Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

o jeny

*MOONCUP* kubeczek menstruacyjny. czy ktoras z was go ma?

Polecane posty

Gość -----Mi
Nawet jak nie krzepnie, to nie chcialabym starej krwi wylewajacej sie na okolice macicy. Fu. Kubeczki bylyby ok, gdyby byly jednorazowe i wchlanialy, zeby to sie nie przelewalo. Moze powstanie jakas hybryda kubeczka z tamponem. No i to mycie kubeczkow, nie chce nawet myslec,ze w publicznych toaletach kobiety wlewaja krew lub/i myja te kubeczki w zlewie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież wylewasz
tę krew z kubeczka, więc dlaczego niby ma być stara? Kobiety używają takich kubeczków od 1960 roku (w USA wtedy powstały). Jakoś nie ma z tego powodu epidemii czy zachorowań. Sama znam mnóstwo dziewczyn, które takich kubeczków używają i nic im nie jest :) Ale ja wolę takie podpaski http://podpaski-wielorazowe.pl/component/virtuemart/podpaski-na-dzie%C5%84.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooncup od dzisiaj
Mi, sory, ale wymyslasz sobie problemy. Nic takiego sie nie dzieje, a "sterylność" tamponów czy podpasek to naprawdę mit. Poza tym ten kubeczek wymyślono własnie po to żeby nie używać ciągle i ciągle nowych i produkować tony śmieci. Jak ci z dziesięć osób pisze że nie krzepnie, nie wylewa, nie gnije, nie zalega ani w żaden inny sposób nie przeszkadza to weź to przyjmij do wiadomości, bo tak właśnie jest. W ogóle się zastanawiam czy jesteś kobietą czy jeszcze jednym facetem podszywającym się pod kobietę, bo wypisujesz takie bzdury że aż trudno uwierzyć. I nie panikuj tak na myśl o myciu czegoś w umywalce (zlewy montuje się na ogół w kuchniach a nie w łazienkach, ale co mi do tego jak sobie kto mieszkanie urządzi ;) bo jak kiedyś się dowiesz jak wygląda obieg materii w przyrodzie to umrzesz z głodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooncup od dzisiaj
Mi, sory, ale wymyslasz sobie problemy. Nic takiego sie nie dzieje, a "sterylność" tamponów czy podpasek to naprawdę mit. Poza tym ten kubeczek wymyślono własnie po to żeby nie używać ciągle i ciągle nowych i produkować tony śmieci. Jak ci z dziesięć osób pisze że nie krzepnie, nie wylewa, nie gnije, nie zalega ani w żaden inny sposób nie przeszkadza to weź to przyjmij do wiadomości, bo tak właśnie jest. W ogóle się zastanawiam czy jesteś kobietą czy jeszcze jednym facetem podszywającym się pod kobietę, bo wypisujesz takie bzdury że aż trudno uwierzyć. I nie panikuj tak na myśl o myciu czegoś w umywalce (zlewy montuje się na ogół w kuchniach a nie w łazienkach, ale co mi do tego jak sobie kto mieszkanie urządzi ;) bo jak kiedyś się dowiesz jak wygląda obieg materii w przyrodzie to umrzesz z głodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggie-ann
Mi, przeciez w nocy jak leżysz to też nie ma tak, że ta krew od razu wypływa z Ciebie i pochwa jest czysta. Ona także zostaje w pochwie, czy jak tam wolisz--zalega koło szyjki macicy. Używam Lady Cupa i sobie chwale. Tampony lubiłam, ale zawsze powodowały u mnie jakieś podrażnienia i wysuszenie. Podpaski pierwszego dnia mi przeciekały (bo mam dosyć obfite okresy). Teraz nie mam takich problemów. Plusy wg mnie: * Wkłada się go łatwo (sam sie otwiera i układa pod szyjką, sprawdzam tylko, czy szyjka jest na pewno nad, a nie obok), * Nie ma mozliwosci, aby sie poruszał, przemieszczał, przesuwał, jest naprawde mocno osadzony. Pochwa jest rozciągliwa, ale nie jest workiem bez dna ;) * Wymieniam regularnie, co 3-4h. Nie musze sie martwić, jak przy tamponie, czy jest w pelni nasaczony, czy