musze to z siebie wyrzucic

zabrała mi go tuż przed ślubem,byliśmy zaręczeni za pół roku miał byc slub wystarczyły dwa tygodnie wspólnej pracy z nia .. i odszedł ... po 3 latach zostawiajac mnie w chorobie, bez srodków do zycia i w ciąży ... z dnia na dzien zapomniał .. nie odpisuje na emaile, smsy ... nie miał odwagi powiedziec ze odchodzi .. uciekł bez słowa.. nie wiem nawet dlaczego .. miał wszystko .. czekałam na niego ponad rok .. jak pracował zagranicą.. byłam na każde zawołanie.. wszystko dla niego .. i teraz nie ma juz nic.. czuje sie jak śmiec.... nie weim w czym byłam gorsza .. rano mówił ze kocha wieczorem był już z inna.. do ostatniej chwili mówił ze zycia sobie beze mnie nie wyobrza.. ze jestem dla niego wszystkim.. ze beze mnie nie ma go:( .. przepraszam ale msuialam to z siebie wyrzucic:(

Jeżeli facet tak postapił to jest zwykłym śmieciem i niewarto wylewać łez na takiego dupka. Jakaś byle szmata go zauroczyła, dała dupy a on złapał się na wędke. Niema co rozpamiętywać, trzeba wstać otrzepać się i iść dalej :>

typowe meskie zachowanie wsploczuje Tobie i dziecko takiego tatusia :o ale od alimentow nie ucieknie ;)

otrzepac i isc dalej .. nie mam sily :( .. nie potrafie zapomniec ..i wstac i pojsc dalej:(... to za bardzo boli

Mogę sie założyć że za jakis czas wróci skruszony jak tamta mu sie znudzi... Ale fiut:-(

Musisz, się podnieść, ból sam kiedyś minie a ty musisz być silna. Wyjdź gdzieś, idź na zakupy do fryzjera, na pogaduchy do znajomej, czy rodziny. Zrób coś dla siebie idź do fryzjera albo na masaż. odpręż się i staraj się zapomnieć.

nie wroci tak szybko .. wyjechał na 3 letni kontrakt zagranice..bedzie przyjezdzal raz na 3 miesiace jak zwykle.. ale juz sie przeprowadzil do innego miasta..do niej ...

Też tak myśle, zabawi się z tamtą a potem wróci z podkulonym ogonem bo w końcu dojdzie do niego co stracił. Tylko i wyłacznie twoja decyzja, ale jak się raz zdradziło zrobi się to poraz drugi i wiem to z autopsjiii.

robie.. bo jeszcze żyje.. ale to nie życie tylko mechaniczne wykonywane czynności nic więcej ....

nie wiem jak z zabawa.. bo on pracuje na jednym koncu swiata ona na drugim.. spedzili ze soba raptem trzy tygodnie.. przed jego wyjazdem .. i to wystarczylo mu .. zeby przeprowadzic sie do inengo miasta i zaczac nowe zycie.. :(

Moim zdaniem powinnaś go olać, nie pisać, nie dzwonić. A jak urodzisz założyć sprawe o ustalenie ojcostwa i o alimenty i po sprawie. .......... A jak to mówią.... czas leczy rany......

juz nie pisze bo po co .. licze z emoze sam zmadrzeje .. chociaz nie wiem czy już bym chciałą.. kocham go tak samo jak i nienawidze za to co zrobil .. gdybysmy sie klocili, niedogadywali cokolwiek .. ale nie, było idealnie, rozmawialismy o wszystkim, nie bylo zadnych sygnałow nic.. po prostu z dnia na dzien odszedł .. nie dajac zadnej szansy.. nie chcac porozmawiac...czy nawet na glupiego emaila odpsiac nic.... kompeltnie jakbym nigdy nei isniala nigdy .. i nie bylo tych trzech lat :(. to chyba najbardziej boli nie wiem jak z dnia na dzine mozna tak zapomniec..

Maja wszystko czego chcą a i tak im mało. Wnioskuję, że bylaś poprostu za dobra dla niego i tym mu się znudzilaś.... nie wiem jak to inaczej nazwać. Współczuje Ci bardzo i trzymam kciuki żebys dała radę.

musze to z siebie wyrzucic

Masz racje, chociażby chciał wrócić to nie jest wart tego abyś go przyjeła z powrotem. Myśle że on nie zapomniał, tylko jest zaślepiony przez tą ździre, ale w końcu to do niego dojdzie i uświadomi sobie jak wielki popełnił błąd zostawiając cię, ale wtedy już będzie zapóźno...

az za dobra rok czekalam, zostawilam za soba swoje miasto, rodzine, cale zycie , rok czasu nie wychodzilam z domu zebysmy zawsze mogli porozmawiac.. jak przyjezdzal nie robil nic podane, posprzatane, uprane, 3 daniowe obiadki wszystko na zawolanie.. :(.. .. fakt chyba bylam za nudna i za powazna ..

