jakie tabletki uspokająjąceoczywiscie ziołowe, moge brac w ciązy?

w pierwszych tygodniach..mam bardzo stresująca sytuacje...i zastanawiam , sie czy jakies ziołowe preparaty moge brac..i nie są szkodliwe?

Ja mam jeszcze w domu Valusen I Persen i Valusen mogą byc stosowane tylko po konsultacji z lekarzem. Moze napar z melisy? taka ziolowa herbatka np z herbapolu? a tak wogóle to nie wiem jak u Ciebie ale ja mam w domu cala apteke leków na uspokojenie i wiem ze wszystkie ziolowe są do niczego. U mnie zawsze dzialalo tylko relanium. Tyle ze w moim przypadku to nie \"chwilowy stres\" tylko nerwica. Na szczescie w ciązy twardo się trzymalam a od porodu wszystko mi przeszło :)

wiem, a chociaz melisę mogę?

zioła moga byc szkodliwe, polecam raczej preparaty homeopatyczne zapytaj moze na www.homeopatiaok.pl tam Ci lepiej pomoga jesli chodzi o naturalne leczenie:)

teoretycznie to teraz wszystko jest szkodliwe... Moja prababcia ( już niezyjąca) opowiadala nam jak babcia byla malutka i nie chciala spac to jej gotowala napar z makowin- taki \"kompot\" to slodzila dobrze zeby było geste i slodziutkie i jej to podawala do mleka. Babcia spala jak zabita :P :D:D I żyje i ma się dobrze a nie tylko moja prababcia te \"sztuczki narkotykowe \" stosowala bo podobno inne kobietki tez tak \"uspakajaly\" swoje dzieci. Ja uważam ze stres moze wywołac w twoim organizmie wiecej złego niż herbatka z melisy. Radzilabym jednak pooddychac gleboko, wypic jakiś słodki napój wziasc cieply prysznic i pomyslec o czyms przyjemnym, a jesli czujesz ze naprawde nie ejst dobrze wybierz sie do lekarza on zleci cos co nie zaszkodzi a Tobie ulży!

Wiesz co, z mojego doświadczenia wynika jeden wniosek. Te wszystkie ziółka są do kitu. Na kłopoty z głową, typu nerwica, pomagają mózgowkręty na receptę, nic innego. Jak komuś pomoże Valused, czy Persen, to równie dobrze pomóc mu może witamina C czy pójście do kina. I może takie środki stosuj, póki możesz.

najgorsze jest, ze ja mam nawracająca się nerwice i jestem w ciązy,teraz jak sie dowiedziałam to sie stresuje i boje sie, ze od nerwow,znow moze cos złego sie stac.dlatego pytam o jakis preparat na uspokojenie nieszkodliwy dla dziecka:(

chemical, ale weź pod uwagę to, ze jestem w ciązy!!

dwd jesli nerwica lub depresja sa uporczywe to lekarz prowadzacy zmieni Ci leki na mniej szkodliwe dla dziecka. Musisz to z nim skonsultować! Jesli to nerwica to nie bagatelizuj sprawy!

Toż mówię, żebyś popróbowała z kinem :)

dwd - masz nerwicę zdiagnozowaną przez psychiatrę? Jeżeli tak, to naprawdę będzie lepiej iść do niego i pogadać, bo tak jak pisze MaMani, z tym nie ma żartów. Na prawdziwą nerwicę Ci ziółka nie pomogą! A na zwyczajne nerwy zamiast ziółek polecam sposoby alternatywne, takie jak kino, zakupy, czy spotkania z przyjaciółką.

Ehh, coś mi się post nie chce wysłać :( No nic, napiszę później...

Absolutnie nie bierz żadnych preparatów, nawet ziołowych, bez konsultacji z lekarzem. Niektóre względnie bezpieczne zioła są zakazane w ciąży, inne są średnio bezpieczne, jeszcze inne wchodzą w interakcje z lekami, niektóre są niebezpieczne np. przy podwyższonym ciśnieniu. Są też i super niebezpieczne, np. piołun, ale akurat piołunu na uspokojenie nie będziesz piła ;), wymieniam jako ciekawostkę.

:)

valerin

i pewnie robisz zielone kupy z nerwów

oliwia jestes wyjątkowo wredną osobą, dziekuje za pocieszenie na skraju załamania nerwowego!!tak robie zielone kupy i co?

osobę słabsza trzeba dobić tak to mamy w naturze?!olivio!

bosze, jacy ludzie są wredni...pisze, ze mam stresy w ciązy, ze duzo na głowie, a Olivia tylko, zeby dogadac mi...nie zeby pomoc jak człowiek człowiekowi!! jednak człowiek czlowiekowi wilkiem

siedź dłużej przed kompem, a na pewno się uspokoisz

nie ma za co :-) starałam się jak mogłam :-) gdyby jeszcze ci coś dolegało wal prosto z mostu

olivio powiem ci tyle, ze kazdego niezdecydowanego samobojce nakierowałabys na samobojstwo!

zero empatii masz w sobie kobieto

o proszę, wmieszajmy w to samobójstwo i zrób mnie morderczynią nienarodzonych dzieci :-D

Dziewczyny spokojnie mozna brac Relanium, ma dodatkowo dzialanie rozluzniajace miesnie i ginekolodzy przepisuja kobietom w ciazy ktore sie stresuja i jeszcze maja dodatkowo skurcze macicy. Jesli to naprawde nerwica to ziolka nie pomoga. Jak bylam w 5tym mc to moj pies zdychal w cierpieniach, trzeba go bylo uspic. Strasznie to przezywalam, nie moglam spac, zasypialam dopiero po Relanium albo Dormicum. Mysle ze duzy stres jest gorszy dla dziecka niz niektore leki (oczywiscie zawsze lepiej spytac gin ktore brac)

nie rozumiesz, ze ja płakałam przed kompem, a ta Olivia jeszcze mnie dobijała!podobno jakas dziewczyna z tego forum popełniła samobostwo, pisała o tym na forum, całkiem powaznie, ale znalazły sie osoby, ktore sie z niej nabijały, wrecz dogryzały, wiecie, ze dla takiej samobojczyni mogłbyc to ostateczny bodziec..aby popełnic samobojstwo!

ale jak cie dobijala, no jak??? Chyba nie na tym topiku! Bo tu zazartowala i to bardziej moglo pomoc na stresa niz glaskanie po glowce

do olivia jest spoko babka, jej zarty wcale mi nie pomogły

ale to juz nie jej wina ;)

tak jej wina, bo są starsznie drętwe jej zarty