jak potoczyły się losy Waszych ex?

a ja mam nadzieje ze sk... z rypinkowa juz dawno gryzie ziemie od spodu, tyle mi wyrzadził szkod. narkoman pier....niczony. "prawnik" po zaocznych niby studiach. ehhhh zal dusze sciska.

up

mój ex nie żyje :(

dlaczego

co dlaczego?

co mu sie stało?

moj ex po rozstaniu przerzucil sie na kompa, cale dnie przy nim spedza, ciagle pije piwko, jest sam, dodam ze to juz 3 lata minely i nadal jest sam.

1 ex- ma 2 dzieci i zone i mnie zbanował na naszej klasie dureń ;) 2 ex- śpi z kim sie da, podróżuje po świecie, robi karierę naukową i deklaruje, że nigdy sie nie ożeni i nie chce mieć dzieci 3 ex- zagłębił sie psycho analize, wyprowadził do wawy, aktualnie w związku, mam watpliwości czy jest dobry dla swojej dziewczyny, nie mają dzieci, nie ma małżenstwa, sa razem 4 lata 4 ex - siedzi u swojej mamusi i dalej sie boi własnego cienia.m Beznadziejny przypadek...

hehe, roznie sie z nimi dzieje... wlasciwie nic nie wiem tylko o jednym z nich, prawdziwym squrwielu, znecal sie nade mna fizycznie i psychicznie i musialam uciec od niego... dodam, ze to sie stalo za granica, bo zdecydowalam sie na wyjazd i zycie z nim... tak bardzo jestem dzis wdzieczna, ze sie od gnoja uwolnilam! z reszta mam dobry kontakt, moj pierwszy w zyciu facet ma od dawna dziewczyne, ale wiem, ze nadal mnie kocha... smutno mi z tego powodu , bo jest naprawde ok i chcialabym zeby sobie w koncu ulozyl zycie. inny jest szczesliwie zakochany i snuje powazne plany ze swoja dziewczyna, widzialam ja i jest ladniutka, pasuja do siebie i zycze im mnostwo szczescia :) a facet, w ktorym sie szalenczo zakochalam nie byl wtedy gotowy na zwiazek, czym mnie bardzo skrzywdzil, widujemy sie nadal i poniewaz mial wypadek i jest niepelnosprawny pomagam mu finansowo, ale on o tym nie wie... i wystarczy jedno glebokie spojrzenie w jego oczy zebym znow poczula sie ta dziewczyna sprzed lat (5 dokladnie :( )

od dawna jestem w stalym zwiazku, mieszkam z moim mezczyzna, kocham go i jestem szczesliwa, ale gdy przypomne sobie o k... nie sadze, zebym kiedykolwiek byla w stanie uwolnic sie od tych wspomnien...

na ostatnie pietro

up

up

pier..isz jak poparzona. nie chodzi o żadne nostalgie - tylko ciekawość jak im sie ułozyło życie

jak potoczyły się losy Waszych ex? ale po co sie tym interesowac???? z ciekawosci ??? z powodu sentymentów? mnie za bardzo nie interesuja losy swoich ex ,bo i po co sie zastanawiac nad losem kogos z kim sie juz dawno nie jest....z tego co ja tu na kaffe czytam to jest to czesto domena kobiet:O..zagladaja na gg do w swich ex,sledza foty na naszej klasie swoich ex,przypatruja sie dalszemu zyciu swoich ex...tylko po co? z ciekawosci???....chyba bardziej z zazdrosci i zaspokojenia swojego ja....pol biedy jesli jest nieatrakcyjna ta nstepna dziewczyna a juz katastrofa nastepuje jesli to chodzaca sexpieknosc....:O:O:O trzeba sobie zadac pytanie ...po co???

śmiszny ten top, no ale skoro jest to się wpiszę kilku ich było, a najważniejszych dla mnie streszczę 1 - pierwsze zauroczenie, bo miłość to to nie była, nie wiem co u niego, widziałam go kiedyś to wiem tylko, że jest jeszcze przystojniejszy niż był :) 2 - z nim zaczełam być po 1, byliśmy 1,5 roku, rozstałam sie z nim, groził że się zabije, potem jak się ogarnął, chciał wrócić, a teraz nie wiem co z nim, czy kogos ma czy nie, wiem, że ma 30 lat a nadal kawaler 3 - z nim byłam 3 lata po 2, moja wielka miłość, rozstania i powroty, do dziś mamy konktakt bardzo dobry, obecnie sam nie wie czy kogoś ma czy nie :D, podobnie jak 2 ma 30 lat i kawaler, w życiu zawodowym bardzo mu sie powiodło, mam do niego wielki sentyment i słabość 4 - z nim byłam rok po 3 ;) , nie wielka ale to była ogromna, nieziemska miłość (taka filmowa trochę) ;) on teraz ma kogoś i jest szcześliwy (tak twierdzi...), rzadko rozmawiamy, rozstanie z wielkim hukiem, bardzo długo się zbierałam, nieważne Po 4 długo byłam sama, teraz już dłuzszy czas jestem z kims i jestem szczesliwa, oby to byl ten ostatni :)

