Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co mam zrobic

jak odzwyczic chlopaka od chodzenia samemu na dyskoteki?

Polecane posty

Gość co mam zrobic

hejka jestem z chlopakiem juz bardzo dlugo on chodzi caly czas sam na dyskoteki byl taki czas ze powiedzialam mu ze nie bede tego tolerowac ze jezeli bedzie chodzic to z nami koniec .. lecz to bylo przez pare miesiecy i ..... znowu zaczął chodzic .. wychodzi ode mnie i mowi ze idzie do domu ale mu mowie ze jak pojdzie to ma przejebane ... nie moge spac wtedy bo mam przeczucie ze pojdzie .. na drugi dzien dowaiduje sie ze byl jednak na tej dyskotece .. i bardzo duzo pije ze nieraz nie pamieta jak odszedl do domu .. niewytrzymuje juz tego a bardzo go kocham .. co mam zrobc aby sie odzwycził .. pomożcie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podszywaczy wielbicielka
nogi mu polam, nie bedzie nigdzie chodzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam zrobic
to nie jest dobry pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucy1234
Skoro już teraz cię okłamuje to na co liczysz w przyszłości?? Rozmawiałaś z nim i wytłumaczyłaś, że tego sobie nie życzysz - widocznie mu nie zależy na Twojej opini i tyle. Zresztą moim zdaniem po to ma dziewczynę, aby z nią chodzic na dyskoteki i razem się bawić, chyba że szuka innych wrażeń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziuatka...
powiedz ze jak jeszcze raz sie dowiesz ze poszedl sam na dystkoteke to z wami koniec...jak cie naprawde kocha to wiecej nie pojdzie...albo łagodniejsza wersja - popros zebyscie razem chodzili bedziesz spokojniejsze...przerabiałam to :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziutka...
kurde pomyliłam sie w nicku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam zrobic
poza tym mam pewne podejrzenia, że on na dyskotekach może mnie zdradzać kochamy się (biore tablety), a on pomimo tego nosi prezerwatywy w portfelu, po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może on
ma po prostu rzeżączkę albo kiłę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam zrobic
nie bo to ja sie zabezpieczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kiedys nie stosowaliscie??moze mu zostały??..jesli nie to pogadaj z nim...zawsze powtarzam ze w zwiazku szczera rozmowa to podstawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mam zrobic
poza tym dziwne to bo on ma skrzywionego penisa i nie moze zakladac prezerwatywy - po prostu mu peka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boem
A nie mozesz chodzic razem z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AdAmEcZkO
1. Po co w ogole chlopaka odzwyczajac, jesli za pierwszym razem się nie udało... Męczyć to sie można w pracy, albo nad zadaniem z matmy;) 2. Po co być z osobą która robi Ci na złość... To jest jak lokata... bez sensu. No chyba że nie patrzysz w przyszłość i nie zdajesz sobie sprawy z tego co może Cię w tym związku spotkać za parę miesięcy... Jeśli ktoś raz oszukał, to będzie oszukiwał. Jeżeli pobił, będzie bił, jeśli zdradził, będzie zdradzał itd. 3. Prezerwatywy to tylko prezerwatywy... Niektórzy noszą je w portfelu dla czystego "szpanu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem autorka tego postu i ktos sie porszywał sie pod moj nick poprzedni nie biore zadnych anty itp. a BMI mam 19 . a ta osboa ktora pisala o sexie to jakas oszustka .. i ty kurwa nie pisz takich rzeczy .. nudzi ci sie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na poczatku to ja zalozylam tego posta . on chodzi nie raz sam bez zadnych kolegów . a nieraz z bratem .. ale co mi brat jak oni siebe kryja i ja i tak sie nie dowiem czy cos tam sie działo .. a jak ze mna idzie to i tak sam chodzi na parket a jak ja ide to odrazu robi sie zadrosny ze ja tancze . wiec nie chodze na dyskoteki bo po co mam sie z nim klocic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój chłopak też czasem chodzi sam (tzn. z kolegami) ale zawsze mi o tym mówi, w sumie uzgadniamy to razem. Ale ostatnio umówiliśmy się że w ciągu tygodnia, kiedy jesteśmy w mieście w którym studiujemy (mieszkamy razem) chodzimy razem na dyskoteki, a w weekendy, kiedy każde z nas jedzie do miasta w którym mieszka, to możemy wychodzić osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×