CZY nie uważacie, że TVN jest nieobiektywny i propaguje PO ???

I tak wp i onet.pl zdominowały serwisy inform. w necie. Net to za mało. Ale ja nie jestem pesymistą . S.Bellusconi też miał taki monopol w telewizjach, jaki teraz będzie mieć Tusk. A mimo to wygrała formacja R. Prodiego

TVN jest czasami stronnicza, ale ma, moim zdaniem paru obiektywnych dziennikarzy, np. Rymanowski. Natomiast TVN jako całość wpisała sie w ogólną atmosferę osmieszania PiS-u. Podobnie było z niektórymi nadawcami radiowymi. Ktoś zauważył wcześniej o podobnym przypadku; np. RMF-FM wyśmiewało SLD za ich rządów, za PiS-u tak ośmieszało i te rządy, że przestałem słuchac tej stacji. Ciekawe, jaka teraz opcję przybierze TVN, Polsat, i stacje radiowe w obliczu "małych" problemów z realizacją obietnic Tuska.

on-wawa Programy \"24 godziny\" i \"Kawa na ławe\" są najmniej stronnicze. Ale i tak prowadzący wybiera tematy. Natomiast \"Fakty\" mają więcej wspólnego ze spotem wyborczym niż programem informacyjnym. A Olejnik , Mrozowski i Sekielski to bardziej politycy niż dziennikarze (szczególnie Olejnik). - - - - - Mój dziadek mieszkał w Niemczech. Oglądał trzy razy wiadomości (na różnych kanałach). Za dziecka tego nie rozumiałem. Później się dowiedziałem że jedna stacja była za CDU, druga za SPD a trzecia za FPD. Ale teraz mogłem był o 19 włączyć PO-wski TVN a o 19.30 PIS-owski TVP. Mogłem był sam porównać. Ale teraz PO chce połozyć łape na TVP. Czyli nic nie będzie można porównywać. Polsat odsunął się od Kwaśniewskiego i przeszedł na strone Tuska. Teraz będzie 3 razy PO-tv (TVN, TVP, POLsat) . Będzie jak kilka lat temu we Włoszech.

Oczywiście że PO położy łapę na TVP, momo ich twierdzeń że edzie normalnie. Ale moim zdaniem nastąpi przełamanie. Stacje telewizyjne i radiowe w walce o odbiorców, będą informować bardziej obiektywnie po tym przegięciu ostanich 2 lat. Świadczy o tym wyrucenie Lisa z Polsatu. Ponadto bedą się mnożyć różne kłopoty, tak jak za każdego rządu. Tyle że żaden lider, nie pojechał na tyle "po bandzie" co Tusk, obiecując gruszki na wierzbie (czy raczej jabłka)- od czasów Wałęsy; pamiętna siekerka, 100 mln. i druga Japonia. Teraz musi nastąpić refleksja, przecież nie mozna będzie cały czas jechać po nie rządzących juz pisuarach. Ale to juz kłopot tych nadawców i Tuska.

Rywalizować będą. Owszem, ale nie obiektywizmem. Przypominam rok 2005. Dworak z PO był szefem TVP. Zrobił z niej drugi TVN. Przy wyborach z tamtego roku nie było oibiektywizmu. Polsat w II turze prezydenckich też był za Tuskiem. - - - - - - - - - Podam przykład - Kurski. Wywiadu udzielił Przekrojowi (ok 60 tys. egz. nakładu. Nie czepił się życiorysu dziadka, ale tego że Tusk skłamał). Na następny dzień Radio Maryja milczało. TVP nagłośnił ten wywiad. W ślad za nim poszedł TVN i Polsat. TVP miało 10 mln. widzów. Jej szefem był człowiek z PO. Chodziło o syndrom ofiary, który miał Tuskowi przysporzyć część niezdezydowanych wyborców. Nasz Dziennik przedstawiał poważniejsze zarzuty (i mają trzy razy większy nakład od Przekroju). Czemnu tego nie poruszano ? A Tusk wtedy przegrał bo zaniedbał wiejski elektorat. Ciągle tylko spotkania ze studentami, profesorami, przedsiębiorcami. A mógł na jakimś spotkaniu z wójtami przedstawić swoją ofertę dla wsi (w 2001 PO miała taki program. Nawet nie był kontrowersyjny). Uniknął odpowiedzialności za te błędy. Dzięki przewadze w mediach wmówił wyborcom że przegrał przez Kurskiego.

