ciążowe staranka

I znów cisza tutaj :(( Dziewczyny gdzie jesteście... Ja czekam na @ albo na 2 kreseczki, nie napalam się, będzie co będzie...chyba będzie @, a dzisiaj 27d.c. ostatnio miałam 27 dniowy cykl, wcześniej 28, ale zobaczymy, czas pokaże.....

my mieliśmy intensywny weekend :) mieliśmy gości i drugiego dnia my się gościlismy u znajomych :) Szymonek od wczoraj do jutra u babci i dziadka nocuje także chata wolna :) może trochę z mężem poszalejemy :) Szkoda, że się nie staramy, bo mogłoby byc owocnie hehe malwinko a jak tam u Ciebie?? mam nadzieje ze @ nie zawitała dziubasku--mój Szymonek też potrafi dokazywać, choć oststnio nie mogę narzekać. Dużo już rozumie i można się z nim dogadać. Zauważyłam że największe "problemy" mi sprawia kiedy jestem zabiegana i nie mogę mu pościecic za dużo uwagi, wtedy po prostu za wszelką cene stara się przykuć moją uwagę i rozrabia. Także staram się robić tak by przy każdej okazji mógł się wykazać. np jak robimy zakupy to wkłada sprawunki do koszyka, trzyma liste, liczy ile np kartonów mleka włożyłam do koszyka itp. Jak sprzatam to tez daje mu szmatkę i razem scieramy kurze. I ma obiecane, że jak bedzie grzeczny to idziemy w weekend w jakieś fajne miejsce.. do muzeum, na pizze etc i sie stara :) no oczywiscie nie zawsze tak sie da :)

Witam, dzisiaj 29 d.c. temp. 37,4; jutro testuję jak nie dostanę @, pozdrawiam

Cześć Dziewczyny:) Przepraszam za nieobecnosć ale miałam sajgonowy weekend. W piątek impreza andrzejkowa z pracy, w sobote piekłam ciasta i pizzę a wieczorem mielismy gości i w niedzielę przyjechała rodzina w odwiedziny. Bardzo miło ale jeszcze dzisiaj dochodze do siebie.:) Malwinka to Twoja temperatura wyglada obiecująco:) 29 dc! koniecznie zrób test i melduj czy są 2 kreski!!! Oby, trzymam kciuki. U mnie 7dc także jeszcze spokojnie. Dziubassku polecam ksiazkę " I ty możesz mieć super dziecko" Zawadzkiej oraz "Jak przechytrzyć dziecko..." D. Borgenicht, J. Grace. Są tam świetne pomysły na małych uparciuchow. Stosuje je z powodzeniem u swojego dziecka. Pozdrawiam

malwinko-- i jak tam testowałaś?? trzymam kciuki :) pozdrawiam

malwinko-- i jak tam testowałaś?? trzymam kciuki :) pozdrawiam

Malwina trzymasz nas w niepewności?:)

Maniu, Haniu, więc tak dzisiaj 30 d.c. zwykle jak pisałam mam cykle 27-28 dniowe. Zrobiłam test rano i nic.. Jajnik lewy już 3 dzień mnie bardzo kłuje, dzisiaj trochę mniej ale też często, temp. się utrzymuje. I zastanawia mnie fakt, jak sprawdzić, czy ma jakieś znaczenie, że w 11 d.c. pęcherzyk wynosił 17mm, jak obliczyć na tej podstawie w jakich dniach cyklu mogła być owulacja. Słyszałam, że rośnie 2mm na dobę i max do 25 mm. Czyli max owulację powinnam mieć 15 d.c. czy może tak być? Maksymalnie. Dzisiaj 30 d.c. - 14 dni wychodzi, że owulację miałam w 16 d.c. jak na razie a pęcherzyk mógłby mieć 27mm już w tej chwili czyli był przerośnięty... Nie wiem co o tym myśleć....:((((((

31 d.c.i nadal nic... Może ja się nakręcam, nie wiem.... Ale już dawno miałam tak długi cykl..i nie czuję się jakby miała zaraz przyjść... Dzisiaj kupiłam 2 testy ale nie będę robiła na razie, dam sobie jeszcze 2-3 dni....Ale chyba zaraz przyjdzie ta zołza.... Trzymajcie kciuki:)

i dostałam @ zołza przylazła....