A powiedz, tylko tak szczerze. Chciałabyś, żeby do ciebie wrócił? Przeciez raz tak cie strasznie zawiódł. Może zrobic to ponownie. Zastanów się porządnie czy chciałabyś znów to przeżywać. Moim zdaniem facet, który \"sadzi takie kwiatki\", osobie z która tyle lat jest związany, nie jest jej wart. Przemysl to, możesz byc jeszcze szczęśliwsza niż z tym draniem. :) Pozdrawiam cieplutko i życzę wytrwałości.

Wiesz myslę, że to jest jego chwilowe zauroczenie tamtą laska. W chwili niepowodzeń wróci pamiecią do Ciebie i będzie żałował że tak zrobił.... Ale nie wiem czy powinnaś dawać mu szansę:-( Szkoda tylko dziecka:-( ps. Ile masz lat?

\"Maja wszystko czego chcą a i tak im mało.\" najwyraźniej wszystkiego nie miał... autorka jest biedna i zbolała, ale widocznie nie była tą jego jedyną... ludzie kochaja i sie odkochuja, takie jest życie.... facet odszedł - jest to na swoj sposob uczciwe... miał miec drugą na boku? byc na siłe z kims kogo przestał kochac?

zdzira to lagodne okreslenie.:O. od maja była z 5 wszyscy żonaci lub zajęci .. pracuje na statku jako stewerdesa .. za tydzien wraca do pracy na statek i mam nadzieje ze znajdzie sobie nastepnego .. neiwierze ze takei jka ona moga sie zmieniec.. majac 35 lat na karku ..:O

27 lat mam. .

Święta racja, mają wszystko czego chcą, a szukają na boku. Bo żona jest nudna, zaniedbana, Szukają sex bomby, z która zabawią się chwilę a potem i tak wróca do żony.

komiczne .. to on mowil o slubie, to on chcial miec rodzine.. to on dwa miesiące temu "płakał" ze chce byc tatusiem ..to on mowil o uczuciach.. to on starał sie o wszystko i starał sie zawsze mnie przekonywac.. to on na 3 dni przed odejsciem mowil ze bezemnie nie ma go ... a potem odszedł bez słowa.. to ma byc uczciwe.. co zrobil ..

Komiczne - uczciwe? Powinien z nią chyba porozmawiać zanim odszedł, przecież ona jest w ciązy. To byłoby uczciwe - ROZMOWA, ROZMOWA I JESZCZE RAZ ROZMOWA. A nie porzucenie jak śmiecia....

nie doczytałem o tej ciąży... ale co by rozmowa dała? uwazasz, ze gdyby spędzili 20 godzin na dyskusji o tym, jak to jesmu podoba sie tamta, a autorka juz nie, spowodowałoby, ze poczuałby sie lepiej?

powiedział ze jedzie na szkolenie przed wyjazdem ..... normalnie sie pozegnalk a jeszcze jak tam dojechal przyslal esa buziaki kochanie juz tesknie.. choc byl juz z inna.. a dizne pozniej kiedy wygarnelam mu prawde w oczy ..przyslal tylko esa.. ze ma za duzo namieszane w glowie, ze musi odpoczac, ze nie ma siły i jestem zmeczony .. no tak on moze byc zmeczony rok czasu pracowal za granica, bawil sie, imprezki, alkohol .. a to ja siedzialam w domu sama.. to ja walczylam ze swoja choroba.. to ja czekalam .. ale to on jest zmeczony :(

...2...Wiedźmy... inteligentna kobieta potrafi być i żoną i sex bombą...

Muszę to z siebie wyrzucić--> trzymaj się cieplutko i głowa do góry współczuję Ci bardzo .. staraj się zapomnieć o tym .... brak mi określenia dla takiej osoby :O i skup się na dzieciątku które rośnie pod Twoim serduszkiem , jest ono cząstką Ciebie i niech da Ci siłę by to przetrwać .. pozdrawiam

Komiczne - rozmowa to chyba podstawa związku i UCZCIWOśCI. Może i by to niewiele zmieniło ale autorka topiku przynajmniej mialabym czarno na bialym a nie musiałaby sie domyślać co, dlaczego, czemu..... To jest rożnica.

komiczne- a nie uważasz, ze nalezy miec w takiej sytuacji odrobine odwagi cywilnej i porozmawiać, powiedziec ,ze \"nie kocham cie juz, ponieważ.....\" Odrobine szacunku do tej drugiej osoby, trzy lata to kawałek czasu. Jednak tacy bywaja faceci dzieci (nie mylic z prawdziwymi facetami ), wiecznie im mało i wiecznie im źle .