możesz maczowate głupoty pisać, a sam dobrze wiesz że exica siedzi ci ością w sercu i duuuuuuuuużżżżżoo o niej myślisz . daję sobie wszystko uciąć że tak jest. więc nie zgrywaj kogoś kim nie jesteś

możesz maczowate głupoty pisać, a sam dobrze wiesz że exica siedzi ci ością w sercu i duuuuuuuuużżżżżoo o niej myślisz . daję sobie wszystko uciąć że tak jest. więc nie zgrywaj kogoś kim nie jesteś

hehehe napewno ogladasz zdjecia ex na naszej klasie pod wymyslonym nickiem ;)

Moj 1 ex-nadal mieszka z mama, jeczy jak mu ciezko, nie ma dziewczyny, jest nadal leniem i klamie chcoiaz twierdzi jak bardzo sie zmienil:P Liczyl na sex 3 lata po rozstaniu ale sie zdziwil:P Nie zalezy mi na kontakcie z nim kompletnie!!!! Moj 2 ex- Chcoiaz ciagle sie klocilismy to super z niego facet, z pasjami, honorowy i ambitny. Czasami sie do mnie odezwie. Zycze mu jak najlepiej chcoiaz ciagle cos do niego czuje aj aj

nadal mieszkaja z mamusiami,nawet jak maja po 30 haha z tego co czytam duzo tu takich,moj ex tez nadal z mamusia a 31 na karku ;)

no moj 1ex ma 25 lat niby ale jestem pewna ze z mamusia pomieszka do 40

brat_niedzwiedz ma troche racji, bo jeszcze pol biedy jak ktos kogos ma, ale jak nie ma to czesto rzeczywiscie jest tak, ze patrzy sie na to z kim nasz byly/byla jest; jak nowy partner jest mniej od nas atrakcyjny to jest ok, a jak bardziej to jednak gula chodzi :P

oj tam nawet jak nowy partner exa jest mniej atrakcyjny to gula chodzi i powstaja pytania: dlaczego wybral brzydsza?czego mi brakuje?:)

a nie uwazam zeby zainteresowanie bylymi bylo zle... jednak czlowiek z natury jest ciekawy i tyle... poki co jezeli jest tylko ciekawosc to ok, ale jezeli zaczyna sie komus z butami w zycie wchodzi, albo jak to ludzie mowia "walczyc" zeby odzykac, to juz jest bieda moim zdaniem i ponizanie samego siebie

no fakt jest tak, ale chodzi troche mniej :P, bo jednak ma sie swiadomosc ze w czyms sie jest lepszym\ladniejszym, brutlane ale prawdziwe :P ludzie zawsze beda porownywac i konkurowac, a kibitki tym bardziej ;) :P

tam wyzej mialo byc kobitki ;)

do biednego niedźwiedzia możesz maczowate głupoty pisać, a sam dobrze wiesz że exica siedzi ci ością w sercu i duuuuuuuuużżżżżoo o niej myślisz . daję sobie wszystko uciąć że tak jest. więc nie zgrywaj kogoś kim nie jesteś to twoje zdanie:D:D nie zamierzam komentowac twoich słow,bo nie chce tu sie tłumaczyc...pewnie jestes kobieta,i naczej myslisz jak ja:O...dla mnie po prostu jesli cos sie konczy uwazam ten etap za zamkniety....było zle na poczatku nie powiem...bo to normalne....ale nie zamierzam sie znizac do poziomu niektorych kobiet tzw cierpietnic ktore sledza swoich ex tylko dlatego by zaspokoic swoja ciekawosc....co komu to przyniesie ze bedzie inwigilował i obserwował zycie swoich ex...dla mnie to jest chore:O:O:O i wrecz ponizajace

a no i swoja droga mij 2 byly wazniejszy tez mieszka z mama, a tak jak pisalam ma 30 lat i kawaler :P, ale pracuje wiec kasy z niej nie ciagnie, wiadomo... u mamy najlepiej :p obiad zrobiony, pranie zrobione itd.

brat_niedzwiedz :) no to o tym pisalam :P poki to ciekawosc to ok, a reszta to juz tragedia niestety :/