sprawi mi ból podczas wyciągania. * Nie wysusza pochwy, nawet jak wkladam i wyciagam kilka razy dziennie. * W ogóle go nie czuć w środku. * Można wyciągnąć nawet bez tego "sznureczka" (ja w swoim usunęłam). * Nie śmierdzi rozkładającą się krwią, jak tampony. * Przy regularnym opróżnianiu nie przecieka. Ja sobie chwalę, głównie za brak podrażnień, jak przy tamponach. Nie widzę w tym nic obrzydliwego. Powiedziałabym nawet, ze mniej brudza sie palce niz przy wkladaniu tamponow (bo kubek wklada sie bardzo płytko) i nie ma dziwnego zapachu. Nie wymieniam go w supermarkecie, czy w pociagu, ale tak samo nie wymienialam tamponow. W pracy do czyszczenia uzywam husteczek do higieny intymnej, lub biore z kuchni plastikowy kubek z cieplą wodą i go oplukuje. Kazdy używa tego, co mu odpowiada. Ja lubie swoj kubek i polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0100101001
Stało się. Koszmar się spełnił. Zgubiłam kubek w czasie wymiany. Wyślizgnął mi się z palców i wpadł do kibla. Nie było jak wyciągnąć :( Musze sobie uzbierać na nowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję, że utopiłaś swój
kubeczek :( Jaki miałaś? Mooncup czy MeLunę? Ja w sklepie www.podpaski-wielorazowe.pl dostałam rabat na kubeczek. Jak chcesz, to możesz sobie też skorzystać z mojej karty klienta :) Jest tam MeLuna http://podpaski-wielorazowe.pl/component/virtuemart/kubeczki-menstruacyjne-meluna.html i Mooncup http://podpaski-wielorazowe.pl/component/virtuemart/kubeczki-menstruacyjne-mooncup.html Jak chcesz mieć rabat, to wystarczy wpisać kod al2 w trakcie zamówienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na tak
Używam od niedawna i jestem zdecydowanie na tak. Polecam niezdecydowanym. Na początku trzeba poćwiczyć ale aplikacja i wymiana jakoś bardzo nie boli i za każdym razem jest łatwiej. Nie rozpisuje się bo w tym temacie wszystkie konkrety zostały już poruszone i sama go przeglądałam jak nie była zdecydowana. Dzięki dziewczyny za rozwianie wątpliwości. P.S. Mnie też delikatnie podnieca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frucia
Kubeczka nie używałam ale jak na mój rozum to strasznie to niehigieniczne.Przecież ta krew miesiączkowa która powinna wypłynąć, zalega wiele godzin w pochwie, rozkłada się, mnożą się bakterie, i to te najgorsze bo prawie bez dostępu powietrza. Pochwa i szyjka macicy są narażone cały czas na ucisk tego cuda, nie wiem czy z czasem nie naraża to na nadżerkę albo jakiś stan zapalny.No i trzeba to obce ciało wkładać i wyjmować kilka razy dzienni. Pisze,że gdy się wymienia to zawartość wylać a kubeczek umyć i włożyć z powrotem.Kurcze, to ja mojemu dziecku silikonowy smoczek wyparzam, a w ciągu dnia kilka razy przelewam wrzątkiem, a coś co wkładam w tak delikatne miejsce mam tylko umyć albo co gorsza przetrzeć nasączonymi chemią chusteczkami? I potem jeszcze ta chemia ma mi zaburzać florę bakteryjną w pochwie? Przecież nie wierzę że z czasem nie spowoduje to infekcji-bakteryjnej albo grzybiczej.To wszystko bez sensu i jakieś żle przemyślane. Rozumiem że firmy chcą zarabiać (i to nie mało patrząc na cenę tej nowości) i co ich obchodzi zdrowie kobiet. A mnie obchodzi moje zdrowie więc tego nie kupię. Według mnie żadna na tym oszczędność, niezbyt wygodne, niehigieniczne, problem z wymianą w toalecie publicznej. No i jak z tym spać? Albo ćwiczyć (podskoki, biegi,skłony)? Wyleje się do górnej części pochwy? Będzie mi pluskało w podbrzuszu? Nie dla mnie zupełnie, ale może komuś nie przeszkadzają te wszystkie minusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jovita8900