Jaka bedzie polska czyli publiczna telewizja zależy od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Ponieważ obecna rada jest obsadzona ludxmi PiS to nie nalezy sie spodziewać wielkich zmian. Odwolać tej rady nie mozna bo prawo na to nie pozwala. Zlikwidować też nie bo byloby to wbrwe Konstytucji. Mozna ograniczyć przywileje rady. Czlonkowie rady maja status wiceministrów i wszyskie przywileje z tym związane z wysokimi apanażami i rządowymi samochodami włącznie. Pierwszą rzeczą, ktora zamierza zrobic rząd Tuska to odpolitycznić TVP i zmienić zasady wyboru do rady. W radzie maja zasiadać fachowcy, a nie \"zasłużeni\" czlonkowie rzadzącej partii.

premier Kaczyński... Najbardziej rozśmieszyły mnie wysyłane smsy :-) Tak to jest jak wszyscy w koło są winni, tylko nie winowajca

Ale kto będzie decydować o obsadzie ? - politycy. Zgłaszać będą mogły stowarzyszenia twórcze i uczelnie. Czyli będzie baaardzo dużo kandydatów. Politycy PO już wybiorą \"właściwych\". Czyli oprócz TVN za PO będzie też TVP. Monopol

Jasne jest więc, ze placimy na TVP praktyczmnie dwukrotnie. Abonament to jest pierwsza oplata, no i podatek z którego oplacani sa członkowie KRRiT bo oni sa oplacani z budżetu państwa, a nie z budżetu TVP.

O obsadzie KRRiT decydowac bedzie prezydent,Sejm i Senat, ale jej czlonkowie bedą sie wywodzic obowiązkowo ze środowisk twórczych i naukowych.

Nie jest to system doskonały, ale lepszy niz dotychczasowy. Ktos pamieta Danutę Waniek? Kim ona jest z zawodu, bo nie wiem?

czyła UW Wydział Prawa i Administracji, zrobiła tam doktorat i habilitowała się a potem jeszcze Politologię gdzieś tam...

Czyli Sejm i Senat mają większość. Wybiorą pro-POwskich. Nie zdziwi mnie jak tam zobaczę publicystów bliskich Platformie (np z Neewseka i GW). Wyjdzie na to samo. Tyle ze będzie monopol na rynku medialnym. Którą stacje włącze to za PO. Czyli już straci sens porównywanie Faktów z TVN i Wiadomości z TVP

:-)

Polskie media są przesiąknięte wpływami (różnych grup wpływu:) ) Oto raport o wolności słowa na świecie: http://www.rsf.org/article.php3?id_article=24021 Polska jest na 57 miejscu... a Wy wierzycie dalej telewizji, ech matoły...

Twam ? :-D Nie oglądam. Ale i nawet tu chcą ruszyć. ITI chce stworzyć kanał katolicki (telewizje i radio). Czyli nawet tam ruszają. Ale tam akurat będzie im trudno powalczyć.

TVN popiera liberalizm i demokrację. Stąd można dojść do wniosku, że są pro PO. Ale nie uważam, żeby byli stronniczy. Podają wszystkie informacje, transmiują konferencja pracowe wszystkich partii i polityków różnej maści. A że np. w Szkle kontaktowym chętniej wyśmiewają PIS - bo PIS rzeczywiście jest komiczny. Dwóch małych maminsynków rządzących duzym krajem za przyzwoleniem tak dużej liczby Polaków... TO jest groteskowe i publicyści się śmieją, bo co innego pozostało. Ale już Szymon śmieje się ze wszystkich opcji. \"Śpiewał\" u niego Pawlak, Kwach, Lepper, Giertych, Tusk, Kaczka.... Na debacie wyśmiali Tuska jako czlowieka o dwóch twarzach.... Więc nie czpiajcie się TVN. Są w porzo.

Jasne, Doda, jasne... Śpij dalej.

Nie ma nic złego w satyryźmie. Podam przykład Mi chodzi o program \"Fakty\" - ciągle PO. Np. na początku poprzedniej kadencji bardzo mało pokazywali SLD. Jakby była jedna opozycja. Za to często pokazywali LPR przez pierwsze póół roku. Powody : - SLD ma przepływy elektoratu z PO. Stanowią konkurencje - LPR ma przepływy elektoratu z PiS. A nie ma ich z PO. Przed powstaniem koalicji - wiosną 2006 - pokazywali baaardzo często Giertycha. Chodziło o wzmocnienie LPR kosztem PiS. Bo wtedy PO mogłaby liczyć na więcej od PIS. A PO liczyła na przedterminowe wybory (oczywiście poparcie ich uzależniali od sondaży) Tyle że SLD miało 55 posłów a LPR 35. I LPR pokazywano znaaacznie częsciej.

Doda, PiS rzeczywiście był czasami był komiczny. Ale Tusk myślę że przebije wszystkich komicznością- zobacz 10 poważnych obietnic Donalda- owszem poważne tyle że do realizacji jak dobrze pójdzie przez najbliższe 30 lat. Donald będzie juz dziadziem, chociaż bez złośliwości (wszak kaczki to kartoflaki), juz dzisiaj fizjonomia Donalda jest podobna do fizjonomii dziadzi.

