Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kkkseeena

Ogromne napiecie przedmiesiaczkowe - PMS

Polecane posty

Gość kkkseeena

Czy ktoras z was na to cierpi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość test ciazowy po poludniu
ja jakos ostatnio nie cierpie z tego powodu :-) kiedys bylam nerwowa a teraz jakos juz jest inaczej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam PMSa przez większą część miesiąca:classic_cool: a tak serio to przed miesiączką sama ze sobą nie mogę wytrzymać, z chęcią wyszła bym z siebie i staneła obok;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silny PMS najczęściej jest objawem braku równowagi hormonalnej, warto poruszyć ten temat u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkseeena
dla mnie to co miesieczny horror:(, dochodzi nawet do mysli do samobojczych:(. Ginekolog nie zrozumial mojego problemu, wyslal mnie do psychoterapeuty. Tez czuje, ze to zaburzenie hormonalne. Czy endrynolog pomoze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PMS to mój koszmar, zaczęłam przyjmować antykoncepcję doustną, więc liczę, że trochę pomoże, ale jak na razie nie widzę różnicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kkkseeena - trafiła na d.. nie lekarza, skoro nie zrozumial problemu a najpewniej NIE CHCIALO MU SIE zajac tym problemem.Tak, endokrynolog pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkseeena
Dzieki ngLka za szczere zaintereowanie moim problemem :). Oczywiscie mialam na mysli endokrynologa:). Czyli co, mam zbadac sobie poziom hormonow u specjalisty, a on juz zadecyduje na podstawie wynikow, jaki lek zastosowac? carolima----mi tabletki antykoncepcyjne nie pomogly:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On powinien zlecić Ci konkretnie badania a na ich podstawie stwierdzić co szwankuje i co należy z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkseeena
dzieki za rade. jak narazie wyladowalam u psychiatry/neurologa i zazywam leki antydepresyjne (SSRI), narazie od tygodnia, jednak czuje podswiadomie, ze to nie moja glowa szwankuje, tylko hormony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli mnie pomogły
tabsy anty to też oznacza, że mam problem z hormonami? bo gdy przestałam je brać problem wrócił:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpewniej tak, bo antykoncepcja hormonalna w wielu przypadkach \"usypia\" problem - na czas zażywania tabletek - zamiast leczyćkkkseeena - straszne jest to, co piszesz.. skoro podejrzewałaś problemy hormonalne to czemu nie wybrałaś się do endokrynologa i dałaś sobie wcisnąć leki antydepresyjne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli mnie pomogły
dzięki za odpowiedź:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkseeena
Juz sama nie wiem. Podobno rowniez w przypadkach ostrego syndromu PMS przepisuje sie leki z serii SSRI. Ja naprawde przechodze potworne depresje w tej fazie. Jednak zdaje sobie sprawe, ze to nie jest zadne rozwiazanie na dluzsza mete. Postaram sie jak najszybciej umowic na wizyte u endrokrynologa. On musi mi pomoc. Naprawde fajnie, ze tak szczerze interesujesz sie problemami innych, zadko to sie zdaza:). Dzieki :)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, przepisuje sie - PO wykonaniu badan i stwierdzeniu, ze hormony a w porzadku. Wtedy nie ma wyjscia.Ale zaczynac od lekow? To dosc krzywe podejscie na moj skromny rozum.Przeciez jak idziesz do lekarza, bo cos Cie boli - to lekarz tez pyta co cie boli, gdzie i kiedy, potem bada - i wypisuje leki - albo daje kierowanie na badania - zanim wypisze recepte.Na zdrowie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniówka80
U mnie jest różnie, ale najczęściej PMS mam dosyć uciążliwy: od owulacji bolą mnie jajniki czasem mam plamienia potem to powiększają mi się piersi bolą mnie plecy nakilka dni przed okresem nastrój mam okropny, tylko bym płakała i użalała się nad wszystkim no i najlepiej żeby nikt mnie nie dotykał. 2 pierwsze dni okresu to bół brzucha, skurcze i biegunka. Bez leków przeciwbólowych i ciepłego termoforka się nie obejdzie. Dla otoczenia nie jestem zołzą, bo panuję nad swoimi złymi dniami i nastrojami i tak mam...:) Względny spokój to tydzień po okresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×