Osobiście polecam! Byłam u ginekologa i powiedział mi, że tampony i podpaski podrażniają okolice intymne i dzięki nim nabawiłam się zapalenia:/ Żeby temu zapobiec kazał mi używać podpasek bawełnianych. Sprawdziłam ceny w internecie i takie lepsze kosztują około 20 zł za opakowanie. Myślę, że kubeczek pomimo swojej ceny warto kupić, bo można go stosować nawet 5 lat więc i tak taniej na tym wyjdę. Po pierwsze nie będę już miała problemu z kupowaniem co chwilę podpasek i tamponów, a po drugie jest wykonany z sylikonu medycznego, który w żaden sposób nie podrażnia okolic intymnych. Dodatkowym plusem jest to, że nie czujemy nieprzyjemnego zapachu podczas menstruacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KUBECZEK to ista rewelacja!!! Wygodniejszy od tamponów, nie wysusza pochwy i dzięki temu nie ma ryzyka zakażeń grzybicznych i jest o wiele lepszy od śmierdzących tamponów i podpasek!! Najbardziej higieniczny!!! Super! Obrzydliwe to są skrzepy na podpaskach i śmierdzące tampony z krwią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w jaki sposób rozpoznać czy kubeczek się rozwinął? i jak się go wyjmuje czy wystarczy pociągnąć za kuleczkę bo mnie fantazja dopadła przy zamawianiu i mam z kuleczką. I jeszcze jedno proszę o odpowiedź użytkowniczki nie te którym się wydaje, że mają coś do powiedzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspaniały produkt uzywam go od dwóch miesiecy, kubek jest wykonany z mieciutkiego sylikonu medycznego , dostosowuje się do kształtu szyjki i zassysa się w próżni wwiec nie przemieszcza się i nie wypada, jest w naszym ciele aż do mechanicznego usuniecia go . Kubek niejest szkodliwy dla nas w odroznieniu do chemicznie wybielanych podpasek i tamponów które powodują nowotwory szyjki macicy. Do dziewcznyn ktore pisały że nie włożyłyby kubka do swojego ciała, wolicie wkładać sobie chemikalia i detergenty na których produkowane są podpaski i tampony , gratulacje dla Was, róbcie jak uważacie. Polecam kubek jak raz skorzystanie nie zmienicie na nic innego. Jest to ekonomiczna inwestycja bo kubek wystarcza na 15lat. Wystarczy dbac o niego i wymarzyć przed i po zastosowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zna ktoś opinię ginekologa na ten temat? Ja osobiście miałam zabieg szyjki macicy, którą odrobinę skrócono bo miałam na niej jakieś podejrzane zmiany. Teraz już jest ok, ale jak widać mam jakąś mało odporną szyjkę, tym bardziej, że tamponów nie używałam, więc nie podrażniałam jej jakoś. Jestem ciekawa czy ten kubeczek, a tym samym zalegająca tam krew, są bezpieczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy sa tu osoby ktore wybraly rozmiar Mini i moga powiedziec czym sie kierowaly? Czy byly jakies wskazania poza nisko zawieszona szyjka macicy? Np to ze ktos jest bardzo bardzo drobnej, dzieciecej wrecz budowy - ma to znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wątpliwości.Skąd mam wiedzieć czy mi się nie przeleje. To jest dobre dla kobiet, które nie pracują i mają ten komfort, że mogą często sprawdzać czy nic się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magical Mystery Tour
