mój ukochany za dużo czasu poświęca swojej byłej

Byli razem 3 lata, ona go rzuciła, minął rok, poznaliśmy się, jesteśmy razem od roku. Od początku naszej znajomości zauważyłam, że ona bardzo często do niego wydzwania. Razem studiują, to wiele tłumaczy ale czy akurat do niego musi wydzwaniać tak często? Razem zdają egzaminy, razem idą na praktyki a ja...wkurzam się... Pocieszcie :-D

i ty na to pozwalasz zeby ona wydzwaniała??????????Ja bym postawila sprawe jasno

wspolczucia ja bym tego nie tolerowala

No tak zawsze jest jakiś pretekst. To w sprawie książki a innym razem planu zajęć. Czasami mam wrażenie, że oni we dwoje na roku studiują - czy ona nie może o to czasami zapytać kogoś innego?

byli razem 3 lata to dlugo, ja bym uwazala na twoim miejscu, pogadaj z facetem szczerze

eh spójrz na to chłodnym okiem.. i zastanów się co byś poradziła komuś innemu w takiej sytuacji jak Ty?

dziewczyno nie bądz ciepłe kluchy tylko powiedz facetowi ze albo tamta da wam spokoj albo ty sie nerwwo wykonczysz?Chyba ze wolisz siedziec w domu i zamartwiac sie podczas gdy ona próbuje go zdobyc bo napewno tak jest,zadna baba bez powodu nie wydzwania do byłego.Ja mialam podobnie,moj chlopak rozstal sie z jej winy z pewna Kasią a ona jak tylko sie dowiedziala ze jestesmy razem tak sobie o nim przypomniala ale ja postawilam ultimatum albo ona albo ja i zadzwonil do niej przy mnie i powiedzial ze sobie nie zyczy jej telefonow..............a efekt jest taki ze od 2 lat jestesmy malzenstwem.

Natalio zbieram się by tak oznajmić ale niestety ja jestem takie ciepłe kluchy, za dużo chyba analizuję, znajduję wytłumaczenie dla takiego zachowania. Nic nie poradzę na to że studiują ale gdy ona częściej dzwoni do niego niż ja do swojej najlepszej przyjaciółki to krew mnie zalewa.

nie masz czasem na imie Karolina bo wszystkie Karoliny jakie znam to delikatne kobietki i nie chcą urazic swego faceta,ale trzeba!!!!!!!!!Bo mozesz niedlugo ty byc jego była,nie zycze ci tego bron boze.

Agii, bardzo ciężko spojrzeć mi na to chłodnym okiem. Nie nie mam na imię Karolina :-D. W sumie to nie tyle co się go boje urazić. Tylko zastanawiam się nad tym czy mam rację denerwując się na ich kontakty...

a wierzysz w przyjazn damsko meska po zerwaniu?

a teraz bardzo cie przeprasza ale ide sie polozyc troszke sie zle poczulam (jestem w ciąży) ale odpisze cos jutro zajrzyj na ten topic powodzenia

pewnie jak mu powiesz zeby tamta dala wam spokoj to predzej czy pozniej wroci do niej.... bo a to ona wyzna mu ze nadal cos do niego czuje i jemu przypomni sie ze on do niej tez.. historia z zyta wzieta, tylko no moze krocej niz 3 lata i krocej niz rok..;) uwaga z miloscia! ale nic straconego... walcz walcz walcz jak kocica;)

Przyjaźń między kobietą a mężczyzną pewnie jest możliwa. Tylko pewnie bardzo rzadko się zdarza. Z nowości dzisiejszych, to mój luby dostał super propozycję spędzenia sylwestra - od swojej byłej i jej znajomych, własnie mnie namawia na wspólny wyjazd na narty :-O

konkretnie porozmawiala bym ze swoim facetem, powiedz co tobie się nie podoba i co nie bedziesz tolerowac. Wlasnie powiedz mu, że masz wrażenie, że oni sa tylko na roku ... On musi wybrac kto dla niego jest najwazniejszy w zyciu.

uwazaj bo ta jego decyzja nie zawsze musi byc po Twojej mysli...... gr