32 d.c. tak późno, chyba moja psychika cykl przedłużała, za bardzo chciałam....

Malwinka przykro mi! My chyba jednak za bardzo schizujemy... proponuję aby teraz wrzucić na luz, mieć gdzieś te pomiary temperatury i wszelkie objawy. Po prostu kochać sie kiedy przyjdzie ochota a nie mus prokreacji:) bo tak tez dochodzi do wi.ekszości ciąż, że pary nie planują a niespodziewanie zaliczają "wpadki". Ja też już zaczynam żałować, ze wczesniej tak bardzo się pilnowaliśmy, żeby nie było ciaży a teraz kiedy chcemy to nie jest takie proste! Ale mimo wszystko uszy do góry:) buziaki

No u mnie 2 d.c. A co słychać u Ciebie Haniu??? Maniu??? Odezwijcie się???

hej dziewczyny.. może coś jest w tym usilnym nastawieniu by zajść w ciąże.. może sama się blokujecie, znam kilka par które zaciążyły szybciutko jak odpuścili "usilne" starania. W sumie czemu by nie spróbować. Choć to pewnie łatwo się tylko mówi :/ ja dziś nie mam najlepszego nastroju bo mija dokładnie co do dnia 5 lat od czasu kiedy straciłam pierwszą ciąże.. jakoś ten dzień co roku napawa mnie refleksją ale dziś jest jakos szczególnie.. może dlatego że to juz 5 lat.. szybko ten czas leci pozdrawiam, miłej niedzieli

hej dziewczyny.. może coś jest w tym usilnym nastawieniu by zajść w ciąże.. może sama się blokujecie, znam kilka par które zaciążyły szybciutko jak odpuścili "usilne" starania. W sumie czemu by nie spróbować. Choć to pewnie łatwo się tylko mówi :/ ja dziś nie mam najlepszego nastroju bo mija dokładnie co do dnia 5 lat od czasu kiedy straciłam pierwszą ciąże.. jakoś ten dzień co roku napawa mnie refleksją ale dziś jest jakos szczególnie.. może dlatego że to juz 5 lat.. szybko ten czas leci pozdrawiam, miłej niedzieli

Hej:) mam grype i totalnie mnie rozłozyło! Do piątku na L4 i w łóżku. Czyli kolejny miesiąc ze staraniami w plecy:( ojej.... za 3 dni owulacja ale w takich okolicznościach lepiej niec nie stwarzać. Jak przygotowania do Świąt? ja jestem z wszystkim w plecy i dopiero po niedzieli ruszam ze sprzątaniem i wypiekami. Pozdrawiam

Malwinka co u Ciebie? jak się czujesz? u ciebie znów dni płodne. My zaczniemy starania w kolejnym cyklu bo przez chorobę opuściłam owulację. Obecnie 19 dc. Tzn. chyba mi sie przesuneła owulacja i dopiero bedzię bo takie mam objawy, ale taz po grypie nie chciałabym zajść, bo brałam leki i jestem osłabiona. piszcie co u was???

Witam, u mnie 10 d.c. to prawda, staranka na razie były raz w tym cyklu, mój mąż choruje od tygodnia jest na antybiotyku i szykuje się kolejny tydzień, więc również nici... Ale zobaczymy on chęci w sumie ma :)

Co z Wami dziewczyny???? Haniu, Maniu??? Dziewczyny????

Witajcie!! Przed świętami mamy wiele obowiązków, prawda? Jeszcze jutro muszę okno jedno umyć i zrobić ostatnie ciasteczka. Potem juz tylko przygotowania do wigilii. U mnie bodajże 24 dc?? kilka dni temu miałam wrazenie, że mam owulację dlatego też przez przypadek się kochaliśmy. Ale zupełnie bez celowego starnai się,bo watpię żebym zaszła w tym cyklu. Przez chorobę wszystko mi się poprzestawiało, że nawet mój Lady Comp szaleje i nie wie jak interpretować temperatury. Dlatego bardzo bym się zdziwiła jeśli zaszłabym w ciaże. Teoretycznie za ok 10 dni dostanę okres i znów do dzieła. Pozdrawiam

WESOŁYCH ŚWIĄT a dla nas Malwinka OWOCNYCH :)

Dziewczyny co u Was? tak nagle zamilkłyscie????? Malwinka co u ciebie? jak się czujesz? u mnie 32 dc, ale nie wiem co mysleć bo dopiero w tym tyg miałam objawy owulacji czyli bardzo długi cykl!!!