Zobaczymy czy będą atakować brednie POwców tak jak atakowali PiSiorów... Poza tym, teraz popierają PO, ale to się może obrócić - bo nie chodzi o PO samo w sobie tylko ludzi, którzy stoją za/ponad nimi. Może zaczną promować np. SLD. I tu jest problem: nie ma żadnego obiektywizmu, niezależności, rzetelności dziennikarskiej... Są ciągłe manipulacje i propaganda! Wyłączcie te cholerne telewizory, nie widzicie jakie spustoszenia sieją w mózgach wszystkich dookoła?!

Owszem jest brak obiektywizmu w TV i radiach, ale ja jednak bedę dalej oglądał. Poczekam na tą zapowiadaną "normalność" w TVP. Natomiast każdy powinień odbierać informację przez pryzmat własnych przemyśleń.

Ktos z PIS'u dzis powiedzial, ze przegrana w wyborach jest wina m.in. pewnej telewizji (nie pamietam ktorej) ktora pokazala sondaże z miazdzącą przewagą PO. No wiec moje pytanie brzmi : a jakie sondaze miala pokazac ? Z miazdzaca przewagą PIS ?

Zrobiono badania widowni TVP i TVN. W pierwszym przypadku przeważali zwolennicy PiS, w drugim PO. Media mają duży wpływ na poglądy. Ja mam nadzieje że nie nastanie PO-wski monopol medialny. Ciekawe jak zachowa się LiD. Beaz nich PO nie odrzuci veta prezydenkiego. A większośc dawnych wyborców SLD-UP jest dzis w PO. Im też może nie byc na reke monopol PO. A PIS-em SLD nie ma przepływów wyborców (pomijam tu te kilka proc. wyborców \"skoczków\") No chyba ze PO coś im tam da. Ale to i tak PO by tu ryzykowała.

on-wawa: Żeby coś odbierać przez pryzmat swoich przemyśleń, trzeba mieć punkty odniesienia. A prawda jest taka, że coraz mniej ludzi czyta, za to kolejne pokolenia WSZYTKO co wiedzą o świecie, wyniosły z ekranu telewizora. To jest nieustanny potężny potok propagandy, nawet nie strumyk, sam jak oglądam czasami tv to przyłapuję się na tym jak zaczynam w to wszystko wierzyć... bo \"kłamstwo powtórzone 100 razy staje się prawdą\". Do autorki: ujrzałaś coś bardzo bardzo ważnego, ale przerzucenie się na inne źródło kłamstwa wcale Ci nie pomoże. Drąż ten temat, może wyrwiesz się z tego matrixa/1984, który próbują nam stworzyć niezidentyfikowane szare eminencje...

* zrozumiałość (klarowny język) * działanie zindywidualizowane (uwzględnianie małych środowisk) * niestawianie kropki nad �i� (np. mit klerykalizacji życia, pokazywanie udziału duchownych w uroczystościach patriotycznych) * prezentowanie tzw. informacji oczekiwanej, gdzie człowiek tzw. zwykły czeka na obietnice i pochlebstwa, bo mieszczą się one w jego życiowych oczekiwaniach * wiarygodności (ograniczenie się do informacji, które ludzie posiadają w stopniu minimalnym) * wzbudzania emocji (np. płacząca matka opowiada przed kamerami TV o nieszczęściach wojny - stosunek matek do synów) * rzekomej oczywistości (np. propaguje się wizerunek polityczny człowieka nauki przedstawiając go jako autorytet polityczny) * zasada aktualności (informacja przekazywana w ramach propagandy musi być najświeższa)

* powtarzanie * przemilczanie * �publiczność odziedziczona� (np. tuż przed meczem emisja programu partii) * symbol * niezwykłość przekazu * selekcja (tylko wady przeciwnika, w przypadku promocji kogoś - tylko zalety) * manewr odciągający * sformułowania eufemistyczne (np. �przejściowe problemy�) * nadmierne uogólnienie (np. �wszyscy Polacy są��, �wszystkie kobiety są��) * jawność (że nie ma się nic do ukrycia) * sugestia (np. podkreślanie karalności za aborcję) * imperatywność treści * uprawiane czynem (np. kiełbasa wyborcza) * ultymatywność sformułowań (np. �albo UE albo Białoruś�) * chaos pojęć i idei (bełkot sformułowań, relatywizm)

Kazdy student dziennikarstwa i politologi miał socjotechnikę. Podam pare sztuczek socjotechiki medialnej 1. PYTANIA NAPROWADZAJĄCE. I adresat wie co ma robiić 2. PYTANIA OSKARŻAJĄCE. Tu adresat nie obroni się do końca bo dostanie kolejne pytanie oskarżające. I tak do końca wywiadu. Szczególnym cieleśnieniem tego jest polityk medialny pt. Monika Olejnik

w ostateczności, dla zachowania \'obiektywizmu\' pozostaje Wam tv trwam- tam na pewno będzie jedynie \'pro pisowsko\' ;) i sio od TVNu!

\"i sio od TVNu! \" czyli : niech żyje \"jedyna słuszna racja. Inne (niż PO-wskie) poglądy to złe poglądy i należy je ocenzurować\" Taki jest twój tok rozumowania.