brzuchu -wygląda strasznie. Obawiam się, że nie obędzie się po ciązy bez zabiegów kosmetycznych bo wygląda jak poorane pole. Powtarzam sobie ze jeszcze troszke. Mam nadzieje ze dostanę skierowanie do szpitala, bo czuje sie juz bardzo zmeczona, ale nie poddam sie dla maluszka. Mam nadzieje ze z nim wszystko ok. Dziewczyny wróccie do nas bo komu ja mam się wyżalić. Jesli załozyłyscie nowe forum dajcie znac. Dane z mojej linii frontu na pewno przekaże Wam Dori. Caluje

Motylku jak milutko ze sie odezwałas :*:* Oj to niezbytnio miłe co piszesz o tym uczuleniu :( Ja jesli Cie to pocieszy mam straszne rozstepy wiec bez kuracji kremami napewno sie nie obejdzie bez echa!:( Bedzie dobrze jakos damy sobie rade :):) trzeba byc dobrej mysli :):) Trzymam mocniutko za Ciebie kciukaski :)

Helo dziewczynki :) Nie mogłam się doczekać USG, a już jestem po... Maluszek rośnie jak na drożdżach, wszystkie parametry są w normie: serduszko, nerki, pęcherz moczowy itp. I co najfajniejsze: w brzuszku noszę na 100 % chłopca - wyraźnie było widać siusiaka i jąderka. A wiecie, co jest jeszcze fajniejsze, że 3 dni temu miałam proroczy sen. Śniło mi się, że tłumaczę komuś jakie imię dam synusiowi i proszę... Dzisiaj dowiedziałam się, że to właśnie chłopak :) :) :) Jesteśmy tacy szczęśliwi... Pozdrawiam Was bardzo gorąco!

Witajcie. Jestem po wizycie. Moje uczulenie na brzuchu a własciwie swedzenie niepokoi lekarke wiec jesli bedzie miejsce to jutro wedruje do szpitala. Sprawdza co to. Maluszek ma czas do piatku wykluc sie naturalnie potem wywołanie. Czas pokoze jak będzie Tylkaa ściskam Cie ciepło i wszystkie dziewczyny

Cześć dziewczyny Mam do Was ogromną prośbę. Otóż mój gin kazał mi zrobić na następną wizytę test obciążenia glukozą. Zaczęłam czytać w necie i okazuje się że ten test powinnam zrobić pomiędzy 24 a 28 tc. Ja natomiast w przyzłym tygodniu będę w 22 tc. Co o tym myślicie? Może któraś z Was też miała ten test robiony wcześniej? Proszę pomóżcie, bo nie wiem co robić :(

Motylku napewno bedzie dobrze :) wierze w to i jestem z Toba :):) Dori ja tez miałam wczesniej robioną glukoze bo po prostu tak mi wizyta wypadła i to nie znaczy ze jest cos nie w pożądku :):) nie stresuj sie :):)

dori co do tego czy można wcześniej nie wypowiem się bo tego nie wiem, napewno nie warto robić później ponieważ wynik nie będzie wiarygodny, bo u każej ciężarnej wyjdzie wówczas, że ma cukrzycę. ja nie miałam robionego tego testu w ogóle.

tylka, matyscha dziękuje za odpowiedzi... poszukałam trochę w necie i wyczytałam że 22 tc to dobry czas na zrobienie tego badania, więc zrobię w przyszłym tygodniu, bo to będzie akurat 22 tc Jeszcze raz bardzo dziękuje i pozdrawiam! P.S. Jeśli chodzi o Motylka to od dzisiaj leży na patologii ciąży, bo są już jakieś niewielkie skurcze, a więc poród się zbliża :)

Dori no to prezkaż motylkowi nasze bardzo cieplutkie fluidki zeby było szybko sprawnie i wogóle :):)

Witam Dzisiaj mój dzień zaczął się od kolejnej dolegliwości związanej z ciąża, ale aż tak bardzo nie narzekam... Najważniejsze że synuś rośnie :) Chciałabym się jednak Was poradzić, co ewentualnie mogłabym stosować, żeby ten dyskomfort minął? Wizytę u lekarza mam dopiero za 2 tygodnie i może uda się do niej przetrwać :( Z góry dziękuje :)

Ale jestem zakręcona :) Zapomniałam Wam napisać co mi jest. Otóż dzisiaj zobaczyłam krew z odbytu po oddaniu stolca. Pozdrawiam i czekam na podpowiedzi :)

Hej:) Dori nie bardzo Wiem co Ci doradzić, może popytaj w aptece o maść na himoroidy? Mnie co prawda taki epizod spotkał tylko raz i więcej się nie powtórzył na razie....więc nic na to nie zastosowałam... obserwuj to nadal i na wizycie zapytaj lekarza. Pozdrawiam!!:)