Jetem :) nie było mnie w domu ponad tydzień, więc nie zaglądałam tutaj :( Ale tylko Hania się udziela:) U mnie Haniu 24 d.c. staranek prawie zero chyba 2, 3 razy i to nie w tych dniach chyba nawet...Mąż chory był ok. 4 tyg. i jak co do czego padał ze zmęczenia, zresztą by l na anttybiotyk pozdrawiam Was, jutro się odezwę. Haniu trzymam kciuki, nigdy nic nie wiadomo moja koleżanka współżyła pod koniec cyklu tylko raz i zaszła w ciążę :) i to było dziwne bardzo. ale leakrz poweidział, że to możliwe mógł się cykl wydłużyć

Jetem :) nie było mnie w domu ponad tydzień, więc nie zaglądałam tutaj :( Ale tylko Hania się udziela:) U mnie Haniu 24 d.c. staranek prawie zero chyba 2, 3 razy i to nie w tych dniach chyba nawet...Mąż chory był ok. 4 tyg. i jak co do czego padał ze zmęczenia, zresztą by l na anttybiotyk pozdrawiam Was, jutro się odezwę. Haniu trzymam kciuki, nigdy nic nie wiadomo moja koleżanka współżyła pod koniec cyklu tylko raz i zaszła w ciążę :) i to było dziwne bardzo. ale leakrz poweidział, że to możliwe mógł się cykl wydłużyć

Dziewczyny wszystkiego najlepszego na gruncie prywatnym i zawodowym... Aby te które chcą zostać mamami w tym roku szybko zaciążyły :) I jeszcze jest szansa na to aby zostać mamą w 2013 roku:) Do dzieła:) Pozostałym szczęścia z posiadanym potomstwem i w życiu prywatnym i zawodowym spełnienia i oby ten rok był najlepszy czyli lepszy od tych które za nami!!!! Pozdrawiam

Szczęsliwego Nowego Roku:) Korzystając z okazji, że byłam na badaniu krwi z powodu tarczycy zrobiłam sobie bete bo to już 37dc i nic z tego:( ale nie załamuje się!! Teraz cierpliwie muszę czekać na okres i znowu spróbujemy. Tylko tym razem kupie jeszcze testy owulacyjne, żeby zwiększyć prawdopodobieństwo. Malwina co u Ciebie?

Mam newsa... ale i tak nikogo nie ma:(

JAKIEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:) HANIU ODEZWIJ SIĘ SZYBKO!!!

A u mnie cisza, dzisiaj 9 dzień cyklu, myślałam o tym aby zrobić sobie badania hormonalne chociaż robiłam ok. roku temu i były rewelacja tzn. wszystko pośrodku w normie, badania krwi robiłam ze 2 miesiące temu i też wszystko w normie.... W tym miesiącu kończę 35 lat :( i najwyższy czas POWAŻNIE pomyśleć, jeśli chcę mieć drugie dziecko, a z innych rzeczy robimy pokój synkowi

U mnie w 43 dc czyli w środę pojawiły się II kreski:) Jestem szczesliwa ale jeszcze się nie cieszę!!! Za tydzień w piatek mam wizytę to się okaże czy jestem w ciąży i czy jest ok. piersi bolą nie mam apetytu czyli to chyba ciąża bo brzuch nie boli ani widu za okresem. esli się to potwierdzi tzn, ze w Boże Narodzenie poczęliśmy dziecko(tak jak myślałam). Betę robiłam 3 stycznia, ale owu miałam ok 27 grudnia więc to było za szybko! Trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze. Swoja drogą owulacja w 29 dc.... nieźle?:) Malwinka myslkę o Tobie i trzymam kciuki wierzę, zesię uda!!