Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość una1

kolejne porazki z facetami nauczyly mnie odpornosci

Polecane posty

Gość una1

nie wiem ale czuje sie silniejsza, chcoiaz czasami cierpie to mam w sobie jakas sile jakiej nigdy nie mialam dostalam tyle razy po dupie... czy to mnie wzmocnilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos w tym jest.....
mam podobnie szczegolnie jesli trace faceta ktorego darzylam uczuciem wyjatkowym...na poczatku tragedia,gorycz i rozpacz a pozniej duza sila wewnetrzna jakby przplatajaca sie z zalem jeszcze ale to pewnie kwestia czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można to tak nazwac. Ja staram się byc zimną suką. Tzn. uczuciowo. Ale dużo nauki przede mną. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccc
będąc zimną suką wiele nie wskurasz, znaczy ja bym Cię olał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ta moda
hmmm z 1 strony masz racje to wzmacnia, ale nie uodpornisz sie tak calkowicie ja znow poleglam, a juz myslalam, z ejestem nie do pokonania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz, takie podejście pozwala mi na olewanie tych, którzy mnie olewają, zamiast zakochiwania się w nich, co kiedyś było beznadziejne. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadza sie tak jest po prostu
co cie nie zabije, to cie wzmocni :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×