Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gerda_

niemieckie łakocie

Polecane posty

Gość i do tego te Kasztanki to
jedne z droższych cukierków na naszym rynku:-oTakie drogie a robaczywe:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter się nazywa chyba
ta czekolada. ja tez nie lubie polskich słodyczy bo sa dla mnie ZA SŁODKIE i jakies takie sztuczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLSKIE TO WSZYSTKO ZAROBACZON
Tylko nie mówią bo nic,by nikt nie kupił :p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu lezy
nie sa jakies tam specjalne ta czekolada smakuje jak czekoladopodbna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu lezy
szwabskie sa lepsze ale szwaby do gazu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwy szwab
bo wasze to dla świń się tylko nadają:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z proszkami czy płynami
do mycia naczyń to nie do końca jest tak,że nasze sa gorsze , a ich lepsze, kiedys czytałam, ze to jest związane z tym, że Polacy jak myją gary to myja pod bierząca woda i zużywaja o wiele więcej płynu niz Niemcy czy Francuzi, oni nalewają ciepłą wodę do jednej komory i wszytskie gary myją w tej wodzie i dlatego ich płyny sa bardziej skoncentrowane, proszków tez sypiemy do parnia o wiele więcej niż oni i dlatego są słabsze. natomiast z tym, że kawa smakuje inaczej to wynika to z tego, że Polacy wolą słabszą kawę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwy szwab
a co to ma do rzeczy.prawda taka że wasze czekolady to gnój i tyle:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathleen
uwieelbiam niemiecki słodycze, plusem jest to że niedrogo można kupić niektóre w Lidlu. a co do proszków do prania, to niestety jest różnica... Wystarczy kupić i przetestować. Nie mam pojecia, dlaczego tak jest, czy unas je jakoś rozrabiają? btw ja jestem w 1/4 Białorusinką i niemeickie łakocie mi smakują ;) PUDŁO ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a z proszkami czy płynami
heheheh to widocznie ja nie jestem Polką bo nie mam polskich przyzwyczajeń:-PBo: 1.Nigdy nie myję garów pod bieżącą wodą,zawsze nalewam gorącej wody do jednej komory zlewu i dopiero myję:-) 2.Nie używam dużo proskzu do prania bo potem wszystkie ciuchy czuć proskziem tak mocno,że aż kręci w nosie:-oUżywam dokłądnie tyle ile jest napisane na opakowaniu,nic w nadmiarze. 3.Uwielbiam mocną kawę;) a niemieckie słodycze też kocham(np.żelki)chociaż np.wedlowskie czy goplańskie czekolady też mi smakują;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do prawdziwy szwab
w mózgu masz gnój:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×