Dori za to ja ta dolegliwość znam doskonale, niestety ja doprowadziłam do tego, że juz nie miałam siły chodzić z bólu nie mówiąc o siedzeniu czy leżeniu. Mi mąż w aptece kupił maść PROKTOSANOL podobno bezpieczny w ciąży, ponieważ maść nie może zawierać adrenaliny i pomimo, że na niektórych ulotkach jest napisane, że jest to lek lub maść homeopatyczna i wydawałoby się, że można przyjmować ją będąc w ciązy to zawiera jednak adrenalinę i dokładnie trzeba czytać ulotkę. w każdym bądź razie ta maść jest bezpieczna, mi pomogła po 3 dniach na tyle żebym dała radę chodzić i siedzieć a po 2 tyg stosowania było już super, ale zaznaczam że ja miałam bardzo poważne problemy z tą dolegliwością. Na ulotce jest napisane, że można ją stosować 2 razy dziennie, ja stosowałam przy każdym pobycie w toalecie (a wiadomo jak często kobiety w ciąży są w toalecie;))) Dori współczuję mocno bo wiem co to znaczy, trzymaj się kochana.

Witajcie Dori78 ja mialam glukoze w 21 tc :) Od niedzieli czuje moja Marcysie jak mnie kopie :))achhhhh przecudne uczucie i uwielbiam to ,wczoraj wieczorem M polozyl reke na brzusiu i tez poczul jak niunia tam rozrabia :)) Dwa razy mialam okazje widziec falujacy brzuch :)) UWIELBIAM BYC W CIAZY Wczoraj bylam u gina i mala ma juz 28 cm :))i wazy 630 gram :)) A jutro mam usg w klinice i nie moge sie doczekac bo nie dosc ze bedziemy mogli ogladac niunie na duzym ekranie okolo godzinki to jeszcze dostaniemy fotki :)) Popoludniu jedziemy odebrac meble nareszcie bedzie sypialnia :)) Pozdrawiam was wszystkie mocno

cześć Dziękuje Wam dziewczyny za porady, ale może nie obejdzie się bez maści. Wczorajszy epizod był pierwszy i do dzisiaj spokój, więc może się już nie powtórzy. Ale jeśli się powtórzy to zastosuję się do Waszych wskazówek. Kamilko piszesz o ruchach. Ja też je czuję, ale nie są jeszcze tak silne, jak u ciebie. Nie steruję się, bo między naszymi ciążami jest ponad 2 tygodnie różnicy, więc pewnie wszystko w swoim czasie. Przyznam jednak, że ruchy są coraz bardziej wyraźne i odczuwalne. Super uczucie... Prawda? :) :) :) Pozdrawiam

Witam Dziewczynki:))) Aj.. Tylkaaaa:***** wariatko :) moja hi hi kochana... Czekam na wiesz co:D.. noo... Dori:)) Motylku :)) usmiechy dla was.. A gdzie podzewa sie Kamus.. ??

Jestem, jestem Karolinko, u mnie bez zmian dlatego siedzę cicho Motylku trzymam kciuki za rozwiązanie, żeby wszystko poszło gładko i żebyś jak najszybciej mogła tulić swoje maleństwo w ramionach w domku :) Wiecie co u Titowej słychać? Opuściła nas na dobre :(

O Kamuś witaj :):) wiesz duzo naszych forumowiczek chyba nas opuściło niestety ;-/ buu Dori jak newsy od naszego Motylka chyba juz wywołali jej poród?? wiec jak tam?? Kamila :) no no to naprawde cudne uczucie :) Obys sie tak dalej cudownie czuła :) ja juz niestet odczówam te nie przyjemne dolegliwości związane z koncówka

Hej, miło,ze utrzymujecie ten topik, bez was już dawno by umarł:( gdzie jesteście moje "stare" koleżanki? sama nie jestem lepsza bo się nie udzielałam szmat czasu ale kuknijcie proszę na forum co u was jak się maja pociechy:) pozdrowionka

Dziubasku, jak miło Cię poczytać!!! Ja też już tu od dobrego roku nie zaglądam, teraz znalazłam wolną chwilkę i odwiedzam stare kąty... U mnie wszystko ok, moja Natalka wczoraj skończyła rok i 5 miesięcy, kochany z niej łobuziak!!! Buziaki i uściski dla dawnej ekipy!!!

łooosz Sylwia KOPE LAT!!! matko kiedy to było:) jaką masz już dużą pannice:) pozdrawiam cię

Kilka zdań o Motylku... Niestety jeszcze nie urodziła... Były jakieś początki porodu, ale niestety rozeszło się po kościach. Jeśli nie urodzi do wtorku, to we wtorek wywołanie porodu... Trzymajcie więc kciuki :) Pozdrawiam...

Cześć dziewczyny! Mam do przekazania wiadomości z ostatniej chwili! Motylek URODZIŁA! Syn - waży 4560 i mierzy 61 cm :) :) :) Jak napisała: sama w to jeszcze nie uwierzyła...

zmienialas Tomka na M?

Motylku moje najszczersze GRATULACJE!!! Kochana ale ten Twój syn to chłop jak dąb od urodzenia :) Niech Maluszek zdrowo Wam rośnie i wypełnia serca radością i niekończącą się miłością Trzymaj się motylku i wracaj tu szybciutko zdać relację z pierwszych smaków macierzyństwa :) Zaraz wkleję tabelkę :)