Ja dopiero zaczęłam przygodę z mooncupem i jak na razie jest tragedia. Najpierw mi przeciekał, więc go wyjęłam i wsadziłam płycej, ale niestety "ogonek" zaczął mi przeszkadzać, więc go skróciłam i włożyłam z powrotem. Wszystko fajnie, nic nie czułam, aż przyszedł moment wyciągania i okazało się, że praktycznie nie mam za co złapać i nie umiałam wyjąć tego dziadostwa :( Chyba przez 15 minut kucałam i parłam, dodam, że momentami czułam ból, zwłaszcza jak postępowałam wg instrukcji i wkładałam palec, żeby kubeczek się odessał i odczepił od ścianki. Koszmar, teraz się cała trzęsę i jak na razie nie uśmiecha mi się znowu tego wkładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i widać że można zrobić dobry biznes na bezmózgowcach. Krew menstruacyjna kupa bakterii która natychmiast po wypłynięciu powinna być usuwana razem z podpaską.Jescze troche to wam termosy beda sprzedawac i montowac na cały okres miesiączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co mówisz wynika to, że jak spadnie Ci kropla krwi na podpaskę to od razu ją wywalasz? Tak samo z tamponami, wymieniasz je po 30 minutach? Bo mi się wydaje, że nosi się takie coś po kilka godzin, aż nasiąknie i potem dopiero się wyrzuca, czyli jednak trzymasz tę krew przez kilka godzin. Poza tym w mooncupie krew spływa do silikonu a nie gnije Ci ściankach pochwy tak jak tampon albo podpaska z poprzyklejaną krwią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy dlugie pazury nie przeszkadzaja w uzywaniu kubeczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktory lepszy mooncup czy ladycup? doradzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj zaczęła się moja przygoda z kubeczkiem Me Luna. Dla sprawdzenia włożyłam go wcześniej, by sprawdzić czy mi będzie przeszkadzał. Nie czułam jego obecności. Teraz w okresie jest dokładnie tak samo. Opróżniam go, gdy sobie przypomnę. Wkładanie nie wychodzi mi jeszcze doskonale, ale to zapewne kwestia wprawy. Wyjmowanie bez problemu, nigdzie nie chlapie, jak dziewczyny sugerowały w komentarzach. Nic nie przecieka, nie ma żadnego dyskomfortu. W pracy bez problemu opróżniam kubeczek i przecieram go papierem. Dotychczas używałam podpasek, ostatnio wielorazowych, ale mam ich tylko kilka, a ich koszt jest duży. Kubeczek okazał się super wyjściem na bycie ekologicznym i zdrowym. Tamponów nie używam od lat, bo moim zdaniem są najbardziej niehigieniczną i niezdrową metodą na okres. Warto otworzyć umysł i spróbować. Może się przekonacie. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zainwestowalam w ladycup i chyba go za lekko trzymam przy wkladaniu bo zasysa sie nie otwierajac sie chyba. narazie pierwszy raz wlozony jest ale pociagnelam do przodu potem wepchnelam ciut glebiej i rozlozony jest. probowalam juz dwie metody i narazie musze dojsc do wprawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kubeczek używam dopiero od 3 cykli. Posiadam Ladycup S - mimo, ze jestem po 30 roku zycia :-) Ladycup - wybralam tylko dlatego poniewaz ma 2 rozmiary i nie ma dylematu aby się na jakiś zdecydować. Bałam się wziąć wiekszy rozmiar ale teraz żałuję. Na pierwsze dwa dni - przecieka mi w nocy. W dzień muszę wypróżniać go przed upływem 5 godzin. W pozostałe dni już spokojnie daję radę jednak stwierdzxam, że lepiej wziąć rozmiar L. I chyba tak właśnie zrobię :-) dodatkowo polecam wziąć go w jakimś kolorze bo wtedy nie będzie go tak szybko zmieniał jak w przypadku transparentnego. Moje początki były koszmarne :-D Walczyłam kilka godzinw łazience aby go sobie zaaplikować. Czułam ogromny ból (bo byłam nieziemsko spanikowana!) aż w końcu kupiłam żel poślizgowy na bazie wody.. od razu szok :-) założenie zajęło mi doslownie 2 sekundy. Dlatego na początek polecam użyć takiego żeli zanim nie dojdzie się do wprawy! Wyciąganie: polecam najprawdę przeczytać dokładnie instrukcję :-) Moje pierwsze 3 wyciagania to był po prostu poród z koszmarów! (Mimo, że nigdy nie rodziłam) :-) Ciągnęłam go sobie jak tampon w dół :-D czyli efekt jak przy czyszczeniu rur w łazience. Dobrze, że nie wypadła mi macica haha :-D Ból był taki, że przez kolejne 15 min dochodziłam do siebie i się zastanawiałam jak te wszystkie dziewczyny to znoszą? Coś chyba ze mną nie tak? I w koncu przeczytałam instrukcję.. zaczęłam wyciągać go kucając no i najpier lewa strona później porawa.. wtedy naprawdę nie czuć nic. Super sprawa! Polecam każdemu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tussia
