Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość W.i.e.d.ź.m.a

samotna,nie koniecznie z wyboru...

Polecane posty

Gość W.i.e.d.ź.m.a

Jakiś czas temu podjęłam nieprzemysłana decyzje i zerwałam z chłopakiem na którym (nie ukrywam) nadal mi zależy....przyzwyczaiłam sie do jego obecności,a teraz zostałam sama :( nie potrafie spojrzeć na innego faceta,bo nadal mam wrażenie ze jestem "zajęta"! Mój były po miesiacu (szybko jak na osobe która zapewniała mnie o swojej "miłości") znalazl sobie nowa dziewczyne,a ja nadal pozostaje samotna!Najbardziej czego nienawidze to moj milczacy telefon!Jak sie z tego wyleczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gackowata
ksiazka , kino , znajomi ....wypiernicz komore przez okno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dokladnie tak samo.. jak byłam z moim chłopakiem to cały czas pisalismy dzwonilismy.. czułam,ze jestesmy blisko.. od 3 tygodni juz go nie mam.. okazało sie,ze oszukiwal mnie od poczatku.. i tez bardzo dobrze sobie radzi sam.. juz ma jakies nowe \"kolezanki\".. a ja jestem całkowiecie załamana.. zyc mi sie odechciewa.. a jak długo byłas z tym chłopakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W.i.e.d.ź.m.a
byłam z nim (tylko) 4 miesiące,ale tak bardzo sie o mnie staral ze przyzwyczailam sie do tego ze dostaje po 30 sms-ow dziennie: na dziendobry,na dobranoc......a teraz moj telefon milczy jak zaklety...ale tak naprawde nie chodzi tylko o te sms-y najgorsze sa te "samotne" weekendowe wieczory!Nie umiem sobie z tym poradzić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie.. wieczory sa najgorsze :/ i w sumie u mnie nie tylko weekendowe ale wszystkie.. ja byłam z moim 2 lata wiec wyobraz sobie jak sie czuje.. i u nas to było normalne,ze pisalismy o wszystkim do siebie.. ech :( a skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W.i.e.d.ź.m.a
zaskakujace ze facet tak szybko zapomina i znajduje sobie nowy "obiekt" westchnien,podczas gdy my siedzimy i z nadzieja czekamy chocby na jeden sygnal ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz moj chłopak był niewporzadku w stusunku do mnie od samego poczatku.. teraz kocham go i nienawidze jednoczesnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak źle znosisz samotne, weekendowe wieczory, to wychodź ze znajomymi do kina, do pubu, na dyskotekę, etc... Siedząc w domu nie poznasz nikogo, a nie warto zadręczać się wspomnieniami o ex... tym bardziej, że Twój chłopak znalazł już sobie nową dziewczynę. :P Powodzenia!🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W.i.e.d.ź.m.a
Jakiś tydzień temu zobaczyłam go na miescie z nowa dziewczyna....to był widok "bezcenny"!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedzma bez przesady to Ty zerwalas !!!!!!!!!!!!!!! Co on ma sie kajac i blagac Cie o powrot ???????? moim zdaniem to jest calkiem inna sytuacja niz u bellarossa, bo to nie ona zerwala tylko on Ludzie miejcie troche szacunku do innych !! Zerwalas zawalilas zycie !!!!! Trzeba bylo najpierw myslec a pozniej robic a nie udawac ksiezniczke :O jak czytam takie tematy to mnie cos trafia :O tym bardziej, ze ze mna tez zerwal w poniedzialek i musze z tym zyc mimo ze tez jest ciezko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W.i.e.d.ź.m.a
musiałam podjąć decyzje o rozstaniu ponieważ w gre wchodzila jego była narzeczona... :( nie moglam byc z facetem ktory spotyka sie za moimi plecami ze swoja byla narzeczona!poczułam sie jakbym była taka 4 miesieczna zabaweczka....sposobem na zapomnienie o bylej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olała faceta i jeszcze ma pretensje że znalazł sobie inną. Rynek wolnych kobiet jest przepastny. Nie ty to inna. Już nie jedna się tak przejechała liczą naiwnie że on będzie cierpiał w samotności. Oj głupie wy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...GrZeSzNiCa...
koleś był głupim kutasem który nie umiał się zdecydować i co ona to miała akceptować. Spotkania czy rozmowy z była za jej plecami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż, pozostaje starać się nie myśleć o byłym, zająć się innymi rzeczami (ktoś już proponował co robić) i z czasem przejdzie. a najważniejsze nie rozpamiętywać tylko żyć do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...GrZeSzNiCa...
... spoko moze kogoś poznasz na przyszłotygodniowej imprezece :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W.i.e.d.ź.m.a
naprawde staram sie nie myśleć o Nim,ale to trudniejsze niz myslalam! Kazdy mówi ze jestem " nieczuła wiedźma" ale tak naprawde to tylko przykrywka....w sercu mam co innego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...GrZeSzNiCa...
buuuhahahhahhahh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...GrZeSzNiCa...
... dlamnie facet musi być zdecydowany, a jeżeli taki nie jest to widocznie nie nadaje się na dobrego partnera. A jeśli chce mieć harem to nie u nas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W.i.e.d.ź.m.a
może rzeczywiście czas jest wyjść do ludzi i zacząc sie bawić?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem samotna, dokładnie z tego samego powodu, ale wolę być sama niż z kimś, kto mnie nie sznuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...GrZeSzNiCa...
... ja myśle że sobieska waniliowa zda tu egzamin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W.i.e.d.ź.m.a
Drogie Panie....faceci nie są warci naszych łez!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W.i.e.d.ź.m.a
a najgorsze jest ze wszyscy moi znajomi (z ktorymi gdzies wychodze) sa szczesliwie zakochani a ja musze patrzec na ich "miłość".....w głowie tysiąc myśli,a w sercu pustka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...GrZeSzNiCa...
każdy dupek bez własnego zdania nie jest godzien, naszych łez .... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×