Wasze ciaze były planowane?

Opowiedzcie jak to jest z Waszymi ciążami, sa planowane, czy moze to wpadka? Zasatwanawiam sie czy Wszystkie z Was planowały dziecko, czy może raz sie zapomniały i dzidziuś sie zadomowił w brzuszku?

Planowaliśmy ślub a dzidziusia jakby po częsci - nie zabezpieczaliśmy się, uważaliśmy że jak będzie traz to też będzie cudownie. No i się udało :)

to gartuluje :)

W moim wypadku było podobnie. Jeszcze nie mamy ślubu ale już niedługo i ta sama historia. Przytulanko bez zabiezpieczenia i jak będzie teraz to będzie :) i jest :):):) z czego bardzo się cieszymy :)

My własnie i po slubie też :) w ubiegłą sobotę :)

i tak się nikt nie przyzna że ma dziecko z wpadki....już widzisz ''przytulanko bez zabezpieczenia''...sratatata...jak będzie to będzie,co to za głupie gadanie...dziecko to nie para skarpetek że jak będzie to ok a jak nie będzie to też dobrze :O

Pierwsze planowane udało się za trzecim razem,drugie planowane w zasadzie to udało się za pierwszym razem.

Planowane jak najbardziej ! :)

pierwsze po ślubie na trzeci miesiac,a drugie 7 lat poślubie

no więc ja

no co więc Ty?

no więc ja się przyznaje wszem i wobec do nieplanowanej ciąży i a nie przytulanko stratatata jak ktos tutaj skomentował

wpadka... ale juz kocham te malenstwo ponad wszystko:)

no chociaż jedna co się umie przyznać do wpadki...

Ja planowałam, długo to zajęło, ale jakbyśmy wiedzieli że w ciążę się zachodzi od \"przytulanka\", to może udałoby się wcześniej :P "Ale ja to nienormalna jestem - truskawki cukrem posypuję"

jesteś teraz w ciąży?Mimo wszystko,nawet jak nie była planowana to gratuluję;)W sumie ja tez nie wierzę,ze wszystkei ciąże były planowane:-Pu mnie w szkole jedna dziewczyna zaciążył w wieku 15(jej facet miał niecałe 18) lat....i też twierdziła,że chcieli tego dziecka:-o

a do czego tu się przyznawać zwykły pounkt w zyciorysie to tylko ten idiotyczny ostracyzm moherowego społeczenstwa sprawia, ze niektóre osoby wola sobie dorobic ideologię do swojego zapłodnienia

nie nie jestem teraz w ciązy :D

Pierwsze - wpadka Drugie - planowane

no to i tak gratuluję dzieciaka:-) Pozdrawiam

:)

dziecko-zwykły punkt w życiorysie....to ja dziękuję za taki punkt :O....Haris jaka ty głupia jesteś....nigdy cię nie lubiłam :O

Długo długo planowana :)

Planowana ciąża jak i płeć dziecka :) tylko termin nie dokońca się zgodził - Syn uparty po mamusi - miał być na maj ale \"nie chciał się zrobić\" :p

nie zrozumiałas :O sympatia Twoja nie jest mi niebędnie do zycia potrzebana, wiec jakos przezyje

ja, mimo, ze jestem mezatka od ponad 2 lat nie potrafie podjac tej decyzji swiadomie i marze o wpadce...bo wtedy zycie zadecydowalby za mnie :-) Trzymajcie za mnie kciuki zebym wpadla, prosze...:)

nico.. A co? Ma się pociąć z tego powodu??

Pierwsze nieplanowane w wieku 17lat a teraz drugie-planowane,udalo sie za drugim podejsciem!!No i w planach jest jeszcze jedno tak za 2-3lata.

odstawilam tabletki pare miesiecy po slubie, poczekalam ile trzeba, za dwa miesiace porod (no, chyba zeby sie male pospieszylo albo spoznilo...) :)

Planowane nie było, ale o wpadce też trudno mówić, jeżeli od półtora roku kochaliśmy się bez zabezpieczenia - oboje zdając sobie sprawę skąd się biorą dzieci :P