Wstrząs (2016) dostępny już do pobrania oraz online >>>http://ma0.pl/r/tdmwstrzas >>>http://ma0.pl/r/tdmwstrzas >>>http://ma0.pl/r/tdmwstrzas >>>http://ma0.pl/r/tdmwstrzas >>>http://ma0.pl/r/tdmwstrzas Will Smith w poruszającym dramacie z elementami thrillera. Film oparty na prawdziwych wydarzeniach. Historia imigranta dr. Benneta Omalu, błyskotliwego neuropatologa, autora wstrząsającego medycznego odkrycia, które sprawiło, że musiał stanąć naprzeciw jednej z najbardziej wpływowych organizacji świata, NFL (National Football League). Dr Omalu odkrył powiązania miedzy brutalnymi treningami sportowymi futbolistów, które narażają ich mózgi na urazy, a późniejszymi depresjami i skłonnościami samobójczymi. Futbol to amerykański sport narodowy; prawda, jaką ujawnił, sprawiła, że stał się czarną owcą amerykańskiego społeczeństwa. On, imigrant, który chciał jedynie być dobrym obywatelem Stanów Zjednoczonych... Powstanie filmu zainspirował artykuł Jeanne Marie Laskas dla magazynu "GQ". W filmie, oprócz Willa Smitha, zobaczymy m.in. Aleca Baldwina i Luke'a Wilsona. Za rolę dr. Benneta Omalu Will Smith został wyróżniony prestiżową nagrodą afroamerykańskich krytyków filmowych (African American Film Critics). Jest również nominowany do Złotego Globu w kategorii najlepszy aktor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam pewna że będę musiała iść do ginekologa żeby mi ten kubek wyjął, całe szczęście że się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boli przy wyciąganiu.Chyba po raz drugi nie spróbuje wolę staromodne tampony niż nerwy w toalecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupiłam po raz pierwszy. Wcześniej widziałam filmy na Youtube na temat aplikacji i używania. Brzmi świetnie, ale nie wszystko dla każdego. Do przetestowania wybrałam tańszą wersję z allegro za 19 zł. + przesyłka. Wybór jest spory. Jak mi podpasuje kupię droższy. Niestety, zanim kubeczek dotarł okres mi się skończył, jednak przetestowałam na sucho. Kubeczek ułożył się fajnie wewnątrz i faktycznie mocno zasysa przy wyjmowaniu, trzeba robić to sposobem i wymaga to małego treningu. Moje wątpliwości dotyczą ucisku i zasysania wewnątrz. Czy nie jest to szkodliwe?Może to nie najtrafniejsze porównanie, ale kiedyś próbowałam na skórze brzucha chińskich baniek, takich na podciśnienie i mimo niewielkiego zasysania zaraz tworzył się mały krwiak i siniak. Czy narządy wewnątrz są bezpieczne? I jeszcze jedno. Dla mnie jest oczywiste, że w przypadku obfitego krwawienia kubeczek będzie trzeba często opróżniać. Obawiam się nawet, że na mój drugi dzień okresu będzie w ogóle niezdatny. Dziwię się, że niektóre dziewczyny liczą, że dzięki kubeczkowi rozwiążą wszystkie miesiączkowe problemy. Jak przetestuję w czasie okresu dam znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kubeczek to najlepsza rzecz na świecie,ja nigdy nie wrócę do tamponów.Namawiam kobiety które mają nawracające zapalenia żeby spróbowały bo naprawdę warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×